Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość cacharelll

Mamy siedzące w domu z dziecmi

Polecane posty

Tak na marginesie, Kala, była już bardziej aktualna tabelka;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Manika my się za takim akurat oglądamy:P:D Zielna babo niewdzięczna:( to sama poszukaj:P😘 Po obiadku mykamy zaraz na spacerek,pewnie na plac zabaw bo tam cien teraz juz jest:D:P Miłego dzionka🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny. Ja tylko na chwilę.Dziś sprzątanie,bo jutro chrzciny.dobrze,że nie muszę gotować,bo tym zajmuje się pani która upiecze nam też torta.Jest piękna pogoda,więc siedzimy też cały czas na polu.Teraz jemy obiad i idziemy znowu na spacer.Ze sprzątania zostało mi tylko odkurzyć i wyprasować dzisiejsze pranie które już wyschło.Jutro też zapowiadają ładną pogodę z czego bardzo się cieszę.Kończę i życzę miłego dnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam Was mam pytanie do mamuś z dwojka lub wiecej dziećmi: jak to godzicie? ja własnie urodziłam drugą córę i czekają mnie wakacje z niemowlakiem i 4-latką. Od razu dodam, że jestem bardziej typem pracujacym i troche to mnie przeraża. tym bardziej, że gdybym mieszkała na osiedlu to miałabym i plac zabaw i kolezanki dla córy. a tak mam wizję samotnej nerwówki z dwójką dzieci: karmienie, przewijanie i nerwy bo starsza cos chce, bo sie nudzi itd. niezbyt optymistycznie. pomózcie proszę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lalicja ja jak się dowiedziałam że jestem w ciąży to umierałam z przerazenia jak sobie poradzę, później było jeszcze gorzej a okazało sie zupełnie co innego.Synek mój czasem miał napady że chciał cos w momencie jak zaczełam ją karmic itp ale to było sporadycznie ogólnie to było oki.Potrafił sam się sobą zająć, pomagał mi przy córci, przynosił mi pieluchy, chusteczki dla niej jak go poprosiłam, nawet oddawał jej swojego kochanego misia-teraz już mu to przeszło , teraz jej wszystko zabiera t:o Zobaczysz tak się to tylko wydaje,dasz radę przeciez od nas matek nikt sobie lepiej nie poradzi. Dobranoc kobietki🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ruch jak na marszałkowskiej:o:P mąż robi pulpety w sosie koperkowym:o kurna dziwny ten dzień:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie chodzę do pracy a brakuje mi dnia, wczoraj to już byłam wy*ebana jak koń po westenie. Robiłam sok z truskawek, zaliczyłam nowy niedokończony jeszcze plac zabaw o 22.30 zaczełam sprzątać kuchnie, przy myciu garów stałam w balijce i moczyłam nogi:P no i żeby wszystkim dogodzić to wstałam o 7 a poszłam spać o 1.30 w nocy Zielna ty sobie tak niewytykaj wystarczy, że chłopy to robią:P ja myśle że jesteś dobrą matką, to że ci nerwy czasem zagrają to świadczy o tym, że ci zależy aby wszystko było tak jak ma być. Kala- Twój małużonek gotuje? To ja przyślę do niego mojego chłopa może się coś nauczy:D, i zmieni zdanie, że niby baby są od garów:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Margaret dlatego napisałam że dziwny dzień dziś bo mojego zapędzić żeby cos ugotowal graniczy z cudema dziś sam wyskoczył że zrobi, bo że od ponad tygodnia sam lata i zmywa naczynia to nie wspomne:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moj maz uwielbia gotowac tylko duzo czasu mu to zajmuje :D czasami mowie ze zjemy cos na szybko to wedy upiera sie ze on jednak cos upichci u nas w domu to on czesciej gotowal i robil to o niebo lepiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sobota wieczór:)dzieci śpią:D męzuś ....też:( A ja zaraz film obejrzę bo co innego mogę robić😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LLorelay
HEJ!! Powiedzcie mi jak nie zwariować zajmując sie samemu dzieckiem (mąż dużo pracuje) i jeszcze studiując...Ja powoli sie zaczynam załamywać, chociaż moja mała daje mi strasznie dużo radości. Po prostu jestem juz bardzo zmęczona.. MOŻE JAKIEŚ RADY>>>>> Dzięki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja was wszystkie przytulam 🌻 i nie smutac mi sie tam... dobranoc dziewczyny!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja od kiedy mam schizę z ciążą, wolę się do nikogo nie przytulać, bo to się źle kończy:-D Mąż wysyła mnie ciągle po test ciążowy, ale to chyba za wcześnie. Poza tym mam stracha przed wynikiem;-) Dziś humor mam lepszy, bo i Gosia w lepszym stanie, a i mężuś w domu. Porobiliśmy trochę w ogrodzie, dziewczynki grzeczne były. Tyle, że trochę żal, że wszyscy naokoło a to nad morze, a to nad jeziorka jeżdżą (w sklepie babki opowiadały sobie w którym jeziorze cieplejsza woda), a my w domu z Gosią. Ale ogólnie fajnie jest, a będzie jeszcze fajniej. Jutro (a właściwie dzisiaj) niedziela. Miłego wypoczynku mamuśkom wszem życzę i przepraszam za ostatnie smęty. Taki mały kryzysik) Dobranoc. No i w sumie Was to mogę poprzytulać;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:D:D:D Nareszcie mogę się uśmiechać,u mnie już wszystko w porządku:D Dzięki za wszystko dziewczyny. Zielna cieszę sie,że i Twój nastrój ulega poprawie:) MIłego dnia kobitki🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ciesze sie dziewczyny ze u was jest juz wporzadku!!! MILEJ NIEDZIELI

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny. Wczoraj ,chrzciny ,goście i pogoda dopisały.Mała w kościółku była prze słodka.Mówiłam do męża że ma małą szczypnąć,aby trochę popłakała,ale stwierdził,że chce aby ona była grzeczna.Trochę się skrzywiła gdy ksiądż polewał jej czoło wodą a tak to cały czas się uśmiechała.Zdjęć nie mamy dużo bo teściowa nie umiała nam zrobić.Musimy poczekać na zdjęcia od chrzestnej Julki.Jeżeli będą to wam wyślę.Dziś już brzydko ,już trochę po grzmiało.Jak mała wstanie to jedziemy na obiad do teściów.Miłego dnia.Cieszę się ,że u was wszystko dobrze się układa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny chodzicie z dziećmi do kościoła? ja dziś wziełam obydwie , dały popalić z mszy to nic niewiem, Ola dostawała szału i kładła się przy tym na ziemję, Iza z nódów w nosie dłubała, drapała się po głowie jakby jakieś robale miała I zaczeła obgryzać wózek Oli, który nie wiem poco wzieliśmy jak i tak w nim nie siedziała, parasolka do wózka rozregulowana, wychodziły i schodziły ze schodów. Zresztą nie one jedne się tak zachowują, jak ja byłam mała, to to wszystko inaczej wygłądało, dzieci stały cicho i tylko oczami szczelały, a teraz jak ZOO i plac zabaw na kupę:O U nas tak jakby na burzę się zbiera buuuuuuu a wybieramy się na dni Skawiny(miasteczko położone niopodal naszego mjejsca zamjeszkania) Oby przeleciało i wyszło słoneczko... Gomijagoda cieszę się że już w porządku Zielna-masz babo zdrowie O.11 wpisy, kiedy ty śpisz? Luiza-no to już po imprezach[kwiat Monika🌻 Brylka- gdzie jesteś? Zuzia 30- 😘 Mama_zuzi- jak tam brzusio? Kala23 - babo ty Manika74-

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziekuje dziewczyny ze moglam goscic na waszym topiku i was troche poznac 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×