Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Gość uniewaznienie

UNIEWAŻNIENIE MAŁŻEŃSTWA-co,gdzie,kiedy-poradzcie

Polecane posty

Gość Arletta Bolesta
Do Przedmówczyni, witam, można dodać uzupełnienie, natomiast nie wiem, co jest w nin istotnego, trudno mi zatem odnosić się do P. syt. konkretnie. Pozdrawiam dr A. Bolesta adw.k.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do Pani Arletty, Witam, Serdecznie dziękuję za odpowiedź. W uzupełnieniu chciałam określić bardziej precyzyjnie pewne wydarzenia, podać ich częstotliwość występowania, opisać konkretne sytuacje z czasu trwania małżeństwa, które uważam za istotne. Czy mam również spodziewać się kolejnego badania przez biegłego psychologa? Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lilka 2000 do Bigi
Mam pytanie jeśli możesz odpowiedzieć jak to się stało,że dostałaś wyrok z I instancji w 2010,a dopiero teraz masz przesłuchanie w II instancji?Jeśli dobrze zrozumiałam to co napisałaś w postach -to strasznie długo trwa cały Twój proces.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Arletta Bolesta
Do Biga12 Witam, w Krakowie jest tak, iż badana jest jedynie strona, u której domniemuje się np. niezdolność nat. psych.; natomiast to, co P. uzpełni i tak jest zabrane pod uwagę przez Biegłego (powinno być). Pozdrawiam dr A. Bolesta adw.k.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lilka 2000 Moje gratulacje :) Szklanka do połowy pełna, ale tylko do połowy, bo jeszcze druga instancja ;-) . Trzymaj się i nie trać nadziei.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matyas11
Właśnie otrzymałem pismo z Sądu II instancji,która potwierdziła wyrok instancji I...Zatem należę do grona szczęśliwców:-). Życzę wszystkim forumowiczom zaangażowanych w proces stwierdzenia nieważności małżeństwa o rychłe i pomyślne zakończenie.Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Big12
Do Lilka2000 i_AKWA Witam, sama nie wiem co się stało, I instancja trwała krótka bo od lutego 2010 do października 2010, wyrok dostałam na początku Stycznia 2011, no się zaczęły problemy. Najpierw w lutym było pierwsze pismo z Warszawy (II Instancja), że jak prawo kościelne nakazuje rusza apelacja z urzędu, zwykle trwa to ok. 6 miesięcy, ale dopiero w listopadzie przyszło drugie pismo, które informowało, że apelacja idzie zwykłym trybem i że będę przesłuchiwana ponownie. Niestety dopiero w maju byłam przesłuchiwana i wiem, że świadek m być przesłuchiwany w czerwcu. Pozwany nie dostał ponownego zawiadomienia o przesłuchaniu, chociaż to u niego stwierdzono niedojrzałość psychiczną. Niewiele z tego rozumiem, jestem tym trochę zaniepokojona, bo nie bardzo wiem dlaczego II Instancja prowadzi sprawę od początku. AKWA przynajmniej dostał uwagi OWM, ja nie. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zastanawiam się nawet, czy nie skorzystać z porady adwokat kościelnego, nie chciałabym czegoś przeoczyć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość epx
Wypowiadam się po raz pierwszy na tym forum,sprawa moja w Sądzie biskupim w Kielcach toczy się od 2008r.(a kiedy się skończy to nie wiem)Jestem na etapie przesłuchania ostatnich świadków od strony mojego byłego,z mojej strony przesłuchani są wszyscy świadkowie ale jeśli chodzi o tempo pracy Sądu biskupiego w Kielcach to ostrzegam że to tragedia,trzeba się uzbroic w ogromną cierpliwośc,po prostu żółwie tempo w dosłownymtego znaczeniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość epx
Wypowiadam się po raz pierwszy na tym forum,sprawa moja w Sądzie biskupim w Kielcach toczy się od 2008r.(a kiedy się skończy to nie wiem)Jestem na etapie przesłuchania ostatnich świadków od strony mojego byłego,z mojej strony przesłuchani są wszyscy świadkowie ale jeśli chodzi o tempo pracy Sądu biskupiego w Kielcach to ostrzegam że to tragedia,trzeba się uzbroic w ogromną cierpliwośc,po prostu żółwie tempo w dosłownymtego znaczeniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ferdek.bardzo.kiepski
To dopiero ramota i nieudolność w tych Kielcach. To chyba nawet ja jestem bardziej przedsiębiorczych od tych księży. Dramat. W jakim świecie my żyjemy. A-ha, dziękuję serdecznie za przesłanie książeczki autorstwa Ks. A. Sobczaka. Co za szczęście, żem nie z Kielc lub okolic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lilka 2000
Dziękuję za gratulacje> Ja gratuluję Matyasowi 11. Do Bigi 12 nie załamuj się ,wszystko może być ok.Wydaje mi się,że istotne jest to,że druga strona nie brała udziału w procesie,może dlatego są tacy ostrożni.Trzymaj się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Matyas 11 Również dołączam się do gratulacji, cieszymy się razem z Tobą. Jeśli to nie problem, to podaj parę szczegółów z historii Twojego procesu: z jakiego tytułu, czasy trwania instancji. Pewnie zgodzicie się ze mną, że każdy pozytywny wyrok na tym forum to dla nas, starających się o snm, zapas otuchy na kolejny czas oczekiwania, utwierdza nas w przekonaniu, że warto być wytrwałym i nie tracić nadzei.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uuuuuyyyyyy
czy zdarzyło się Wam, że OWM nie sprzeciwił się unieważnieniu małżeństwa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chciałabym się zapytać czy można przed przesłuchaniem przez biegłego psychologa przesłać do sądu ważne informacje, żeby się psycholog zapoznał z nimi? Bo zastanawiam się , że jak dołączę po publikacji akt to czy nie będzie za późno? i psycholog nie weźmie tego pod uwagę w swojej opinii?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość epx
Z tego co wiem to lepiej przed biegłym sądowym czy psychologiem,po publikacji to za późno,tak mi mówił ksiądz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak długo jeszcze
Jak długo czekaliście na wyrok po otrzymaniu opinii obrońcy węzła małżeńskiego? Ile trwa druga instancja w Poznaniu??? Amelkowata - wyślij do sądu albo zabierz ze sobą na spotkanie z psychologiem te informacje i sądzę, że też będzie mógł bazować na tym co przyniesiesz. U mnie wyglądało to tak, że po pierwsze psych. zapoznał się z dostępnymi aktami poźniej przesłuchał stronę pozwaną i powodową a w trakcie spotkania powiedział, że jeśli coś jeszcze jest ważnego co może być istotne i nie został poruszone na spotkaniu mam przesłać mailem. Przesłałam takie informacje i w swojej opinii psych. napisał, że opinie sporządzał na podstawie akt, rozmowy, oraz przesłanych mailowo informacjach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do_amelkowata
wysyłaj odwrotnie szybko bo jak biegły ma już akta to czasami mogą mu twoich uwag nie przekazać przed badaniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość epx
Mam pytanie,czy mogę zmienic księdza ,który prowadzi moją sprawę w Sądzie biskupim ?Jestem na etapie ukończenia przesłuchania świadków a sprawa zaczęła się w 2008r. i trwa nadal a gdzie koniec????Wiem, że w Sądzie pracują jeszcze inni księża zajmujący się tego typu sprawami,jeśli ktoś coś wie na ten temat to proszę o odpowiedź.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Arletta Bolesta
Do Przedmówcy, przed rozpoczęciem np. przesłuchań strony są zapytywane odnośnie tego czy zgadzają się na skład Trybunału. Z kolei czas procesu zależy od il. spraw w danym Sądzie. Wypada życzyć cierpliwości. Pozdrawiam! dr Arletta Bolesta adw.k.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pani Adwokat
Z całym szacunkiem do Pani i Pani wiedzy, jednak długość procesu nie zależy od ilości spraw.Proszę nie powtarzać takich ,,sterotypów",ludzie którzy wypowiadają się na forum,już wiedzą,że np.w Kielcach ,,olewają"strony przy prowadzeniu procesu,a np.Lublin działa sprawnie. Wszystko faktycznie,zależy od księży prowadzących sprawę , od władzy kościelnej,od tego jak szybko wzywają świadków,jak redagują wyroki, czy trzymają akta miesiącami, czy mają poza Sądem inne obowiązki np.parafię itd. Myślę,że to tylko takie mówienie dla uspokojenia nas,że to zależy od ,,ilości spraw"',bo nikt nam nie powie wprost,że np.duchowny jest leniwy w redagowaniu wyroku czy swojej pracy. Wszystkim jednak życzę cierpliwości-bo ta zawsze się przyda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość epx
Zgadzam się z "Panią Adwokat" gdyż moja sprawa toczy się już 4 lata w Kielcach,jestem dopiero na etapie przesłuchania świadków,wydaje mi się,że moja sprawa jest odkładana z jednego miejsca na drugie ,jak tak dalej pójdzie to będę czekała 10 lat.Mam pytanie do "Pani Adwokat"czy można przenieśc sprawę w tym samym Sądzie tylko do innego księdza?i czy jest możliwośc przeniesienia sprawy do innego Sądu w innym miejscu?czy wtedy należy odczekac swoje by sprawę w ogóle przyjęli?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Arletta Bolesta
Do Przedmówcy: Witam, raz rozpoczęta sprawa w danym Sądzie nie może być przeniesiona do innego, gdy nawet inny jest właściwy. Spokojnej niedzieli dr A. Bolesta adw.k.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki za odpowiedzi! Dowiedziałam się w Sądzie , że e-maile, które chciałabym dołączyć do akt będą mało wiarygodne, bo e-maile można spreparować.Co wy na to, mieliście taką sytuacje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja dołączyłam
ja dołączyłam maile, na pewno nie zaszkodzi dołączyć, a może pomóc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BetiBlue
Kochani czy ktokolwiek wie ile trwa oczekiwanie na wyrok II instancji w Poznaniu? Na wyrok I istancji w Warszawie czekałam 2,5 roku. prosze o inf. Bea

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość epx
nie wiem jak wyglądają sprawy w Warszawie,ja mam w Kielcach lecz mam pytanie ( ile trwa Twoja sprawa od początku)?moja to katastrofa i jeszcze się nie zakończyła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niezdolna
BetiBlue ile już się toczy Twoja sprawa w Poznaniu? U mnie mam nadzieję, że już wkrótce sprawa trafi do II instancji do Poznania więc jestem ciekawa jakie tam mają tempo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie, chcę się podzielić radosną wiadomością - po blisko czterech latach, otrzymałam wyrok I instancji, stwierdzający nieważność zawartego przeze mnie małżeństwa !!!! :)))))) Sama nie mogę uwierzyć w to, że w końcu się doczekałam !!! Chciałabym się od Was dowiedzieć, czego powinnam się teraz spodziewać - II instancja rozpatrywana będzie w Krakowie...Czy ktoś ma doświadczenia z tamtejszym Sądem? Bardzo proszę o wszelkie możliwe informacje. Najbardziej interesuje mnie oczywiście, ile czasu trwa tam II instancja i w jaki sposób się odbywa... Dla zainteresowanych moja sprawą: skargę złożyłam w listopadzie 2008 roku, w Sądzie w Katowicach. Strony i świadkowie zostali przesłuchani dosyć szybko, wiosną następnego roku, ale potem się już ślimaczyło...dekret o zakończeniu procesu otrzymałam na początku lutego 2011, upragniony wyrok przyszedł zaś 16 m-cy później... Pozdrowienia dla wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem tu po raz pierwszy. Mam zamiar złożyć w sądzie wniosek o proces o unieważnienie. Mam pytanie do forumowiczów . Czy jest ktoś z Rzeszowa kto jest już po takim procesie lub w trakcie? Jak to wygląda w Rzeszowie ile trwa? Proszę o pomoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×