Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Milo

Praca w OVB - czy warto??plis

Polecane posty

Gość Kaaaaitek
Co mi się przytrafiło?? Zaczęła mnie denerwować niewiedza mojego kierownika i jeszcze innych pracowników tej jakże zacnej firmy, zaczęło mnie sumienie dręczyć że tak naprawdę nic nie wiem o finansach a nazywam się doradcą finansowym, zaczęło mnie denerwować to że pracownicy ovb są zwyczajnie nie obiektywni i nie umieją obiektywnie popatrzeć na swoją prace, najlepszym tego przykładem jesteś Ty Batosai, bo czy nie powinieneś uznać tej pracy za gównianą robotę gdy posypała Ci sie struktura i nagle straciłeś dochód?? Powinna Ci sie taka lampka zaświecić że coś jest nie tak. Teraz tworzysz nową strukturę, a zastanawiałeś się już co zrobisz jak ta tez się posypie?? Najlepszą strukture może szlak trafić i co wtedy zrobisz?? Poszukasz sobie innego zajęcia?? Nie podoba mi się też to że minusy tej pracy musiałem sam odkrywać nie powiedział mi o nich mój przyjaciel który mnie w to wciągnął, aż tak mu mózg wyprali. Nie podoba mi się rekrutacja, łapanie ludzi z ulicy, i nie mów że tak nie jest bo w wielu miejscach w Polsce takie sytuacje się zdarzają. Nie podoba mi się że na siłe chcą mnie zrobić kierownikiem podczas gdy ja poprostu tego nie chce. Wszystkim OVBowcom życzę powodzenia i dużo JP.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość batosai
Może ja mówię w jakimś obcym języku? Czytajcie moje posty od początku do końca, albo sie ode mnie odczepcie, bo mi po raz któryś wypominacie rzeczy, o których pisałem w poprzednich postach! xxkxx- fajne wyliczenie mi robisz. Ale szczegółów takich, że pisałem ile JP zrobiłem i nawet wg Twojego wyliczenia szło zgodnie z planem, tylko sypnęło sie w trzecim miesiącu, nie pamiętasz. Nie neguję tego- tak sie robi awans na KO, jak piszesz. Tak też robiłem- dlaczego sie nie udało- też pisałem. Poza tym też pisałem, że dwa lata to ja tu pracuję. NIE PRZYSZEDŁEM DO FIRMY JAKO KOD, KTÓRY OD RAZU ROBI AWANS NA KO! Czego w tym zdaniu nie rozumiesz? To, że sypnęła mi sie struktura, nie oznacza, że nagle w jednym dniu 25 osób odeszło. Odeszła tylko część. Część musiałem zwolnić z powodu takiego, że nie utrzymywali statusu aktywności, nic nie robili. 4 GST, którzy wtedy byli nadal jest w firmie i piszą średnie 200 JP miesięcznie jako R III, ale kariery w OVB nie mają zamiaru robić. Dlaczego sie tak stało? Mój ówczesny KO zaprosił ich do siebie na rozmowę. Nie było mnie przy tej rozmowie, w kazdym bądź razie po niej cała czwórka stwierdziła, że w firmie zostają, ale nie chcą być KOD. W rezultacie "ich" ludzie, którzy byli ich znajomymi, przystopowali, bo chcieli pracować właśnie z nimi. Moi bezpośredni współpracownicy widząc całe zdarzenie też przystopowali. Część odeszła ze względu przede wszystkim tego KO. W każdym bądź razie efektem było tego, ze nie zaliczyłem tego KO, a ówczesny mój KO stracił pracę. Działo sie to szybko. Poza tym zbyt dobrego humoru nie miałem... Zdarzenie to mnie trochę przerosło... xxkxx- wiecej szkoleń produktowych powiadasz... dlaczego? Katiusza- ok. 60 osób. Jak chcesz, moge wziąć ZLW i policzyć dokładnie. Kaaaitek- i ok. Konkretna odpowiedź. Żeby pracować w OVB trzeba nieustannie rozwijać swoją wiedzę. Jeśli ktoś tego nie robi- jak np. Twój KOD, to są takie sytuacje jak Twoja. Jak mi sie sypnęła struktura- to oczywiście zapaliła mi sie lampka i nawet przez chwilę pomyślałem o odejściu z firmy. Jednak, gdy zobaczyłem, że osoba odpowiedzialna za całe zamieszanie została ukarana za swoje postępowanie, a mój Dyrektor Krajowy wyciągnął do mnie rękę- stwierdziłem, że spróbuję raz jeszcze. Teraz tego nie żałuję. I wiesz co? Struktura mi się nie posypie. Nie ma takiej możliwości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sonja22
Tak to własnie bywa, jak pisza osoby wyzej. I o to chodzi, zeby pokazac, ze nie wszystko jest takie idealne jak staraja sie zwykle pokazac pracownicy Ovb, ale bywa róznie z taką pracą. Jak komus zalezy to pojdzie pracowac i zechce spróbowac, ale powinien zdawac sobie sprawe jak to moze wyglądac w rzeczywistosci. Ze nie sa to same kokosy, ale ciezki i niepewny chleb.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sonja22
heh Batosai struktura Ci sie teraz nie posypie:))) bo jej nie masz:P Niezłych miałes wspolpracowników, co to nie chcą awansowac, bo im odpowiada RIII:)) no wróze Ci swietlana przyszłosc. I po co były te hymny pochwalne, to idealizowanie jak to jest cudownie, jakie kokosy masz i ilu masz klientów. 60 klientów, a kilkuset- bo tak napisałes, to spora róznica:))) I własnie to zauwazyłam w Twoich opowiesciach o OVB- sporą róznice miedzy tym,co wypisujesz, a rzeczywistoscią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sonja22
Struktura Ci sie nie posypie, bo jej nie masz:):P Czyli masz 60 klientów:)))) no to rzeczywiscie kilkaset. Najpierw pisałes,ze masz kilkuset klientów, potem,ze 300 to tez kilkaset, a teraz,ze 60;/ I to najlepiej obrazuje, co tu wypisujesz. Prawie robi duzą roznicę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sonja22
qrcze myslałam,ze nie wkleiło:):P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Raideen
Mnie osobiscie odrzuciło od pracy w tej firmie presja parcia do przodu. Dla zachowania anonimowosci nie podam konkretnie w jakim miescie i w ktorej strukturze nabieralem swojego wgladu:) Jednak na podstawie tego, co zabaczylem na wlasne oczy, a takze przeczytalem i uslyszalem od innych - smialo moge przypuszczac, ze w wiekszosci miejscach tak jest! Podziele sie swoimi doswiadczeniami (i prosze Batosai nie pisz, ze moje odczucia sa nieprawdziwe-bo to zraża do Twojej osoby!) A wiec w biurze, do ktorego chodzilem na spotkania, zauwazylem jeden wielki komunikat: Masz sprzedawac!!! I najlepiej, zebys znalazl jak najwiecej ludzi, ktorzy beda robili podobnie, mozliwie jak najszybciej! No bo wtedy dla wszystkich zysk wiekszy! Ciekawe jednak komu najwiecej? Domniemana rekrutacja to taki ladny plaszczyk profesjonalnosci, ktorej generalnie brakuje w tej firmie!! Nie liczy sie to czy potencjalny klient tego naprawde chce, potrzebuje! Masz sprzedawac!! Najlepiej wszystkim!! Przyjaciolom, znajomym, rodzinie tez, a najlepiej to od nich zaczynac!! Nie wiem tylko dlaczego mialem takie wrazenie, ze jak bede tak robil to tak, jakbym kogos - przepraszam za słowo - "prze____wal". Ovb mowi: ucz sie od nas jak to sie robi! Jak robot, mechanicznie, stosujac niezawodne gadki, podejscia, ktore wypracowalismy, nie martw sie - wyrobisz sie, wtedy wygrywasz!! Pamietaj, kazda osoba to nasz potencjalny klient albo pracownik. /teraz nie dziwie sie dlaczego niektorzy nazywaja Ovb sekta:)/. Masz nie pytac co sprzedajesz - masz sprzedawac i wierzyc, ze jest to dobre! (np. na szkoleniu rysuja Ci wizje, ze lepiej tak robic, bo wszystko dazy do tego, ze bedzie coraz wiecej bogatych i coraz wiecej biednych, ze klasa srednia zaniknie i chyba lepiej jest byc bogatym, prawda? Sprzedawaj! Ovb zrobi Cie bogatym!, wyzwolonym!). No to tak, zeby poczatkujace R-ki mialy motywacje do dzialania w imie Ovb. Dodatkowo, co mnie zniechecalo do pracy na rzecz tej firmy to to, ze pomimo wzajemnego napedzania sie ludzi ze struktury w tym procesie gonitwy Ovbowskiej w powietrzu wisialo duzo stresu i agresywnosci. Palili fajki jak opetani:) Kurcze, caly czas mialem mysli pelne tej firmy. Nie mogłem spokojnie robic innych rzeczy. Ciekawe skad to sie bierze? Noo a zachowanie pracujacych tam ludzi nie wskazywalo na to, zeby chcieli pomagac ludziom oszczedzac, tylko zbierac jak najwiecej podpisow i rekemendacji. Zeby struktura i zysk mogl sie powiekszac. Poziom jezyka (oczywicie poza wyuczonymi rozmowami z klientem) niektorych Ovbowcom pozostawial wiele do zyczenia! Chce napisac, ze mocno nie podobala mi sie kultura pracy i nie chcialem obracac sie w takim otoczeniu!! To, ze ktos wyzej moze zasponsorowac mi ipreze, darmowy alkohol, inne zabijacze sumienia mnie nie motywuje:) Nie czaruje mnie rowniez, mowienie, ze jak Ty tak nie bedziesz robil, to inni zrobia to za Ciebie. To tylko napedza chorobe spoleczna! Ladne ubranie, super fura -ktora masz zdobyc dzieki tej robocie to dla mnie nie wszystko! Ba, to dla mnie plytkie!! Nie chcialem sie dac zwariowac!! Nie czulem, zebym robil cos wartosciowego dla innych ludzi, tylko sam byl ustawiany w sciganiu sie za pieniadzem i pozycja. No i z tym egzaminem licencyjnym! Jak to napisala Sonja to wielka sciema! Ludzie ktorzy maja go zdac otrzymuja od przelozonego sciagi!! - to taka pomoc od kolegi wyzej, bo przeciaz maja dostac obiecane przez niego pieniadze, za robote, ktora do tej pory juz zrobili. To fakt! Dzieki temu struktura sie trzyma i dalej moze robic jak najwiecej JP. No i powiedzcie tacy ludzie, co malo wiedza o tym, co sprzedaja, maja prawdo doradzac innym?? Coz za profesjonalizm! Toz to cwaniactwo!!! Ja nie moglem byc takim "doradca finansowym". Moja wrazliwosc buntowala sie. Prezentowana przez Batosaiego postawa szlachetnosci do zadkosc. Chcialbym, zeby bylo tak slodko jak pisze o tym wymieniona osoba. Po prostu bieg za pieniadzem psuje wielu ludzi. Generalnie uwazam, ze caly system monetarny jest kopniety i pelega na wyzysku! Polecam ogladnac na YouTubie: Money as debt!! Ow filmik w prosty sposob wyjasnia proces zniewalania spoleczenstw przez pieniadz i kto najbardziej w tym wszystkim sie ustawia. No to sie wygadalem:) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość batosai
Sonja ile jeszcze razy bedziesz odwracać kota ogonem? Skad wniosek, że nie mam struktury? Katiusza pytała z iloma klientami podpisałem umowę na swoje konto- czyli w ZLW w miejscu zwanym "uwagi" pojawiło sie moje nazwisko, a na pierwszej pozycji był mój numer. I nie zmienia to faktu, że ogólnie podpisałem ok 300 umów- z całą swoja grupą. Co jest niejasnego w tym co piszę? Ta historia to juz przeszłość sprzed pół roku. Jeden incydent, za który osoba odpowiedzialna została ukarana. Miałem chwilową załamkę, ale też miałem jaja, żeby sie z tego podnieść. Dalej robię swoje. A osoby,które ze mna współpracują i nie chcą awansować- ich wybór. Na siłę z nikogo kierownika robił nie będę. Ale fakt, że nadal są w firmie i nadal, mimo wszystko chcą w jakimś stopniu pracować i to robią mówi sam za siebie- że OVB złe nie jest. Poza tym teraz 3 osoby w kwietniu ode mnie na GST jadą. Jedna zaliczy poprzednie. I wszyscy chcą awansować. Gdzie pisałem, ze mam kokosy? Kilkukrotnie wspominałem o swoich dochodach i nie pamiętam, bym sie chwalił, że zarabiam jakoś nie wiadomo ile. Może zacytuj mnie. Zarabiam w granicach 4000zł. I sie tego trzymam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jawovb
mam kozmowę kwalif. jak to wygląda w ovb?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sonja22
Sorry Batosai, ale nie wierze w 4000 Twoich zarobkow. Dlatego, ze zarobki w OVB nie sa stałe,a Twoja struktura sie rozwaliła. To,ze nie widzisz roznicy miedzy iloscia swoich klientów- kilkaset /a 60, swiadczy tylko o ty,ze widzisz,co sam chcesz i nie jestes osobą której mozna wierzyc w to,co pisze, poniewaz przeinacza fakty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oberek
Też nie wierze w te zarobki. Masz 60 klientów. Przy bardzo optymistycznym założeniu że średnio na jednego klienta przypada około 80JP i stawke za JP średnio 3,5E (bo przecież nie zawsze byłeś kerownikiem) zarobiłeś w firmie od początku około 45696zł.(80JPx60lientówX3,5Ex3,4=57120 biorąc pod uwage podatek na ręke masz około 45696 ). Podziel sobie to na 24msc (tyle pracujesz w firmie) i wyjdzie Ci średnio na miesiąc 1904zł. Z grupy tez nie masz wielkiej kasy bo jak sam pisałeś nie pracowali za dobrze a na koniec i tak sie posprzątali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Klient
Witam Was , moja przygoda jest bardzo skompliowana jeśli chodzi o ovb , jestem jego klientem od niedawna i mam pytanie do osob pracujących tam . podpisałem umowe na czas nieokreślony ze składką miesięczną 200 zł. po jakim czasie mogę te pieniądze wyciagnać? tzn czy jest jakiś limit od kiedy mogę je wyciagnąć? później zamieszczę całą informacje wyjasniającą zamieszanie jakie w moim przypadku powstało. prosiłbym o odpowiedz z góry dzięki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Klient
Dnia 17.11.2009r. spotkałem się z przedstawicielem z firmy OVB ALLFINANZ w celu zawarcia umowy indywidualnego ubezpieczenia na życie z ubezpieczeniowym funduszem kapitałowym ze składką jednorazową ASPECTA.Profit. W trakcie rozmowy oznajmiłem, iż istnieje możliwość utraty pracy z powodu cięć kadrowych w styczniu 2009. Przedstawiciel poinformował mnie, że w takim wypadku nie będzie problemów w przypadku rezygnacji i zwrotu wpłaconej składki. Dnia 06.01.2009r. podjąłem próbę skontaktowania się z nim, lecz po nie udanej próbie, skontaktowałem się z inną osobą z tej samej firmy. Oznajmiłem jej o rezygnacji z powodu utraty pracy. Po dłuższym okresie oczekiwania na jakikolwiek sygnał ze strony OVB, dnia 17.01.2009r. dostałem wiadomość od tej drugiej osoby, że należy napisać wypowiedzenie i prośbę o zwrot składki, o czym wcześniej nikt mnie nie poinformował. Uczyniłem to, lecz 17.01 była to sobota i nie miałem możliwości wysłać pisma, więc uczyniłem to w poniedziałek 19.01.2009. Dodam także, że informację o tym, że 17.01.2009r jest ostatnim dniem możliwości rezygnacji dowiedziałem się z listu od HDI o sposobie rezygnacji zostałem powiadomiony w ostatni dzień możliwości złożenia rezygnacji (tj. 17.01.09)., a powinienem otrzymać te i inne informacje podczas podpisywania umowy. Świadczy to o niekompetencji przedstawiciela (który był kierownikiem okręgu) po interwencji spotkałem się z dyrektorem i podpisałem umowę na czas nieokreslony na składke 200zł miesiecznie dzięki czemu 1200zł zostanie mi zwrócione na konto bonusowe. moje obawy polegają na tym żę boje sie o własny kapitał. co o tym myślicie? po jakim czasie mogę te pieniądze wybrać? jakie sa szanse ze ich nie strace? proszę o odpowiedz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxkxx
14:58 batosai (batosai@o2.pl) D.b., ja do firmy przyszedłem w połowie sierpnia zeszłego roku. Pierwsze pieniądze dostałem w listopadzie i było to nie cały 1000zł. W grudniu ponad 2000. I dalej tylko lepiej moi drodz:) powyzej wkleilem post kolegi batosai napisany 07.11.2008 r a z tego co sobie przypomiam to pisze tutaj ze pracuje w firmie od 2 lat.... hahha znowu koolego zlapalismy cie na klamstewku...:) ciekae jak sie teraz bedziesz bronil?? pewnie znowu te 2 lata to byl skort myslowy tak??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Katiuszaaaa
To na pewno był skrót myślowy. Dawno nie byłam na żadnym szkoleniu ovb więc niestety go nie rozumiem. W ovb jest przecież bardzo wiele skrótów myślowych:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość batosai
Sonja- nie wierzysz? Twój problem. Poza tym to Ty nie widzisz, że nie widzę różnicy miedzy 60 swoich własnych klientów i 300 mojej grupy, co podkreślam. Bo niczego takiego nie powiedziałem. Fakty sa takie, ze wiekszość tych 300 klientów ja serwisuję, bo osób, których to byli klienci juz nie ma. Piszę jak jest, a Ty wyciągasz z tego samego coraz to nowe, durne wnioski. Oberek- a weź pod uwagę, ze jako rI nie zarobiłem 4000zł. Pierwsza taką wypłatę dostałem mniej wiecej rok temu. Poza tym przejrzyj raz jeszcze co napisałem. Co nieco przeoczyłeś. xxkxx- chłopie, o co Ci chodzi? Może weź mi wylicz w dniach ile pracuję, co do minuty policz mi ile dziennie poświęcam na pracę, w jakim czasie jem obiad i w jakich godzinach, przez jaki czas korzystam z komputera. Specjalnie dla Ciebie- pracuję w OVB Jeden rok i osiem miesięcy (ooo... przepraszam! Jeden rok i siedem i pół miesiąca, a w dniach to będzie... litości...). Czepiasz się mnie, radzisz abym więcej szkoleń produktowych przeszedł, twierdzisz, że mało wiem nt. OVB, oskarżasz o bycie słabym managerem i pracownikiem tejże firmy, ale... Ani nie pochwaliłeś sie swoją olbrzymią wiedzą nt. OVB, ani też nie wytknąłeś mi żadnych merytorycznych błędów dot. działania tej firmy. Zacznij gadać konkretniej, albo sie ode mnie odczep! I co masz na myśli mówiąc: "znowu"? Gdzie jeszcze wytknąłeś mi kłamstewka? Bo myślę, że w miarę logicznie wyjaśniłem wszystko. Raideen- myślę, że Twój światopogląd nieco kłóci się ze światopoglądem większości OVBowców. Jeśli uważasz, że "caly system monetarny jest kopniety i pelega na wyzysku", po co sie pchałeś do firmy, która zajmuje się pieniędzmi i za priorytet stawia rozwój i wysokie zarobki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Katiuszaaaa
Batosai. Co chwile ktoś tu wytyka merytoryczne błędy dotyczące działania tej firmy. Właściwie jeśli sie dobrze przyjrzeć to to forum dzieli się na tych co te błędy wytyka i na Ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tatarak
Batosai jakie jest Twoje stanowisko w sprawie licencji???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fredy88
kolego xxkxx: dlaczego nie odpowiedziałeś na pytanie pana "klienta" ? wiem że nie było ono skierowane bezpośrednio do ciebie, ale sobie tak pomyślałem skoro z ciebie taki cwaniak i nonstop najeżdżasz na batosaia żeby się szkolił produktowo, to może ty byś coś wytłumaczył! Przecież ponoć byłeś kierownikiem okręgu i pewnie jeszcze specjalista produktowym tak? batosai zły, batosai ściemniacz, batosai kłamca tak? ale ani ty, ani sonja ani niejaka katiuszaaaa potraficie tylko narzekać, czepiać się, najeżdżać na innych i łapać za słówka ( a dokładnie batosaia) - jedyny konkretny wg mnie gość na tym forum, którego podziwiam za cierpliwość bo jeszcze wam nie wygarnął... www.żal.pl Do Klient: jezeli zawiera pan umowę na czas długoterminowy ze składką 200 zł (czy inną) po trzech latach może pan zawiesić składkę i ma pan 2 wyjścia: 1) albo wyjąć pieniądze, z tym że wartość wykupu jednostek będzie mniejsza od wartości wpłaconych składek (ale jak juz wspomniałem jest to produkt długoterminowy wiec jest to sprawa oczywista) 2) zawieszając składkę może pan zostawić na koncie środki wpłacone po trzech latach na okres minimum 10 lat - po tak długim okresie pana środki wypracują zysk najlepszym wyjściem jest kontynuowanie składki ponieważ regularne oszczędzanie pozwala nam zminimalizować ryzyko poprzez uśrednianie cen zakupu - raz kupujemy drożej, raz taniej. Jak kupujemy drożej, to znaczy że cena wzrosła i wcześniejsze składki zyskały pewien przyrost. Jak kupujemy taniej, to wcześniejsze inwestycje dały straty, ale dzięki niskiej cenie jednostek kupimy ich więcej. Plusem programów długoterminowych jest to że nawet w przypadku strat, w ciągu kilku lat nawet najbardziej ryzykowne fundusze akcyjne nadrobią te straty a niska cena zakupu dzisiaj sprawi że zyski będą mocno odczuwalne. Jeżeli chodzi o to czy pan się boi że straci pan pieniądze poprzez upadek Towarzystwa FI, to zapewniam pana że OVB podejmuje współpracę z firmami które mają najwyższą ocene ratingową - czyli tzn. że dana firma posiada obligacje o najwyższej jakości kredytowej - posiada bardzo wysoką zdolność do obsługi swoich zobowiązań - taka firma nie upada z dnia na dzień. To tyle do pana Klienta. a co do xxkxx, katiuszaa, sonja - odpuście sobie ten cyrk. Widocznie byliście za ciency żeby przetrwać w tej firmie bo szczerze mówiąc OVB jest dla wytrwałych, a nie ma nic bardziej debilnego niż potem wyżywać się na forum...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Raideen
Batosai ja nie "pchałem się" do firmy jak to określiłeś, tylko zostałem zwerbowany telefonicznie, przez polecenie kolegi. Więc proszę nie miej do mnie o to pretensji. Jestem studentem, chodziłem na te spotkania z ciekawości, po tym jak przekonowyno mnie "do czego tam można dojść" nie ukrywam, iż wierzylem, że może mi się spodobać zarabianie w taki sposób (i nawet powiem, że Ty byłeś dla mnie takim modelem dobrego pracownika Ovb), zwłaszcza, że naprawdę mam dobre powody do zarobienia pieniędzy (m.in. ukochana dziewczyna i wspólne życie). Jednak odkryłem dla siebie, że ten sposób ma swoją drugą stronę medalu, o której wcześniej wspomniałem (a WIELU w tej firmie ludziom po prostu daleko do Twojego poziomu). Nie chciałem sie zchamić. Szkoda, że nie uczy się klasy w tej firmie. Może, gdyby towarzystwo było inne próbowałbym dalej. Nie powiedziałbym więc, iż ta firma stawia rozwój jako priorytet (w sensie osobistym, społecznym). No chyba, że chodzi tylko o rózwój niezależności finansowej (albo - co też sie z tym wiąże - o rozwój struktury). Natomiast moja opinia o systemie monetarnym jest zupelnie na świeżo (nadmienię, że z Ovb zrezygnowałem znacznie wcześniej) po obejrzeniu wczoraj na youtubie m.in. filmiku: money as debt (jest wersja z polskimi napisami). Cóż ,w takich czasach żyjemy. Widzisz Batosai, Ty próbujesz robić dobrą robotę dla tej firmy i kreować jej pozytywny obraz, a tu nawet własny pracownik (np. xxkxx) na Ciebie jedzie.(przecież jak chce Cię skrytykować i poinstruować, to może to zroibić prywatnie przez maila) Takie postępowanie nie dobrze świądczy o Ovb. Widać, że praca ta wytwarza dużo negatywnych emocji. Pozdrawiam i życzę, żeby każdy robił to, co jest dobre dla niego i innych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sonja22
Ja proponuje Panu klientowi przejsc sie bezposrednio do biura firmy, zapytac o dyrektora struktury, zapytac dokładnie o swoja umowe, poprosic o Ogolne warunki ubezpieczenia, poprosic o numer do centrali OVb(tam najdokładniej Panu wszystko wyjasnia, bo chyba tylko tam pracują wykwalifikowane osoby). Nie znam szczegółow tego produktu, bo juz nie pracuje, ale z tego co wiem, co produkt na czas NIEOKRESLONY jest to produktem liczonym na najdłuzszy czas trwania umowy długoterminowej. Takze w prowizji pracownika. Tak wiec, pewnie jest jak opryskliwy kolega Ovbowiec wyzej twierdzi, ze po 3 latach bedzie Pan mogł ubiegac sie o zwrot składki. Nie wiem natomiast w jakiej kwocie zostanie ona zwrócona, czy Pan przypadkiem nie straci. Produkty długoterminowe zawierane sa z reguły, jak nazwa wskazuje długoterminowo i w długim okresie moga wypracowac zyski. Batosai, słoma ci z butów wyłazi. Jak widac nie tylko ja mam takie zdanie na temat twojej niekompetencji i mijania sie z prawdą. Widzisz- "prawie" robi duża róznice:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sonja22
Do opryskliwego Freddiego Pochwal sie ile pracujesz Freedy, stawiam na 2 msce:))) widac ze samodzielnie nie msylisz,a klepiesz wyuczoną gadke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, odpowiedziałam na ogłoszenie umieszczone na trojmiescie: \"Europejski koncern finansowy poszukuje PILNIE współpracowników na pozycje kierownicze w ramach otwarcia placówek w Trójmieście. Oferujemy wysokie zarobki, nienormowany czas pracy i wyśmienite możliwości rozwoju. Prosimy o CV (minimum średnie)\" jednak teraz zastanawiam sie, czy faktycznie chodzi o stanowisko kierownicze, czy p dpradce finansowego. spotkal sie moze ktos z takim ogłoszeniem firmy OVB?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zauwazylam tez, ze dzień póżniej pojawiło się ogłoszenie o podanej niżej tresci: "FINANCIAL CONSULTING w ramach otwarcia biur w Trójmieście zatródnimy współpracowników na pozycje kierownicze. Oferujemy bardzo dobre możliwości rozwoju, nienormowany czas pracy, wysokie zarobki od 30 PLN na godz. Prosimy o CV (minimum średnie)" i dane kontaktowe sa te same, jednak juz tu nie podpisala sie firma OVB, a zupełnie ktoś inny....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mariooos
heheh dobre dobre powiedzcie mi jak mozna oferowac komus 30 zl za godzien przy nienormowanych czasie pracy??? a jesli chodzi o stanowisko kierownicze to tez nie jest tak do konca jak pisza:) owszem mozesz zostac kierownikiem jesli zrobisz 1500 jp w kwartale i bedziesz miec min 3 pracownikow ktorzy wykaza aktywnosc statusowa:) ogloszen ovbowskich jest w internecie w cholerke.. zastanawia mnie jedno, jesli ludzie zarabiaja takie kokosy jakimi tutaj sie chwala to dlazcego nei zamieszczaja ogloszen o prace na stronach płatnych tylko wiekszosc sie znajduje na stronach bezplatnych? czy moze jest to wasza strategia taka sama jesli chodzi o reklame? po co sie reklamowac jak najlepsza reklama to poczta pantoflowa... kiedys zapytalem takiego kierowniczka w jednej strukturze ktory wydawal sie niesamowitym kozakiem o to dlaczego firma ovb sie nie reklamuje... na co koles mi owpowiedzial tak: a widziales kiedys reklame maybacha?? bardzo doba firma nie musi sie reklamowac... hmmm a co ja mu odpowiedzialem? drogi panie kierowniczku z tego co sie orientuje to firma ovb jak sami mowicie obiektwyne doradzwto finansowe skierowane jest do wszystkich ludzi nie tylko tych najbogatszych a z tego co wiem to samochod maybach jest autem na ktore moze sobie pozwloc kilu ludzi w polsce wiec pana tlumaczenie jest co najmniej bez sensu...szczeka mu opadala i zaczal sie na mnie wydzierac ze cytuje gowno wiem a sie odzywam itp.. po takiej akcji musialem zrezygnowac z dalszych szkoeln bo moim zdaniem osoba taka ktora ma komus doradzac jak inwestowac pieniazki powinna umiec sie w miare zachowac a ten koles to slom a butów fura w leasing oraz tona zelu na wlosac... smieszne to jest:) kto sie ze mna zgadza ze w wiekszosci oni maja wyuczone formulki ktore powielaja w swoich strukturach... no bo facet jak wyjechal z tym maybachem to poprostu mnie zabil:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mariooos
heheh dobre dobre powiedzcie mi jak mozna oferowac komus 30 zl za godzien przy nienormowanych czasie pracy??? a jesli chodzi o stanowisko kierownicze to tez nie jest tak do konca jak pisza:) owszem mozesz zostac kierownikiem jesli zrobisz 1500 jp w kwartale i bedziesz miec min 3 pracownikow ktorzy wykaza aktywnosc statusowa:) ogloszen ovbowskich jest w internecie w cholerke.. zastanawia mnie jedno, jesli ludzie zarabiaja takie kokosy jakimi tutaj sie chwala to dlazcego nei zamieszczaja ogloszen o prace na stronach płatnych tylko wiekszosc sie znajduje na stronach bezplatnych? czy moze jest to wasza strategia taka sama jesli chodzi o reklame? po co sie reklamowac jak najlepsza reklama to poczta pantoflowa... kiedys zapytalem takiego kierowniczka w jednej strukturze ktory wydawal sie niesamowitym kozakiem o to dlaczego firma ovb sie nie reklamuje... na co koles mi owpowiedzial tak: a widziales kiedys reklame maybacha?? bardzo doba firma nie musi sie reklamowac... hmmm a co ja mu odpowiedzialem? drogi panie kierowniczku z tego co sie orientuje to firma ovb jak sami mowicie obiektwyne doradzwto finansowe skierowane jest do wszystkich ludzi nie tylko tych najbogatszych a z tego co wiem to samochod maybach jest autem na ktore moze sobie pozwloc kilu ludzi w polsce wiec pana tlumaczenie jest co najmniej bez sensu...szczeka mu opadala i zaczal sie na mnie wydzierac ze cytuje gowno wiem a sie odzywam itp.. po takiej akcji musialem zrezygnowac z dalszych szkoeln bo moim zdaniem osoba taka ktora ma komus doradzac jak inwestowac pieniazki powinna umiec sie w miare zachowac a ten koles to slom a butów fura w leasing oraz tona zelu na wlosac... smieszne to jest:) kto sie ze mna zgadza ze w wiekszosci oni maja wyuczone formulki ktore powielaja w swoich strukturach... no bo facet jak wyjechal z tym maybachem to poprostu mnie zabil:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fredy88
sonja - w ovb pracuje tydzień a tamtego posta nie napisałem sam - mama mi podpowiadała wiesz? wiadomo - lepiej skierować gościa do dyrektora bo sama nie potrafisz nic na ten temat powiedzieć, ale na temat OVB MASZ NAJWIĘCEJ DO POWIEDZENIA!!! pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość batosai
Katiusza- np. jaki błąd merytoryczny, ale uzasadniony i uargumentowany, ktoś mi wytknął? Zacytuj proszę. tatarak- moim zdaniem to zwykłe zawracanie gitary i biurokracja. W zachodniej Europie nie ma czegoś takiego... Ale no cóż- takie sa przepisy i póki co licencję trzeba zrobić... Raideen- co prawda to prawda. Niektórym w tej firmie palma odbija. A juz kompletnie przerąbane, jak tym kimś jest osoba z wyższym stanowisku- przykład sam przeżyłem. Na szczęście mój Dyrektor Krajowy ma poukładane w głowie i mi pomógł- z takimi ludźmi chce sie pracować. W każdym bądź razie... no szkoda, bo widze, ze konkretne podejście do tematu miałeś i ktos to zepsuł. Sonja22- jest pewien termin, w którym klient może zrezygnować z polisy. Jeśli z winy przedstawiciela OVB ten termin został przekroczony, to dyrekcja moze poczynić kroki, które pozwolą wydłużyć ten termin. Fajnie, wy wszyscy macie zdanie nt. mojej niekompetencji. Szczerze? Mam to gdzieś. Szkoda, ze podajecie argumenty rzędu: "pracujesz za krótko by wiedzieć dużo nt. OVB". Kamyczek- czy to pierwsze ogłoszenie było podpisane, że z OVB? Bo nie wiem czy pytasz, czy to może być ogłoszenie OVB, czy stwierdzasz, że jest i pytasz, czy takie umieszczamy. Możesz podać portal, na którym jest zamieszczone? Trzeba by to jakoś sprawdzić... mariooos: "dlazcego nei zamieszczaja ogloszen o prace na stronach płatnych tylko wiekszosc sie znajduje na stronach bezplatnych?" Oficjalnie nie możemy zamieszczać ogłoszeń z naszym logo (tak wiem, niektórzy ten zakaz łamią). Żeby móc wykorzystać logo, potrzebna jest zgoda zarządu. Na taką zgodę sie trochę czeka. I teraz tak: jedna zgoda= jedno ogłoszenie. Żeby stanowić jakąś konkurencję wśród ogłoszeń na płatnych stronach, taka zgoda by sie przydała, bo jakby wyglądało ogłoszenie "Europejska Firma przyjmie ludzi" na tle znanych firm... Ale w tym samym czasie gdy tam po tygodniu i opłacie 150zł zamieszczę ogłoszenie, mogę zamieścić 25 na darmowych stronach, bez konieczności zamieszczania loga. I taka jest wersja oficjalna. Wersja nieoficjalna- po co mam płacić 150zł za ogłoszenie, jeśli skuteczność bedzie taka sama, a i tak połowa ludzi zrezygnuje, bo... Sonji22 sie nie podobało. Jednym słowem- nie ma to sensu... Dlaczego nie mamy reklam? W Polsce system poleceń działa bez zarzutu i na brak klientów nie narzekamy. Po co wiec wydawać kasę na reklamę w TV? Za granica jest troche inna polityka marketingowa i tam są reklamy OVB. mariooos- nie mów jeszcze "hop", bo nie ustaliliśmy na 100% skad pochodzą tamte ogłoszenia. To piszące o 30zł za godzinę jest podpisane: "FINANCIAL CONSULTING". A nie pamiętam by OVB sie tak nazywało... Ale sprawdźmy to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mariooos
widzisz gdzies batosai zebym napisal ze oglosznie w ktorym jest 30 zl za godzine dotyczy firmy ovb? bo ja jakos nie widze zebym tak napisal? hm??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mariooos
chyba nie zrozumiales mojego posta kolego batosai... bo nigdzie nie stwierdzilem ze reklama przez system polecen szwankuje.... z doswiadczenia wiem ze to jest jeden z lepszych sposobow dotarcia do klienta mnie chodzilo o argumentacje pewnego pana na szkoleni: maybach sie nie reklamuje wiec ovb tez nie musi.. wedlug ciebie jest to przekonywujacy argument??? bo moim zdaniem nie... wedlug mnie tak jak juz pisalem firma ovb ma dotrzec do wiekszej ilosci klientów niz koncern produkujacy takie auta jak maybach... no i troszeczke sie chyba rozni polityka takiego koncernu od firmy ktora ma obiektwynie doradzac czlowiekowi... tak wiec mysle ze wytlumaczylem Ci o co mi chodzilo w tamtym poscie,,, mozesz sie ze mna nie zgodzic ale wydaje mi sie ze taki argument jaki uslyszalem od tego pana jest co najmniej absurdalny:) poZDrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×