Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Gość uniewaznienie

UNIEWAŻNIENIE MAŁŻEŃSTWA-co,gdzie,kiedy-poradzcie

Polecane posty

Gość haneczka123456
Lady Li: to pewnie ze wzgledu na okres wakacyjny...u mnie to sprawy sie jakos dziwnie cofaja....nie rozumiem:) czekam czekam czekam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość haneczka123456
po wakacjach powinno sie ruszyc, ale mnie zaniepokoiły dzisiejsze wieści. wczesniej dostałam info , ze dekret czeka na podpisy, a dzis ze jest w opracowaniu...dziwne, nie nadażam.brak sił,dezorientacja...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
być może informacji udzielały dwie różne osoby i każda inaczej nazwała "status sprawy", nie martw się na zapas, pewnie tak jak mówisz "ruszymy z kopyta" po wakacjach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magunia
ja dzwoniłam w poniedziałek zapytac sie czy już cos wiadomo odnośnie wyroku ale odebrała bardzo niemiła Pani, która mimo prośby podsumowała,że trzeba czekac i że nic nie powie w temacie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Magunia ja dzwoniłam 2 czy 3 razy i też zostałam mało mile potraktowana :/ może natłok spraw? ja mam pytanie, po jakim czasie od rozmowy/zeznań z księdzem czeka się na rozmowę z psychologiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość haneczka123456
taka jedna ja: ja troche czekałam, t.j. od maja do listopada:) natłok spraw? raczej absencja i telefony z pytaniami :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość EWAEWA2
Podzielcie się informacją jak długo czekaliście od swoich przesłuchań do publikacji akt. Czy to zawsze było dłużej niż rok? Adka masz wyjątkowe tempo procesu. Pozdrawiam was wciąż jeszcz wakacyjnie. Ewa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość carolina30
do MKEWA a powiesz mi czy on tez bedzie na okazaniu akt?? CZy tylko ja?? Bo ja wnosilam sprawe?? jaki czas jest na publikacje akt???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do EWAEWA2, w Lublinie sprawy tak mniej więcej idą, myślę, że Haneczka123456 i Zenexx to potwierdzą. U mnie dodatkowo nie było żadnych komplikacja, pozwany stawiał się na każde wezwanie, świadków też przesłuchali jednego dnia i w terminie, o który prosiłam. No i tak to się toczyło do 19 czerwca (rozmowa z psychologiem), a teraz cisza, i chyba to oczekiwanie najbardziej męczy. Mam nadzieję, że we wrześniu coś ruszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość EWAEWA2
Adka dziękuję. To czekanie jest trudne. Zwłaszcza kiedy jest się na samym niemal początku. U nas jeszcze będą przesłuchani świadkowie. Trzymajcie się. Ewa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzięki za odp EwaEwa czy Ty i mąż byliście razem przesłuchiwani ? mój mąż twierdzi ze ma w tym samym dniu przesłuchanie i nawet ta sama godzina, jak zapytałam czy na pewno na tą samą godzinę to nie był pewien, ale co do dnia był pewny... w moim zawiadomieniu pisze ze xxx dnia o xxx godzinie mam stawić się w celu zawiązania sporu i złożenia zeznań oraz mam zapłacić 600 zł w dniu przesłuchania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mkewa
carolina30 . u nas był czas chyba 2 tygodnie. To jest tak że może być a może go nie być zależy to od jego woli, bo nie ma wyznaczonej godziny jest określony przedział na dni. Ale zawsze można zadzwonić i zapytać czy były jest czy nie ma na publikacji jeśli masz takiego pecha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mkewa
taka_Jedna_ja . z tego co pamiętam to u mnie był też tego samego dnia ale w sporo późniejszych godzinach o tej samej porze to nie raczej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość EWAEWA2
To mój mąż cywilny ma sprawę, nie ja. Jego była żona miała termin innego dnia. Nie ma przesłuchań razem, ale gdzieś czytałam że są sytuacje kiedy robi się konfrontację stron. Szkoda, że tak rzadko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hej Wiecie jak jest W KRAKOWIE? Wczoraj mój mąż dostał wyrok I Instancji. Teraz II w Krakowie.Długo tam się czeka? Na opisanie wyroku czekalismy ponad 3lata. Dlatego chcielibyśmy mieć to jak najszybciej za sobą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie przesłuchanie stron było w tym samym dniu. Najpierw ja, a godzinę po mnie pozwany. Rozmowę z biegłym też wyznaczono nam tego samego dnia w odstępie 30 min.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Małgos73
LULILA mojego mężą sprawa toczyła się w Kielcach. Trwała...uwaga...ponad 9lat. Wczoraj dostaliśmy wyrok po 3latach od zapadnięcia. Pisaliśmy,dzwoniliśmy i ciągle słyszeliśmy że brak czasu. Zmarł jakiś zcas temu oficjał i zostawił dużo niedokończonych spraw. Ale ileż można.W końcu napisalismy do biskupa i ruszyło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magunia
Małgos73 - zatkało mnie! podziwiam Was za wytrwałośc!! Miłego długiego weekendu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Małgos73
Ciekawa jestem ile teraz w Krakowie potrwa,Czy już mogę wybierać sukienkę ;)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość3
Ja tam sukienki nie wybieram jeszcze, bo jak będę miała dzidziusia to trzeba iść do krawcowej aby gdzie niegdzie poszerzyła, za to welon już mam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiew tatr
taka_Jedna_ja u mnie w Łomży ja i były także bylismy przesłuchiwani jednego dnia. Ja miałam przesłuchanie o 9 rano i trwało jakieś 3 godziny a on o 14. Szanse na spotkanie byłego masz nikłe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
powiew_tatr dziękuję za odp :) okazało się że mąż ma inny dzień, tak mu się tylko zadawało że ten sam co ja.... :-D a ma 2 dni po mnie, więc szanse na spotkanie z nim ....zerowe ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inka1703
A ja spotkałam męża, gdy wychodził z przesłuchania, a ja czekałam na swoje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
niezbyt fajne:( ale coś Wam powiem ja spotkałam ale przyszłego męża w sądzie, on wychodził ze swojej sprawy, jaze swojej, o taka wymiana partnerów:) teraz to mam nadzieję, iż będziemy żyli jak bociany, takie wierne:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magunia
powiew_tatr u nas tez było spotkanie w dniu przesłuchania... ale jakoś nie było tak źle... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość haneczka123456
próbowal ktoś może dobić sie do Warszawy po długim weekendzie? miało coś ruszyć po 15-tym:) pozdrowionka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaja31
czy ktos mi powie , zostal przesluchany juz ostatni swiadek i co teraz ? na co mam czekac i jak długo???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość haneczka123456
Kaju: najprawdopodobniej musisz poczekać na wezwanie na rozmowę z biegłym, taki jest standardowy kolejny etap procesu I instancji. pozdrawiam ciepło:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×