Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Milo

Praca w OVB - czy warto??plis

Polecane posty

Gość batosai
Miałem kontakt z jednym przedstawicielem tej firmy, który najeżdżał na OVB straszliwie i zwykle po rozmowie z nim byłem zniesmaczony. Nie chciałbym sie wyrażać głośno, na publicznym forum nt. Efectu, bo raz- jestem nieobiektywny, dwa etyka zawodowa mi na to nie pozwala. Fakty sa takie: idea i główne założenia, a także sposób działania są bardzo zbliżone, czasami niemal identyczne jak w OVB. Mają mniejszy wachlarz propozycji i są one nieco słabsze niz te w OVB- np. droższe (kiedyś miałem okazje porównać, bo klient zaprosił mnie dla porównania i widziałem OWU produktu z AXA na wyłączność dla Efectu. Niemal identycznie skonstruowane jak nasz Compensiany Superfundusz. Opłaty sa niemal identyczne, ale... być może coś źle przeczytałem- nie znalazłem kiedy sie one kończą). Ale mimo to uważam, że z punktu widzenia klienta lepiej współpracować z przedstawicielem Efectu niż z przedstawicielem konkretnego jednego np. TU. Efect działa na nieco mniejszym rynku niż OVB. I jest to firma trochę mniej rozpoznawalna niz OVB. W Polsce działa dłużej niż OVB. Ale OVB to koncern międzynarodowy, który działa w 15 krajach Europy. Tego o Efeccie nie powiemy. Kiedyś słyszałem, ze założyciele Efectu pracowali wcześniej w OVB- ale ile w tym jest prawdy- nie wiem. Za to znam człowieka, który pracował przez dłuższy czas w Efeccie, na stanowisku- porównywalnym do naszego Kierownika Okręgu. Teraz pracuje w OVB, od przyszłego miesiąca ma zostać właśnie KO. Jest bardzo zadowolony z tej zmiany. Ogólnie rzecz biorąc, dEfect (jak żartobliwie nazywamy tę firmę) nie jest dla nas żadną konkurencją. W internecie nie ma co szukać, bo natrafisz tylko na takie fora jak to. Będzie grupa najeżdżających i obrońców. Wybór jest taki: mozesz pracować na podobnych warunkach, za podobną kasę w międzynarodowej firmie i w małej firmie działającej w kilku dużych miastach Polski. I musisz sie liczyć z tym, że ofertą OVB prościej mozna przebić ofertę z Efectu, niż odwrotnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magnitogorsk
ja pracuję dla FMG i uważam , że jest to najpotężniejsza Firma w Polsce jeśli chodzi o branżę finansową. OVB musi się jeszcze dużo od nas nauczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość batosai
Rozwiń proszę myśl :D Czego OVB może sie nauczyc od FMG? I w jakich kraja prócz Polski działa ta potężna firma?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magnitogorsk
Sprawa jest bardzo prosta. OVB to niejako klon znamienitej Firmy FMG , która to pierwsza w Polsce rozpoczeła akcję uświadamiania społeczeństwa na temat rynku finansowego. OVB jeszcze wtedy w Polsce nie było , dopiero szeroka akcja FMG doprowadziła do tego , że OVB postanowiło wejść do Polski z marnym zresztą skutkiem. Do dziś zresztą OVB wlecze się szerko w tyle za wyśmienitymi wynikami finansowymi FMG. No ale cóż , uczeń goni mistrza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magnitogorsk
Sprawa jest bardzo prosta. OVB to niejako klon znamienitej Firmy FMG , która to pierwsza w Polsce rozpoczeła akcję uświadamiania społeczeństwa na temat rynku finansowego. OVB jeszcze wtedy w Polsce nie było , dopiero szeroka akcja FMG doprowadziła do tego , że OVB postanowiło wejść do Polski z marnym zresztą skutkiem. Do dziś zresztą OVB wlecze się szerko w tyle za wyśmienitymi wynikami finansowymi FMG. No ale cóż , uczeń goni mistrza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość HI LEVEL FINANCE
A ja się cieszę, że spotkałem OVB na swojej drodze. Zrobiłem im taką penetrację rynku oraz analizę w ujęcie długoterminowym, że chłopaczkom kelnerom buty szyte na miare opadły:). Współpracowałem z nimi kilka miesięcy ale ileż można raczkować, awansowałem do pierwszej ligi finansistów w Polsce, którzy żyją tym co robią, a nie jedynie szukają sposobu na "napiwek". OVB lider w swojej lidze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość HI LEVEL FINANCE
I tym sposobem siedzę sobie teraz w knajpie , piję podłą wódkę i mam dylemat , co by tu spróbować , bo do niczego się nie nadaję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość HI LEVEL FINANCE
-dokładnie tak kańczą chłopcy, których oszukano,żę mogą zostać specjalistami ale jak widać historia zatacza koło i kelnerzy wracają do podrzędnych lokali, pijąc tani alkohol i zastanawiając się dlaczego dali nabrać się na obietnice 10 tyś./miesięcznie (poniżej krytyki). A kiedy ciocie i wujkowie zaczęli dzwonić, pytając kochanego siostrzeńca czy już wystarczy jego zabawy w profesjonalistę, ten poprostu zaczął płakać... Cóż światełko w tunelu...zawsze mogę wrócić do własnego zawodu, przecież techników mechaników i elektryków zawsze ktoś zatrudni -OVBowiec (już niedługo...)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kto tu jest patałachem
witam czytam te wypowiedzi i dalej nóż się w kieszeni otwiera sami fachowcy, po studiach , z referencjami , a w sumie sami pajace !!!!!!!!!!!!!!!!! pracuję w finansach 7 lat , mam wykształcenie techniczne , ale mój wspólnik , doktor ekonomii nie może też tego zrozumieć, skąd ja to wiem, od dwóch lat tłumaczyłem mu , że sytuacja w świecie finansów jest chora. akcje firm wywindowane do pozimu czomolugmy , ceny nieruchomości z sufitu wzięte, a on , fachowiec mówił, że ja się nie znam. teraz spłaca kredyt na mieszkanie 540.000 netto, a dzisiejsza wartość mieszkania 380.000 brutto !!!! po prostu fachowiec !!!! mówiłem, poczekaj 2 lata , ceny wrócą do normalności, ale on wierzył nie mi, tylko fachowcom z open finans, notus, golden eeg itp. i co ??? policzcie sami. ja z pewnością nie jestem specjalistą , ale ufam swojemu rozumowi, a nie fachowcom. i dzięki temu zarabiam nie 10.000 , ale 25.000 miesięcznie i mam niepisaną satysfakcję, że nie jestem powiązany z jakimś fachowym tworem , tylko , że mam własy mózg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość batosai
magnitogorsk- weź mi pokaż o którym FMG Ty mówisz, bo chyba rozmawiamy o zupełnie innej firmie :D I wytłumacz mi jak OVB, które powstało prawie 40 lat temu w Niemczech i dotarło do Polski w '93 roku moze być klonem FMG, które wg Waszej strony działa od '95 roku? Chyba, że złamaliście barierę czasu- ponoć najnowsze odkrycia z Fizyki uznają, ze jest to możliwe. Gdzie jeszcze, prócz Polski działa FMG? HI LEVEL FINANCE- urzekła mnie Twoja historia... tyle. xawery chołoniewski- na czym polega działanie tego intwaya? Nie mówię po rosyjsku, a strony o tym są głównie w tym właśnie języku. I oprócz tego jest masa linków do forów tego typu... Tam wyczytałem, zę coś z giełdą związane, jakis kreator stron internetowych i, że nie wiadomo jakie góry pieniędzy sie zarabia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magnitogorsk
Wszystko dobrze tłumaczysz , ale nie piszesz czym OVB zajmowało się w Polsce w latach 1993-1998 !!! Sprzedażą odkurzaczy i garnków z ceramicznym spodem i szklaną przykrywką. Odkurzacze mieliście trochę przesadzone, siła ssania przewracała dywany na lewa stronę. A finanse to wzieliście przykład z Nas tj. FMG !!! Widzieliście , gdzie leży kasa i przeszliście z AGD na finanse. Z kiepskim zresztą skutkiem, bo po dziś dzien wleczecie się daleko w tyle za FMG. No ale uczeń goni mistrza i może kiedś nam dorównacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magnitogorsk
Wszystko dobrze tłumaczysz , ale nie piszesz czym OVB zajmowało się w Polsce w latach 1993-1998 !!! Sprzedażą odkurzaczy i garnków z ceramicznym spodem i szklaną przykrywką. Odkurzacze mieliście trochę przesadzone, siła ssania przewracała dywany na lewa stronę. A finanse to wzieliście przykład z Nas tj. FMG !!! Widzieliście , gdzie leży kasa i przeszliście z AGD na finanse. Z kiepskim zresztą skutkiem, bo po dziś dzien wleczecie się daleko w tyle za FMG. No ale uczeń goni mistrza i może kiedś nam dorównacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fredy88
magnitogorsk - ciebie się chyba coś w głowie poprzewracało. Co ty to za bzdury piszesz? odkurzacze??? odkurzacz to ty masz w głowie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magnitogorsk
Dlaczego się złościsz , nie wiesz to nie zabieraj głosu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość batosai
To jest jakas kpina czy prowokacja? Nie wiem czego Cie tam uczą w tym Twoim FMG i skad czerpiesz takie ciekawe informacje, ale, że sie tak wyrażę brzydko, nie pieprz głupot. Bo w tym momencie wystawiasz kiepską opinię nie tylko sobie, ale swojej firmie. Ale tak na zdrowy chłopski rozum. Dlaczego firma, która od ponad 20 lat zajmuje się finansami, nazywa się: „Objektive Vermögens-Beratung" ( z niemieckiego: Obiektywne Doradztwo Finansowe) miałaby w 93 roku wejść do Polski i sprzedawać odkurzacze i garnki? To sie tak kupy nie trzyma, że aż żal mi czytać Twoje posty. Może byś jakoś to uzasadnił, podał konkretne dowody na taką ciekawą działalność OVB w latach 93- 95. Albo chociaż powiedz skad czerpiesz takie informacje. Bo z Twojego tonu wypowiedzi można wnioskować, że na Waszych szkoleniach w FMG takie rzeczy podają. I byłoby ładnie z Twojej strony gdybyś odbiegł mnie od tej myśli, bo jak dotąd nie miałem pojęcia o istnieniu FMG i nie miałem zdania nt. tej firmy. Ale po Twoich wypowiedziach tracę jakikolwiek szacunek do niej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magnitogorsk
Sprostowanie, nie w latach 1993-95 tylko 1993-1998. A te garnki i odkurzacze to była extra liga, dziś takich już nie ma, a kupy to się trzyma, bo jakby nie te garnki i odkurzacze to OVB Polska mogłaby nie przetrwać. AGD uratowało jej istnienie w Polsce. O FMG dowiesz się od swoich przełożonych, praktycznie cała świta OVB u nas się uczyła. Myślisz ,że jakby nie FMG to OVB by przetrwało ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość s 8 miesiecy
no tego tutaj jeszcze nie bylo:) hahahah człowieku jakie odkurzacze, jakie garnki,? przestan brac te tabletki ktore zazywasz lub zamien je na inne buahhahahah koles mi poprawil humorek i to baaardzo:) pozdro all batosai to jak bylo z tą wódeczka??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magnitogorsk
Nie dziwię się ,że macie zaniki pamięci skoro tylko wódeczka wam w głowie . A może wy tych czasów nie pamiętacie ??? Ile macie lat, bo jeśli nie pracowaliście w tamtych latach w OVB to z pewnością nikt z przełożonych nie pochwali się jak biegał po domach i zakładach nie z analizą tylko z ciężką torbą z garami na plecach i odkurzaczem w ręce. Ja też bym się wstydził dziś takiej żenady !!! Ale praca nie hańbi tylko dodaje twardości !!! tak więc twardymi bądźcie !!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość batosai
magnitogorsk- napisałeś: "nie wiesz to nie zabieraj głosu." Ja bym Ciebie o to samo prosił, a wręcz bym sprecyzował i powiedział: jak nie wiesz to nie zmyślaj. Garnków i odkurzaczy dzis nie ma, bo nigdy ich nie było. I albo świetnie sobie z tego zdajesz sprawę, albo naprawdę wierzysz w to co mówisz. Tak samo OVB nigdy sie nie uczyło od FMG, ani tez sie na nim nie wzorowało. Myślę, że OVB z całej Europy jest wystarczającym wzorcem dla OVB Polska. Radze Ci dobrze- sprawdź te informacje, sprawdź czy sa wiarygodne. I albo przyznaj, że Ci sie coś pomieszało i miałeś na myśli jakąś inną firmę ABC (a nie OVB), albo, jak juz zresztą radziłem, argumentuj. Wystawiasz tezę, że 15 lat temu OVB sprzedawało ganki i odkurzacze. Udowodnij to jakoś. Jakie garnki, jakie odkurzacze? Jakich firm? Może były markowane naszym logo? Moze gdzieś masz zdjęcie garnka z OVB? Mówisz, że wzorujemy sie na FMG. Potrafię wskazać cała masę wzorców, które czerpiemy z OVB Niemcy. Pokaż mi choć jeden, który czerpiemy z Twojej firmy. Może wręcz wg Ciebie szkoliliśmy sie u Was? Jesli tak, to kiedy konkretnie? Zajmij, któreś ze stanowisk, bo naprawdę strace jakikolwiek szacunek do Ciebie i twojej firmy. Póki co jesteś dla mnie bajkopisarzem. Pracuje w tej firmie dwa lata i po raz pierwszy słyszę o FMG. Chyba bym wczesniej juz słyszał, jakby to co mówisz było prawdą. Poza tym osobiście znam dwie osoby, które pracują ponad 10 lat w OVB (jedne z nich zaczął w 94, a drugi w 95 roku). Wielokrotnie z nimi rozmawiałem. Nigdy nie wspominali: "wiesz... bo teraz to luzik, jak z tymi finansami. Łatwo i wiecej sie zarabia. Jak ja zaczynałem z tymi odkurzaczami- to był hardcore...". I tak, myślę, ze FMG nie ma i nie miało (i mieć nie bedzie) żadnego wpływu na działanie OVB. Z FMG, czy tez bez tej firmy, bylibysmy w tym samym miejscu, gdzie jesteśmy. Swoja droga- co oznacza FMG? To jakiś skrót? s 8 miesiecy- teoretycznie w połowie kwietnia w Wawie jestem. Ale nie jest to pewne na 100%, bo w kwietniu zaczynam swoją batalię o Kierownika Okręgu. I nie wiem czy będę mógł sobie pozwolić na dodatkowy weekend wolnego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magnitogorsk
Rozumiem , trudno się przyznać , że było się akwizytorem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość batosai
Rozumiem, trudno sie przyznać, że sie pitoli głupoty bez uzasadnienia. Lece do klienta- opowiem mu, żeby sobie przeczytał to forum i tę wypowiedź- będziemy mięli temat by sie pośmiać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fredy88
batosai nie dyskutuj z nim bo to nie ma sensu. Gość jest walnięty za przeproszeniem i szkoda na niego czasu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magnitogorsk
Nie wiem co Was tak bawi i dlaczego wypieracie się tak zawzięcie ??? Czy tak trudno pogodzić się z faktami ? Przecież to nie wstyd , że firma sprzedawała kiedyś garnki. Tym samym wystawiacie sobie świadectwo negatywne / piszę w liczbie mnogiej, bo do dyskusji włączył się niejaki FRED / i macie w nieposzanowaniu wszystkich akwizytorów sprzedających AGD !!! A nie jest to ładnie jak akwizytor OVB żle się wyraża o innym akwizytorze .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość batosai
Człowieku, o jakich Ty faktach mówisz? Przedstaw mi te fakty! Udowodnij, że to co mówisz jest prawdą! A jak w tej kwestii nie masz nic do powiedzenia to zamilcz! OVB nigdy nie sprzedawało, nie sprzedaje i nie będzie sprzedawać Artykułów Gospodarstwa Domowego. Od początku swojego istnienia, czyli od 1970 roku w Niemczech i od 1993 roku w Polsce zajmujemy sie branżą finansową. Działamy w 15 krajach Europy i w każdym z tych krajów zajmujemy się finansami. Nigdy nie było od tego odstępstwa, nawet na 10 minut! A Ty albo wymyśliłeś te garnki i odkurzacze, i piszesz te posty celowo, albo też jesteś na tyle głupi, że łapiesz i powtarzasz wszystko co jakiś idiota na szkoleniu w Twoim FMG powie. Jeśli pierwsza wersja- to tylko psujesz opinię o swojej firmie. Jeśli druga- również psujesz opinię nt. FMG, ale dobrze Wam tak, bo działacie wbrew etyce zawodowej! Nie wiem jak działa FMG, ale OVB nigdy nie wzorowało sie na nim- co najwyżej mogło być odwrotnie. Poza tym: "Google prawdę ci powie". O firmie FMG nie znalazłem nic w jezyku innym niż polski. Moim skromnym zdaniem moze to oznaczać, że Twoja firma działa tylko i wyłącznie w Polsce. Mało tego- bardziej prawdopodobne jest, ze FMG sie wzorowało na OVB, niż odwrotnie. Swoje zdanie wyraziłem- chcesz by Cie traktowano poważnie- udowodnij mi, że to co mówisz jest prawdą. Jeśli tego nie zrobisz, to Twoje posty można traktować jako nieuzasadnione pomówienia, a to jest sprzeczne z etyką zawodową- np. zastanów sie dwa razy, zanim te bzdury klientowi, bo sobie sam możesz kuku zrobić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gizmo .
batosai jakiej fury się dorobiłeś w OVB?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolega batosai
On ma poloneza na gaz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość batosai
Ale czarnego z alufelgami i w wersji Caro :P A tak na poważnie, to jeżdżę Toyotą Celicą 1.8 16V, rocznik 1998, żółtą (nie żółta, ale chce pozostać anonimowy, a po tym mogę zostać rozpoznany). I póki co, to moje oczko w głowie, nie chcę innego auta. Przychodząc do OVB, na pierwszym szkoleniu wypełniałem taką ankietę- lista pozytywnych wrażeń. Tam jest min. pytanie o wymarzone auto- właśnie takie wpisałem. I jest niemal idealne dla mnie- niemal, bo ma jedna wadę- brak skórzanej tapicerki :/ Wiem, że stare, dużo pali i moze trochę wiocha. Ale takie auta właśnie lubię. A wielkich kokosów jeszcze nie zarabiam- choć na zarobki bynajmniej nie narzekam :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gizmo.
a moge wiedzieć czy jak zaczynałeś w ovb to już go miałeś czy nabyłeś go w trakcie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość batosai
Nie. Przychodząc do OVB nie miałem prawa jazdy. Za pierwsze pieniądze (no... jedne z pierwszych), które zarobiłem, zrobiłem kurs. Przez kilka miesięcy (chyba 3, albo 4) jeździłem starym Clio. W kwietniu bedzie pół roku jak mam Toyotę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×