Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Milo

Praca w OVB - czy warto??plis

Polecane posty

Gość Precz z OVB
Mam Skandię i jest dużo lepsza od Generali i Compensy. Jak nie wiecie dlaczego do się douczcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość flooov
Powyższa wiadomość świadczy o poziomie rozwoju intelektualnego jej nadawcy. Trochę kultury... Jestem świadoma jaką umowę podpisałam gdyż przed jej podpisaniem dokładnie ją przestudiował oraz moje prawa i obowiązki które reguluje Kodeks Cywilny art 758-764. Ja nie spodziewam się niespodzianek wynikających z tytułu nieznajomości w/w. Czym Cie tak człowieku wyprowadziłam z równowagi? Informację na temat forum prawnego podałam dla zainteresowanych (inni nie muszą przeglądać), bo jak widać po wpisach na tamtym forum wiele osób jest nieświadomych. Ktoś ma pytanie? Chętnie rzeczowo i merytorycznie odpowiem. Pozdrawiam, również Chamów....:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość flooov
Moja wypowiedź tyczy się naturalnie tego użytkownika: "Jesteś niedouczony , najpierw naucz się czytać ze zrozumieniem , potem jak posiądziesz tę wiedzę to przeczytaj umowę WSPÓŁPRACY , a następnie rób co chcesz. Bo w tej chwili piszesz idiotyzmy ."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rumbarak
Do floov Czy jak podpisywałem tą umowę agencyjną i nie przedstawiono mi i nie dano do podpisu żadnych dodatkowych warunków współpracy, i zadnych warunków naliczania prowizji, to czy mogą wymagać ode mnie zwrotu prowizji jeżeli nie jestem już współpracownikiem ovb?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JUŻ NIE PRZEKLINAM
Przepraszam Flooov ! Nie wiedziałem ,że jesteś kobietą , uszanowałbym to. Ale sama widzisz , po wpisie " rumbaraka " , że człowieczek nie przeczytał umowy , podpisał , a teraz szuka " kwadratowych jaj ". W umowie sprawa zwrotu prowizji jest szczegółowo opisana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość flooov
Ok. Powiem tak... Przez Ovb przewija się ogromna masa ludzi, część tyle co po szkole, młodych i naiwnych i powiem Ci że jedną z rzeczy która mi się najbardziej nie podoba w ovb to właśnie te niedomówienia. Nie wspominałabym o tym ale widze że nie jest to problem jednej dyrekcji ale taka "zmowa" ma miesce we wszystkich bądź większości placówek. Ja miałam akurat takie szczęście, że mam jako takie pojęcie o umowach i aspektach prawnych ale wiele osób które do nas trafia nie ma takiej wiedzy, zdesperowani trudną sytuacją finansową i brakiem doświadczenia czy czujności (jak kto woli), robią wszystko na tzw żywioł. Jest mi szkoda takich ludzi! Nie każdy jest cwany, obeznany i ma znajomości a egzekwowanie warunków umowy po 2 latach od jej rozwiązania jest zazwyczaj szokiem. Do teko zwroty prowizji czasem sięgają 3 zer na końcu.... Jestem w tej firmie od środka i nie boje się powiedzieć wprost że niestety niedomówienia są na porządku dziennym, a już w ogóle osoba która przychodzi do pracy nie ma bladego pojęcia o całym "interesie" , co, jak gdzie i kiedy. JA sama uczyłam się na własnych błędach niestety. Niby są jednostki, niby przelicznik w euro ale oprócz umów życiowych (wypłacanych tak jak ma być), mało co można sobie tak przeliczyć. Nie raz liczyłam coś na zapas a prowizja przychodziła o 1/2 albo 1/3 mniejsza, potem pytałam i dopiero po fakcie dowiadywałam się jak umowy różnego typu są tak na prawdę rozliczane. Nie sądzę abym robiła tu reklamę dla ovb. Dla mnie to była i nadal jest porządna lekcja życia i pewnie mimo wszystko gdyby czas się cofnął to jeszcze raz bym weszła w ten interes- ale zaznaczam(!) nie dla prowizji, niby-imprez! Właśnie dla tego wszystkiego czego się nauczyłam, tej obrotności, zaradności i DOCIEKLIWOŚCI. Gdyby nie to że Ovb to tak na prawdę nie doradztwo finansowe a maszynka do robienia życiówek pewnie nie miałabym żadnych wątpliwości co do mojej przyszłości w jej szeregach. Przeglądnęłam parę stron tego forum i na prawdę złapałam się za głowę. Ludzie jak można się tak wypowiadać i obrzucać obelgami?! Błogosławiony ten człowiek, który nie mając nic do powiedzenia nie dostarcza tego dowodu w słowach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość flooov
Do rumburaka: Oczywiście że tak. Dajmy na to podpisujesz umowę 20 stycznia 2011r z Kowalskimi a za miesiąc dajesz wypowiedzenie firmie OVB, to jeżeli przestaną płacić składki przed upływem 2 lat, to zgodnie z umową musisz oddać prowizję, ponieważ nie zostały spełnione warunki umowy. Drogi przedmówco dlaczego się irytujesz pytaniem rumburaka? Umowa to raz, ale gdyby ktoś młodemu narybkowi czarno na białym (nie artykułami i po polsku) powiedział jak sprawa wygląda to nie byłoby takiego zdziwienia. Moim zdaniem trzeba w życiu sobie radzić ale trzeba też być człowiekiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie inwestujcie w OVB :/
Pracowalem w OVB 2 lata i naprawde bardzo odradzam ta firme. Nie bede sie rozpisywal o oszustwach na egzaminach na agenta ubezpieczeniowego ( pamietajcie ovbowcy ze jestescie tylko błahymi agentami, a nie multiagentami jak wmawiacie klientom, co jest oczywiscie oszustwem- jak nie wiecie czym sie oba terminy roznia to nie uzywajcie ich). Najbardziej bola ich takie male klamstewka, ktore uslyszeli od przelozonych, ktorzy rowniez g*wno wiedza o finansach. Standardowe przyklady ich niewiedzy: 1. Jest 100 bankow w Polsce - to tak jakbym powiedzial ze w Polscce jest 6 mln osob. 2. My tylko wybieramy najelpsze UFK dla klientow nie musimy byc maklerami! - spoko, ale jak sie spytalem w jaki fundudsz zainwestowac, gdy zakladamy ze w ciagu 5 lat beda rosnac stopy procentowe, a mamy do wyboru tylko 2 fundusze obligacji i jeden inwestuje w 3letnie obligacje, a drugi w 5letnie obligacje stalokuponowe to juz nei wiedzieli, a to podstawa gdy tylko sie specjalizuja w funduszach. 3. zero matematyki finansowej - dla kolesia wzrost o 100% w ciagu 10 lat jest rownowazny 10% w skali roku, fajnie wiedziec, takie rzeczy to ja juz w liceum wiedzialem. 4. IKE jest gorsze od UnŻ z UFK - czemu ? Nikt nigdy przez 2 lata nie potrafil mi przedstawic obliczen na ten temat, a ja nie zgadzam sie z tym zdaniem, poniewaz zalezy gdzie ma sie IKE. Jak w ZU albo w banku to faktycznie kwoty moga wyjsc ZBLIZONE, bo przeciez na koncu w IKE dostajemy premie w formie nieplacenia podatku co daje nam dodatkowe 18%. Nie mowie juz o IKE w domu maklerskim, gdzie placi sie tyle co kot naplakal, podczas gdy oplaty w produktach ktore oferuje OVB sa naprawde wysokie. A najprostszym rozwiazaniem w IKE w DM jest kupownie ETF'ow obecnie, albo dawniej jednoestek miniwig20 lub replikowac portfel wig20... Naprawde bardzo trudne. Odradzam ta firme, naprawde z calego serca, oni sprzedaja produkty, ktorych sami do konca nie rozumieja... Ja nie inwestuje w cos czego nie rozumiem, sorry... Zaraz jakis napalony OVBowiec powie ze i tak sa super, ale nich sie ustosunkuje do tego co napiselm powyzej, do 4 najczestszych oszustw, klamstw OVB, poniewaz w moim oddziale ( z Dyrektorem Okregu wlacznie) kazdy powtarzal te bzdury... ZENADA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nic nowego nie wniosłeś
Powtarzasz stare tematy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TrenerMLM'mowiec
Witam! Zajmuję się niezależnym doradctwem finansowym, pomagam ludziom w spełnieniu ich marzeń i realizacji celów związanych z finansami . Jeżeli myślą Państwo o kredytach na mieszkanie, czy mniejszych nawet paru tysięcznych jestem w stanie doradzić i znaleźć bank, który będzie dla Państwa najkorzystniejszy! Pomogę przy tym zabezpieczyć Państwa i kredyt, co jest niezmiernie ważne a także zdradze jak można spłacić taki kredyt o kilka a nawet kilkanaście lat wcześniej! Jeżeli mają Państwo dzieci proszę się ze mną spotkać własnie w ich sprawie, gdyż chyba one są dla Państwa najważniejsze? Moge pomoć zapewnić im przyszłość! Jeżeli maja Państwo jakie kolwiek sprawy związane z finansami, prosze zgłosić sie do mnie, na pewno będą Państwo zadowoleni z naszego spotkania, do każdego klienta podchodzę indywidualnie starając mu się pomóc aby byl zadowolony i szczęśliwy. Pracuję dla firmy OVB która jest jedną z największych i najlepiej rozwijających się firm doradct finansowych na zachodzie Europy NASZE SPOTKANIA NIC NIE KOSZTUJĄ CO WYRÓŻNIA MNIE I MOJĄ FIRMĘ Z POŚRÓD INNYCH DOSTĘPNYCH NA RYNKU!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość flooov
Ogłaszamy się że pomożemy w spłacie kredytu a przychodzimy i tak tylko po to aby zrobić życiówkę. Twoja formułka pięknie brzmi ale zapewne wymyślił ja któryś z dyrektorów-u nas też takie są dla tych wolniej myślących. ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Byłem dziś na spotkaniu z kimś tam z OVB na wizytówce widniał poważnie brzmiący tytuł - Dyrektor Okręgu. Dwa razy dzwoniłem w celu umówienia się na dokładną godzinę Przyszedłem punktualnie usłyszałem od kolegi Pana Dyrektora aby chwilkę poczekać. Ok coś się mogło wydarzyć jestem w stanie zrozumieć. Czekam 10 minut - nie ma Pana Dyrektora. Czekam 15 minut - nie ma Pana Dyrektora. 20 minut nie pojawia się jego osoba. 25 minut siedzę na holu w hotelu, obok mnie uśmiechnięci pałający optymizmem początkujący pracownicy(da się to poznać po ich wypowiedziach), bajerzą jakieś dwie panienki(jedna mega wypas), że to jest wspaniałe można stworzyć cudowną sieć, otworzyć firmę potem urodzić dziecko i nic nie robić bo inni na nas będą pracować. Jednym słowem w tych czasach najlepsza opcja na świecie. Postanowiłem: jak Dyrektor się spóźni 30 minut nie zadzwoni, czy jego poplecznicy nie odezwją się ani słowem po prostu wychodzę. W hotelu fajnie i ciepło ale są ciekawsze rzeczy do roboty w sobotnie popołudnie. Przesiadam się z miejsca na miejsce, przekładam ręce z oparcia na oparcie, bawię się telefonem, rozglądam się spoglądając na Panów z OVB czy coś powiedzą w końcu siedzieli na wprost mnie 30 minut patrząc jak pół godziny organizuję sobie czas. No i nic. Wstaję ubieram kurtkę. Słyszę, że obaj pracownicy OVB zaniemówili. Zasuwam suwak podchodzi do mnie jeden Pan i prosi żebym jeszcze chwilę poczekał, więc powiedziałem mu, że umówiłem się na pół godziny temu a teraz mam inne sprawy do pozałatwiania. I poprosiłem, aby przekazał koniecznie Panu ..... , że byłem i czekałem pół godziny. Rozumiejąc całą tą sytuację nawet nie próbował mnie dalej namawiać, bo zresztą nie wyobrażam sobie co miałby powiedzieć, żeby przygasić moją frustrację. No i wyszedłem do spotkania nie doszło pomimo że domyślałem się co usłyszę chciałem posłuchać może coś innego niż wszędzie... Do tego trochę się wkurzyłem, bo widziałem innych kandydatów na przyszłych pracowników i kolesie byli ubrani np. w bluzy everlasta, z kapturami , adidasy,itd. a mi Dyrektor kazał przyjść w garniturze!! Podsłuchując Panów z OVB wydaje mi się - może się mylę - że nie posiadają zbyt dobrej wiedzy na temat finansów, produktów, usług finansowych. Bardziej skupiają się na pytaniach czy chcesz mieć dochód pasywny, czy chcesz prowadzić życie na poziomie, czy chcesz jeździć na szkolenia do Kanady, Chin itp., pytanie ilu masz znajomych pracujących a ilu bezrobotnych przechodzi wszystko. A tak w ogóle nie otrzymałem telefonu, informacji z chodź by głupim wytłumaczeniem dlaczego Pan Dyrektor nie pojawił się (jestem ciekawy jakbym został ile jeszcze czekałbym. Obstawiam, że około 1 godziny) No i nasuwa się pytanie z kim do ku.wy się umówiłem z panienką z czata czy z Dyrektorem poważnej firmy, że zostałem zrobiony w trąbę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KTOŚ KTO ODNIÓSŁ SUKCES
Witam Wszystkich. Po przeczytaniu wielu postów doszedłem do wniosku, że podzielę się z innymi moim doświadczeniem. Pracowałem w firmie o identycznym char. jak OVB, więc moja wypowiedź dot. również tej firmy. Kilka słów na ten temat: Kolega polecił mi fajną firmę(mój najlepszy przyjaciel i nic się nie zmieniło), mówił mi, że bym się nadawał (miał rację). Szkolenie, regularne spotkania w firmie, zaczynamy od własnych kontaktów a później jedziemy na poleceniach (znacie to?) Oczywiście możliwość awansów, później na stanowisko kierownicze itd, itd, itd. Szło mi bardzo dobrze. Praktycznie 2 polisy z miesięczna składką 200 zł tygodniowo. Szybki awans. Niedługo później koniec współpracy. Dlaczego? 1.Drogie produkty(mam sumienie) 2. leniwy kierownik (dużo gadał mało robił.) 3. Nie jestem głupi. (nie dam robić się w bambuko) Jeżeli ktoś twierdzi, że zna system doskonale( Dotyczy to osób pracujących w OVB) to musi wiedzieć, że: 1. U niego klient ma drożej(bo produkty są spreparowane pod firmę na niekorzystnych dla klienta warunkach.) 2. Że kłamie jeśli mówi, że jest niezależnym doradcą finansowym (w innym wypadku nie rozumie słowa doradca). 3. Zarabia marne grosze za taką samą prace jak agent ubezpieczeniowy. 4. Jeśli jest w kadrze kierowniczej to wie, że większość tych, których namawia na tę pracę się do tego nie nadaje. Wie również, że ma za zadanie sprzedać im polisę a jeśli się uda wydusić kontakty i jeszcze w procesie rekrutacji obrobić rodzinę i poleconych znajomych. 5. Wie również o tym, że robicie pranie mózgu wszystkim nowym i aktualnie pracującym. Jak sprawdzić czy jesteś zmanipulowany? Jeżeli uważasz, że masz fajne produkty to siedzisz w bagnie. Bo mało gdzie znajdziesz gorsze. Najbardziej się cieszę, że rzuciłem tę pracę ze względu na moralność. Nie muszę oszukiwać siebie ani innych. Co było dalej... Pracowałem troszkę dla generali. Wszystko mieli tańsze. Ciekawe z czego to wynika? Pracę wspominam dobrze a firmę polecam zarówno dla pracowników jak i klientów. (może jest jeden problem z tą firmą ale chodzi tu proces likwidacji szkód-dla bardziej wtajemniczonych) Każdemu polecam pracę w takiej firmie jak OVB, EFS itp. Nie dłużej jednak niż przez okres, w którym odbędziemy wszystkie szkolenia. Mają bardzo fajny system szkoleniowy. Jeśli masz wyobraźnię jak to wykorzystać nigdy nie zostaniesz tam na dłużej. Pracę bezp. W oddziale generali innej tego typu firmy polecam na dłużej lub na całe życie jeżeli czujemy się w tym dobrze. SAM wybrałem INNĄ DROGĘ. Mam własną firmę. Równocześnie jestem dyrektorem handlowym w firmie odszkodowawczej. Zaryzykowałem i zarabiam więcej niż ludzie, którzy siedzą na wysokich stanowiskach w OVB(pasywny dochód?chcielibyście taki mieć). Co więcej.... Pomagam ludziom. Dalej cenię sobie moralność i hierarchię wartości, w której najpierw są ludzie a później pieniądze(dużo później.) Nie rzuciłem tematu ubezpieczeń. Nadal uważam, że praca w ubezpieczeniach "może" być misją. A uświadamianie ludzi o ryzyku jakie niesie życie i możliwościach zapewnienia stabilności są taką misją. Do tych którzy doczytali do końca. Nie dajcie się omamić wizją NICNIEROBIENIA żeby zapier***ć jak osły za marne grosze. Dorobicie się garba i złych wspomnień. Do leni. Szkoda mojego czasu na Was więc powiem tylko Do roboty! A jeszcze jedna kwestia, którą zawszę chciałem poruszyć, czyli: do tych, którzy pracują za granicą- za granicą zapie****cie jak debile dla gościa, który ma Was za gówno. W Polsce szukacie łatwizny chociaż tutaj traktują Was jak ludzi. Podsumowanie i zakończenie. Zarabiam bardzo dużo ale i dużo pracuję. Mógłbym usiąść i nic nie robić ale zwyczajnie nie chcę. Chcę się rozwijać. Nie dlatego żeby być obrzydliwie bogatym ale dlatego, że na końcu drogi jakim jest życie zrobimy rachunek sumienia. Nie chcę wtedy powiedzieć, że całe życie szedłem na łatwiznę. Chcę czuć, że żyłem. Inaczej z tego życia nic nie zapamiętam. Cele wciąż zmieniam na adekwatne do możliwości. Do osób pracowitych- jeżeli chcecie pracować to mogę Wam w tym pomóc kontakt na gg. 8975007 albo pod nr. tel 515504013. (maila nie podaję ponieważ zawiera nazwę firmy a to nie miejsce na tego typu reklamę :-)) Zanim zaczniesz szukać pracy, zapytaj sam siebie jakim jesteś człowiekiem. (mam nadzieję, że kiedyś ktoś mnie zacytuje :P) Jacek p.s na gg i tel można też pisać lub dzwonić z pytaniami dot. Powyższej wypowiedzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OVB
Nie musicie oddawać żadnej prowizji do OVB bo oni nie dadzą sprawy do sądu bo się boja. Ja nie oddałem zaległej prowizji 2700zł i już rok mnie straszą i nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OVB
Co do szkoleń w OVB to nie maja żadnych oprócz szkoleń motywacyjnych za które się płaci w ten sposób kierownicy i dyrektorzy nabijają sobie kabzę na naiwnych pracownikach którym zrobili wodę z mózgu gadając o dużych zarobkach a ty sobie radź.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do pana "ktoś kto odniósł sukces"....niech pan nie mówi źle o ludziach pracujących za granicą, bo tylko ignorant powie, że to nieudacznicy itd.gdyby im się nie chciało pracować, gdyby nie nadawali się do pracy to nikt by ich tam nie trzymał, bo tam też za darmo nikt nic nie daje. Myślący człowiek wie, że w tym kraju Polska nie ma pracy dla wszystkich, a ta która jest to w większości za najniższą krajową, która wynosi 1000zł netto i nie ważne co się robi i jak długo więcej nie dostaniesz (piszę tu o uczciwej pracy na etacie u pracodawcy), więc pańskie stwierdzenie że za granicą robi się z ludzi matołów jest nie na miejscu, bo to w tym kraju robi się z ludzi niewolników płacąc im głodowe pensje za które nigdy nie pozwolą sobie na rozwój. Po za tym gdyby nie pracujący za granica rodacy, gdyby nie wyjechali z tego kraju, to bezrobocie w Polsce sięgało by zenitu a ubezpieczać nie mielibyście kogo, bo ludzie nie mieliby kasy..to dzięki tym pracującym za granica ten kraj ma z kogo jeszcze grabić podatki. Oczywiście zgadzam się że ubezpieczenia są potrzebne, ale aby sobie na nie pozwolić trzeba mieć dochód, nierzadko ojciec rodziny pracujący za granicą opłaca polisę rodzinie. Jestem ciekawa jakie to szkolenia OVB godne są polecenia wg pana? czy te w których uczy się jak omamić innych aby myśleli, że są podobni do nas czy my do nich,że jesteśmy godni zaufania? Każda praca związana z ubezpieczeniami, odszkodowaniami itp. polega na mamieniu klienta, że trafił w najlepszą bo naszą firmę,ten kto potrafi robić to dobrze, ten odnosi w tym sukces i może z tego wyżyć taka prawda, więc jak dla mnie taką praca też można się brzydzić i niektórzy wyjeżdżają za granicę dlatego, bo wolą tam pracować jak woły ale uczciwie niż zgrywać kogoś w takich firmach jak min. OVB. To piszę tak adekwatnie co do tej uczciwości i wartości pracy. Wybór należy do każdego człowieka indywidualnie, pewien żyd powiedział "że lepiej oszukiwać niż być oszukiwanym"...więc każdy postępuje tak jak mu sumienie pozwoli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość flooov
Zgadzam się z powyższą wypowiedzią w 100%. Kiedy pierwszy raz zapytałam dyrektora jakich klientów szukamy, z kim mam się umówić, do kogo najlepiej trafić oczywiście powiedział, żebym najpierw uderzała do tych którzy pracuja za granicą, bo ich najlepiej można omamić. Za granicą często pracują latami i łatwo można im wjechać na ambicje i wmówić że są winni to swojej rodzinie aby ich odpowiednio zabezpieczyć, to najłatwiejsza grupa klientów dla OVB! Szkolenia są po prostu żenujące i prowadzone w taki sposób, że osoba upośledzona czułaby się urażona ich poziomem, dlatego też na nie nie chodze, bo godzi to mojej godności. Współczuje wszystkim którzy wsiąkli w tą firmę i myślą że osiągną niewiadomo co. Ja po pierwszym miesiącu pozbyłam się złudzeń. Na szczęście jest to moja dodatkowa praca i pokazuje się tam raz na x-czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bo praca w OVB jest dla ludzi pozbawionych samodzielnego myślenia, nie dla indywidualistów, nie dla ludzi ceniących szczerość, uczciwość, posiadających empatię i zdolność głębszego myślenia i analizowania. To praca dla ludzi powierzchownych,egocentrycznych, egoistów, narcyzów, bez skrupułów, niezbyt inteligentnych ale mających od życia duże wymagania co powoduje, że ich namolne działania błędnie nazywane ambicją i pracowitością wystawiają ich na śmieszność z której sobie nie zdają sprawy, bo są zbyt płytcy i omamieni wizją pieniędzy a ludzie kulturalni i inteligentni im tego nie powiedzą w oczy tylko odmówią skorzystania z" doradztwa", natomiast jak trafią na takich samych głupców jak oni to łykną ten mlm-owski bełkot. Wystarczy posłuchać rozmów dyrektorów OVB, czasami to jest poziom rozmowy w najlepszym wypadku maturzysty z zapyziałego liceum zawodowego. Działania rekrutacyjne tej firmy najlepsze wrażenie robią na młodzieży zaraz po szkole i to takich co to g...no w życiu jeszcze widzieli i doświadczyli i nie mają zbyt szerokich horyzontów. OVB to przede wszystkim MLM, więc jeśli ktoś chce pracować w ubezpieczeniach to niech poszuka innej firmy gdzie szkolenia będą z zakresu finansów i produktów finansowych a nie pranie mózgu motywujące, a jak ktoś się chce ubezpieczyć to niech się umówi z agentami z różnych firm i sam wyciągnie wnioski która mu najlepiej pasuje, a jak nie jest dość bystry to niech skorzysta z multiagencji z prawdziwego zdarzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zgadzam sie z lesley
jeszcze jedna mozliwosc, o ktorej zapomniales, a ktora w innych krajach ma bardzo duze znaczenie ( w Polsce miejmy nadzieje bedzie sie to zmieniac, bo takie OVBowskie g*wno tylko psuje rynek): broker ubezpieczeniowy :) I jesli zle Ci wybierze to on ponosi odpowiedzialnosc, od ktorej zreszta jest ubezpieczony obowiazkowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość p4- wcześniej ktoś kto odniósł
Do Lesley. Moja wypowiedź o pracujących za granicą dotyczyła tych, którzy narzekają, że w Polsce się nie da ale nic z tym nie robią. (tak jak wcześniej pisałem. Tam harują jak woły a tutaj mimo, że często są możliwości to przecież dla polaczka robić nie będzie). Jeśli chodzi o szkolenia. Jeżeli jesteś dobrym obserwatorem to możesz się wiele nauczyć. A uczymy się na pozytywach i błędach. Firmy takie jak OVB dostarczają nam ogrom informacji, które techniki są użyteczne, a które nie. (techniki sprzedaży, zarządzania). Nie wiem na jakich byliście szkoleniach ale jeżeli prowadzi je dobry trener to szkolenie uczy i motywuje (miałem z takimi trenerami do czynienia.) Jeżeli chodzi o wypowiedź: Każda praca związana z ubezpieczeniami, odszkodowaniami itp. polega na mamieniu klienta, że trafił w najlepszą bo naszą firmę,ten kto potrafi robić to dobrze, ten odnosi w tym sukces Sukces to też zaufanie klientów i dobra renoma. OVB osiąga wyłącznie sukces finansowy. Z tego co widzę większość opinii strasznie negatywna. Co więcej (co zresztą potwierdza jeszcze bardziej niesłuszność Twojej wypowiedzi) klient nie zawsze wybiera najlepszą firmę ale najlepszą dla niego obsługę i współpracuje z firmą długo bo firma robi to dobrze. Stormy w OVB są przykładem braku profesjonalizmu przedstawicieli tej firmy. (chodzi mi o ich ilość.) Mamić? Złe słowo. Bardzo negatywne. Ja bym obstawił "sprzedawać". Ale to, że jesteś dobrym sprzedawcą to niezwykle POZYTYWNA cecha. Czym innym jest to, co z tą pozytywną cechą robisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość p4- wcześniej ktoś kto odniósł
Do Lesley. Moja wypowiedź o pracujących za granicą dotyczyła tych, którzy narzekają, że w Polsce się nie da ale nic z tym nie robią. (tak jak wcześniej pisałem. Tam harują jak woły a tutaj mimo, że często są możliwości to przecież dla polaczka robić nie będzie). Jeśli chodzi o szkolenia. Jeżeli jesteś dobrym obserwatorem to możesz się wiele nauczyć. A uczymy się na pozytywach i błędach. Firmy takie jak OVB dostarczają nam ogrom informacji, które techniki są użyteczne, a które nie. (techniki sprzedaży, zarządzania). Nie wiem na jakich byliście szkoleniach ale jeżeli prowadzi je dobry trener to szkolenie uczy i motywuje (miałem z takimi trenerami do czynienia.) Jeżeli chodzi o wypowiedź: Każda praca związana z ubezpieczeniami, odszkodowaniami itp. polega na mamieniu klienta, że trafił w najlepszą bo naszą firmę,ten kto potrafi robić to dobrze, ten odnosi w tym sukces Sukces to też zaufanie klientów i dobra renoma. OVB osiąga wyłącznie sukces finansowy. Z tego co widzę większość opinii strasznie negatywna. Co więcej (co zresztą potwierdza jeszcze bardziej niesłuszność Twojej wypowiedzi) klient nie zawsze wybiera najlepszą firmę ale najlepszą dla niego obsługę i współpracuje z firmą długo bo firma robi to dobrze. Stormy w OVB są przykładem braku profesjonalizmu przedstawicieli tej firmy. (chodzi mi o ich ilość.) Mamić? Złe słowo. Bardzo negatywne. Ja bym obstawił "sprzedawać". Ale to, że jesteś dobrym sprzedawcą to niezwykle POZYTYWNA cecha. Czym innym jest to, co z tą pozytywną cechą robisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie wchodz na tego linka!
Ładuje się trojan! i resetuje komp, sprawa zgłoszona do administratora

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wielbiciel_MLM
Interesująca strona dla wielbicieli MLM: www.pracujwmlm.pl P.S. Pajacu powyżej - sam się załaduj, a potem zresetuj, i nie wciskaj ludziom kitów. A trojan niech Ci lekki będzie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pierdolicie
w ofałbe jest zajebiscie zarabiam sto milionuw na miesionc i do roboty nie chodza bo wszyscy na mnie dupajom tak mie dyrektory nauczyli i jest okej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bezprawnie
czy w innych biurach też są opłaty za materiały biurowe i czynsz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Grzesiek co ma betoniarke
U nas we biuże to my se sami remontowaliśmy bo Dyrektor powiedziął że jak nie to nam prowizje wszczymie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do gregora z gruby
nie godej na pewno by wom nie wszczimali jo ostatnio konczyl robota i juz zem miol wylazowac z biura to mi dyrektor premiom ciepnol co bych sie nie onaczoł ze mało zarobiom piniendzy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość realist
Witam serdecznie wszystkich (krytykantów też:)))))) Uważam, że każdy może spróbować swoich sił w tej firmie, a czas zweryfikuje czy ktoś się nadaje. Ja zarabiam ładne pieniądze za 2-3 godziny dziennie, jak to pewien mądry człowiek powiedział: Od 7-15 pracuje na siebie, a po 15 na swoje marzenia :)) i to własnie dzięki tej firmie je spełniam :))) Dzięki wielkie osobie, która do firmy mnie wciągnęła! Jest po prostu super ;)) Zapraszam do współpracy osoby chcące zmienić coś(lub wiele) w swoim życiu. marsel820@vp.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do realist
Juz biegniemy do wspólpracy z ovb....wrrrrrrrrrrrr"(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×