Praca w OVB - czy warto??plis

Byłeś czaszka na szkoleniu?

Byłem na szkoleniu , ale g_uwno pamiętam , bo tak strasznie się na_pier_doliliśmy z Kierownikiem Mietkiem , że Ch_u_ja pamiętam z tego szkolenia. Wiem tylko , że waliłem jakąś laseczkę , ale nie wiem którą , kumple mówią , że tą grubą Zośkę , te z krzywymi nogami.

na pierwszym szkoleniu trzeba walić grubą zośke, jak będziesz bardziej wtajemniczony to dostaniesz lepszą laske, ale to musisz teraz jebać analizy bo inaczej bedziesz cały czas walił grubą zośke

Jak się człowiek tak mocno nakąsa , to może walić nawet Jadźkę , chociaż ona jest brzydsza chyba nawet od kupy.

koleżanko czy kolego mówisz że do OVB nie przyjmują byle kogo, że są kryteria... Jeżeli kryterium zostania doradcą finansowym jest matura to sorry... chyba nawet w macdonaldzie mają większe wymagania. Jak mozna być doradcą po maturze (nie ważne jaki profil szkoły średniej) nie mając doświadcenia w finansach? NIe mów że kilkutygodniowe szkolenie załatwi sprawe.. aha i o egzaminach tez sie nie wypuszczaj bo to jest ściema! przed testem dają odpowiedzi. Wiem bo byłem i zrobiłem 3 licencje w godzine będąc zielony. Polecam pracę w "poważnej" firmie, o przepraszam, współprace. Lepiej napisz ilu ludzi zostalo z długami "współpracując"/pomijając czy sie nadawali czy nie.

Praca w Firmie OVB nie jest pracą // współpreacą // w zawodzie Doradcy !!!!!!!!!!!!!! To jest najprawdziwsza Akwizycja !!! , a do tego nie trzeba wielkich wiadomości , bo też masz jeden , czy dwa produkty .

Przetłumacz to OVB'owcom, którzy twierdzą że są doradcami i mają kilkanaście produktów do wyboru oraz są kompletnie niezależni (jeżeli chodzi o dobór produktu do klienta).

Ale ty jesteś nakręcony na tą twoją firmę ja pierdole nei wdzisz ze są inne sposoby zarabiania, ty musisz dupać po firmach ludziach jezdzic coś wciskać a tu mozesz przy kawie herbacie zaboić godziwe pieniądze myslisz ze rodzine utrymasz za 1500 zl ha ha ha widac ze jestes jeszcze na poczatku doroslego zycia i przez to taka gadka ale pozyjesz popracujesz zrozumiesz ty chozi o to zeby sie rozwijac zarabiac wiecej i wiecej wyobraz sobie zarabiasz teraz 1500 a w nastpenym 3000 a potem 6000 12000 24000 i tak bez konca nawazniejsza jest rekrutacja i duplikacja ludzi wtedy budujesz sukces ale jak ktos sie opierdziela calymi dniami nic nie robi to potem sukcesu we krwi nie ma a jak to kiedys w jednej ksiazce madrej przeczytalem sukces przed wysilkiem jest tylko w slowniku a do tego wszyscy chca byc a szczycie ale najlepiej by szli caly czas z górki a zeby wejsc na szczyt to nie ma szans musisz isc pod gore ale potem mozesz spijac soczki na dole he he he pozdro dla kumatych

Mówisz że rekrutacja jest najważniejsza, a zrekrutowaliście Zośke i Jadźke brzydką jak kupa, nie wiem po co, bo nikt ich nie chce dymać na szkoleniach teraz i smutno im.

Hehe dobre. Więc ja wciskam ludziom towar? Moja praca polega na siedzeniu za biurkiem :-) z klientem widze sie bardzo rzadko, ponieważ mój towar i dzie na export. A co do wciskania przecież wy OVB'owcy jestescie najlepsi bo to najzwyklejszy MLM! Jeżeli chodzi o zarobki to lekko wyciągam 4000, mam auto i telefon służbowy. A wy w OVB płacicie rachunki po 400zł za telefon o samochodzie nie wspomne. Mówiąc dalej o zarobkach: Jak byłem na kilku szkoleniach OVB to widziałem jak zarabiacie. Mało kto kupował obiad w hotelu bo kasy szkoda, nocleg tak samo. Samochodami jeździcie kilkunastoletnimi (poza dyrektorami). Garnitury po studniówce... Czułem sie wśród Was jakbym był waszym dyrektorem :-) Bo obiad postawiłbym każdemu i mój budżet by tego nie poczuł. Więc nie wciskaj tu kitów o Waszych super zarobkach... U was dobrze zarabia ale dopiero dyrektor, a do tego mało kto dochodzi. Ja mam żone, małe dziecko, mieszkanie, Audi A4 2002r TDI, 24 lata i ZERO długów. Sam na to zarobiłem, nikt mi tego nie dał. Pokaż OVB'owca w moim wieku, który osiągnął to samo w wieku 24 lat.

Chłopczyku nikt nie jest nakręcony , ale jak nie chrzań , tylko napisz jak już będziesz cytuję : { teraz 1500 a w nastpenym 3000 a potem 6000 12000 24000 i tak bez konca } Czyli napisz jak już będziesz : { i tak bez końca } ale ja gwarantuję , że prędzej zjesz własny koniec na surowo , bo nie ma w tobie ikry , tylko samo " wodogłowie" Bo ja też byłem w OVB, ale ja starałem się zarabiać , a nie bajerować.

audi a4 to padaka rdzewieje

stary ja tyle zarabiam to ci pisze o=to nie sa jakies puste slowa a ten los wyzej pierdoli ze 4 kola zarabia ha ha ha stary tyle to ja na rate leasingu za volviacza place ha ha ha biedaki cebulaki wyciskacie sok z cebuli ha ha ha

Zależy co jest dla kogo ważne. Dla mnie najważniejsze jest, żeby godnie żyć, wieczory spędzać z rodziną a nie włóczyć się po klientach i się stresować ile będzie JP na koniec miesiąca. Moja praca mi to zapewnia. 7 godzin dziennie, wolne weekendy, 4tys na konto. Do tego premie itd. czasem bedzie 4,5. I nie gadaj że to mało, pokaż mi który z Twoich znajomych tyle zarabia! (nie licząc tych zarobasów z OVB :-P ) Twoi rodzice w sumie tyle nie mają... Lubie swoją pracę, jak rano wstaję to mam ochote iść do pracy, a nie tak jak Wy mam stresa bo jak zajde do biura to kiero sie bedzie pytał ile JP itd.

Do gościa od volva: Żal mi cie...

ale stary 4k to za malo utrzymanie wyksztalcenie dziecka to koszt rzedu 500 000 zł liczac do jego wyjscia z domu policz sobie ile takie cos kosztuje nie mozna sie bawic w drobne trzeba robic duze zyciowki i zgarniac godna kase bo na etacie dupac trzeba cale zycie potem a tak teraz 5 lat popracuje i w wieku 30 lat emerytura i dzieuje

ja wole tak popracowac i przejsc na emeryture w wieku 30 lat nie ma sie co oszukiwac w porownaniu do innych firm do produkty jakie ovb sprzedaje sa o kant dupy no ale co zrobic za taka kase i to programy z nienajwyzszej polki mozna gonic

Tak samo jak w OVB można sie dorobić w każdym MLM!! W oriflame, amway'u, rainbow'ie, raipath, tapperware, FM Group, AVON. Tylko że w OVB chodzi sie w garniaku i nazywa "doradcą" :) Jak bedziesz szedł po trupach, na maxa to bedziesz zarabiał grubą kase... Ale czy o to w życiu chodzi? Żeby być za 10 lat dupkiem w Mercu śmiejącym sie z etatowców? Co do przedstawiciela: Jak tylko dobrze zarabiasz, cieszysz sie życiem i nie masz stresów to czego chcieć więcej?

Ty akwizytorze perfumów co ty gadasz z pierdoly nie bede lazic od domu do domu i wciskac jakies podrobki mowielm juz zycie jest za krodkie zeby sie bawic w drobne trzeba grubą kase zarabiac budowac sieci mlm a nie sprzedawac po znajomych biedaki cebualki czośniaki

Hehe dobry jesteś gościu. Jak dobrze się wkręcisz w Oriflame czy FM to za kilka lat też masz drzewko MLM które na ciebie robi i mozesz zarabiać grube kokosy, no ale żeby to zrozumieć to trzeba mieć troche oleju w głowie a widze że wy w OVB to macie klapki na oczach i dla was istnieje tylko OVB! TAK SIE BAWI TAK SIE BAWI OVB! hehe śpiewacie to na szkoleniach? podobno tak :-) Podpuszcze znajomka co siedzi w branzy nagra was telefonem i wrzucimy na YouTube .. ale się klienci ucieszą z Poważnych Doradców z klasą :)

nie pierdol wy macie miedzyprowzji 2 zlote a ja mam 400 zl od umowy wiec zanim zarobisz 10000 to ja musze sprzedac pare a ty calemu miastu

Hehe ale ja sprzedaje kilka kosmetyków na dzień a Ty może jedną dobrą polisę w miesiącu. Poza tym ja przejde z katalogami przez miasto i mam kilka współpracownic, a u Was? Po jednym szkoleniu większość rezygnuje jak słyszy bajki o złotych górach i Waszych celach... Nie wspomne że zaciągnąć kogoś na szkolenie nie tak łatwo u Was, nie? Przecież za to dyrektorzy zawsze Was ścigają :-) Nie lubicie pytania: "Ilu Pan ma nowych ludzi?" Ha ha, Ja sie tego nie musze bać :) Aha, i jak jesteś taki profesjonalny to naucz się pisać poprawnie po Polsku, Panie Doradco.

Wszyscy tutaj jesteście żałośni, oriflemowcy, antyovbowcy, przedstawiciel 4k i reszta. Dobrze, ze normalni ludzie nie czytają kafeterii, roi sie od waszej głupoty, tępoty, wulgaryzmów i prześciganiu sie, który to jest cudowniejszy. OVB śmieje się z kafeterii i każdy to wie, ze to forum to patologia. Gdyby jednak ktoś nowy tu zerknął: ovb jest renomowaną firmą doradztwa - powtarzam DORADZTWA finansowego. Największa w Europie, 40 letnia tradycja, notowana na giełdzie. Zadowoleni klienci i pracownicy - którzy chcą pracować! Po tym poście już widzę jak sypią się wypowiedzi że mam wyprany mózg, ze jestem r1, nie znam życia etc. Walnijcie się w głowę i zastanówcie, weźcie się do roboty a nie pieprzycie durnoty antyovbowco-maniacy.

Skoro wszyscy żałośni to po co zaglądasz ? Z tonu wypowiedzi wynika , że srasz w gacie , bo ciężko zwerbować nowych Akwizytorów i wcisnć im kit , że są doradcami. Wszyscy wiedzą, że to patologia ? Nie jesteś R I , wnioskuję , że jesteś conajmniej KO , bo mówisz swoje idiotyzmy stanowczo , a patrząc na porę wnioskuję , iż właśnie wróciłeś ze szkolenia , albo .......................... łajdaczyłeś się z jakąś nową R I , co zobaczzyła audi A6 rocznik 2004 i zejszczała się ze szczęścia.

do 111 Mówisz że OVB śmieje sie z forum? Jesteś w błędzie. Byłem w OVB, doszedłem do R3 i wiem, że o forum w biurze nie mówi sie na głos. 90% nowych pracowników odchodzi bo poczytali o was w internecie. Wiem ze jak macie nowego pracownika to modlicie sie by nie weszedł na forum bo dowie sie prawdy ze jestescie zwyklym MLM'em który od reszty Oriflamów i Tapperwarów różni się tylko produktem. Tez macie szkolenia, nagrody, wycieczki... Byłem juz w kilku MLM'ach i wiem co mówie. Przejdź się na szkolenie któregoś z MLM to otworzą Ci sie oczy jak zobaczysz te same schematy działań i te same "złote myśli".

ha ha ha stary ostatnio na szkoleniu wyswietlalismy na rzutniku to forum i wszyscy ostro lali z tego jak mozna byc takim ciemnogrodem i wypisywac takie rzeczy

To wyświetlcie to na pierwszym szkoleniu to wszyscy nowi uciekną. Spranym mózgom można to forum pokazać bo wiadomo że jesteście zapatrzeni w OVB i dopiero komornik wam oczy otwiera i bierzecie sie do normalnej roboty.

do doradca 111 OVB nie jest, powtarzam: NIE JEST największą firmą typu allfinnaz w Europie. Pięć razy większą jest DV AG, oraz większymi są AWD, MLP i niemiecka agencja pocztowa. Poczytaj sobie rankingi europejskie (wejdź na wcześniejsze strony tego forum). Nie pisz więcej NIEPRAWDY. OVB jest dużą firmą, ale są też większe i lepiej zorganizowane firmy.

fajny tekst :-) "SAMA PRAWDA Odp.: Wesolych Swiat kredyciarze Byłem "doradcą finansowym", ubezpieczeniowym (własna działalność w pewnym towarzystwie i banku), przez dwa lata( podbiłem sobie przez te dwa lata bardzo znacząco emeryturę i zaprzestałem działalności po przejściu na nią), czyli jak wystrugać łosia, w naszej gwarze klienta i bardzo dobrze na nim zarobić (banki, towarzystwa ubezpieczeniowe zarobią krocie, ja tylko do 20% - 25% od umowy i prowizja stała za kontynuację umowy przez łosia, czytaj klienta, mimo zakończenia działalności prowizja regularnie spływa na moje konto, puki klient łoś żyje i składkę opłaca) - proszę o "przebaczenie". Kilka słów wyjaśnienia. Doradcą finansowym zostaje się po kilkunastu godzinach szkolenia, ubezpieczeniowym po ok.200 godzinach i 40 godzinnym kursie i egzaminie, potem to tylko szkolenia zwane integracyjnymi na koszt łosia nie firmy jak łoś czyli klient sobie wyobraża. Doradztwo ma polegać na zmaksymalizowaniu zysku doradcy (i jego pracodawcy). Zanim pacjenci zorientują się jak zostali oskubani, minie parę lat i doradca zmieni firmę. Podstawa działania jest taka: przychodzi łoś po kredyt na np 80 % wartości hipoteki. Należy przekonać go by wziął 100 lub czasem więcej procent a nadwyżkę zainwestował w fundusze inwestycyjne. Dzięki pokazaniu tabelek i wykresów przekonujemy go, że dzięki temu kredyt spłaci się nie po 30 a po 20 latach a potem już tylko czysty zysk z funduszy. Oczywiście gdyby tak miało być to ŻADEN bank nie udzielałby kredytów tylko inwestował w fundusze... Ale łoś widzi tylko zysk jaki mu przyświeca po 20 latach i przestaje mieć instynkt samozachowawczy. Co z tego ma "doradca" ? Prowizja od kredytu nie od 80 a od 100 % jest wyraźnie wyższa a do tego dochodzi prowizja od umowy na fundusze, czyli drugie tyle. ZAPAMIĘTAJCIE fundusze nie są zrobione dla WAS klientów zwanymi łosiami lecz dla tych, którzy chcą na WAS klientach czyli łosiach zarobić. One zawsze zgarną prowizję za prowadzenie, za wpłaty itp. Nawet jak przyniosą stratę, one są do przodu !!! To tylko WY łosie pardon klienci tracicie na wartości jednostek, nie ONI. Pamiętajcie o dewizie: wygranym zawsze jest bank, ubezpieczyciel, fundusz i kasyno nigdy klient zwany przez nich i przeze mnie łosiem. Przypominam, że właścicielami tych wszystkich strzygących łosi, baranów wymienionych instytucji dla, których pracowałem jest wyłącznie lud koczowniczy, ich dewizą było, jest i będzie tzw. strzyżenie naiwnych Goim do gołej skóry a nawet w głąb za ich masochistycznym przyzwoleniem co jest swoistym kuriozum bardzo trudnym dla normalnych ludzi i koczowników do zrozumienia Polacy. Tak samo wymyślono dla naiwnych Goim odwróconą hipotekę, no i podatek katastralny(który będzie dla Goim bardzo trudny do płacenia a będzie skutkował wywłaszczeniem, na rzecz kogo? jak myślicie Polacy, ba nie na rzecz Goim na pewno) przez lud koczowniczy, by pozbawić ich własności, przy niespłacanych kredytach konsumpcyjnych czy hipotecznych będzie to samo Polacy. Jedno i drugie ma za cel pozbawić Was własności Polacy, lecz do wykształciuchów to nigdy nie dotrze, chyba, że wtedy gdy znajdą się na śmietniku, pod mostem."

Na tym forum , że zysk klienta jest najmniej ważną kwestią w tym biznesie Dlatego lepiej dla OVB-owców , jak nazywać b edziecie się Akwizytorami , a nie doradcami.