UNIEWAŻNIENIE MAŁŻEŃSTWA-co,gdzie,kiedy-poradzcie

.

Czy mogę prosić o przesłanie w/w książki? Pisałam już wcześniej,ale nic nie dostałam, a mail jest poprawny niezapominajka321@o2.pl

bez spacji po "p" oczywiście :)

Może mnie ktoś uświadomiś ile to tak na prawde kosztuje?? Osobno płaci sie za I osobno za II instancję? Osobno za wydanie dekretu, który jak rozumiem jest niezbędny by ponownie wyjść za mąż, ożenić się?

Coś mi tu komputer zawariował w wstawił na forum jakiś stary mój post ;( Pisałam o mailach. Nie są one wystarczające, gdy się chce wprowadzić jakieś zmiany czy coś dopowiedzieć. Wszystko trzeba wysłać listem, ponieważ adres mailowy może być fałszywy i ktoś się może pod nas podszywać. Pozdrawiam

niezdolna - moja sprawa dopiero pod koniec maja poszla do Poznania do II instancji, wiec sie zastanawiam na co moge liczyc ? :/ W I instancji masakra, jak sie czlowiek nie przypominal to nie robili nic. A w lutym byla podjeta decyzja o wyroku i ponad 3 miesiace zajelo jakiejsc kobicie spisanie wyroku na papierek co podobno trwa zazwyczaj okolo miesiaca. Mam nadzieje ze z II instancja pojdzie lepiej. Daj znak tu kiedys jak idzie Twoja sprawa. Jak cos sie ruszy w mojej w II instancji to tez dam znak ;) pozdrawiam i cierpliwosci wszystkim zycze Bea

DO mknap 941 ! Ja mam sprawe w Tarnowie , tez jestem na poczatku . sWEGO CZASU PYTALAM CZY KTOS MA DOSWIADCZENIE Z KURIA TARNOWSKA -BAZ ODZEWU. WIDOCZNIE JESTEM "SAMA" W TARNOWSKIM , CIERPLIWOSCI

a ktoś miał czy ma sprawę w Kielcach?

Witam wszystkich.Na prośbę forumowiczów przytoczę kilka terminów w mojej sprawie,i tak:czerwiec 2008 złożenie skargi powodowej SM Katowice,listopad/grudzień/styczeń 2008/2009 przesłuchanie świadków,maj 2009 dowód z opinii biegłego,czerwiec 2009-czerwiec 2011 "przepychanki" SM-biegły i na odwrót,październik 2011 wyrok I instancji,styczeń 2012 dekret II instancji potw.I instancję -SM Kraków, luty-maj 2012 oczekiwanie na powiadomienie mnie o tym fakcie oraz oczekiwanie na dok.opłaty przez stronę powodową.Reasumując:oczekiwanie na wynik końcowy 47 miesięcy.Warto czekać.Pozdrawiam.

do agnes p Nie jesteś sama. Ja również mam swoją sprawę w Tarnowie.

Do Agnes: mój partner ma sprawę w Tarnowie. Koszmarnie wolno to wszystko idzie. W październiku 2008 r. złożona skarga a dopiero teraz (maj) pismo o zamknięciu postępowania dowodowego. Już dokładnie nie pamiętam jak to sie toczyło (możesz przeszukać moje starsze posty). Świadkowie byli przesłuchani w kwietniu 2010 r. i od tamtej pory do lutego tego roku cisza. Luty 2012 - świadectwo kwalifikacji od proboszcza Maj 2012 - okazanie akt i koniec post .dow. Tytuł: niezdolność ... po obu stronach. Nie było przesłuchiwania przez biegłego - wydał on opinię na podstawie akt - w której JEDNOZNACZNIE stwierdza, że istniała ta niezdolność po obu stronach przez zawarciem sakramentu. Teraz czekamy na opinię OWM. Mimo, że to już tyle trwa to jesteśmy pełni nadziei. Głowa do góry - wszystko jest do przejścia..

o Witaj Inox - jak to się składa - oboje Tarnów i równocześnie na forum :) Na jakim jesteś etapie ?

Witam, Mam pytanie odnośnie działania sądu bp w Przemyslu? Kilka dni temu otrzymałam wyrok sądu I ins.teraz czeka mnie podtrzymanie decyzji /mam nadzieje/w sadzie II ins. Jak długo mniej wiecej moze to potrwac? Z góry dziekuję za odpowiedz:)

Nikt nie miał sprawy w Sądzie b. w Kielcach?

Witam, czy ktoś wie ile trwa w Krakowie wydanie wyroku od momentu okazania akt, ja byłam na początku stycznia 2012 w Krakowie na okazaniu i czekam , ale zastanawiam się jak długo może to trwać?

Prinzeska Wczoraj faktycznie byliśmy jednocześnie na forum tylko, że ja po napisaniu tego jednego zdania udałem się na zasłużony odpoczynek-:) Za parę dni upłynie rok jak złożyłem swoją skargę i nadal nic nie wiem. Kilka razy dzwoniłem i pytałem,ale pani notariusz za każdym razem mówiła że trzeba czekać ze względu na masę wpływających skarg. Nie są w stanie nawet sprawdzić czy dokumenty dotarły(wysłałem pocztą). Jedyne co udało się ustalić podczas kilku rozmów i to też przez przypadek to,to że skoro nie mam żadnej informacji to skarga została przyjęta.

witajcie 17 maja wyslalam swoja skarge powodowa do lublina dzis tam zadzwonilam i powiedzieli mi ze skarga zostala przyjeta i mam czekac teraz na termin przesluchania Chcialabym sie zapytac czy ktos z was mial pierwsza instacje w lublinie i jak tam mniej wiecej wszystko trwa z tego co slyszalam to lublin to jedno z najszybszych sadow pozdrawiam serdecznie i zycze pozytywnych wyrokow:)

Mam pytanie do zorientowanych w temacie. Chcę składać wniosek o stwierdzenie nieważności ze względu na niezdolność do podjęcia istotnych obowiązków małżeńskich z przyczyn natury psychicznej po stronie męża. Czy pod uwagę jest brany tylko okres przed ślubem? W kurii uzyskałam info, że okres przedślubny jest najważniejszy do rozpatrywania skargi, ale wydaje mi się, że przecież okres po ślubie powinien w jakimś stopniu również wpływać na całą sprawę - przecież jeżeli ktoś jest niedojrzały uczuciowo czy w jakimś stopniu niestabilny to wiadomo, że raczej nagle się tego nie nabawił. Ja rozumiem, że ten czas przed ślubem jest ważny, ale przecież nie zawsze na tyle uda się kogoś poznać,albo dobrze się maskuje. Zresztą chyba nie byłoby nas aż tyle tutaj gdyby było inaczej. Jeżeli ktoś mógłby odpowiedzieć jak to wyglądało w rzeczywistości to będę wdzięczna.

U mnie na takiej samej podstawie toczy się proces,faktycznie najważniejsze są wydarzenia przed ślubem,po ślubie nie ma to aż takiego bardzo istotnego znaczenia,w końcu chodzi o stwierdzenie iż do tego małżeństwa nie doszło więc polecam przypomniec sobie każde szczegóły przed zawarciem związku małżeńskiego(wszystkie szczególiki są ważne nawet te ,które wydają ci się mało istotne i śmieszne,trzeba na maxa wytężyc mózg(okropne)przechodziłam to już,pozdrawiam

epx- dzięki za odpowiedź, ja właśnie próbuję sobie to wszystko uświadomić, zapisuję nawet najmniejsze szczegóły, które mi się przypomną i masz rację to masakra- mózg pracuje na wysokich obrotach

współczuję mojej przedmówczyni,gdzie masz sprawę?

epx- o mnie chodzi? Sprawa będzie w Krakowie,ale ja jestem dopiero na początku drogi. Muszę napisać skargę powodową.

tak,o Ciebie chodziło,złożyłaś już czy zamierzasz?

Dopiero zamierzam, i już jestem przerażona jak czytam ten wątek. Ale wiem i czuję, że powinnam to zrobić. Może jest ktoś na forum kto starał się o SNM w Krakowie? Jak długo to trwało?

Opisz w skardze wszystko co Ci do głowy przychodzi a co zauważyłaś u swojego ex przed ślubem-to bardzo ważne,pamiętaj tylko prawda to podstawa(ja wychodzę z takiego założenia)gdy będziesz pisała tą skargę to pamiętaj że to co piszesz to twoje sumienie,gdy skłamiesz później będziesz to sobie wyrzucała przez całe życie,ja nie bawię się w coś takiego,nie warto.

Co znaczy ten skrót SNM?

Stwierdzenie nieważności małżeństwa :) Wiem,że muszę skrupulatnie i w zgodzie z własnym sumieniem, dlatego nie chcę na szybko pisać, tylko muszę sobie na spokojnie przypomnieć fakty i dopiero wtedy brać się za pisanie.

najlepiej na spokojnie i krok po kroku zaczynając od początku poznania się z ex wtedy zaczniesz sobie wszystko przypominac choc to okropne,sama skarga to jeszcze nic ale zobaczysz jak będziesz miała przesłuchanie to dopiero koszmar,wychodzisz stamtąd jak po porażeniu prądem,niestety nie mam dobrych wieści przygotuj się na długi czas oczekiwania(napewno nie jest to rok) w każdym mieście jest tak samo czyli koszmar

No na pewno nie będzie łatwo i przyjemnie. Dzięki za wsparcie ;)

DOBRZE WIEDZIEC , U MNIE NIE WYGLADA TO NAJGORZEJ - W KWIETNIU UBIEGLEGO ROKU ZLOZYLAM SKARGE - TERAZ DOSTALAM DEKRET ;A W LIPCU MAM PRZESLUCHANIE. MOZECIE MI TROCHE NASWIETLIC U NAS?? POPROSILAM TEZ O PELNOMOCNICTWO MECENASA ZE SADOWEJ PORADNI pk: