MóJ PARTNER JEST DUŻO STARSZY...

GIGANTOMANIA Co do pani gold-miterii mam podobne odczucie.Chyba jest bardzo nieszczesliwa skoro tak bardzo przeszadza jej szczescie innych.Moglo by mi byc jej szkoda ale nie potrafie sie przemoc bo ona jest taka.....wredna i opryskliwa a do tego nie ma szacunku do ludzi bleee... Pozdrawiam cieplo

Pozdrawiam Was wszystkie raz jeszcze. I drobny wniosek. Nie wiemy, co nam życie przyniesie. Nie znamy jutra. Możemy planować przyszłość z młodym czy ze starszym partnerem, ale nie mamy żadnej gwarancji, że będzie tak, jak chcemy, by było. Cieszmy się więc miłością i drugim człowiekiem. I darujmy sobie zgryźliwe uwagi na temat cudzego szczęścia. Życie jest takie krótkie...Ja nawet nie wiem, czy będę mogła mieć dziecko. Ale jestem szczęsliwa, czuję się kochana.. :) i kocham! I myslę, że lepiej być naprawde szczęśliwym przez kilka chwil, nawet gdyby potem nie było łatwo, niż tylko wiecznie wymagać, kategoryzować oraz analizować i oceniać cudze życie. Ja nie mam na to czasu, wolę rozdawać usmiech innym :) Żegnam i życzę szczęścia, dziewczyny !

zalosne jestescie swoje szczescie uzalezniacie od faceta, tego czy go macie a macie starszych panow:) czasem bardzo starszych a ja nie mowilam ze jestem Happy

do gold misteria a to chyba normalne ze jak sie ma kogos i jest sie szczesliwym to az chce sie krzyczec z radosci......ale skad ty o tym mozesz wiedziec. aha i to chyba akurat jest malo wazne czy jest to osoba mloda czy starsza.....szczescie sie liczy i to co czlowiek ma w srodku-w sercu.Ale Ty pewnie tego i tak nie zrozumiesz :(

Kto tu jest żałosny? I kto uzależnia swoje szczęście od wieku mężczyzny? Pomyśl.

I ja nigdy nie myslałam, że jesteś szczęśliwa. Wręcz przeciwnie. Po prostu bardzo często zdarza się , ze nieszczęśliwe osoby chcą bardzo zarazić innych swoim nieszczęściem.

Niestety jest różnica pokoleń, i nic tego zmienić nie może. Przez początkowe lata mozna tego starać się nie zauważać. Oczywiście bardzo pomaga, jak dużo starszy facet dba o siebie, wciąga brzuch i udaje młodzieniaszka (ciuchy, kosmetyki zachowywanie cool). Kobiety do pragnienia miłości jaką mają w sobie, łatwo dopasują prawie każdego faceta, który okaże im akceptację (jak tu nie akceptować młodą i może nawet dość ładną ?), nawet starego faceta. Przez następne lata może być jako tako (tzn. byłoby bardzo pięknie gdyby on nie był taki stary w oczach swej partnerki, bo mimo że on jeszcze nie jest taki stary, ale dla niej jest). Przejdziecie kiedyś przez taki okres, tego niestety nie mozna uniknąć. Czasami dostatnie życie i pieniądze faceta powodują wzrost akceptacji starego faceta, nie oburzajcie się, tak mówi nauka (psychologia). Dwa czynniki są najlepszym afrodyzjakiem dla młodej kobiety związanej ze starym facetem, są to pieniądze i władza jaką on zdobył (pozycja zawodowa, kariera, stanowisko, władza polityczna czy ekonomiczna ). Te dwa czynniki pozwalają patrzeć na faceta poprzez okulary zacierające widok starości. Najgorzej jest dla kobiety po większej ilości lat, gdy forsa i władza się skończy, a starość się powiększy. Wtedy już ta młoda kobieta nie jest taka młoda i nagle widzi że jej pięć minut już minęło i budzi się z ręką w nocniku. No ale widziały gały co brały.

he, he, he

do roznica widzisz,w moim przypadku nie chodzi o zadne pieniadze(jestesmy na podobnym poziomie materialnym) ani o jakies pozycje.I ja i on jestesmy normalnymi ludzmi.Ale Twoja opinia zapewne odnosi sie do wileu takich zwazkow-jednak pamietajmy ze nie do wszystkich. Pozdrawiam

ja głupia!!! Nie pomyślałąm, że jego forsa może się skończyć!!! Dzięki za uświadomienie. Chyba będę musiała zerwać!!!!!

a co zrobisz jak ten młodzieniaszek o 29 lat strszy od ciebie za 5 lat dobije 60 tki?????????? bedziesz z nim chodzić na studia III wieku?????????

jesli to bylo do mnie to moge Cie zapewnic ze moje uczucie sie nie zmieni.....

ubawiłam się ja w wieku 46 lat nie jestem w stanie zachwycić się żadnym równolatkiem, jacy oni wszyscy są brzydalami, i nie pomaga wciąganie zwiotczałego brzucha, ani prężenie podstarzałych mięśni. Co te głupie dużo młodsze widzą w nich atrakcyjnego? Taki na dodatek ma przeszłość za sobą, pewno rozwalił swoją rodzinę, jest więc nieodpowiedzialny. A pewnie, taki wie jak czarować młodszą kobietę, bo pewnie zaprawiony jest w okłamywaniu kobiet, w zdradzaniu również. Ja kobieta w średnim wieku drwiąco przyglądam się młodym idiotkom uwieszonym u boku starego przechodzonego i nieodpowiedzialnego faceta, jakie głupie, na głupotę nie ma rady, na upodobanie do podstarzałego ciała starego faceta też nie ma rady. Widocznie lubią stare ciała i zapach starości. Nie dziwię się starym że wolą młode ciała. Ja w moim wieku też z przyjemnością podziwiam młode ciała (nie jest to zainteresowanie erotyczne, piszę aby uprzedzić złośliwości). I dziwię się że wy rezygnujecie z tego co warte grzechu, na rzecz podtatusiałych starych i przechodzonych facetów.

to co jest atrakcyjne dla podmamusiałęj 46 latki ze zwiotczałaymi mięśniami, nie musi byc atrakcyjne dla 20-latki.

do ciocia Arachne - to, co piszesz, to jest delikatnie mowiac oblesne.. kazdego czeka starosc (Ciebie tez:), a Ty wyolbrzymiasz jej wady... Ja mam 30 lat,, moj facet prawie 50, kocham go. Roznica pokolen - nie narzekam, smiejemy sie z wielu rzeczy. On wiecznie mlody duchem, ja troche tradycjonalistka - pasujemy do siebie. Jesli chodzi o cialo - obejrzalam go dokladnie :) i poza twarza - meska i piekna moim zdaniem nie widze oznak starzenia - ma piekne jedrne cialo, lekko sie porusza... A seks :) Zal mi tych 30-stek, ktore nie probowaly... Tego sie nie da opisac - zachwyt kobiecym cialem, namietnosc i po prostu ogien... Mialam 5-ciu facetow niewiele starszych ode mnie, ale w lozku oni : albo egoizm (czesto nieswiadomy), albo brak umiejetnosci :) Pokolenie wychowane na pornolach... Sorry za dosadnosc. Po pierwszym naszym kochaniu powiedzialam mu, ze to byl moj pierwszy PRAWDZIWY seks. Ta roznica pokolen to wlasnie zaleta... Oczywiscie, moze byc problem za 10, 20 lat, jesli chodzi o zdrowko ogolnie. Ale w sumie na chwile obecna to ja jestem chorowita a on zdrow jak ryba... I powiem jeszcze, ze tez bym sie zapierala, ze nie bede ze starszym o tyle lat facetem, a tu - zycie! Nigdy nie mow nigdy... Pozdrawiam i odrobine tolerancji zycze, bo za 10-20 lat o nas tez beda mowic, ze \'ryczace\' jestesmy...

do cioci Arahne mam wrazenie ze Twoje zlosliwosci biora sie stad ze za szczesliwa to Ty w zyciu nie bylas.Chyba maz Cie zostawil albo jestes \"stara panna\".Ja nikomu rodziny nie rozwalilam!Dlaczego tak bardzo Ci przeszkadza moje i kilku innych osób szczescie?Po co takie jak Ty zagladaja na ten topik?Nie chce byc niemila-ale nie plujcie az tak jadem bo przypadkiem i sobie zrobicie krzywde....

do priekrasnaja brunhilda Zgadzam sie z Toba co do zdania :)

uwielbiam czytac jak sie wkurzacie:0 a jeszcze bardziej lubie pisac co mysle o starych dziadach oni moze mysla ze przy was i im troche mlodosci sie udzieli:) aha a doi tej co to napisala ze ja szczescie uzalezniam od wieku faceta-lala umiesz juz cignac druta czas nauczyc sie czytac

PGR czy blokowisko? :D

WYPIERDALAJ stad.Znajdz sobie inny topik nieszczesliwa kobieto!!!Naprawde,bo niedlugo Twoj jad straszliwy i ciebie dosiegnie. Proponuje nie odpowiadac na posty Tej żmiji.....FUUUJJJ Brzydze sie Takimi BABSZTYLAMI,bez wychowania,wrednymi babokami.... :p

jest ordynarna i wulgarna, to prawda.

prawdą jest to co piszesz, żal tych młodych dziewczątej które widzą to co chcą widzieć, czują to co chcą czuć i robią to co robią na przekór biologii fizjologii, na przekór normom obyczajowym. Przebudzenie będzie brutalne, zdominuje je zal że na własne życzenie stracily coś cennnego cos co można przeżywać będąc młodym bo młodość ma swoje prawa. Dziewczymki to wasz bunt przeciwko wszystkim i wszystkiemu, ale tak naprawdę krzywdzicie tylko siebie.

się nie buntuje:) Nasz bunt to jedynie bunt przeciwko chamstwu, wulgarności, agresji niektórych wypowiedzi.

W tej chwili faktycznie panuje "moda" na jedynie słuszne poglądy i normy obyczajowe.

Ja w ogóle się nie denerwuję i nie staram się przekonać osób typu gold miseria do swojego zdania. Powtarzam: jedynie mi się chce śmiać jak słyszę te teksty stary oblesny pryk ze zwiotczałą skórą. Myślcie sobie co chcecie. Zastanawiam się tylko po co takie osoby wchodzą na ten topic. Muszą być jakoś osobiście zainetesowane, ale jak??? Ja zazwyczaj nie wchodzę na topiki które mnie nie dotyczą przynajmniej w małym stopniu. Więc może gold miseria ma z kolei jakieś niemiłe doświadczenia zwiazane z temate...może mąż ją zostawił...dla młodszej...nie wiem...w każdym razie współczuję...chyba że te wypowiedzi służą jedynie dyskusji, no to przepraszam i pozdrawiam

wulgarna?? a to co mikarze wypierdlac to jest jaka?? madra? wywazona, broni swojego zdania i prawa sz oszczescia? to chyba jest wulgarnosc wlasnie nie umiejtnosc sformułowania zdania tylko wtracenie slowo uzywanych przez panow spod budki z piwem

do: gold-misteria Idz sobie stad, babo jedna, jestes niefajna, nie potrafisz kulturalnie sie wypowiedziec. I najwidoczniej nie jestes lubiana na tym topicu... Sorry za szczerosc.

Naprawdę nikt tutaj Ciebie nie lubi. Może znajdziesz gdzieś swoje miejsce...

się jak gold-misteria zwraca uwge innym, że mówią jak ludzie Z budki z piwem :D

Ale tu niektóre kobiety są wredne...i nieokrzesane...A fujjjjjjjjjjj