Powiekszanie piersi

na pewno zmiękną i osiądą :) będą wyglądać dużo naturalniej

Jakie mają być ? masz w końcu w środku trochę plastyku. A zmiękną trochę na pewno ale zawsze będziesz czuć i twój bzykant że to nie natura

Zdecydowanie wole naturalne. Te szczupłe kobiety z wielkimi cyckami i ustami jak u ryby wyglądają komiczne.Lustra chyba im w domu brakuje. :)

Ja jak chodziłem do łaźni na saunę to nie widziałem aby któraś z kobiet miała za małe lub obwisłe piersi.Jak zwykle przesadzacie. :)

Nie wierzę w żadne tabletki, które miałyby powiększyć mi biust. Ja zdecydowałam się na zabieg rekonstrukcji piersi (w klinice dr Olender w Żarkach) po ciąży i karmieniu - miałam naprawdę ogromne kompleksy. Szukałam dobrego chirurga i na Śląsku polecano właśnie tę klinikę. Wizyta konsultacyjna w Katowicach. Ja po dwóch ciążach znów mogę cieszyć się, kiedy zakładam bikini :)

Sama się nabrałam na jakieś niby kremy i tabletki na powiększanie biustu. Guzik prawda! Nic nie pomagają. Ewentualnie na ujędrnienie to tak, tylko że ja nie miałam co ujędrniać :( Dziewczyny nie dajcie się oszukać na takie coś bo szkoda kasy. Lepiej te pieniądze odłożyć na operację biustu. Przynajmniej efekt pewny :)

I często powikłania pooperacyjne są pewne.Ale lekarz o yum nie mówi.Jest to wszystko drobnym druczkiem napisane :)

Spokojnie osiądą, nie martw się :) a w tabletki ja też nie wierzę, nie ma jednak pewniejszego efektu niz operacja.

Jestem piąty dzień po zabiegu i czuje się fatalnie...dzis to apogeum cierpienia...ale jak patrzę na nie to odzyskuję wiarę ze warto cierpieć...

Z każdym dniem będzie lepiej. Odpoczywaj po prostu i stosuj się do zaleceń. Efekty wszystko zrekompensuje

Gość - spokojnie, ból przejdzie i będziesz cieszyć się ladnym biustem :)

Zostaje mi wierzyć ze jest jak mówicie...bo juz mam dosyć...zwykle czynności sprawiają mi trudność...rano nie mogłam nawet bulki przekroić...ale po ketonalu trochę lepiej to znoszę...

Jastem dzisiaj w pelni szczescia:) po dlugim locie odbylam wizyte u mojego pana doktora jestem zachwycona:) dziewczyny w czwartek to sie stanie:) bede je miala nareszcie :)))

I jak nastroje przed zabiegiem? Boisz się troszkę? Ja trochę miałam stracha, ale się okazało że zupełnie niepotrzebnie, bo wszystko poszło dobrze! :) Pierwsze 3 dni nie były zbyt przyjemne ale później wszystko wraca do normy. A najprzyjemniejsza część jak już możesz założyć nową zupełnie nowiutką bieliznę i zobaczyć się w lustrze :)

Staram sie nie myslec. Jutro o 16:30 bedzie ten moment. Mam nadzieje, ze jakos ten dzien przetrwam :) jest to duuuuuuuza zmiana:) dziekuje za otuche:)

no pewnie! będzie wszystko dobrze:) zobaczysz :) trzymamy kciuki i no stress!

Staram sie... Zaraz relaksik w wannie :) no i w droge do kliniki ....ach.... Dzieki:)

Relaksuj się, relaksuj :) Ale fajnie się relaksuje z nowymi cycuszkami :)

Na to mam nadzieje jutro :)

No dziewczyny... Juz po... Jest troche bolaco do wytrzymania. Widok w lustrze jest moja nagroda :)

Ja od osiemnastki marzyłam żeby sobie zrobić biust. Nie jestem bardzo szczupła, ale miałam taką deskę na klacie, że tragedia. Jak miałam którtsze wlosy to czasem mowili prosze pana. Masakra. Teraz się czuje jak kobieta wreszcie

Ja sie czuje zarabiscie:) pierwszy dzien wlasciwie 24 godziny i jest dobrze... Troche boli ale do wytrzymania... Delikatne przeciw bolowe wystarczaja:) marzylam o tym od ponad 20 lat. proste nie bylo mnie stac. Teraz nareszcie marzenie sie spelnilo:)))))

no i super! a jeszcze lepsze jest to że dobrze przechodzisz ten czas po operacji!

Jest dobrze. Nawet moja nocna pielegniarka mowila, zetakiej pacjentki dawno nie miala :)

hahah no to superowo! tylko pozazdrościć takiego szybkiego powrotu do pełnej sprawności!

Nie mowie, ze nie boli:) ale jest do przejscia i nie zaluje ani kawalka swojej decyzji:) dziekuje dziewczyny...

A więc...ja też już po :))))))) 13 dni z moimi nowymi piersiami. Teraz czekam aż brodawki mi się ładnie zagoją bo implant miałam włożony właśnie przez brodawkę. Tydzień bólowo ciężki ale już powolutku wracam do normy, choć chodzę jak babuleńka. 3 dni miałam jeszcze założony w prawej piersi dren ale na szczęcie nic tam się nie działo. Przed operacją obawiałam się czy nie za mały implant wybraliśmy (mentor 320/325) bo dziewczyny na wizażu nastraszyły mnie, że aby mieć pełne C trzeba podchodzić pod 400. Ale to nie prawda i na szczęście nie ingerowałam w dobór bo wyszłaby dolly parton ;) I teraz pytanie - jak szybko wróciłyście do ćwiczeń? mi zależy, żeby delikatnie brzuszki poćwiczyć niedługo ale boję się że coś mi się poprzesuwa i biedy sobie narobię.

Ja po 6 tyg. Lekarz mi powiedział, że wcześniej robię to na własną odpowiedzialność. Poczekaj, to nie wieczność.

Fakt, tak z dwa miesiące trzeba odczekać - to nie wieczność, a jednak o nowe "nabytki" trzeba zadbać :)

Marvellka, napisz coś więcej o tym wkładaniu implantu przez brodawkę. Planuję powiększenie do B bo nie lubię dużych piersi. Zresztą jestem sportowcem i duży biust raczej by przeszkadzał. Piersi mam są zniekształcone po laktacji. Rozumiem, że blizna jest tylko wokół brodawki? czy gdzieś jeszcze? i takie głupie pytanie - czy trzeba mieć bardzo duże brodawki żeby implant się zmieścił?