Mamy siedzące w domu z dziecmi

Ferka, wyobarasz sobie te spacerki po Ostrowie na przyszla wiosne z Twoim malutkim? Juz Ci zazdroiszcze..., albo po ogrodzie japonskim ?

Ja właśnie kończę drugie opakowanie wycofanej serii:-( Ala od jakiegoś czasu jest nieswoja i ma papkowate kupy:-( Dzwoniłam już do lekarki, ale ta jeszcze nie zna szczegółów. Na razie odstawiłam tą partię Bebilonu

mamo Zuzi, no co ja mogę napisać, będzie super, ale dla pocieszenia powiem Ci, ze Wrocek ma też swoje wady-brudne powietrze (brak obwodnicy), kiepska woda.

hihihi... Ferka...nie ma to jak dobry zimny prysznic na rozmarzona glowe :D Zielna, ciekawe czy mozna zaskarzyc firme Bebilon o odszkodowanie w razie jakby dziecku zaszkodzilo? A tak w ogole, czy do cholrey nikt nie sprawdza tego co wychodzi z fabryki, a gdzie sa te glosne atesty i certyfikaty??????? ale mnie to wkurza. Zeby pocieszyc to powiem ze i tutaj ostatnio byl alarm bo w jednym z supersamow wykryli bakterie Listerii w serach. Nie musze dosawac ze jedlismy ser z tego supersamu... :(

Witajcie kobietki :) i te zaglądające stale i te od święta ;) Mamo Zuzi!!! Jak możesz twierdzić, że nasze forum to głupoty???!!!! Jak tu takie fajne babki są :) A co do starań, to mam nadzieję, że jeszcze w tym roku ;) Ale niewykluczone, że jednak będziesz pierwsza :( Życzę powodzenia na teście. Asmana, ja też dziś na obiad zaplanowałam żurek :) Zielna, dziś jak bedziesz nas wieczorem stawiać do pionu ;) postaram się nie nawalić; mąż znów idzie na noc, więc nikt mi nie będzie przeszkadzał (chyba, ze teściowa znów zechce pogadać).

Hej! Mamo_Zuzi-dziękuję już wrócam do formy:) Kupiłam dziś superancką kurteczkę dla Damianka za superancką cenę 3,5zł!!!!!!!!!!Moro:D,ocieplana-bajer:D Za to fortunę wydałam na zabawki edukacyjne dla Kamilka:P

Martusia... rownowaga w budzecie musi byc!!!!! :D Ale mi ochote na zurek narobilyscie, chyba skocze po kielbaske :)

A ja mam kalafiorówkę:P Ale żurek też bym zjadła...wogóle mam wiczy apetyt ostatnio...

miało być \"wilczy\"...robię byk na byku....:o

Kto się przyłączy do popołudniowej kawki i serniczka?

Zuziu ja bardzo chętnie:)

Martusiu a co ciekawego kupiłaś Kamilkowi? Mamo Zuzi brakuje tu Ciebie na topiku:) odnośnie tej książki to zaraz zacznę szukać w jakiejś księgarni internetowej...Skoro piszesz ,że warto to musże ją przeczytać,może to mi pomoże trochę się z tym wszystkim pogodzić... A odnośnie Wrocławia to kojarzy mi się z ZOO i ze szpitalami .... Kurcze jakiten świat mały ,może faktycznie mijałyśmysię Z Ferką na mieście:)

I ja..rano kawkę już piłąm ale już robię capuuccino:D

Gumijagoda-kupiłam Kamilkowi wędkę z rybkami na magnes,domino,przyrząd do puszczania baniek i 3 gry edukacyjna z serii \"smoka obiboka\"...:D...mamy co robić na kilka dni-hihihi

Trochę się deneruję bo mąż pojechał do tej pani neurolog która zasugerowała że coś z Kamilkiem nie tak....a pojechał spytać o nootropil...pomyśleliśmy,że to Kamilkowi nie zaszkodzi a nóż pomoże....może niepotrzebnie się stresuję...ale mam nadzieję,że pani doktor nie powie znowu czegoś co mnie przybije....

A potem jadę na lampy przeciw mojej łuszczycy....dziś ostatni raz...nogi może nie wyglądają idealnie ale w porównaniu z tym co było to jest rewelacja:) Mam też dziś wizytę u lekarza...zobaczymy co mam robić dalej...choć przy karmieniu piersią żadne inne matody leczenia raczej nie wchodzą w grę..

To się kurcze naudzielołam:D

Martusiu skąd słyszałaś o Netropilu i co o nim sądzisz?

Hek kobity Ferka twój Marcelek niewiele starszy od mojej Oliwci ;) Córka dziś tylko dzięki spacerom troche pospała i nabrała humoru bo tak to baba była okropna dziś ;) Mam nadzieje ze dziś już normalnie prześpi bo ja tego chyba bym nie wytrzymała O Nootropilu tez czytałam i sie zastanawiam czy nie iśc do lekarza żeby go Kubie dać, może by sie tak coś ruszyło u niego wreszcie :) Dziś nie piję nic nawet łyka piwa bo po takiej nocy to bym od razu padła taka jestem wykończona

kurna stronę otworzyłam ;););)

Witajcie załatwiam sanatorjum dla dziewczynek nad morzem i niewiem czy Ola się załapie - Alergolog mówi że tak , a ogulny twierdzi że odżucą bo niby za mała. W sobotę mieliśmy iść na inpreze organizowaną przez firmę, w kturej mąż pracuje ale się nieodbędzie z powodu państwowej żałoby. Informacje o Bebilonie powinny być bardziej nagłośnione, ja sama daje Oli Bebilon 3 i też zaczełam się zastanawiać nad jego składem, te firmy jak mają kontrole jakości to do badania wszystko jest super a puźniej nawalą czego popadnie tyle kasy walą te firmy na reklame towaru a jakość dość że gorsza to jeszcze szkodliwa i to dla naszych dzieciaczków Zielna poszukaj paragonu, zostaw opakowanie, zgłoś lekarzowi brzydkie kupki i myślę że można zacząć robić im koło dupy, niech sobie niemyślą że ujdzie im to na sucho!

gumijagodka- to zalezy, czy cenisz sobie anonimowość na forum czy też nie, ale jak chcesz, to możemy się wymienić fotkami, to sprawdzimy, czy się kojarzymy, czy też nie.:) milego wieczoru! ja siedzę sama w domu, mój mąż ostatnio zalatany i jakoś tak się nie możemy dogadać, mam nadzieję, ze to minie , bo trochę mi smutno....

Ferka możemy się \'\'zobaczyć\'\';)ale jutro bo muszę jakąś fotkę poszukać

Zielna, nie zwołujesz dziś konferencyjki???

cześć dziewczyny witam nowe mamy napisałyście tak dużo, że mam mnustwo zaległości w czytaniu

Brylka:D

Brylka, musisz częściej do nas zaglądać :)

Hej! Damianek śpi a Kamilek coś nie bardzo się kwapi..:(i do tego zaraz obudzi tego śpiącego... Gumijagoda...o notroopilu powiedziała nam pierwsza neurolog u której byliśmy...a poza tym poczytałam o nim na forum o dzieciach \"z ciężka mową\"....mąż wrócił z receptą....neurolog u której byliśmy ostatnio powiedział że na pewno Kamilkowi nie zaszkodzi.... Ale powieważ mąż pojechał bez numerka po samą receptę to podobno była bardzo niemiła...zresztą za pierwszym razem też nie zrobiła na nas dobrego wrażenia..nie nalezy do sympatycznych osób i ju....raczej już nie skożystamy z jej usług.. No ale nootropil zamówiłam i będzie jutro..wiem,że może zwiększyć apetyt i powodować pobudzenie i bezsenność-o matko!!!!Ale czasem działa i często jest podawany gdy występuje opóznienie mowy...

ale się zdenerwowałam tym Bebilonem pepti 2 ja w domu mam już następną partię ale ciekawe czy mi się nie przytrafiła. Moje chłopaki sporo tego pija a Marcin uwielbia jeść na sucho. Mielismy dzisiaj bilans 4- latka Przemek 115cm i 20kg Marcin 112cm i 21 kg jak na razie wszystko w normie tylko do logopedy mamy jeszcze chodzić.

Wpróbowałam nowy sposób usypiania dzieci oglądają bajkę do 20.20 a potem wszystko gasimy i lężą az usną , na początku był wielki bunt ale teraz się przyzwyczaiły i spokojnie leża az usną (w ciągu 15 śpią) a tak trzeba było się męczyć do 22. Bajki nie mogę przeczytac na dobranoc bo Marcin nie lubi jak się mu czyta lub śpiewa, dlatego czytamy tylko w dzień i bez Marcina.