Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Gość Larsa

Zmniejszenie piersi

Polecane posty

Kajtka ja już kiałam ustaloną wizyte prywatnie na 17 stycznia za 8 tyś, a na początku listopada tu weszłam przypadkiem i. - .i dziewczyny przekonały mnie ze warto spróbować. 14 listopada byłam już w Łęcznej (wszystko załatwiłam w tydzień), a 15 stycznia byłam już po operacji no i 8 tysiaków w kieszeni zostało (ktore nota bene już wydałam hi i hi)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monia tak to prawda bo nie wiedziałam do kogo sie zapisać, wiec zapisałam sie do dr Mądrego, mam nadzieję, że mnie ok potraktuje. Powiedz o której tam najlepiej być bo chyba zaczyna przyjmować od 12.00, czy dużo jest ludzi na ten dzień? Ja mam 3 godz. jazdy dlatego nie wiem o której wyjechac?.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zonna Tak czy inaczej nastaw sie na dłuzszy pobyt, tak około 3 godzinki. Najlepiej być troche wcześniej tak powiedzmy koło 11 zeby się zarejestrować na górze. Ale najpierw zajmij sobie kolejke na dole potem idź na góre wyciagać karte. Potem czekasz aż przyjdzie lekarz. zazwyczaj jest punktualnie, ale w pierwszej kolejności przyjmuje osoby po zabiegu, potem na konsultacje. Troche ludzi jest i troche nerwówki też - jak to w kolejce :) Ale ogólnie wszystko przebiega dość sprawnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paula1908
Witajcie, śledzę to forum juz od ponad roku i tak się "natycham" tylko waszymi wspaniałymi historiami :) jestem z Wroclawia. Mam 23 lata i te same problemy, co wy (to tak zeby sie nie rozpisywac nad nimi). Noszę staniki Panache 75HH, które powoli stają się zbyt małe. Nie jestem otyla, raczej normalnej budowy, ale w rodzinie nie spotkano przypadków tak sporych piersi. Wybryk natury ;) od 5 lat marzę o redukcji biustu, ale dopiero od roku myślę o tym poważnie. Ostatnio nawet zebralam sie do kupy i zaczelam działać. Zdobylam opinię od ortopedy i szykuje sie do ataku na Łęczną, bo juz nie moge dłużej zwlekać. cos mi sie przewinęło tutaj, ze KAJTKA jest z Wrocławia. Bardzo chętnie nawiazalabym z Toba jakis kontakt, bo mam mnóstwo pytań i chcialabym porozmawiać :) jeśli jeszcze czytasz forum, prosze o kontakt :) paula.tomulik@gmail.com Gratuluję wszystkim wytrwałości!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paula1908
Aha i martwie sie, ze moge sie nie zakwalifikować. Mam 102 cm w biuscie... Czy jest w ogole sens zaczynać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Paula, tak Kajtka jest z Wrocławia :) Na pewno sie odezwie do Ciebie. Dobrze, ze sie zdecydowałaś na redukcje. Nie ma na co czekać. A operacja zmniejszenia piersi wcale nie wyklucza karmienia piersią. Osobiscie znam dziewczyne, która ma teraz ponad 30 lat, przeszła operacje zmniejszenia biustu w wieku chyba 22 lat i kilka lat po tym urodziła sunka i go normalnie wykarmiła. Ja mam 41 lat i uważam że przynjamniej o 15 lat za późno zrobiłąm tą operacje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paula1908
Ogromne dzięki za słowa otuchy! Jesteście niesamowicie życzliwe :) Karmieniem sie akurat najmniej przejmuje. Wiem, że to nie jest problem. Zajmuje sie dziećmi zawodowo i swoje planuje miec dopiero za jakies 5 lat minimum, a nie wyobrazam sobie życia z tym ciężarem ani pol roku dłużej. Przez bol kregoslupa mdli mnie i płacze po nocach... Ale na ortopede trafiłam niezbyt uprzejmego. Opisalam mu swoj problem, a on na to "ale ja sie nie zajmuje piersiami, czego pani ode mnie chce?" I jeszcze ten wzrok w stylu: cos sobie uroila g*wniara... Brak słów. Wyszłam tak zdenerwowana, ale opinię dostalam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kajtka
Paula, napisałam Ci woadomość na fb, o ile oczywiście to Ty:) spr w folderze inne czy coś takiego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Paula lekarzami ignorantami się nie przejmuj, takich jest pełno. Szkoda gadać. Dzwoń do Łęcznej i ustalaj termin wizyty. Najlepiej na czwartek do dr Mądrego. Wszystko Ci zajmie 2 góra 2,5 miesiaca i bedziesz poooooooooo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paula1908
Ach, takie mam pytanie jeszcze. Czy podwyzszony cholesterol w jakimś aspekcie uniemożliwia wykonanie operacji? Bo akurat jestem na restrykcyjnej diecie i walczę z tym problemem. Nie jem kompletnie żadnego miesa, ale lakoci sobie nie odmawialam i okazalo sie, ze mam poziom cholesterolu i triglicerydow wysoooko ponad normę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Paula tego nie wiem, nawet nie wiem czy to sprawdzają. Ale takie badania jakby co robią na dzień przed operacją już jak jesteś przyjęta na oddział. Po prostu zmień dietę. Jedź rzeczy obniżające cholesterol i już. Do operacji zdążysz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Paula ijeszce zapomniałam zapytać, czy robiłaś rozdzielnie cholesterol? Na Ldl i hdl? Bo może masz sporo ale tego dobrego. Ja miałam taką sytuację, cholesterol lekko podwyższony ale miałam zrobiony podział na ten dobry i zły i wyszło, że mam więcej ale tego dobrego. Trójglicerydy zazwyczaj podwyzszają sie przy antykoncepcji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paula1908
Tak, mialam robiony oddzielnie i jeden i drugi cholesterol mialam zawyżony. I trojglicerydy tez. Juz zmienilam diete ok 2 tyg temu i mam pod koniec marca znowu robić wyniki. Nie jem kompletnie niczego, co mogłoby mi szkodzić. Antykoncepcje przyjmuje i chyba przestanę po tym opakowaniu , bo powinnam chyba do operacji przestac, tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Paula takie są zalecenia bo chodzi o krzepliwość, ale wiem że niektore dziewczyny nie odstawiały antykoncepcji. Ja bym Ci radziła odstawić słodycze w ogóle. One nie służą niczemu dobremu, a potem i gojenie moze być przez to gorsze. Może skontaktuj się z dobrym dietetykiem. Ja wiem jedno. Przez całe życie jadłam dużo mięsa i warzyw. Za to nie jadłam w ogóle zadnych słodyczy, nie uzywam cukru i jadam mało owoców. Za to zawsze cwiczyłam i pływałam. I nawet pól kilo mięsa dziennie mi nie szkodziło. Nigdy nie miałam nadwagi i problemów ze zdrowiem. Problem tkwi w węglowodanach. Spróbuj jeszcze jakiś wysiłek sobie dołożyć do tej diety bo ruch obniża zły cholesterol a dobry podwyższa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja Ci powiem. Od 7 lat pływam regularnie. Do pracy zawsze chodziłam piechotą tj 5 km w jedna strone niezależnie od pogody. Czyli codziennie od poniedziałku do soboty robiam przynajmniej 10 km a do tego dochodziło 2 razy w tyg basen i jakieś 1,5 - 2 km przepłynięte za jednym podejsciem. Teraz nie pracuje. Siedze z dzieckiem w domu i efekt taki, że przytyłam 7 kg. A teraz czekam jak na zbawienie zeby mi się już wszystko całkiem pogoiło i żebym mogła wrócić na basen,,,,,,,,,,,,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jeżdżę codziennie rowerem prawie 20 km, czasem plywam, z dzieckiem spaceruje codziennie przez wiele kilometrów wiec to chyba te słodycze... Ale juz odstawilam. Zdziwilam sie, jak łatwo mi to przyszło :) mam nadzieje, ze szybko mi sie wyniki poprawia. Juz widzę po ubraniach, ze schudlam, a to dopiero 2 tyg. Pigulki odstawie za 2 tygodnie. Musi byc dobrze :) mam tak pozytywne nastawienie do wszystkiego teraz, ze nic nie stani mi na drodze do wtmarzonych piersi!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paula1908
Ten "gość" wyżej, to ja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Paula no i tak trzymać. Grunt to pozytywne myślenie :) Jeżeli masz taki ruch to świetnie. Czyli raczej chodzi o słodycze. Nigdy do nich nie wracaj. To naprawde "biała" śmierć. Ja już tutaj kiedys pisałam, ze jak komuś powiem że mając 41 lat nie miałam w ustach batona ani cukierka to nikt nie chce mi wierzyc. Ale tak jest i tak można. Nie wiem jak smakują cukierki czy batony bo nigdy nie miałam ich w ustach. Czasami tylko zjem kawałeczek sernika czy szarlotki ale to moze tak ze 3 razy w roku i pod warunkiem że nie jest z jakimiś polewami albo nie jest zbyt słodkie. Niczego nie słodze, nawet kawy. Sole też mało. A no i gotuje tylko w szybkowarze albo na parze. Nic nie smarze ani nie panieruje. Wszystko sote podaje. Czasami robie sos ale taki rzadki. I ma to swoje wymierne skutki. Każdego zachęcam do takiego trybu życia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zabka681968
Paula1908 Jestes z Wrocławia,a we Wroławiu jest Spital kolejowy na Wiśniowej i tam dziewczyny też miały operacje zmniejszania piersi poczytaj na str 33 Wieruszka i Paniusia chyba st 56.Niewiem jednak jaki jest czas oczekiwania na zabieg w Łecznej jest chyba najszybciej.Pozdrawiam Monia ja jestem z Kalisza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kaja12345
Dawno się nie odzywałam ... Ale jestem .W środę będzie 5 tydzień po zabiegi i .... właśnie i . Dziewczyny nie piszę tego żeby was zniechęcić , bo mimo cierpienia jakie przeszłam uważam że to była najwłaściwsza decyzja jaką podjęłam , szkoda tylko że tak późno .Chodzi o to żebyście wiedziały że takie komplikacje jakie ja miałam , po prostu się zdarzają . Mimo fantastycznego nastawienia od początku miałam wrażenie że coś jest nie tak , meega mocno bolały mnie te piersi ,myślałam że zwariuje , latałam co chwila do lekarza aby upewnić się że jest ok . Dziewczyny na moją prośbę podesłały mi swoje zdjęcia na których były piękne cycuszki po zdjęciu szwów , a moje rany wyglądały tragicznie ! Jak lekarz zdejmował mi szwy to darłam się jak opętana , myślę sobie : ale ze mnie histeryczka , pewnie były wrażliwsze bo byłam przed okresem . Następny etap to parodniowa ulga , ale rany ( zwłaszcza przy brodawkach i na cięciach pionowych) jak były tak były i po kilku dniach dramat ! Zaczęły mi się te rany powiększać po prosu rozeszły się cięcia . Dziewczyny dzielnie mnie wspierały i doradzały ( plastry bactigras w moim przypadku kompletnie się nie sprawdziły ) za co jestem wdzięczna ( dzięki kochane !) Znów do lekarza z otwartymi olbrzymimi krwawiącymi ranami , miałam wrażenie że brodawki mi odpadną samoistnie i zostanie po nich wielka dziura . Płakałam z rozpaczy i bólu . No cóż byłam "farciarą " i okazało się że miałam za duże napięcie na brodawkach ( zwłaszcza prawy cycek ), wyglądało to i bolało masakrycznie !!! Pan doktor wytłumaczył mi że nie chciał mi robić przeszczepu brodawek a przesunięcie było duże i niestety to jest skutek uboczny ,niestety czasem tak się zdarza ( nie dosłownie ale tak to zrozumiałam ) . Kazał mi wietrzyć biust a ja po raz kolejny myślałam że umrę z bólu ! Od poniedziałku nie włożyłam biustonosza , świeciłam poranionymi cyckami , bałam się zasnąć żeby nie przykleić się do kołdry , po prostu koszmar . W czwartek bolały mnie już całe cycki , bo nie były ubrane w biustonosz , więc wzięłam mój biustonosz pooperacyjny i wyciełam dziury na brodawki , żeby się wietrzyły . haha jak to wyglądało , żenada ale miałam to kompletnie w d.... w piątek byłam załamana, rany dalej sie jadziły cokolwiek widziały to sie do wszystkiego przyklejały , a potem rwanie dziur od nowa . Grzebałam do upadłego w internecie czym to wygoić i wiecie co ... kupiłam puder leczniczy DERMATOL (3 zł) i eureka wszystko zaschło !!! Jezu ale jestem szczęśliwa mogę znów ubrać biustonosz i niech się goi . Rany są duże i podejrzewam ze będę miała spore blizny ale jest światełko w tunelu i mam nadzieję że teraz w końcu to będzie z górki . Może brzmi to jakbym była masochistką ale było warto ! Nie zawsze wszystko idzie jakbyśmy chcieli ale teraz już wiem że będzie dobrze chociaż te rany jeszcze długo będą się goiły . Właśnie byłam na wizycie i pan doktor powiedział że zastanawiał się nad założeniem kilku szwów . Boże niech go ręka Boska broni ,teraz nie dam się ruszyć ! mógł to zrobić w zeszłym tygodniu jak miałam szczelinę w cycku jak kanion wielką a teraz mam mega wielkiego strupa o ktorego mam dbać , jeśli się zerwie trzeba będzie szwy założyć . Trzymajcie kciuki za mnie i grunt to się nie poddawać ! Ps 1. Któraś pisała o nierównych piersiach , no cóż prawy u mnie jest większy i pewnie tak zostanie , trudno choć szkoda 2. Nie przerywałam tabletek antykoncepcyjnych , od razu powiedziałam lekarzowi że tego nie zrobie ponieważ po kobiecej operacji mam nieregularny okres i w życiu byśmy się nie wstrzelili z operacją

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paula1908
W szpitalu kolejowym czeka sie kilka lat. I kryteria przyjęć tez są inne. Czytalam, ze trzeba miec pierś ważącą min 2 kg... Szkoda, bo mam do niego 5 minut piechota ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zabka681968
Monia Kielczanka Bardzo szkoda,bo było by napewno wesoło:-) Paula1908 Myslałam,ze jakos pomoge,ale cóż.To startuj do Łęcznej Trzymam kciuki za powodzenie:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KAJA jezuniu kochany. kobieto co ty sie nacierpiałas. współczuj***ardzo. az mnie dreszcze przechodziły jak czytałam. coś mi sie zdaje ze za wcześnie zdjeli ci te szwy. Przecież samo to ze cie tak bolało powinno ich zaniepokoic. Ja pierdziele ale przypadek. Ale teraz już cie nie bolą? trzymaj sie kochaniutka. dzielna jesteś jak mało kto :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiol2013
kja12345 ja pisalam o zoltym proszku/pudrze-nie pamietalam nazwy ale to Dermatol, uwazaj tylko,zeby rany z niego dokladnie oczyscic, ja mialam problem, bo porozchodzily mi sie szwy i lekarka kazala mi tym pudrem zasypywac,prozek wszedl tak gleboko,ze nie dawalam rady ran wieczorem oczyscic i w tych miejscach nie chcialo mi sie goic, patyczkami do uszu "grzebalam" w dziurach i jakos mi sie udalo,ale bolalo jak cholera, Ogolnie proszek jest super, bo bardzo wysusza rany. mam nadzieje,ze juz teraz bedzie z gorki i wszystko sie dobrze zagoi :) Monia- mam wrazenie,ze kazda z nas na forum, wie juz o tobie wszystko, na kazdy temat :P zurfilda jestes tu jeszcze? u ciebie wszystko ok?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiol2013
kaja12345 jak chcesz zobaczyc jak przypuszczalnie bedzie wygladal twoj biust po tym jak ci sie szwy porozchodzily to podaj maila,wysle, pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zabka681968
Kaja12345 Naprawde nie wiem co mam Ci powiedziec,po tym co przeczytałam.Serdcznie Ci współczuje,ze tak się porobiło z Twoimi piersiam.Myslałam,ze jest juz dobrze,a tu takie masz przejscia.Mnie bacrtigras pomagał,ale najwidoczniej nie na kazde ciało słuzy,ten proszek to chyba to co polecała Kasiol.Ja tez go mialam na uwadze,ale mowiła,ze trudno go potem zmyc.Ale najwazniejsze,ze okazał sie cudownym srodkiem i jest poprawa.Trzymam kciuki i zycze szybkiego powrotu do pełnej formy:-) .Pozdrawiam:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasiol wiesz, zapewne masz racje. Traktuje Was jak przyjaciół w końcu połączyłą nas kwestia tak intymna,,,,, a że zawsze żyłam szybko i wśrod ludzi przez całe lata to mam wewnętrzną potrzebe kontaktu z innymi, choćby to był internet - teraz kiedy zostałam przez życie zmuszona do zamknięcia w czterech ścianach czuje się bardzo samotna, bo i zresztą taka jestem - sama ze wszystkim musze sobie radzić : z małym dzieckiem, ojcem na wózku - wiesz, nie mam rodziny, nie ma mi kto pomóc. Mieszkam w obcym mieście i nigdzie nie wychodze z nikim sie nie spotykam. Nawet z noworodkiem po porodzie zaraz po wyjściu ze szpitala byłam 24 godziny na dobe sama przez wiele tygodni. Chciałabyś tak żyć? A moze zamiast pisać z wami powinnam zacząć topić smutki w alkoholu i nie pisać tak dużo o sobie? Tak naprawde kochana nic nie wiesz o mnie o tym co mnie spotkało i jak bardzo doświadczyło mnie życie. Pisze o pierdołach żeby nie zwariować. pozdrawiam Cie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×