Gość EwelinaSi Napisano Październik 24, 2013 pifffko; pamiętasz jak długo czekałaś od momentu ujawnienia akt do otrzymania odpowiedzi (pisma) że w I instancji masz nieważność??? Moje akta były ujawnione 20 lipca, 6 sierpnia ostatnia wizyta w Sądzie i od tamtej pory czekam.... Dzwoniłam , ale otrzymałam odpowiedź, iż dopiero 1 sędzia opracował akta a jest ich trzech... Szczerze mówiąc myślałam że po ostatniej wizycie w Sądzie będzie z górki. pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Kaja_31 Napisano Październik 24, 2013 Hej, mam pytanko dostałam uwagi obroncy przedwyrokowe i w podsumowaniu jest ze malzenstwo zosalo zawarte waznie, czyli wyrok 1 istancji bedzie taki sam?? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość mkewa Napisano Październik 24, 2013 Kaja_31 . Z tego co wiem to obrońca ma za zadanie bronić małżeństwa z całych sił i szukać wszystkiego co jest za ważnością. Decyzję podejmują sędziowie według swojego zdania. Może jeszcze ktoś coś napisze. Bo u mnie obrońca nie znalazł argumentów na ważność związku. Więc sytuacja też była inna. Pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość haneczka123456 Napisano Październik 25, 2013 Kaju: u mnie było podobnie jak u mkewy, ale w Twojej sytuacji skorzystałabym z prawa odniesieniea się do uwag Obrońcy węzła. Napisz pismo z czym sie nie zgadzasz. wniesie to z pewnościa coś dobrego do sprawy. pozdrawiam serdecznie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Październik 25, 2013 tak tu się porusza inne rzeczy, mamy swoje problemy, płacenie alimentów na dziecko przy ex, albo też życie za marne pieniądze exa na dzieciaka, życie samemu, bo kto poleci na babę z dziekciem, albo też i utrzymanie rodziny swojej i nowej, na bajkę nie ma już pieniędzy, mnie to raz nauczyło, miałem weselisko jak marzenie, bo ex tak chciała, ale zycie to już był horror, teraz gdy wezmę ślub, to na pewno nie bajkowy, bo mnie na to nie stać, płacę alimenty, mam nowy cywilny związek, czyli jakby dwie rodziny, a w polsce utrzymać harem to jest sztuka, więc mój przyszły ślub nie będzie jak w holiłód, ale jak stypa, taki bidny, a biorę ślub, bo będzie łatwiej żyć i taka prawda, ale tobie życzę wszystkiego bajecznego! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość szatynka2 Napisano Październik 25, 2013 Witam, zajrzalam na temat i postanowiłam opisac historię mojego faceta, który również stara się o stwierdzenie nieważności malżeństwa z powodu niezdolności do podjęcia istotnych obowiązków małżeńskich z przyczyn natury psychicznej z racji tego, że w wieku 18 lat urodziło się dziecko z koleżanką ze szkoły i rodzice podjęli decyzję o ślubie(o ciązy dowiedzieli się w 6miesiącu). Po niecałym roku związku rozeszli się(nie umieli się odnaleźć w tej sytuacji, każdy żył tak naprawdę osobno). Sprawa toczy się w Gdańsku. Skarga została złożona we wrześniu 2012 roku, w lutym 2013 roku został przesłuchany, następnie po wielu upomnieniach świadkowie zostali przesłuchani w październiku 2013. Chciałabym dodać,że gdy dzwonił do Trybunału kiedy zostaną przesłuchani świadkowie otrzymał informację że przesłuchanie już było i sprawa jest w dalszym toku! Z racji tego, że żona nie bierze udziału w sprawie, wiadomo było że to kłamstwo. Po nielekkiej rozmowie z Trybunałem po 2 tyg świadkowie dostali wezwanie. Teraz mój luby dostał pismo informujące o wizycie u psychologa w listopadzie 2013 r. Może już powoli zacznie coś się ruszać i teraz już bedzie z górki :) Według mnie należy interesować się sprawą i nalegać na jakiekolwiek informacje. Mam nadzieję, że od wizyty do ujawnienia akt nie będzie trzeba długo czekać. Pozdrawiam. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość mkewa Napisano Październik 25, 2013 Kaja_31 . No właśnie zapomniałam dodać że możesz odnieść się do uwag obrońcy. Skup się na tym co popiera nieważność związku, argumenty które to potwierdzają według Ciebie (moim zdaniem). Ja bym napisała w punktach najważniejsze rzeczy. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
pifffko 0 Napisano Październik 25, 2013 EwelinaSi ja miałam wywieszenie akt w zeszłym roku w lipcu a wyrok I instancji przyszedł w marcu tego roku dość długo czekałam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość lilia77 Napisano Październik 25, 2013 III instancja czy ktoś już pisał prośbę do III instancji czyli do Trybunału Sygnatury Apostolskiej o wyznaczenie jednego z sądów kościelnych w Polsce? Jak tak to proszę napiszcie jak wyglądało to pismo i jak wygląda ten cały proceder z tą III instancją i ile kosztuje. Pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość haneczka123456 Napisano Październik 25, 2013 witaj Szatynko:) trzymamy kciuki ,zeby wszystko sprawnie szło:) chciałam Ci podpowiedzieć, ze po psychologu bedziecie czekac na jego opinię-dopiero potem okazanie akt.pozdrawiam cieplutko Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Kaja_31 Napisano Październik 26, 2013 haneczka123456 Po odczytaniu akt napisałam pismo odwolujace sie bo pelno klamstw tam bylo teraz przyszlo mi wyroki przedwyrokowe ze malzenstwo zawarte waznie, powiedz mi czy nie uwazasz ze skoro odwolalam sie po odczytaniu akt to teraz to samo trzeba napisac, czy to jest sens to samo powtarzac??? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość haneczka123456 Napisano Październik 28, 2013 Kaju: uważam,ze jak najbardziej powinnaś odpowiedzieć na uwagi Obrońcy Wezła (bo chyba o te chodzi). Masz prawo odpowiadać na każde pismo ,ktore dostałaś, a im tego więcej tym chyba lepiej. pisz wszystko , z czym sie nie zgadzasz. sama wczesniej myslałam, ze moze nie ma sensu pisac , ale dązenie do prawdy przechyliło szalę. pozdrawiam serdecznie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość mkewa Napisano Październik 28, 2013 Kaja_31 . Jak najbardziej powinnaś odpisać. Popieram haneczkę123456. Masz prawo się odnieść do uwag. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Kaja_31 Napisano Październik 28, 2013 haneczka123456 i mkewa dziekowac bardzo, biore sie i odpisuje nie ma co im darowac, pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość zagubiona89 Napisano Październik 28, 2013 Witam serdecznie wszystkich, jestem tu po raz pierwszy i z góry przepraszam, jeśli pytam o coś, co było już poruszane. Jestem w trakcie procesu o unieważnienie, dostałam dekret o zakończeniu sprawy i muszę napisać głos obrończy w 2 egzemplarzach. Nie mam adwokata, wszystko załatwiam sama i w związku z tym chciałam poradzić się co zawrzeć w takim piśmie? Pisaliście coś takiego. Proszę pomóżcie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość mkewa Napisano Październik 28, 2013 Kaja_31 . nie poddawaj się :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość mkewa Napisano Październik 28, 2013 zagubiona89 . ale dekret II instancji negatywny masz czy jak bo nie rozumiem. Inni może też nie rozumieją Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość zagubiona89 Napisano Październik 28, 2013 Nie, nie. Nie było jeszcze wyroku w I instancji. Jestem po odczytaniu akt, na które wniosłam swoje uwagi. Dostałam pismo o zakończeniu zbierania dowodów itd. i konieczności złożenia w ciągu 15 dni głosu obrończego. Po tym stanowisko ma zająć obrońca węzła.Szukałam w internecie i niewiele jest na ten temat w ogóle. Jedyne co znalazłam to to, że 'strona lub adwokat dokonują podsumowania całej sprawy i przedstawiają Sędziemu wszelkie argumenty przemawiające za nieważnością małżeństwa'. Czyli po raz kolejny mam napisać to samo co w skardze powodowej czy jak? Też musieliście pisać coś takiego? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Dżoanka83 Napisano Październik 28, 2013 Kochani, chcę złożyć wniosek o uznanie nieważności małżeństwa. Kompletnie nie wiem jak się za to zabrać. Czy jest jakaś dobra duszka która by mi trochę podpowiedziała i pomogła napisać to pismo do Sądu?? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość mkewa Napisano Październik 28, 2013 zagubiona89 . ja pisałam coś takiego: . Mowa obrończa w związku z toczącym się procesem kanonicznym w sprawie o nieważność małżeństwa: nazwisko/a (jak w sprawie mam) i wypisałam w punktach najważniejsze rzeczy które potwierdzają nieważność wg mnie. Nie rozpisywałam poematów. tylko punkty. Z jakiego tytułu się starasz??? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość mkewa Napisano Październik 28, 2013 Dżoanka83 . Książka Aleksandra Sobczaka Stwierdzenie nieważności małżeństwa. Bardzo pomocna dużo się dowiedziałam. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Dżoanka83 Napisano Październik 28, 2013 mewka a są tam wzory pism? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość zagubiona89 Napisano Październik 28, 2013 Z tytułu niezdolności z przyczyn natury psychicznej, dokładnie uzależnienia emocjonalnego od rodziców. Dziękuję mkewa za podpowiedź, bo szczerze mówiąc nie miałam wcale ochoty po raz kolejny pisać właśnie 'poematów' a tak to w sumie tak wszystko w pigułce można im podać. Dżoanka83, może to pomoże: http://webcache.googleusercontent.com/search?q=cache:vECXDEJ6OgEJ:www.trybunal.mkw.pl/Skarga%2520powodowa.doc+&cd=3&hl=pl&ct=clnk&gl=pl Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość mkewa Napisano Październik 28, 2013 Dżoanka83 . Tak są wzory pism takie przykładowe. Są też przykładowe pytania dla świadków. Opisane jak wygląda cały proces. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość mkewa Napisano Październik 28, 2013 zagubiona89 . Ja podałam właśnie punkty. A Ty napiszesz jak będziesz uważała po prostu :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość zagubiona89 Napisano Październik 28, 2013 mkewa . tak własnie zrobię, zobaczymy jaki będzie efekt :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Dżoanka83 Napisano Październik 28, 2013 dziewczyny, a czy jako dowód można dołączyć wyciąg z rozprawy sądowej na której były mąż powiedział, że małżeństwo się rozpadło bo się kłóciliśmy a na pytanie o co powiedział "bo żona chciała mieć dzieci a ja nie" a na dugie pytanie "nigdy nie chciał Pa mieć dzieci" odpowiedź padła "a ten moment mogę powiedzieć, że nigdy". Dodatkowo wiem, że mój były mąż jest ateistą. Mówił mi o tym, ale wtedy myślałam, że jest to bunt po śmierci matki. Już po rozowdzie cywilnym dowiedziałam, się że w dniu ślubu gdy mój szwagier gratulował mu powiedział, że w sumie to nie ma czego gratulować bo to ja chciałam tego ślubu i pobraliśmy się tylko dlatego, że ja tego chciałam. Dodatkowo tuż przed samym ślubem usłyszałam, że to nic pewnego że załatwiamy sprawy związane ze ślubem i weselem bo on może nawet przed ołtarzem się rozmyślić. Miałam 21 lat gdy zamieszkaliśmy razem - można powiedzieć że wymusił to na mnie bo zmarła wtedy jego matka i wykorzystał ten fakt działając na moje sumienie. Mieszkaliśmy od siebie 170 km i rzuciłam wszystko i wyprowadziłam się do niego. Dla mnie wtedy oczywiste było że należy się pobrać. Ślub braliśmy gdy miałam 23 lata. Dziś mam 30 lat i gdybym teraz usłyszała, że nawet w kościele przed ołtarzem może mnie zostawić to pierwsza wykonałabym telefon żeby wszystko odwołać. Myślicie że są to powody do uznania nieważności? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość mkewa Napisano Październik 28, 2013 Dżoanka83 . Napewno wykluczenie potomstwa to jest podstawą. Ale z tego co piszesz to są i inne powody. Ja na Twoim miejscu poszłabym napisać skargę powodowa do adwokata kościelnego. Dobrze napisana skarga i rozpoznane powody nieważności to podstawa. A powodów może być kilka u Ciebie może. Ale może są inni tutaj na forum którzy coś doradzą. Ja miałam co innego w swojej sprawie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
pifffko 0 Napisano Październik 29, 2013 Dżoanka ewidentny brak dojrzałości emocjonalnej Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
pifffko 0 Napisano Październik 29, 2013 Dżoanka Z tytułu niezdolności z przyczyn natury psychicznej ja bym taki temat dała i niechęć do posiadania potomstwa to juz napisałabym w skardze Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach