Praca w OVB - czy warto??plis

nie było mni tutaj parę ładnych miesięcy ale widzę ze nic sie nie zmieniło:) jest grono ludzi ktorzy na tej pseudo firmie sie sparzyli i drugie grono zawziętych obronców firmy ovb:) dawniej w imiemiu ovb walczyl niejaki kolega batosai ktory stawiał mi opór kilka miesięcy i probował udowodnić ludziom że ta praca w tej firmie to porpostu złapanie Boga za nogi..:) wyszło na moje- czyli ze ovb to jest mega shit i nic wiecej:) jęsli ktoś mi zarzuci zebym przedstawił argumenty dlaczego tak uwazam to odsyłam do wcześniejszych stron:) naprawdę ubawiłem sie czytając te wszystkie posty:) niejaki bartek gst probuje przekonac ludzi że w ovb jest jakiś magiczny dział, szkoda tylko ze nikt o nim nie słyszał:) no ale nie będe się akurat bartusia czepiał przecież przez to że on ostanio najgłosniej szczeka:) widziałęm ostanio listę rankingową, jeśli ktoś twoerdzi że ovbowcy zarabiają duże pieniądze to..... odsyłam własnie do listy rankingowej:) słabiutko wam idzio oj słabiutko:) pozdrawiam

Do koleżanki która pisała do mnie. A powiedz mi jaką to wiedzę praktyczną mogę nabyć w ovb?:) jak spisać polisę?:P czy ja zbajerować klienta?:) P.S. PODPISUJE SIĘ DUŻYMI LITERAMI POD TYM CO NAPISAŁ KOLEGA POWYŻEJ:) P.S2. Do kierownik okręgu: Kwestia czasu jak "to" życie Ci się skończy:) choć życzę Ci jak najlepiej:) a pieniędzmi się nie chwal bo co z tego że będziesz miał 15?:) zdobyte na białych murzynach jakimi są erki, a które naciągały ludzi na oszczędzanie bez końca:D TO JesT ŻYCIE!!:D Mi na "to" życie nie pozwoliło sumienie:) to był jeden z powodów dla którego odszedłem:) pozdro:)

ovb = syf Jeżeli znalazłeś sie w szeregach ovb to jak najszybciej stamtąd uciekaj i w ogóle nie angażuj sie w żadne doradztwo finansowe czy ubezpieczenia. Strata czasu. Dziekuje i pozdrawiam.

wacel myślisz że twoje sumienie kogoś interesuje? będziesz zapieprzał na etacie do końca życia za 1500zł bo tylko na to pozwala ci sumienie:) ja będę zarabiał bo mój umysł jest przedsiębiorczy. Owszem ten biznes polega na kolekcjonowaniu białych murzynów, ale dzieki nim - stać mnie na więcej. Jestem skazany na sukces, dlatego na moim aucie widnieje naklejka "Uspech robi radost" rozumiesz mnie mój przyjacielu? Proponuje ci jeszcze raz spróbować pracy w ovb, ale tym razem w mojej strukturze to naucze cie tego biznesu:) Pozdrawiam ludzi pracujących na etacie:)

Siema, skończyłem "kariere" w OVB kilka miesięcy temu, tzn mam ich legitke ale nie robie już nic. Ciągle co miesiąc dostaje od nich list z prowizją na której jest kilka złotych... Po za tym mam kilka stów w tym storno, jest jakiś sposób żeby wyciągnąć ta kasę? I jeszcze chciałem zapytac czy powinienen złożyć jakies wymówienie czy coś takiego? Mój były kierownik tez już nie pracuje i nie mam kogo o to zapytać.

Do Kierownik Okręgu Tak naprawdę to wszyscy pseudo "Kierownicy: poniżają pracujących na etatcie ... pracowałam przez jakiś czas w ovb i powiem Ci tyle wole pracować na etacie i mieć 1800zł na rękę, niż w OVB w jednym miesiącu mieć 1800zł a w następnym 300 Pracy w OVB nie polecam nikomu!!

masz 15000 miesięcznie jak nie możesz ich wydać za bardzo bo klient w każdej chwili może zrezygnować i musisz kasę niestety zwrócić?? Wacel chodziło mi o to, że ja np. w takiej instytucji jak OVB nauczyłam się na co zwracać uwagę np. w OWU żeby porównać korzystniejsze oferty, to już jest praktyka. Przynajmniej tego mnie nauczył mój kierownik:) i jak teraz idę po jakiś kredyt dla siebie to właśnie wiem co jest ważne i te ukryte koszta:-) wiesz chyba o co chodzi. Nie jak podpisać umowę czy wcisnąć coś klientowi, tylko właśnie na co zwracać uwagę, co jest istotne. To chyba tyle:-) Pozdrawiam

Ja w ovb byłem , ale odeszłem bo mnie za bardzo denerwowali i kazali ścigać gnojków co jeżdżą skuterami.

"Kierownik Okręgu No i c h u j z tobą młody pajacu." jak to do mnie to sam się p ierdol j ebańcu. Nikt tu cię nie obraża więc też nie obrażaj nikogo.

"No i c h u j z tobą młody pajacu." oraz "Pajacy porąbany jak odnosisz się do mnie ! Ja za chwię będę Dyrektorem Okręgu , a to jest coś porównywalnego z posłem, i wiedz ,że wtedy to będziesz miał ze mną prz je bane , bo nigdzie nie znajdziesz pracy tak cię ud upie " nie są moimi słowami dlatego wynikła potrzeba zabezpieczenia swojego nicku:) pozdrawiam serdecznie

Do pseudo Kierownik okręgu Jeśli to coś takiego jak poseł to już wiem jaki masz iloraz inteligencji. Niestety taki jak nasi posłowie... Możesz co najwyżej mi sznurówki zawiązać. Szkoda czasu na takich prostaków... Odpowie ktoś na moje wcześniejsze pytanie?

marekzet - kasy ze storna juz niestety nie dostaniesz. Mozesz zlozyc wypowiedzenie, badz tez nic nie robic w tej kwesti gdybys czasem chcial wrócic do ovb

Przepraszam , ale ktoś podszył się pod mój nick i pisze w moim imieniu, a my na szkoleniach jeszcze tego nie uczyliśmy się , rozmawiałem z moim Dyrektorem i zrobi nam szkolenie jak się zabezpieczać Chwilowo musze to tolerować. Ja będąc Dyrektorem postaram się wprowadzić zakaz podawania się za mnie.

Do marekzet. Kasa z twojego storna jest zabierana na poczet wyższych i inteligętniejszych sfer OVB , czyli kogoś takiego jak Ja czy mój Dyrektor. I chyba rozumiesz że nam się to należy z racji prestiżu jaki sobą reprezentujemy.

ja nie zaliczam się raczej do zagorzałych obrońców ovb, mimo że tu pracuję. widzę zarówno złe stroy, a największą jest niewątpliwie nóż na gardle jeśli chodzi o prowizje do KOD. do kierownik okręgu: co jest złego w tym że ktoś robi dobrą produkcję własną? nic, pod warunkiem, że robi to poprzez obsługę dużej liczby klientów z głową, a jeśli jest wysoka średnia JP za umowę, znaczy to tylko jedno - pracownik naparza życiówki, i to niebezpieczne - np. na 500, 1000, 2000 zł wpłaty miesięcznej. to zdecydowanie za wysoko, nawet jeśli ktoś 10000 miesięcznie zarabia, i tacy są brani pod lupę, przynajmniej u mnie w strukturze, bo to jest niebezpiecze, zarówno dla klienta, jak i pracownika. bo jak ktoś żyłuje wpłatę miesięczną jak najwyżej i robi np. 500 miesięcznie komuś, kto zarabia 2500, to bomba zegarowa. jak taki deliktwent potem bedzie miał storo z takiej umowy, to się nie pozbiera. dlatego lepiej robic mniejsze kwoty (co za tym idzie mniejsza średnia za umowę) ale obsługiwac więcej klientów, wtedy produkcja się zgadza, prowizja jest dobra, i nie trzeba się martwic że jak klientowi się odwidzi to będzie 4500 zł prowizji do zwrotu za jedą umowę. na logikę...

wasp - no masz troszeczkę racji

WItam jestem młodą osobą mam 25 lat i nie orientuję się za bardzo w finansach. Spotkałam się z doradcą OVB i zaproponował mi superfundusz z firmy compensa. Niestety nie podobało mi się to że nie ma tam stałego pewnego % zysku. Wtedy zaproponował mi produkt gwarancja renta też z compensy. W sumie ciekawe i bezpieczne. W umowie mam ile płacę i ile będę miała gwarantowane a na dodatek ta kwota może tylko wzrosnąć. Ale ciekawa jestem czy to naprawdę tak fajnie wygląda czy jednak z innego punktu widzenia już nie jest tak kolorowo. Co możecie mi powiedzieć o tym produkcie? Chciałabym poznać inne opinie. Na pewno bardziej się znacie więc proszę o opinię zarówno za jak i przeciw. pozdrawiam Karolina

5 miesięcy temu byłem tutaj na tym forum, było to między jedną a drugą rozmową kwalifikacyjną. Naczytałem się dużo rzeczy, ale jednak zacząłem pracować... bo pomyślałem sobie, że wolę sam sprawdzić jak to działa, niż opierać się na opiniach z drugiej ręki I bardzo się cieszę, że zaufałem sobie a nie osobom "życzliwym" z tego forum. Praca wygląda OK, ja sam się nauczyłem wielu rzeczy - choćby dla siebie. Ci co tutaj tak zajadle atakują innych i piszą hasła że OVB to dno/sekta itp, powiem wam, że nie spotkało mnie nic, co tutaj zarzucacie i piszecie: - nie straciłem żadnego znajomego - za wszystkie umowy dostaje kasę terminowo - nie mam żadnego storna - zarabiam tyle, że sam mogę opłacić studia, stancję, życie, wyjazd na narty i jeszcze trochę zostaje na inwestowanie - nikt z przełożonych nie gnębi mnie, nie zabiera punktów, nie wstrzymuje awansów innym pracownikom itp - otrzymuję cały czas sporo kontaktów od osób i nie zanosi się na to, żeby mi się one skończyły - szkolę się 2 razy w tygodniu - sprzedaję zarówno życiówkę jak i majątki i nie są to dwa-trzy produkty, tak jak cały czas piszecie Nie wiem dlaczego piszecie, że takie rzeczy spotykają ludzi, musicie chyba robić dużo rzeczy źle, mieć niewłaściwe podejście do tej pracy i do klienta, trafiać na kierowników cwaniaków i wyzyskiwaczy. Ale chyba tak nie jest wszędzie, bo u mnie jest naprawdę OK. Pracuję po prostu uczciwie i chcę pomóc każdemu klientowi. Przez pierwsze 3 miesiące nie znałem przeliczników za umowy i nie wiedziałem ile się na czym zarabia, ale dzięki temu nauczyłem się że każdego klienta należy traktować tak samo i kazdy produkt jest dla klienta tak samo ważny. Nie mówię też, że zarabiam co miesiąc po 10 000 zł, ale jeszcze też nie zdarzyło mi się zarobić mniej niż 2000 zł, a raz 10 000 zł też wpadło, za grudzień. Jak na 24 lata, to dobrze to wygląda, nie spodziewałem się, że w tym wieku będę aż tak samodzielny i niezależny finansowo. Praca dodatkowo sprawia mi przyjemność, a dzięki niej również sam dla siebie potrafię rozsądnie doradzić i zadbać o swoje finanse i przyszłość. Do mądrych ludzi - Spróbujcie sami i zobaczcie jak jest, a nie czytacie wpisy na forum (w tym mój :D) - bo przecież co macie do stracenia ?? A zyskać możecie sporo. Pozwólcie samemu podjąć za siebie decyzję nt pracy w OVB i nie pozwalajcie aby o tym decydował jeden czy dwóch kolesi obrzucających błotem tą firmę.

Mam pytanie do znawców: pracowałem troche w OVB ale jednak doszedłem do wniosku, ze to nie jest to co chciałbym robić w życiu z różnych powodów, które m.in są wypisywane na tym forum. Chciałbym zrezygnować z tej pracy, wiadomo podpisywałem tutaj umowę agencyjną na czas nieokreślony i teraz to pytanie: w jaki sposób mam zrezygnować z tej pracy, jestem młodym wiekiem dlatego nie orientuję się jeszcze w tych wszystkich kruczkach prawnych, czy mam napisać wniosek o rozwiązanie umowy agencyjnej do centrali w Warszawie, czy podanie o rozwiązanie umowy czy jakaś inna forma itp. z góry dzięki za odpowiedź.

intterius a czego się tam nauczyłeś po 5 miechach?

ale bzdury.... w 2 miesiącu pracy 10 tys???? (bo mówisz że pracujesz tam 5 miechów) ale bzdury.... musiałbyś zrobić osobiście koło 1500 jp.... nie było takich wyników na rang liście za październik i listopad.... ale bzdury... po za tym od momentu spisania umowy i ankiety personalnej do samych licencji mija czasem średnio ok 2 miesięcy... więc kolego kłamiesz w żywe oczy... p.s. sami oceńcie jak to wygląda i czy faktycznie chcecie być jedną z takich osób które chwalą się ile to nie zarabiają a w portfelu susza od wielu miesięcy... jak nie mówić że to sekta skoro ludzie potrafią uwierzyć w coś czego nie ma i pewnie nigdy mieć nie będą w tej firmie czyli góry gotówki....

ALE WAS ZROBIŁEM W BALONA !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! TO WSZYSTKO KŁASTWA HAHAHAHA WY BUCE. 5 miesięcy temu byłem tutaj na tym forum, było to między jedną a drugą rozmową kwalifikacyjną. Naczytałem się dużo rzeczy, ale jednak zacząłem pracować... bo pomyślałem sobie, że wolę sam sprawdzić jak to działa, niż opierać się na opiniach z drugiej ręki I bardzo się cieszę, że zaufałem sobie a nie osobom "życzliwym" z tego forum. Praca wygląda OK, ja sam się nauczyłem wielu rzeczy - choćby dla siebie. Ci co tutaj tak zajadle atakują innych i piszą hasła że OVB to dno/sekta itp, powiem wam, że nie spotkało mnie nic, co tutaj zarzucacie i piszecie: - nie straciłem żadnego znajomego - za wszystkie umowy dostaje kasę terminowo - nie mam żadnego storna - zarabiam tyle, że sam mogę opłacić studia, stancję, życie, wyjazd na narty i jeszcze trochę zostaje na inwestowanie - nikt z przełożonych nie gnębi mnie, nie zabiera punktów, nie wstrzymuje awansów innym pracownikom itp - otrzymuję cały czas sporo kontaktów od osób i nie zanosi się na to, żeby mi się one skończyły - szkolę się 2 razy w tygodniu - sprzedaję zarówno życiówkę jak i majątki i nie są to dwa-trzy produkty, tak jak cały czas piszecie Nie wiem dlaczego piszecie, że takie rzeczy spotykają ludzi, musicie chyba robić dużo rzeczy źle, mieć niewłaściwe podejście do tej pracy i do klienta, trafiać na kierowników cwaniaków i wyzyskiwaczy. Ale chyba tak nie jest wszędzie, bo u mnie jest naprawdę OK. Pracuję po prostu uczciwie i chcę pomóc każdemu klientowi. Przez pierwsze 3 miesiące nie znałem przeliczników za umowy i nie wiedziałem ile się na czym zarabia, ale dzięki temu nauczyłem się że każdego klienta należy traktować tak samo i kazdy produkt jest dla klienta tak samo ważny. Nie mówię też, że zarabiam co miesiąc po 10 000 zł, ale jeszcze też nie zdarzyło mi się zarobić mniej niż 2000 zł, a raz 10 000 zł też wpadło, za grudzień. Jak na 24 lata, to dobrze to wygląda, nie spodziewałem się, że w tym wieku będę aż tak samodzielny i niezależny finansowo. Praca dodatkowo sprawia mi przyjemność, a dzięki niej również sam dla siebie potrafię rozsądnie doradzić i zadbać o swoje finanse i przyszłość. Do mądrych ludzi - Spróbujcie sami i zobaczcie jak jest, a nie czytacie wpisy na forum (w tym mój ) - bo przecież co macie do stracenia ?? A zyskać możecie sporo. Pozwólcie samemu podjąć za siebie decyzję nt pracy w OVB i nie pozwalajcie aby o tym decydował jeden czy dwóch kolesi obrzucających błotem tą firmę. [

interius przygłupie chyba nie pracujesz w ovb albo sie jakiegos zielska napaliłes !!!!!!!!!!!!!!

Trzymasz poziom. Pracuję, ale nie tak jak ty, dlatego nie spotkało mnie to ,co ciebie i tak trudno jest ci pewnie w to uwierzyć :)

wacel, oczywiście ty wszystko wiesz najlepiej; pracuję 5 miesięcy, czyli, jakbyś nie umiał liczyć: październik, listopad, grudzień, styczeń i luty (marzec dopiero się zaczął), wobec tego grudzień będzie moim trzecim miesiącem pracy - a nie drugim - pogratulować matematyki na poziomie :) Nie napiszę ile dokładnie dostałem punktów w grudniu, bo jeszcze mnie namierzysz ;), ale w lutym (za grudzień) dostałem również kasę za dwie umowy napisane na samym początku stycznia i się uzbierało. Jakbyś sobie policzył, to wystarczy niecałe 1150 JP na poziomie RIII, aby dostać taką prowizję, więc daruj sobie dalsze obrażanie mnie i pokaz swoich zdolności matematycznych. Inna sprawa że to był przypadek z jednego miesiąca, a pozostałe miesiące to tak 2000-4000 zł, w każdym bądź razie poniżej 2000 zł nie zszedłem. I napisałem ile tutaj pracuję, a nie kiedy sobie wyrobiłem papiery (bo je miałem wyrobione pod koniec sierpnia), więc nie dorabiaj sobie ideologii do swoich teorii spiskowych. Przestań w końcu zgrywać cwaniaka, który wie wszystko najlepiej i pomyśl czasami logicznie, zamiast szukać dziury w całym. Co do reszty forumowiczów - rozrzucacie tylko gnój, szkoda gadać...

kiedy kolego pisałeś licencje? masz założoną swoją działalność? wiesz mojego poziomu nie oceniaj bo za cienki w uszach jesteś.... mam zrobione 30.000 jp historycznie, i prawie 4 lata za sobą.... cały czas dostaje rang liste i dlatego nie zgadza mi się to co piszesz.... po za tym liczę średnio prowizję za RI i RII... więc nie ma bata żebyś w grudniu (bo tak napisałaś) dostał 10.000 zł..... musiałbyś zrobić 1500 jp..... nawet ciut więcej..... więc są to dla mnie bzdury którymi staracie się siebie dowartościować a przy okazji nakręcić innych na "super kase" z tej pracy... i napisz mi bardzo Cię proszę czego się nauczyłeś od 5 miesięcy? na jakież to cudowne finansowe tematy firma ovb przeprowadza szkolenia? Do mądrych ludzi.... - nie próbujcie.... lepiej uczyć się na własnych czy na swoich błędach? traci się tam kupę kasy... i żyje złudnymi marzeniami (jak w sekcie)

ZAJMIJ SIĘ CZYMS POŻYTECZNYM ZAMIAST WYLEWAĆ SWOJE ŻALE NA TYM FORUM

a jakie ja żale wylewam? mówię tylko jak jest w tej firmie...chociaż masz rację.... ovb to żal.pl

Tak czytam te wszystkie wypociny i oczom nie wierzę... ani nie pracuję w tej firmie, ani nie jestem ich klientem. Powiem tylko tyle... Sekta?! Zlitujcie się! Ktoś rzucił hasło sekta i reszta podłapuje to niesamowicie szybko... a czy w ogóle wiecie co to jest sekta? Z sekty teoretycznie nie można odejść, wciąga ciebie i pilnuje. Więc jakim cudem wypowiadają się tutaj osoby, które już z firmy odeszły? Zwłaszcza była jedna osoba co w firmie już nie pracuje mimo tego, że wypowiedzenia nie złozyła... czy sekta wtedy nie powinna takiej osoby nawiedzać i pytać się czemu już nie uczestniczy aktywnie w ovb? Trochę teorii: "zbiór ludzi o charakterze totalitarnym, naruszający podstawowe prawa człowieka lub zasady współżycia społecznego, która poprzez stosowanie technik psychologicznych i socjologicznych, wykorzystanie fizyczne, psychiczne lub materialne powoduje uzależnienie osoby od tej grupy lub jej przywódcy, a jej wpływ na jednostkę, rodzinę lub społeczeństwo ma charakter destrukcyjny". Jakoś nie słyszałem wśród swoich znajomych, żeby nie mieli dla mnie czasu bo mają spotkanie w ovb, lub z ludźmi tam pracującymi. To ze wykazują takie podejście do swojej pracy a nie inne.... może po prostu oznaczać, że z dobrym nastawieniem podchodzą do zarabiania pieniędzy. Fakt, faktem pojęcie psychologii, perswazji mają w małych paluszkach... ale na tym polega sprzedaż. Bo raczej nie kupimy produktu od kogoś kto przyjdzie pokaże produkt i będzie się na nas ślepo patrzył. Zajrzyjcie do telewizji... telemarket... reklama polsat cyfrowy... nawet te infolinie dzięki którym zarobisz w 5 sekund 1000zł... konkursy smsowe... reklama PZU... reklama ING... sprzedaż sprzedaż sprzedaż! I ile ludzi daje się na to złapać... Jedni będą narzekać na PZU, inni na dekoder polsatu, inni na linię telefoniczną, jeszcze inni na biedronkę.... Biedronka, tesco, żabka... mówicie w ovb nie szanują pracownika... zajrzyjcie tam... zajrzyjcie do pierwszej lepszej firmy gdzie pracują ludzie... i im na ścianach też powypisujcie to co tu na forum ovb. Oczywiście wszędzie znajdą się czarne owce i nie mogę tu powiedzieć że ovb jest wyjatkiem... ale jestem pewny że znajdzie się ktoś w tej firmie co na prawdę chce klientowi pomóc. I tak samo jak nie neguję istnienia czarnej owcy, wy nie powinniście negować istnienia osoby szczerej i oddanej sprawie. Czemu odpowiadają na te wszystkie posty? Z prostej przyczyny...są to ludzie...w dodatku ludzie młodzi... a jak każdy wie za młodu człowiek jest impulsywny i broni swojego. Cały czas podkreślam, iż nie bronię tutaj tej firmy... odpowiadam tylko na pytania zadane i pozostawione bez odpowiedzi... bądź też na "głupawe oskarżenia" ... Kolega co tu siedzi od kilku miesięcy i bluzga na firmę... proponuję znaleźć jakieś twórcze zajęcie i wyzbyć się gniewu... bo oczywistym jest że coś sobie w ten sposób rekompensujesz. Uważasz się za osobę inteligentną? Cieszy mnie to. Więc pokaż tą inteligencję i więcej się nie odzywaj...bo tylko prostak bedzie siedział na necie i czekał na każdy pojawiający się post tutaj. Jest też ktoś pod : kierownik okręgu. Kolegom z pracy albo radzę wyslać cię do szkoly albo zabronić pisania tutaj. Jesteś osobą reprezentującą firmę więc tak się zachowuj a nie wypisujesz tutaj o czekoladkach które masz dostać od szefa;) Ogólnie rzecz biorąc, uważam że firmę nalezy zostawić w spokoju. Niech sobie działa jak chce... Jakbyśmy mieli zamykać wszystkie firmy które czekają na nasze pieniądze to trzeba by było po pierwsze zlikwidować nasz rząd... sądy (prawników) ... policję... szkoły wyższe! Tak szkoły wyższe...płatne... one też od nas ciągną kasę ile mogą...szok?! przecież to nie do przyjęcia! Oblewają ucznia tylko po to żeby zapłacił za poprawę....szkoły jazdy! Łapóweczki...bez nich nie zdasz... i tak dalej i tak dalej... Śmieszni są ludzie co narzekać lubią;) Życzę zarówno ovb jak i innym firmą, aby klienci byli zawsze zadowoleni. Bo tak na prawdę o to chodzi. Nie chodzi o zadowolenie osób już nie pracujących w firmie, ani osób ktore z firmą styczności nie miały, chodzi o zadowolenie waszych klientów. Także dzialajcie, może w końcu w Polsce emeryci będą żyli na tym samym poziomie co w Niemczech...gdzie dla nie wtajemniczonych tłumaczę, emeryci nie siedzą w domu licząc tabletki, a podróżują i cieszą się życiem... bo po latach ciężkiej pracy na to zasłużyli właśnie... Dla ciekawskich... jestem studentem psychologii ;) Stąd też mój wywód.. będę szedł po tym na psychiatrię, więc zapraszam już teraz kolegów z zaburzeniami rzeczywistości;) Może uda mi się was przywrócić społeczeństwu... A chciałem jeszcze zaznaczyć...jesli chodzi o sekty... a wiecie, że lekarze....to też sekta....!

Wacel jesteś nieudacznik i tyle. Nadajesz się do pchania karuzeli lub zbierania kostek smalcu. NIE WYSZŁO W OVB TO ZATKAJ JAPĘ i SPI...AJ! Jak byś był człowiekiem honoru to by Cię tu już nie było na tym forum jak Cie inni prosili. ALE MENDA ZAWSZE BĘDZIE MENDĄ!! Co do list rankingowych to dostajesztylko z jednej dyrekcji krajowej.