Zmniejszenie piersi

nie krytykuje nikogo kto chce kupic, ale zaznaczam mozliwosc ze uzywany biustonosz pooperacyjny ze wzgledu na rany po operacji nie powinien byc uzywany przez kogos innego. watpie zeby dalo sie ugotowac taki biustonosz zeby zabic bakterie bez uszkadzania tkaniny. I jedyna krytyka jaka mnie spotkala na tym forum bylo ibrazanie mnie syfami, wiec to malo krytyczne. poza tym w malych miejscowosciach nie przeprowadzaja operacji plastycznych a przy szpitalach i klinikach sa sklepy z odzieza pooperacyjna.

Wiem ze nie krwawilas bo nawet nie bylas cięta i dlatego nie wiesz o czym piszesz

przy klinikach sklepy są, ale jakie w nich ceny? i wracamy do punktu wyjścia :) a jeżeli chodzi o syfa to sama pierwsza użyłaś takiego określenia, więc nie rozumiem skąd ta obraza?

przestancie juz z tymi biustonoszami! kto chce niechaj sobie kupi kto nie nie kupuje. duze c nikogo nie krytykuje a wyraza swoja opinie a niektorzy moze nie zdaja sobie sprawy z tego ze bielizna to bielizna i nie powinna byc secondhandem. jak kogos nie stac na biustonosz pooperacyjny moze kupic sportowy ale sadze ze cena i tak bedzie podobna. decydujac sie na operacje musicie sie liczyc z kosztami ktore na was czekaja. kremy, masci, opatrunki i inne bajery tez kosztuja KONIEC TEMATU! teraz o cyckach prosze

jesteście niektóre takie przemądrzałe, jak dziewczyna chce używany to niech sobie kupi co Was to obchodzi

Jestem 4 m-ce po operacji i nadal czuję drętwienie w lewej piersi. Czy któraś z Was też tak miała?

komentarz o syfie nie byl moj. ja pisalam o zakrwawieniach poceniach i ropiejacych ranach, nie obrazajac nikogo, potem sie nagle zrobil sajgon

ja myślę że warto zakończyć dodawanie głupich komentarzy, bo to bez sensu... Ja mam pytanie , pewnie to się już przewijało przez wątek ale będę wdzięczna-mam taki spray i żel na rany bo troszkę ropy mi się zbiera pod lewą piersią...czy którejś z Was też tak się przydarzyło?

A moze by tak używane opatrunki sprzedac? Wypierzesz i będzie jak nowy :P Na samą myśl o uzywanym przepoconym i pelnym bakterii biustonoszu az obrzydzenie bierze nie mówiąc o założeniu takiego na siebie. Okropienstwo! Higiena to podstawa! Dotarlo? A jak cie nie stac to nie rób operacji! Cycki na taczki i heja!

gościu a może byś tak mózg sobie odkupiła?

Mozg to wymien ty bo w uzywanych chodzisz higienistko za dyche

hahaha debilka z tego co czytam większość miała operację na nfz więc nie obrażając innych normalnych dziewczyn które zasłużyły na to to ciebie brudasie i biedaku nie stać na nic

marta7770 mi się troszkę babralo. Psikalam octenisept i bardzo szybko pomogło. Używałam jeszcze takiej siateczki bactigras. Rewelacyjnie goi wszystkie ranki. :-) Grejs

dzięki,, ja właśnie też tym psikam, jeszcze mam to samo tylko w żelu, kurcze na razie nic nie pomaga, byłam u mojego lekarza na kontroli i powiedział żeby to właśnie psikać...zobaczymy, może kupię sobie ten opatrunek...teraz jest cieżki czas dla gojenia się ran

LEEMMMM daj znać co z tobą , cały dzień wczoraj myślałam o Tobie , mam nadzieję, że noc spokojna i już jesteś szczęśliwa, trzymam kciuki !!!!!!!!!!!!!

marta7770 ja też goiłam się latem ,również mi się źle goiło, lekarz polecił Prontosan żel-dosyć drogi (ok 50zł mała tubka) zamiast Bactigrasu.Rany zaczęły lepiej się goić.

Dziewczyny, a słyszała któraś o sytuacji, gdzie miała skierowanie i zaświadczenie od ortopedy a lekarz plastyk nie zakwalifikował do zabiegu? Tego się chyba najbardziej obawiam bo do Łęcznej mam konkretny kawał drogi. Nie chciała bym się rozczarować i zostać odesłana z kwitkiem..

Ja jestem po zabiegu na NFZ i powiem Wam,ze koszty i tak nie sa male,bo dojazdy wyposazenie do szpitala,pizamy ,kosmetyki,gorset,po zabiegu wizyta u chirurga i opatrunki to mnie kosztowało około 3tyś.Gorset w sklepie medycznym kosztuje przynajmniej jak ja kupowałam 130zł nowy,a nie uzywany.To jest rzecz ktora nosimy po zabiegu na rany i uważm,że powinna być nowa.

dziewczyny mi pani w aptece poleciła plastry ze srebrem na rany

gosc jakis czas temu napisalam,ze jak ktos mieszka daleko od szpitala to koszty dojazdu razem z przygotowaniem do szpitala i apteczka pooperacyjna, stanikami itp. to ok 2500-3000zl, to duzo,ale jak starasz sie o operacje to wystarczy zaczac odkladac jakies drobne kwoty i pozniej nie bedzie tak ciezko. to nie jest koszt jednorazowy tylko rozbity na kilka m-cy. naprawde warto poswiecic te pieniadze, zeby pozniej moc sie cieszyc z malych piersi,zaniku bolu kregoslupa i mozliwosci kupna stanikow i ubran w normalnych rozmiarach . leemm jak sie czujesz?

hej.czy ktoras z Was zmniejszala biust na nfz w lubuskiem albo wojowodztwa sasiadujace wlielkopolska,dolnyslask mozecie polecic ortopede z moich okolic ktory wypisze skierowanie na taki zabieg,bo bylam w Żaganiu u jednego to mi odmowil a nosze roz.70/75 K bylam na kase chorych lecze u niego kregoslup wiec nie wiem dlaczego mi nie dal moze czekal na koperte

Bielizne musicie mieć nową nie kupujcie od naciągaczy

Nie kupujcie gorsetów, wystarczy sportowy stanik!!

z tymi gorsetami to tylko naciaganie na kase. ja kupilam pooperacyjny, ale byl niewygodny i zalozylam stary luzny stanik bez fiszbin , bo byl wygodny i mam super ksztalt

dziewczyny a czy któraś z Was miała antybiotyki jak się rana nie chciała goić?

Zeby rana dobrze się goila to potrzebny nowy biustonosz a nie uzywany!

weź się odpiernicz głupia debilko ok bo to już się robi upierdliwe jak cię ktoś nie pyta tępaku to siedź cicho

Marta milcz obrzygancu

marta7770 ja miałam taki spary z antybiotykiem chyba się nazywał neomecyna i to mi pomogło też miałam problem z raną która nie chciała się goić

dzięki ryba. czy tu jest jakiś administrator żeby tych wszystkich "gości" zablokować? Polskie cwaniaczki które nawet nie potrafią się porządnie wysłowić