Powiekszanie piersi

Popieram nic nikomu do tego :) nie mogę się doczekać za rok operacja a za dwa ślub i nie będę miała problemu ze znalezieniem sukienki z gołymi plecami żeby nie martwić się o stanik :) powodzenia dla wszystkich które chcą zrobić coś dla siebie

też uważam ze operacja piersi to indywidualna sprawa i nie ma co oceniać za taka decyzje:) myślę ze każda z nas wie co robi i nie jest to z próżności tylko z potrzeby akceptacji siebie:) powodzenia dziewczyny

westera2 2015.05.27 Gdzie kupowałaś te tabletki Czy dostanę je w aptece ? Czy może musiałabym szukać w sieci? No i czy było jakies powiększenie czy jest to jedynie efekt ujędrnienia? Już czepiam się wszystkiego :( Nad operacją się zastanawiam ale trochę się boję.

Masz tutaj; http://perfectbust.pl/ - chociaż to jest jeden z wielu sklepów i warto byłoby sobie porównać ceny z innymi bo jednak mogą być pewne rozbieżności. Gdzieniegdzie mogą być promocje. Może nie jest to takie tanie ale na pewno lepsze od tych wszystkich ziołowych środków niewiadomego pochodzenia na allegro. Powiększenie było, 1 rozmiar na pewno. Nie wiecej bo to jednak nie operacja ale biust prezentuje się o wiele, wiele lepiej.

Niestety te tabletki nie działają- brałam kilkanaście opakowań i efektów brak...Teraz powiększyłam biust i wreszcie jest ok.... A tak przy okazji, nie ma się czego bać przy powiększaniu biustu, ból znikomy(tak przynajmniej było u mnie)natomiast zawsze trzeba rozważyć możliwość powikłań....

Ja tez mam 345cc anatomiczne jestem 2 tyg po zabiegu poślesz fotki Exstaza0089@interia.pl jakie miałaś wcześniej piersi rozmiar i jaki uzyskalas

Hej. Miałam wyjściowe b teraz noszę stanik pozabiegowy i mam na nim 75 d. Robiłam 345 ml Mentor 323. Minęły 2 tygodnie i czuje się bardzo dobrze.

x1 ma rację, ze nie ma co się operacji bać. Trzeba się liczyć z tym, ze to jednak operacja i będzie np. potrzebny okres rekowalescencji

Gosć - no to cieszymy się, że tak szybko doszłaś do siebie :)

gość - super ze po dwóch tygodniach juz mozesz tylko cieszyć się ze swoich nowych piersi! no i ze nic już nie boli ani nei ciągnie!

no po 2 tyg jeszcze boli i to calkiem sporo choc zaczyna byc z gorki duzo mozna sie dowiedziec na forum beautywpolsce.com i zobaczyc duza galerie przed i po

Ja mam teraz 70D ale boję się że jak opuchlizna zejdzie będą C i pluje sobie w twarz ze nie wzięłam 390cc bo takie też miałam do wyboru.

a to C będzie za mało? też moim zdaniem będzie fajnie i rozmiar całkiem fajniutki:) głowa do góry może nie będzie źle :)

no mnie nie zadowala zbytnio C żal kasy.... jak biust to porządny hihi... teraz pozostało się modlić by nie zmalały....

Kamilka mam to samo. Mam 360 i teraz żałuje ze nie wzielam tych większych choć dr mówił ze mogę bo wejdą. Chyba ze one tak wyglądają w tym staniku trochę jakby plaskate... Ale pocieszam się tym ze im mniejsze tym nmniej powikłań i mniej będzie działać na nie grawitacja. W sumie to bardziej zależało mi na tym żeby nie wisiały. A jeśli dobrze kojarze twoje to są przeeepiekne!!!

no mogły by potem wisieć racja... mi by odpowiadał właśnie taki rozmiar jak mam czyli 70d nie chcę C bo to taki zwykły biust jak za tyle kasy.. tez racja ze w tych stanikach sportowych za fajnie to te piersi nie wyglądają.... no zobaczymy jak to będzie Marzenko nic już w sumie nie poradzę....

nie ma co panikować. piersi nie zmaleją duzo. W tych sportowych stanikach one wyglądaja jak dwa stożki. Jam miałam do wyboru 345 lub 440. Wybrałam 345 tylko dlatego, że w przyszłości planuję dziecko, więc gdybym zrobiła teraz 440 to po urodzeniu musiałabym wymieniać na co najmniej 550 ml. Myślę że to za dużo. Rozmawiałam z lekarzem i który mnie operował i powiedziała, że przerażające jest to jak duże piersi kobiety chcą robić, natomiast również niesie to duże prawdopodobieństwo wymiany implantów. Im większy tym duże szanse na to że powstanie tzw. torebka. Zrobiłyśmy tak jak uważałyśmy za stosowne :) Efekt jest super i jest się czym cieszyć :)

Gość masz rację nie ma co marudzić

Ja wam powiem od siebie tak. Nigdy nie wierzyłam, że uda mi się uzbierać na operację powiększenia biustu dlatego zaczęłam szukać alternatywy, wypróbowałam wiele metod naturalnych: tabletki, kremy i oczywiście ćwiczenia. Przestudiowałam praktycznie wszystkie suplementy z tej listy http://www.male-piersi.niebanalny.pl/tabletki-na-wzrost-biustu-html/ a do tego jeszcze kosmetyki push up i cały czas ćwiczyłam. Po roku zmagań i dwóch (3 miesięcznych) cyklach brania (różnych) suplementów kupowałam co tam było w promocji mogę się pochwalić wzrostem na poziomie jednego pełnego rozmiaru. I teraz wnioski: jeśli któraś marzy o naprawdę dużych cyckach tak 2 razy większych niż przed to niestety tylko operacja wchodzi w grę. Ale jeśli chcecie powiększyć biust zauważalnie no ale nie przesadnie to spróbujcie metod naturalnych. Jak któraś ma w zanadrzu kilka tysięcy na operację to wydatek rzędu kilku stów na suplementy i poświęcony czas nie będą na pewno stracone.

to czyste klamstwo

Tez tak uważam. Nie ma takiej siły zeby powiększyć biust suplementami. Moze byc on jedynie bardziej jedrny. Jednak bez operacji sie nie da.

Hej Dziewczyny! Czy ktoraś z Was po jakims czasie po operacji miala problemy z kregosłupem? Chodzi o ból w odcinku piersiowym. Jestem 3,5miesiaca po i od pewnego czasu strasznie mnie bola plecy. Najgorzej rano. Staram sie wzmacniac je poprzez cwiczenia ale efektow nie ma zbyt duzych. Macie jakies rozwiazania? Cos polecacie?

czytając Was przekonuję się, że moja decyzja co do powiększenia piersi jest słuszna. Zastanawiałam się czy nie zrobić tego zabiegu tu: http://www.aestheticmed.com.pl/chirurgia-plastyczna/zabiegi/piersi/powiekszanie-piersi przekonują mnie okrągłe implanty :) mój biust i tak pozostawia wiele do życzenia, więc wszelkie krągłości są jak najbardziej pożądane:) A i gdybym wymieniała w przyszłości, to nie płacę już za kolejne tylko za sam zabieg.

Ale zajechalo reklama!!!!!

trzeba być przekonanym o tym, że się che takiej operacji poddać. Mnie też zajęło dłuższą chwilę, żeby się wybrać do doktora Osucha na zabieg. Ale teraz już wiem, że to była słuszna decyzja.

To jest normalne że każda z nas się waha, bo to w końcu poważny zabieg jest dość. No i efekt też juz można powiedzieć na całe życie. Ja na przykład nie znam dziewczyny która by żałowała operacji. A ich faceci to tym bardziej! :)

hahaha no tak - faceci to zawsze:) ale myślę ze nie ma czego żałować - w końcu są to zmiany na lepsze!

lato się bliża trza pokazywać nowe cycki

Faceci już tacy są :) ale chyba większość z nas robi to głownie dla siebie :)

Hej Dziewczyny, Ja jestem 4 tygodnie po operacji. Wszystko poszlo zgodnie z planem. Poki co zadnych komplikacji nie ma. Ogolnie jestem bardzo zadowolona. Wszystkie siniaki poznikaly. Jednak mam pytanie do tych dziewczyn, ktore sa juz dluzszy czas po zabiegu. Moje piersi wygladaja super, ale sa nadal twarde, takie sztywne jakby je ktos na stale przykleil. Nawet jak sie klade na boku to one nie zmieniaja swojego miejsca. Ogolnie sa ladne, ale dla mnie niestety przez ta sztywnosc bardzo nienaturalne. I tak sie zastanawiam czy to jeszcze kwestia czasu i one stana sie bardziej miekkie czy juz tak zostanie? Dajcie znac :)