Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość łasuch

zaczynam dietę cel 15 kg do

Polecane posty

Cześć. Ja wczoraj wchłonęłam 900 kalorii, już zaczynam sobie za bardzo pobłażać. Dziś muszę zjeść mniej. Na wadze nadla 60, w takim tempie to do świąt może zrzucę jeszcze 2 kilo, na pewno nie więcej. W takim razie muszę pomyslec o głodówce, np aby zacząć ją w przyszły weekend. Kto ze mną?;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie, u mnie bez zmian, troche wczoraj podjadlam,ale trudno. Lenchen, ja teraz jestem w Belgi, jest tez nawet cieplo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc :) U mnie dzis 8 dzien diety ( 7 kapuscianki) ,schudlam bardzo malutko (moze za malo pilam tego swinstwa ;) ) ale czuje sie znacznie lepiej, brzuszek zmalal, nie mam juz takiej strasznej ochoty na slodycze i tluste rzeczy, wrecz przeciwnie. czytalam dzis ,ze ta dieta zmienia upodobania smakowe i to chyba prawda. jest to napewno dobry wstep do zmiany nawykow zywieniowych. tak mysle, ze od jutra po prostu bede jesc w ten sposob ,ze nie bede przekraczac 1000kcal. przyznam sie Wam szczerze, ze chyba to byla moja pierwsza w zyciu \"bezbolesna\" dieta, wogole nie rozpaczalam ,ze \"nie moge\" jesc tego na co mam ochote ,wytrwalam do konca i wcale nie mam zamiaru sobie tego teraz \"nagradzac\" idac np na pizze, nie mam zamiaru sobie odpuszczac. czyzby mi sie udalo wreszcie dobrze nastwaic do tego psychicznie ? :P no ale nie mowmy \"hop\" bo to dopiero tydzien :P ale jak pomysle o sloneczku ,na ktorym za jakies dwa miesiace bede chciala sie wygrzewac w skapym bikini :D o moich ukochanych starych jeansach, w ktore sie juz nie mieszcze, wogole jak sobie zwizualizuje, ze moge wygladac tak jak rok temu (albo nawet lepiej :D ) to az sie chce jesc te wszystkie warzywa i odmawiac bialemu,swiezemu ,pachnacemu pieczywku ,ktore sie do mnie usmiecha ;) pomyslcie o tym dziewczyny, moze Was tez zmobilizuje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
finlady - motywujesz nas, motywujesz! U mnie jest podobnie - na slodycze tez juz nie mam ochoty, nawet na buleczki i moje ukochane toasciki NIE! - nie poznaje sie normalnie :) Wczoraj sobie troszke za duzo pozwolilam zjesc (przez nieuwage) - wchlonelam jakies 1100 kcal - dzis \"jade\" juz na samych warzywkach... Biegac ciagle jeszcze nie moge - bo ciagle pada... ehh z ta pogoda...!!! (dzis moj chlopak stwierdzil z niesmakiem, ze piersi mi zmalaly... - ale ja tam sie ciesze :) - choc sama nie widze roznicy???) A teraz zmykam gotowac brokulki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie byla dzis bardzo ladna pogoda, termometr wskazywal 20 stopni :) dopiero wrocilam ze spacerku. teraz cos sie zachmurzylo , pewnie bedzie padac. jak pogoda bedzie jeszcze lepsza to moze znajde chetnych do przejazdzek rowerowych. lenchen tez bym nie plakala jakby mi biust ciut zmalal :) wazne zeby nie byl zbyt podatny na grawitacje ;) jesli chodzi o mnie to wiosna mnie tak jakos wogole zmotywowala do zmian w zyciu :znalazlam nowa prace (zaczynam w przyszlym tyg), chodze na kurs prawa jazdy. przydalby sie jeszcze jakis kurs jezykowy ale na razie chyba nie wyrobie z czasem (oprocz tego wszystkiego jeszcze studiuje :P )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja dzis ugotowalam sobie zupe kapusciana, mam nadzieje ze uda mi sie przez tydzien stosowac dietke wg zalecen,a pozniej to sama nie wiem,ale tak porzadnie to zaczne po swietach. Finlady, normalnie poczulam juz lato jak czytalam twoj post.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej mariola :) jak tam Twoja dieta kapusciana ? ja dzis nie przekroczylam 1000 kcal choc wypilam dwa drinki ( cola & rumik :D )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej. Ja od wczoraj zjadam tak po 1000-1100 kalorii ale chyba nie jest xle. W weekend albo za tydzień chyba zdecyduję się na głodówkę. Sama nie wiem. Ja chce ważyć 55 ka a najlepiej 50:) Dobranoc!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fanka diet - nio ja tez tak samo chce...!!! :( I tym razem MUSI mi sie udac - chocbym miala te warzywska wcinac jeszcze rok! A ja w tym tygodniu nie czuje ze jestem na diecie... - znowu zaczela mi sie szkola, no i nie siedze juz jak dotad w domciu myslac o glodzie. Z drugiej strony nie czujac glodu - nie czuje, ze chudne... W niedziele moja waga przerazi mnie pewnie jezszcze bardziej niz w tamtym tygodniu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Uda się lenchen! Zobaczysz:) Ja wstałam dziś o 7:30 i narazie pije kawkę a na ławie czeka juz zielona herbata z pomarańczą i guaraną. Na wadze wciąż 60 kilo... A co u pozostałych odchudzaczków?;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzien dobry wszystkim, finlady, wcinam ta kapustke ale cos nie mam zapalu do scislego dietowania, no coz musze sie pozbierac. Dziewczyny jak myslicie co jest lepsze bieganie czy jazda na rowerze, oczywiscie to pierwsze to ok 30 min. a rower to i z godzinke, no i lepiej rano czy wieczorem? Moze jakis systematyczny sport mi pomoze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Drogie Kompanki :) ! fanka diet - czy ta twoja zielona herbata smakuje? Bo ja osobiscie nie lubie zielonej herbaty (wyjatek robie czasami z zielona herb. ALE! o smaku VANILII) A ha.. oc jaka herbate chodzi tu wszystkim piszac o \"czerwonej\" herbacie? Jest to Rotbusch (= roiboos)? mariola22 - ja nigdy nie miala zapalu do odchudzenia (dlatego nigdy nie osiagnelam swojej wymarzonej wagi - 50 kg) - zmienilo sie to jednak w momencie gdy odkrylam \"kafeterie\" i forum o dietach :) Odnosnie sportu - na Twoim miejsce rano bym biegala a wieczorem robila rundki na rowerku. Sport na pewno pomoze - kazdemu pomaga :) Dzis chcialam kupic w aptece olejek cynamonowy (oklady na nogi ;) ) Wiecie ile to tu kosztuje? Buteleczka 150 ml - 11,80 Eur :) Wiec kupie sobie chyba dopiero jak bede w Polsce...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lenchen herbatka jest nawet smaczna. ja też nienawidze zielonych herbat ale ta sobie kupiłam, bo zielona to zdrowa a jednocześnie z guaraną (odchudzająca) i o smaku pomarańczy. Herbatka jest firmy tetley. Mariola! współczuje kapuścianki. Kiedyś sobie ugotowałam. Faktycznie można na niej schudnąć...a to dlatego że po 1,5 dnia jedzenia na sam jej widok miałam odruch wymiotny;) A co do uprawiania sportu to popieram. Nie wiem co lepsze, ale wiem że gimnastyka poranna to kondycyjna wieczorna odchudzająca:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Was dziewczyny :) Ciesze sie, ze jakos Wam idzie walka z kilogramami. Ja juz sie prawie przyzwyczailam do zmian w moim jadlospisie. Co prawda waga stoi w miejscu ale ubrania sa luzniejsze ,licze na efekty bardziej rozlozone w czasie :P Mam nadzieje, ze do lata osiagne swoj cel i bede wazyc mniej wiecej tyle ile wazylam zanim zaczelam brac pigulki... No i oczywiscie mam nadzieje, ze Wy tez w tym roku z radoscia bedziecie kupowac nowe bikini :) i osiagniecie swoje cele. Bede niestety rzadziej teraz wpadac, smiesznie to zabrzmi ale moj kalendarz na najblizszy miesiac jest zapelniony po brzegi :o Napewno bede Wam dawac znac jak mi idzie i fajnie jak Wy tez dacie znac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj finlady:) Ja dzis sporo zeżarłam. Na sniadanie duszona marchewka na zasmażce, jogurt z musli, obiad: marchewka + ziemniaki z łyżeczka masła;), potem 2 wafle ryżowe, mandarynka i kalarepka.To wszystko, ale kalori pewnie sporo wyszło? Widzę,że trochę zaczynam odpuszczać, chyba muszę głodówę zastosować, tylko kiedy? Jakoś odwagi mi brak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej ! fanka diet wcale nie tak duzo zjadlas a po za tym niskokalorycznie !no ale my chyba juz tak mamy na diecie ze potem nam sie wydaje ze przytyjemy kg od kilku wafelkow ryzowych albo za caly efekt padnie ;) mariola dla mnie kapuscianka nie byla az tak paskudna, ale doprawilam ja jeszcze ziolami, chili i dalam wiecej czosnku. ale przez pierwsze dni sie tak nie moglam przelamac do tych warzyw ze faktycznie malo jadlam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
finlady 🌻 ja dziś znowu zjadłam trochę marchewki duszonej (została z wczoraj) i pije kawkę. Waga wskazała dziś 59, ale to eletroniczna, więc czasem wskazuje 59 a czasem 59,5 lub 60. Widać,że trochę chudnę, bo brzuch płaski się zrobił, ale ja do świąt chciałabym zrzucić 5 kilo. Jak to zrobić? PS. Nic a nic nie ćwiczę:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam w ten okropny poranek! Ranyyy... juz ta pogoda mnie denerwuje! U nas szaro i buro, pada non stop i w ogole... jest jakos tak nieprzyjemnie. I jak tu myslec o lecie? Widze, ze wszystkie trzymacie sie swoich postanowien, super! Ciekawe kiedy osiagniemy nasze cele i... czy nasz topik przetrwa? Do swiat jeszcze tylko 2 tygodnie... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny ! :) Ja tez nie cwicze juz chyba od tygodnia :o Przez wiekszosc czasu nie czuje sie wogole na silach a jak jest lepiej to sie zajmuje czyms pozytecznym i w efekcie orbitrek znow stoi zakurzony :P Co do wag to ja w domu nie mam dobrej ,to jest kolejny powod czemu sie staram nie sugerowac kg. Elektroniczne sa napewno lepsze niz te zwykle a wachania wagi ogolnie u kazdego to ok 1-2kg roznicy miedzy jednym dniem a drugim. Metabolizm na diecie sie spowalnia, ja np rzadziej chodze do ubikacji wiec przez to tez pewnie jestem ciezsza :P bo u mnie raczej rozwoju miesni poki co nie ma :o Dzis sobie obiecalam ze wejde na wage dopiero za pare dni. Wskazowka stoi prawie w miejscu a w talii spadlo mi kolejnych 3-4 cm !! Biodra i biust ok 1-2 cm. W efekcie mam 71 cm w talii i ok 98 w biodrach i biuscie. Jak mi brzuszek zniknal to juz sie bardzo sobie podobam , wogole moja figura mi sie podoba, teraz pytanie czy jak jeszcze schudne pare kg to bede sie sobie podobac ? Ale mam ochote to sprawdzic :P W sumie zawsze bylam proporcjonalna i chudne proporcjonalnie wiec nie powinno byc zle :) 2 tyg do Swiat to jeszcze calkiem duzo i mozna wiele zdzialac :D Dla mnie to moze nie ma wiekszego znaczenia bo nie spotkam osob ktorych dawno nie widzialam ale bedzie to dobry sprawdzian czy radze sobie ze swoim jedzeniowym nalogiem ;) A za Was trzymam mocno kciuki zebyscie przez ten czas jak najbardziej zblizyly sie do swojego idealu ! Szkoda, ze nie pojawiaja sie dziewczyny, ktore deklarowaly na poczatku chec przylaczenia sie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkich, nie pisalam nic bo juz sama nie wiedzialam czy sie mam odchudzac czy nie, waga mnie zalamuje, czytaj nie mobilizuje. Do tego mialam dzis stluczke samochodowa, nie z mojej winy i wszyscy zyja wiec jest ok. Ja swoja zupe kapusciana jem juz dosc dlugo, dlatego dzis ja zmiksowalam i bede teraz oila przed kazdym posilkiem. No i od jutra 1.04 do konca czerwca mam zamiar zgubic min 15 kg. bede stosowac diety, soutch beach i kapusciana, a max kalorii to 1000 wiec to tez swego rodzaju dieta. Do tego woda z cytryna i cwiczenia, chociaz piec razy w tygodniu jakies 40 min. ach, i zero slodyczy i cukru i soli oczywiscie. Dziewczyny mam nadzieje ze mi sie uda, chcialabym miec silana wole, silniejsza od tej ktora mam:-) To koniec tego rozwodzenia sie nad soba, trzeba sie kopnac w tylek i wziac do roboty, trzy miesiace to sporo czasu. Caluski i milej nocy, piszcie bo sama to nie dam rady na 100%.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkie osoby odchudzające się, dawniej siedziałam tu na kilku wątkach szukając właściwego dla mnie sposobu odchudzania . Przebrnęłam przez wiele diet , preparatów odchudzających … wiem ze jednym pomaga to drugim co innego… wszystkie te próby skłoniły mnie do utworzenia jednego forum o tematyce odchudzania , gdzie stworzy się grupe osób które podejma walke z kg bez narzucania jakiejkolwiek z metod… Wiadomo osoby z nadwaga będą próbowały wszystkiego, dlatego chciałam stworzyc forum gdzie nie będzie tylko jedna metoda odchudzania żeby podzielic się pogladami może zmienic swoja metode jeśli nie idzie nam najlepiej poradzic się tych co osiągnęli sukces… Dlatego zapraszam na forum wszelkie osoby odchudzające się bez względu na to jaka metode preferuja być może pomozecie innym albo ktos doradzi wam Forum dopiero się rozwija otwarte niedawno wiec wszystkie zaczynamy od tego samego … mysle ze najważniejsze ze można zaczac od wzajemnego wspierania… Jeśli znajda się osoby które będą chcialy cos doradzic napisac od siebie opowiedziec o swojej walce lub sukcesie serdecznie zapraszam . Chce stworzyc wielka baze wiadomości na temat odchudzania produktów wspomagaczy jedzenia cwiczenia itd… sama jednak tego nie stworze… Wiec jeszcze raz serdecznie zapraszam na WWW.forum.idealne.com

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Uda Ci sie napewno Mariola!! A my Cie bedziemy dopingowac :classic_cool: Co Ci moge doradzic z wlasnego doswiadczenia to co juz mowilam na poczatek jakis jasny jadlospis z wszystkimi wytycznymi ( po 2 tyg dopiero zaczelam sobie radzic bez tego), duzo pic, nie jesc po 18, ograniczyc wegle ,slodycze inne pychotki ale nie zalamywac sie jak sie cos podje :) tylko walczyc dalej.bo jak sie trzyma reszty zasad nawet mimo drobnego grzeszku to wydaje mi sie, ze nic strasznego sie nie dzieje. Podobno najlepiej jesc te nieszczesne 5 posilkow o tych samych porach ,przy moim trybie zycia to niemozliwe wiec tego nie sprawdzilam :P no i wazne : nie wazyc sie czesto !! optymalnie byloby co 1,5... mniej stresow ( a wachania wagi moga byc rozne dziwne wiec po co sie denerwowac) i powodow do podjadania. A najwazniejsze : nastawienie !! ale to juz musisz sama dla siebie znalezc droge :) Pewnie juz to czytalas setki razy i Cie zanudzilam ale bardzo bym chciala zeby Tobie (i nam wszystkim :) ) sie udalo! Ja na poczatku myslalam ,ze po scislej diecie nie uda mi sie przejsc bezbolesnie na 1000kcal i zamowilam sobie lide. Swiadoma wszystkich zagrozen oczywiscie ;) Biore ja od wczoraj ale nie wiem po co bo mam wrazenie ,ze tylko truje organizm a poradzilabym sobie sama :o Skusilo mnie, ze strace tluszcz a nie miesnie i ze strace go tam gdzie nie trace nigdy (uda :P ) i ze ....podniesie mi sie moje zapasciowe cisnienie... Wiec ja chyba nie jestem normalna :P ( Aha, mam wrazenie ,ze po tym naprawde chudne w oczach bo dzis jeansy na mnie wisialy :P )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mariola! Przykro mi z powodu stłuczki. Sytuacja stresowa ale cieszę się,że nikomu nic się nie stało. Finlady! Co to jest lide? Ja dzis wpałaszowałam: zasmażana marchewkę, kanapkę z domowym pasztetem, jogurt z musli, ziemniaki z sosem grzybowym, wafla ryzowego i pomarańczę. Sporo nie? Nawet nie wiem ile kalorii mają dania które jadłam, np ziemniaki z sosem grzybowym. No i jakaś glodna jestem, skubnę więc jeszcze pomaranczę i basta. Dziś za to mam ochotę na chipsy lub frytki. I tez marzę,żeby schudnąć no nie 15 ale 10 kilogramów! Tylko jak tego szybko dokonać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
znow moim zdaniem nie zjadlas duzo :P nie jedzenie nic wcale nie przyspiesza chudniecia, wrecz przeciwnie, wlasnie przeczytalam informacje ,ze mozna jesc i nie chudnac (zmniejszamy ilosc pokarmow ale zmniejsza sie tez termogeneza) .o zgrozo !! ale jesli dalej sie martwisz to ja Cie pociesze: dzis zjadlam dwie kromki razowca i gdzies tak z pol puszki tunczyka a na obiad trzy ziemniaczk i trzy paluszki rybne .dla mnie to niewiele ale pomysl : tunczyk byl w oleju a ziemniaki troche polane maselkiem. hihi :D paluszki rybne nigdy tak dobrze nie smakowaly ( a mianowicie poczulam sie jakbym siedziala w letnie popoludnie na tarasie smazalni ryb w kolobrzegu spogladajac na morze i czujac delikatna bryze no i rozkoszujac sie kesami swiezo upieczonej rybki ;) ). co do lidy jest do ulepszony (oczyszczony) meizitanc, srodek ,ktory niestety chyba wszyscy sprzedawcy oferuje jako chinski srodek ziolowy a tak naprawde zawiera on sibutramine ( ta sama substancja, ktora jest w meridii ,natomiast w wiekszej podobno dawce no i srodek jest duzo tanszy). sibutraminy sie nie boje natomiast od czasu do czasu pojawiaja sie pogloski ze pigulki zawieraja jakies inne swinstewka i to juz jest niepokojace.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
finlady dzieki za wyjaśnienie,ale ja nie wiem co to jest meizitanc i inne rzeczy o których pisałaś;) Świetnie opisałaś przezywany nastrój towarzyszący spozywaniu paluszków rybnych (swoją drogą, tez takowe posiadam w zamrażarce). A jaka jest ich kaloryczność? U mnie na wadze wciąż 59 kg a ja chcę żeby było 55! I tak sobie pomyślałam,że może bym dzisiaj głodówkę zaczęła? Tylko nie wiem jak sie będę czuła po wczorajszym obżarstwie:p Choć musze przyznać,że zrezygnowałam z tej dodatkowej pomarańczy;) Może pociagnęłabym głodówkę przez minimum 5 dni a potem zwiększała stopniowo racje żywieniowe aż do 1000 kalorii włącznie i dalej jechała na niej? Nie wiem czy dam radę, bo czuję się mimo wszystko troche osłabiona (pale papierosy i piję kawę naturlaną):( Co mi doradzicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
najgorsze jest to,że wczoraj poszłam dosyć głodna spać i teraz jestem bardzo głodna...i nie wiem czy zjeść śniadanie i może przejść na 600-700 kalorii czy głodówka czy nadal jechać na 1000?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To jeszcze raz ja. Stwierdziłąmże przy głodówce będę się kiepsko czuła i ruszyłam do kucni. Chleba zabrakło, bo mąż nie wiedział czy będę go jadła, więc jem płatki kukurydziane na mleku 2%:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehe nawet nie mam pojecia ile maja te paluszki rybne ale poniewaz staram sie jesc z rozsadkiem (rozne rzeczy zeby dostarczyc wszystkiego co organizm potrzebuje: bialko zeby chronic miesnie, tluszcz zeby witaminy mialy sie w czym rozpuszczac itd ) to nie sadze zebym sobie tym zaszkodzila :P glodowki Ci napewno nie doradze bo sama zwolenniczka nie jestem, trzeba duzo zachodu zeby dobrze i z korzyscia dla zdrowia przeproawdzic glodowke i wymaga to b. duzej wiedzy albo pomocy specjalisty, mysle, ze zle przeprowadzona glodowka moze spowolnic przemiane materii. i nie da rewelacyjnego efektu a potem sa problemy. dobrze jest jesc chociaz warzywa i owoce. nie umiem doradzic co jest zdrowe i moze dac szybki efekt bo nie wiem czy wogole cos takiego istnieje :P kilogramy zwykle przez jakis czas przybywaja wiec trudno liczyc zeby potem szybciutko zniknely bez ubytku na zdrowiu. jesli mimo diety Twoja waga dalej stoi w miejscu to moze Twoj organizm uwaza ,ze dla niego to jest dobra waga. zreszta 59 kg to bardzo ladnie :D ja sie nie kieruje wskaznikami typu BMI itd tylko zwartoscia tluszczu w masie ciala ,u kobiety powinno to by o ile dobrze pamietam 10-12%. Dobrze jest zmierzyc sobie zawartosc tluszczu i tym sie kierowac. Jesli np przy Twojej wadze masz 15% tluszczyku to daje 8,85 kg. Czyli masa beztluszczowa ciala u Ciebie to 50,15. Dajmy na to ,ze chcesz miec 10% tluszczu (dolna granica normy). Wtedy Twoja waga powinna wynosic 55,7 kg. Oczywiscie to przykladowe obliczenia dla przyjetego zalozenia ,ze masz 15% tluszczyku :) Aha, platki kukurydziane z mlekiem to chyba jedno z najdrowszysch sniadan jakie mozesz zjesc a skoro jest polecane przy wielu dietach to raczej nie tuczy :) fanka, odnosze wrazenie ,ze boisz sie jesc cokolwiek...czemu ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×