Gość ADIKA0 Napisano Październik 9, 2009 WSZYSTKO ROZUMIĘ ALE CO MA ZROBIĆ PRZECIĘTNIAK TAKI JAK JA JESTEM SAMA Z TYM WSZYSTKIM NIE ZNAM ŻADNEGO KANONISTY A DLA LUDZI Z MOJEGO OTOCZENIA TEN CAŁY PROCES TO CZARNA MAGIA A MNIE NIE STAĆ NA PRAWNIKA ... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Latifa 1972 Napisano Październik 9, 2009 No nie wiem w moim przypadku było tak, że dostał pismo w którym miał informacje, czy bedzie uczestniczył w sprawie i jakie jest jego stanowisko? Miał to wypełnic i odesłać a ja nigdy nie pokazałam mu skargi bo w kurii powiedziano mi, że będą wysłane mu tytuły z których ma być unieważnione małżeństwo a ze skargą zapozna się podczas prezentacji akt. I z tego co się orientuję to tak było. Nie ma się obowiązku przesłania skargi pozwanemu i w moim przypadku sąd też tego nie uczynił. To jest inaczej niż w sadzie cywilnym. Głowa do góry będzie dobrze. Najlepiej to się od pozwanego trzymać z dala jeśli on nie chce współpracować Pozdrawiam :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość karol2 Napisano Październik 9, 2009 a to ci. fajnie. bo sąd ma obowiązek, z kan 1508, ale to niezła sztuczka. i takie są te sądy. oczywiście rozumiem pozytywy jakie płyną z takiego sposobu prowadzenia sprawy dla strony wnoszącej. no ale teraz postawcie sie po stronie kogoś kto zawarł ważne małżeństwo i nagle po 20 małżeństwa, mąż znajduje sobie nową młodszą, następnie składa skargę w której pisze stek bzdur że jego ex to wariatka, a żona musi się tłumaczyć nie wiedząc właściwie z czego. gratuluje sądowi który tak podchodzi do tematu:) żeby nie było nie chodzi mi o latifę 1972bo cieszę się z tego o czym informuje - zawsze coś nowego. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość karol2 Napisano Październik 9, 2009 oczywiście co dziwne, sąd ma możliwość takiego zachowania sie, bo cały proces jak zwraca uwagę latifa 1972 odbywa się w sposób inny niż cywilny. w kanonicznym jest większa dowolność, ale po prostu nie należy tego nadużywać. wyrok będzie ważny ważny i niby o to chodzi. nie podważam tego. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Latifa1972 0 Napisano Październik 9, 2009 No też tak myślałam ale ja to widziałam w ten sposób, że skoro ja składam skargę i płacę za proces to oni prześlą mu kopię skargi. No ale nie ks. przesłuchujący czytał fragmenty skargi i zadawał mu pytania i tak to wyglądało ze strony pozwanego. Wiadomo, że można by się postawić w sytuacji pozwanego ale akurat " mój pozwany" sobie na takie traktowanie zasłużył tak na marginesie:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość karolina303030 Napisano Październik 10, 2009 Karol- dzięki wielkie za słowa otuchy, chciałabym aby było tak jak mówisz. Wiesz...u mnie to jeszcze nie koniec...W zeszłym roku (to już było po rowodzie cywilnym) dowiedziałam się, że mój były skończył szkołę specjalną a nie jak twierdził technikum mechaniczne. Byłam w ogromnym szoku kiedy tą informację potwierdził dyrektor szkoły specjalnej. To też napisałam w skardze. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość karol2 Napisano Październik 10, 2009 no ale jak sprawa jest z 1095 n. 3 to bada się ogólnie osobowość człowieka i to działa jakby na twoją korzyść, jeśli można tu mówić o korzyściach. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość danka74 Napisano Październik 10, 2009 witam poradżcie!!!co teraz będzie bo przesłuchanie trzech swiadków miałam ale czwarty nie pojedzie bo go chyba moja ex teściowa nastraszyła i co teraz???? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość karol2 Napisano Październik 10, 2009 ajakiś szczególnie istotny ten świadek? miał powiedzieć coś o czym nie zezna nikt inny, a co ma decydujące znaczenie? w przeciwnym razie nic. to normalka że ktoś się nie stawia w sądzie z zaproponowanych świadków. spokojnie. a poza tym zawsze moze sie jednak zreflektować:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość danka74 Napisano Październik 11, 2009 nie, w sumie nic nowego by nie powiedział co inni, tylko się boje że nie wystarczy trzech świadków a naprawdę to już nie mam kogo bo wszyscy sie boją ex teściowej ,czy z kurii wyślą mi jakieś pismo ze mało świadków? czy moze wystarczy to chyba zalezy czy dużo zeznali?dziekuję za odpowiedz,pozdrawiam... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość karol2 Napisano Październik 11, 2009 wystarczyyy :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość danka74 Napisano Październik 11, 2009 jeszcze raz dzieki karol2:))pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
mimi234 0 Napisano Październik 11, 2009 jak sie przygotować do rozmowy z psychologiem? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość exx Napisano Październik 11, 2009 do mimi 234-nie da sie do tego przygotowac ... do Karol 2-mój znajomy miała wezwanie do sądu II instancji wcześniej nic od nich nie przychodzilo w celu potwierzdenia ze nic nie dodaje,i powiedzieli mu ze za kilka dnia dostanie wyrok Ii onstancjii potwierdzajacy wyrok z I(stwierdzajacy niewaznosc)czy to mmozliwe zeby to tak od razu(sprawa w II instancji toczy sie od polowy maja) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
mimi234 0 Napisano Październik 11, 2009 a o co pyta psycholog? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
mimi234 0 Napisano Październik 11, 2009 a o co pyta psycholog? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
mimi234 0 Napisano Październik 11, 2009 a o co pyta psycholog? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
mimi234 0 Napisano Październik 11, 2009 o co wogóle pyta psycholog? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość karol2 Napisano Październik 12, 2009 mimi 234 pozwolę sobie odpowiedzieć tylko raz, ale dotyczy to każdego z zadanych przez ciebie pytań:) taki psycholog to o różne rzeczy może pytać:) to zależy m.in. od tytułu nieważności i tego czy po twojej stronie leży przyczyna nieważności czy współmałżonka ogólnie nie ma co sie bać, ale pytań proponuję mimi nie dawać żeby sobie odpowiedzi nie przygotowała. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
RybkaWanda 0 Napisano Październik 12, 2009 Danka u nas była podobna sytuacja ze świadkiem (rozchorował nam się),podjechaliśmy do kurii (ale wystarcy zadzwonić )i zgłosiliśmy że świadek jest chory i nie jest w stanie stawić się na przesłuchanie w danym terminie,,ale zgodził sie na przesłuchanie na parafii.Gdyby sie nie zgodził to musielibyśmy szukać kogoś innego.W naszej sprawie wymagali 4 świadków Kraków.Najlepiej zadzwoń i zapytaj. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość karol2 Napisano Październik 12, 2009 exx jak chcesz to mogę ci napisać że takie coś jest niedopuszczalne i dekret zatwierdzający wyrok będzie nieważny:) a tak na serio to mogę się rozpisać ale nie wiem czy jest po co jak zakończenie będzie po jego myśli (domniemywa że chce wyroku za nieważnością) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość danka74 Napisano Październik 12, 2009 do rybka wanda,,,ja byłam z jednym swiadkiem na przesłuchaniu i przy okazji weszłam i mi powiedzieli ze jak były wystarczające zeznania 3 świadków to nie trzeba 4ego a jak nie to musi być a jakby siostra moja zeznawała w niemczech to przeciągnie sie o rok!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
mimi234 0 Napisano Październik 12, 2009 karol2 oj nie ładnie, ja wnosiłam sprawe, moj ex ma nowa rodzine, ale robi wszystko zeby mnie pograzyc Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość karol2 Napisano Październik 12, 2009 mimi234 tylko nie pytaj 5 razy :) taki żart. ty wniosłaś sprawę, ale jeszcze jakbym wiedział z jakiego tytułu? no ale pytań nie dam i innych też do tego namawiam. nie chodzi o to że podejrzewam Ciebie o planowanie jakiegoś matactwa - broń Boże. chodzi o to że to są takie normalne badania psychologiczne. istota takich badań tkwi miedzy innymi w tym byś na niektóre pytania odpowiadała spontanicznie. po prostu całą zabawę zepsujemy biegłemu, jak ty przez tydzień będziesz się przygotowywać. te pytania na prawdę nie są jakieś straszne i mają dać sądowi zobiektywizowany (w stosunku do subiektywnych ocen twoich i męża) obraz waszego związku i was samych. myślę że niektórzy z bardziej obeznanych forumowiczów potwierdzi ten mój rygoryzm. kasiako jesteś? mimi pozdrawiam i głowa do góry. :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
mimi234 0 Napisano Październik 12, 2009 :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kasiako80 0 Napisano Październik 12, 2009 Karol2 - jestem, jestem ;-) ...i znów poprę Karola2. Zresztą inna sprawa tu nie ma nazbyt do czego się przygotowywać...mimi234 napisałaś skarge powodową - mniemm że tak ;-) a to najlepsze przygotowanie do przewsłuchania u psychologa. Pamiętasz jak przebiagało Wasze narzeczeństwo, Wasze małżeństwo ? Myślę, że też odpowiesz - TAK! No więc jesteś przygotowana!!! Nie ma tam rzeczy niezwykłych, a do tego tak naprawde nie ma też szblonu pytań, pamiętaj że każda sprawa jest inna a pytania musza uwzględniać rodzaj sprawy, jej skomplikowania. A zresztą głowa do góry ostatecznie nie Ty pierwsza i nie ostatnia :-) i ja wierzę że dasz sobie radę :-) Karol2 - podziwiam Cię za cierpliwość ale tak trzymać! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Latifa 1972 Napisano Październik 12, 2009 Nie sądziłam, że są jakieś pytania które są zadawane u psychologa, z pewnością są tam testy które się zakreśla. Pytania są zależne od tego czy obie strony mają tytuł niezdolności psychicznej, czy tylko jedna i czy zeznania stron się pokrywają. U mnie badanie u psychologa było raczej luźną rozmową, po prostu jak pamiętam nie które wydarzenia z okresu narzeczeństwa i zaraz po ślubie, pytał o rodzinę o stosunki z rodzicami. Biegły robil sobie notatki z naszej rozmowy. Pytania zadawał w zależności od tego co mu opowiadałam. Naprawdę nie ma się czego bać ważne to abyś wzbudziła wrażenie szczerości. Napisze wówczas, że jesteś wiarygodna a Twoje zeznania są wiarygodne i prawdziwe. To jest bardzo istotne dla obrońcy węzła. Nie polecam się przygotowywać do tej rozmowy chyba, że się odstresować na basenie albo zrobić coś przyjemnego dla siebie :) Pozdrawiam dobrej nocy :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość exx Napisano Październik 12, 2009 do karol2-chyba zle sie wyrazilam.w wezwaniu bylo napisane tak:ze strony moga zlosic sedziemu dodatkowe dowody (w II instancji)a wiec skoro nei zglosily to co tera zis ebedzie dziac,dopiero teraz zbiora się sędziowie II instancji? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość karol2 Napisano Październik 13, 2009 latifa jesteś extra :) exx. takie buty. rozumiem że wyrok I inst. był pozytywny i apelacje wniósł obrońca, czy tam sąd przekazał z urzędu. jak się nie chce nic dodać i uważa sie że wszystko już zostało dostatecznie wyjaśnione to nie ma co dodawać, sąd sie zbierze i dekrecikkiem powinien zatwierdzić I instancje. ogólnie wszystko raczej przebiega prawidłowo pozdro :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Latifa 1972 Napisano Październik 13, 2009 Witam jestem jestem :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach