Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość cacharelll

Mamy siedzące w domu z dziecmi

Polecane posty

co tu taki ruch??😭😭 u mnie nastrój oczywiście do bani i chyba oczywiste z czyjego powodu😡

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie nadal cisza!!!!Zapytałam męża czy wie chociaż dlaczego się do mnie nie odzzywa???To nic nie odpowiedział:( NO to ja mu na to niech sobie milczy dalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dopiero dzis znalazlam ten topik , ech, tez siedze sobie w domku i na dodatek w Anglii gdzie nie mam wogole znajomych , wszyscy zostali w Polsce, nie pracuje juz od konca kwietnia zeszlego roku , maz w pracy caly dzien, dzis jeszzce ma nocke wiec sama w domku z mala zostalam, popstykalam sie ze swoim na dodatek i mam wogole dola jak nie wiem co

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Poooobudkaaa:D:D:D Witam Agata i zapraszam do czestego nas odwiedzania, to wciąga:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć.W końcu mamy ładną pogodę,więc spędzimy dzisiejszy dzień na polu.Ja znowu przeziębiona.Wczoraj pół dnia przeleżałam w łóżku,potem sie to skończyło,bo Kuba wrócił z przedszkola.Jemu powoli przeziębienie też przechodzi.Nawet Julce.Zobaczymy co będzie jutro.Dziś nic mnie się nie chce.Jestem leniwa.O tej porze zawsze miałam gotowy obiad a teraz dopiero go zaczynam.Nie mówiąc o prasowaniu,ale sie zaniedbałam.Kończę bo mała zaczyna sie budzić.Miłego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
😡 się rozpisałam i wszystko wcięło!!!! Już nie mogę długo pisać, bo w pracy jestem... Po południu znikam na kilka dni, wyjeżdżamy do rodziców, więc może odpocznę psychicznie... Więc do zobaczenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka baby kosiane❤️ agata, witaj w naszym gronie🌻 możesz u nas wypisać wszystkie bolączki, a także pochwalić się córusią:D że też do Anglii aż Cię wywiało:) u mnie dzień jak co dzień, taki sobie. Duzo zaległych spraw, które mnie denerwują, ale nic nie poradzę, bo to wszystko musi załatwiać mój mąż, a on jak zwykle na nic nie ma czasu:O co ja biedna mogę, a tyle by sie chciało:( Maja absorbuje mi całe dnie, jaka to się rozrabiara robi!!! jak oglądam zdjęcia na kompie Waszych dzieciaczków, to ona aż piszczy:D Spadam z nia do piaskownicy:) Miłego dzionka kochane👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, kobity! U mnie nadal mało czasu. A jak w poniedziałek chłopa na noc w domu nie było, usiadłam sobie z piwkiem wieczorkiem do kafe i okazało się, że mój kochany mi internet odłączył i coś tam zabrał ze sobą, więc z miłego wieczoru z Wami miałam nici. Myślałam, że chłopa zabiję. Od kilku dni chodzę zestresowana, bo w sobotę żeśmy mieli \"wypadek przy pracy\", a czas był idealny. Dotąd udawało nam się zachodzić za pierwszym razem, tyle, że tych razów było już wystarczająco. Szczególnie teraz dziecko byłoby nie w porę. Właśnie jestem w pracy przedostatni tydzień, dwa tygodnie urlopu do wykorzystania i zakładam własną firmę (trzymajcie kciuki). Więc jakbym teraz miała być w ciąży, byłby to nieciekawy czas na ciążę. Z drugiej strony pomyślałam sobie, że gdyby udało mi się znaleźć dobrego pracownika, może dałoby się to jakoś pogodzić. Najgorsze jest teraz doszukiwanie się objawów ciąży. Zawsze miałam je od samego początku i oczywiście teraz też je mam. Pocieszam się, że to psychiczne. Doszukuję się, więc je mam. Poza tym Gośka ma od wczoraj ospę wietrzną:-( Wkurzyłam się dziś na zakichanych konowałów. Wczoraj w nocy Gośka dostała wysokiej gorączki. Rano jej spadła, ale wieczorem się podniosła. Gosia zaczęła histeryzować, że ją boli głowa i gardło. Moja pediatra, która była nie dostępna przez telefon zasugerowała anginę i poradziła jechać na pogotowie. Tam bez moich sugestii stwierdzili anginę i dali antybiotyk. Dziś Gosia dostała wysypki. Dokończę jutro, bo Gosia się obudziła i chce do mamy:-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Was kobitki:) Zielna łał:D jak by nie patrzeć to zycze powodzenia❤️we wszystkich ważnych dla Ciebie spraw.Zdrówka dla zaospionych i Tobie spokoju .Czekamy na wieści jak to sie wszystko rozwiąże i daję Ci wirtualnego kopa na szczęśćie ;) Miłego dnia🖐️wszystkim. Zuzia odpoczywaj i wróc zrelaksowana do nas. Kala 👄👄👄 Manika ,Margarett Mamo Zuzi pozdrawiam serdecznie Marteczka🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej kobitki:D U nas dzis skwar,Kube zabrał dziadzia więc cały dzień z Olinką tylko.Poszlismy nad zalew, córcia szczęśliwa strasznie bawiła się łopatką w piasku bo przeciez takiej wielkiej piaskownicy to niewidziała jeszcze :D potem chciała jeść ten piach:o hihihi Właśnie wróciliśmy, trzeba się było wykąpać od razu lepej:D:D:D Zielna trzymam kciuki za ciebie, to co napisała Basia....nic dodać nic ująć;) A oto zdjęcia z zoo z niedzieli:D:D:D http://strazmiejska-plock.pl/rse/0106fest/tn0307fest%20(134).html http://strazmiejska-plock.pl/rse/0106fest/tn0307fest%20(135).html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ło matko jaki ruch:o Manika a jaki ten peugocik??uwielbiam te samochody:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tych zdjęć nie da się otworzyć:( Zielna to teraz masz myślenice, takie o których Zuzia zapewne by chciała mieć. Wszystko okarze się niebawem, narazie nie zchizuj, część lekarzy to naprawdę szkoda gadać :( Pozdrowienia dla Gosi😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kalusia zakładasz klub zmotoryzowanych? a ty jaki masz car? przy dzieciakach najlepsze są z klimatyzacją. Dziś o markach jutro o silnikach, puźniej przejdziemy do szyb, w oplach szybko są zaparowane, zwłaszcza jesień, wiosna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Własnie Kala tych zdjęc nie da rady otworzyć:( A mi jest bardzo smutno ,bo mój mąż wreszcie mnie uświadomił dlaczego ze mną ostatnio nie gadał:( Przez włąsną głupote narobiłąm sobie tego kłopotu:( NIe wiem jak to będzie dalej....narazie dyplomatyczne rozmowy i taki smutek...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam jestem tu pierwszy raz bardzo fajny topik , też siedze sobie w domku mam wspaniałego synka i męża. Mój szkrabek ma 5 latek , jest bardzo ruchliwym i żywiołowym dzieckiem więc się nie nudze. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bsieńko- jak już wyciągłaś od niego o co chodzi to już masz parę kroków do przodu, szkoda że nienapisałaś o co poszło, bo mnie zaintrygowałaś. Życzę powodzienia w dyplomatycznych jak narazie rozmowach agata26 i Beata76 witamy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kala ty taka sprytna dziewczynka jesteś:) poszukałabyś ostatnią aktualną listę, pasowałoby ją odświerzyć i pokazać nowym koleżankom gdyby miały ochotę się wpisać, przeglądłam parę stron ale nieznalazłam, adłużej na kompie niemogę siedzieć. Dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Proszę bardzo:D:D:D Zielna.33/Małgosia-31.05.2002, Ala--09.11.2005.........../ pomorskie Gumijagoda.29/Julka-5.12.2000,Bartuś-15.09.2005......./ Dolny Śląsk Luiza....28.../Jakub-17.05.2002,Julia-19.02.2007........ ./Krakowskie Monika....../Nikodem--15.08.2003; Miłosz-17.07.2006..../małopolska Brylka.30 /Ola-20.06.2001, Marcin i Przemek 25.11.2002/ Elbląg VIKI2...28/ Wiktoria--25. 04.2004..,Oliwia--01.05.2006../Krosno MARGARET777..26/ Iza 01.08.2003, Ola 02.02.05........../małopolskie Zuzia 30/Paulinka 23.03.2005................................../.lubelskie Asmana.26...Natalia30.09.2002,Iza29.04.2006............. /Olsztyn Marteczka77./Kamilek-16.09.2003amianek-10.04.2006.. /Lublin Mama_zuzi-26/ zuzia- 07.05.2002 - 4 l......................../ Göteborg Kala23 - Jakub 29.09.2003, Oliwia 15.05.2006............../Płock Izuniaz Alex 09.08.2005 Londyn............................../Irlandia pł. Manika74/ Kamil 13.03.95, Maja 26.03.06................../zachodniopom Cypryjskie słoneczko/Weronika 06.01.06................./Limassol kararzyneczka/ksawery 26.03.2004...................../ lubelskie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zuziu jeszcze raz ci kochana dziekuję za przepis na cebulaczki, dziś mnie wzieło i znów robiłam, ciut mi chyba gorzej po tej chorobie w taki upał robic ciasto drożdżowe.....:o Dodałam jeszcze papryki dosłownie miodzio mam jeszcze 2 talerze to zapraszam:D:D:D Manika my narazie bez auta mąż się wybiera lada dzień na prawko dopiero a tak na marginesie to ja mam chorobę lokomocyjną:( Buziole dla was😘 Basieńka kochana nie smuc się bo mi tez wtedy smutno😍😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć kobiełki:D :D :D gumisiu, serce Ty moje, powodzenia w tej duplomacji;) dobre małżeństwo przetrwa niejedna burzę, zawsze potem jest słoneczko:D trzymam kciuki za pomyślne rozwiązanie waszego problemu, jakikolwiek by on nie był👄 Zielna, nie martw się na zapas, jak będzie dzidzia to na pewno dasz radę pogodzić firmę i wychowanie bobaska, bo kto ma dać radę jak nie my kobietki;) a może będzie chłopiec?:) a może strachy na lachy i wszystko wróci do normy:) jak by nie było trzymam kciuki za powodzenie twoich planów. beatko, zapraszam, jestem tylko 2 lata starsza od Ciebie:D na naszym topiku jest miło i swojsko;) kaluś to stary peugeot 306 z 1996 roku, trzydrzwiowy, biały , 1,9 silnik, deasel- mi się cholernie podoba, bo jest duży, a do tej pory gnietliśmy się w maluchu:O przy budowie na więcej nas niestety nie stać:( dostaliśmy kredyt, więc się ogromnie cieszę. jutro zjeżdzają do nas bloczki betonowe i za tydzień chyba ruszymy. wczoraj na procesji ( mój syn mówi na to parada) zjarało mnie słoneczko i Majkę też, tyle co spod sukienki wystawało:) ale ona opala sie od razu na brązowo, a ja mam raczka, haha:D buzilki dla was kobitki👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kobitki, dzięki za słowa otuchy:-) Ale jestem zrąbana. Kilka nocy ostatnich zarwanych przez Gośkę, a dzisiejsza, to już koniec świata. Ciągle płakała, wierciła się. A to pić, a to posmarować, a to piecze, bo puder kapnął gdzie nie trzeba (patrz okolice odbytu i cipki, bo tam też jest wysypana), a to gardło boli (tam też wysypana), pić mi się chce, siusiu mi się chce... Nie żyję dzisiaj:-( Do tego ostatnio non stop jestem przemęczona i znerwicowana. Jak sobie pomyślę o kolejnym dziecku, to nie wiem, jak miałabym sobie dać radę. Jestem matką do dupy, bo tracę nerwy, jestem gospodynią domową do dupy, bo mąż ciągle wytyka mi jakieś niedociągnięcia, i do tego porywam się z motyką na słońce zakładając tę własną firmę. Nawet pomarudziś spokojnie sobie nie mogę, bo Ala się właśnie obudziła, a Gosia zrobiła kupę i właśnie mnie woła. Buuuuuuuuu. Lecę. Buuuuuuuuuuuuuuu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×