Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Nightrain

Masturbacja - jak to w końcu jest u kobiet ?

Polecane posty

Witam !!! To, że faceci (przynajmniej w 99,5%) się masturbują i do dość często to jest dla mnie (jak i pewnie dla wszystkich) oczywiste. Ale ostatnio się zastanawiałem jak to jest u kobiet, których seksualność jest zupełnie inna niż u facetów. Wiele kobiet się wypiera (przynajmniej zapytanych wprost), że się masturbuje. Nie wiedziałem jak to sprawdzić, więc pomyślałem, że w taki oto sposób (gdy kobieta jest całkiem anonimowa) dowiem się najwięcej. Czego konkretnie chcę się dowiedzieć - hmm... Chciałbym, aby dziewczyny odpowiadające na ten temat napisały: 1. Czy się masturbują, lub jeśli mają partnera i nie muszą, to czy się masturbowały zanim takowego znalazły. 2. Mniej więcej jak często (kwestia 1 na kilka dni, czy kilka razy w życiu). 3. Chciałbym też sprawdzić (bo są różne statystyki) ile kobiet używa wibratora. Jak poczytam posty za miesiąc - to sobie policzę ile procent kobiet to robi. I może dowiem się czegoś więcej o Was (mojej najwięszej zagadce) Z góry dziękuję za szczere i poważne posty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weronika..........
mam chłopaka i to robie kiedy on jest na wyzjadach,chyba jestem uzalezniona od sexu bo kiedy go nie widze czesto to robie sama

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja ietedgdxg
ja sie nie masturbuje,w zyciu tylko wa razy zeby sprawdzic jak to jest,ale nie przynosi mi to przyjemnosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pifpaf
ja tez nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No bo moja dziewczyna ma 20 lat i jeszcze nigdy się nie masturbowała - ani razu i tym samym jeszcze nigdy nie miała orgazmu - mi się jeszcze nie udało jej go dać (prosiłem, żeby nie udawała). Ale się nie poddam. Dlatego też m. in. napisałem ten temat. Ciekawe ile jest jeszcze takich dziewczyn ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dsfkjfodf
ja tez nie ... nie mam z tego zadnej przyjemności..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KASIA22222
ja sie masturbuje, bo sprawia mi to przyjemność :) Mam chłopaka ,ale on o tym nie wiem, jak by zapytał to bym mu powiedziała,:) a robie to kilka razy w m-cu. ciao

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość helll
dużo, długo czesto - mam ogromny temperament. mój facet o tym wie (odkąd ejstem z nim to nie aż tak czesto hehe :D ). sądze, ze to włąśnie dzięki temu tak lubię seks i tak dobrze mi w łóżku- wiem co sprawia mi przyjemność i co chcę, zeby robił mi mój kochanek...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość za nic nie powiem
dla mnie masturbacja jest czyms zupelnie innym niz seks z facetem, takze robia to niezaleznie czy faceta mam, czy tez nie. po prostu zupelnie inny rodzaj zabawy. uzywam czasem wibratora. robie to rzadziej niz kiedys, ale przynajmniej srednio raz w tygodniu, czasem kilka razy na dzien, jak mi dobrze idzie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość litert13
Jak nie wiecie, jak to się robi to prosze ze mna się SKONTAKTOWAC!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anonimowa kasiula
chlopaka nie mam ale mam przyjaciela z ktorym spotykam sie raz na tydzien lub raz na 2 tygodnie , masturbuje sie , uwielbiam to, czasami raz na tydzien a czasami mam takie dni ze w ciagu 1 dnia potrafie to z 10 razy zrobic, robie to reka tzn masuje lechtaczke. moj przyjaciel o tym wie , przy nim (podczas seksu) czesto sie masturbuje gdyz tak mi latwiej dojsc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fhdfhd
a ja sie masturbuje czasami przy swoim partnerze :D bo to uwielbia :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmm_
Nightrian :) >Jak poczytam posty za miesiąc - to sobie policzę ile procent kobiet to robi. I może dowiem się czegoś więcej o Was (mojej najwięszej zagadce) A czego chcesz się dowiedzieć o kobietkach zadając takie pytania? :) Masz dziewczynę, jak pisałeś, może skoncentrujesz się na niej i ją będziesz pytał, ją bardziej poznawał, bo tak naprawdę to każda z nas jest inna i nie wyrobisz sobie tutaj obiektywnego zdania...a o zgrozo-jeśli zaczniesz się tymi postami sugerować i patrzeć inaczej na swoję kobietę-układ może zacząć szwankować. Życzę Tobie umiejętności oddzielania pewnych spraw i więcej rozmów z dziewczyną-bo to ona powinna Cię najbardziej interesować :) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmm_
nią*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość te chłopy to jednak prymitywne
są patrzą się na literki na ekranie monitora i to już sprawia, że chce im się walić gruchę???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zzzzzzzzzzzzzzzlllllllllllll
kiedyś robiłam to nawet 2 razy dziennie, tak do 16 roku życia potem trochę rzadziej, teraz mam 22 i od 4 lat mam faceta, od 3 sie kochamy, ale lubie czasenm sobie zrobić sama też średnio tak 3,4 razy w miesiacu. PEWNIE DZIEKI TEMU ŻE SIĘ MASTURBOWAŁAM MAM ZA KAŻDYM RAZEM JAK SIĘ KOCHAMY ORGAZM, I TYO JAKI, SEKS SPRAWIA MI WIELKA PRZYJEMNOŚĆ, NIE KŁAMIĘ, MÓJ FACET JEST ZADOWOLONY ŻE DOPROWADZA MNIE ZA KAZDYM RAZEM. DZIEWCZYNY MASTURBUJCIE SIĘ , DZIĘKI TEMU LEPIEJ POZNACIE SWOJE CIAŁO I POTEM NIE BĘDZIECIE MUSIAŁY UDAWAC ORGAZMU. JA MASTIRBOWAŁAM SIE ODKĄD SKOŃCZYŁAM 13 LAT, NIE WIEM CHYBA JUŻ TAKA MOJA NATURA, MAM TEMPERAMENT JAK TYPOWA BRUNETKA, PA.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez sensu...
po co to robić jeśli nie sprawia to przyjemności?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Robię to czasem codziennie, kilka razy dziennie, a czasem raz w tygodniu - nie ma reguły. Gdy śpię sama to obowiązkowo zawsze na dobranoc. Nie używam do tego wibratora, a jeżeli już to nie wkładam go do środka jak myśli większość panów a raczej zadawalam się wibrującą główką. Jeśli jeszcze są jakieś pytania to proszę na kafe82@o2.pl Spadam stąd......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Masturbuję się - kiedyś o wiele częściej, teraz paręrazy w miesiącu, ale to różnie bywa, mam dni, że muszę kilka razy dziennie, a czasem przez parę miesięcy ani razu. Mam chłopaka, uprawiam z nim seks, ale uważam, że masturbacja to inn para kaloszy. Hmm, głupio przyznać, ale mogłabym żyć bez seksu, ale bez masturbacji nie. Mam 2 wibratory(prezent od chłopaka;)), ale masturbuję się ręcznie, albo ociersjąc się o jakiś przedmiot. Aha, masturbuję się od mniej więcej 12 roku życia, tak więc na długo wcześniej niż pierwszy raz w życiu miałam chłopaka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuję za wszystkie posty. (no - może poza tymi osądzającymi mnie). Do pani, która napisała, że celem mojego tematu było wyciągnięcie od kobiet informacji o tym jak się masturbują i podnieceniu samego siebie i \"waleniu sobie gruchy\" mam 2 informacje: - Do takich celów mam odpowiednie filmy (i nie ukrywam tego) - Jaki kolwiek temat by nie założył facet zawsze ma sprośne myśli ? (To jest dopiero konserwatywne i dziecinne podejście) Natomiast zastanowiło mnie kilka postów, z których wywnioskowałem, że kobiety masturbując się odkrywają swoją seksualność i łatwiej im osiągnąć orgazm podczas stosunku, bo wiedzą co i jak lubią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie kręci mnie to, nie praktykuje. Próbowałam raz czy dwa- i nic, zero przyjemności. Mam faceta, żeby nie było... mmmmmmmm to jest dopiero przyjemność :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
robię to od dawna, nie pamiętam nawet kiedy zaczęłam. Jak często ? kiedyś codziennie, potem coraz rzeadziej. Toz ależy od stanu psychiki, jak jestem zdołowana, smutna to nic mi się nie chce, ostatnio odżywam (wiosna idzie), bawię się codzienie wieczorem i rano zanim wstanę , a czasami jeszcze w ciągu dnia. Mężczyzny nie mam, seksu nie uprawiałam prawie 2 lata,a od dłuższego czasu tylko o tym myślę przez większość dnia..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kocham się z moją dziewczyną od 9 miesięcy, niestety rzadko (bo nie mieszkamy jeszcze razem). I to trochę flustrujące dla mnie, że nie potrafię jej zadowolić. Nawet nie jest mi w stanie powiedzieć, czy była blisko, bo nie wie do czego dążyć. Mi mówi, że \"to nic nie szkodzi\", że \"bardzo jej dobrze ze mną\", itp. Ale wiecie... Tak bardzo chciałbym dać jej tą rozkosz. Podobno to kwestia czasu, więc muszę być cierpliwy :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość -inka-
To prawda , autorze. Kwestia czasu. I choć kilka lat temu oszlałam na punkcie mojego obecnego i jedynego faceta, orgazm nie przyszedł odrazu... Ale długo nie trzeba było czekać :) 1,5 miesiąca póżniej doznałam swojego pierwszego niesamowitego orgazmu! W górach, w scenerii, którą kocham. Ważne są nie tylko same uczucia i chęci, lecz również inne korzystnie wpływajace bodźce. Wybierz miejsce i okliczności, którym nie oprze się twoja dziewczyna. Bardzo ważny jest klimat miejsca. I twoja czułość oraz wzbudzone w niej poczucie zaufania i całkowitej akceptacji. To moje doświadczenie. Pozdrawiam !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wiki4
Inka ma chyba racje....... podsobno kobiety musza sie tego nauczyc, ja tez mam faceta, kocham go ale niestety rzadko sie widujemy, bo mieszkamy daleko od siebie, jakies dwa miesiace temu zaczelismy współżyć, ale jeszcze nie udalo mi sie osiagnać orgazmu :-((( Tzn jest mi z nim dobrze i czuje przyjemnosc ale to jeszcze nie to (tak mysle, ze nie to :-))) ) Natomiast jesli chodzi o masturbowanie sie, to czasem to robie, niestety chyba srednio umiejetnie bo tez niestety nigdy nie dotarlam na szczyt..... moze dlatego ze troche podswiadomie boje sie "pojsc na calosc"....... Zawsze siedzi mi wglowie, ze mastrurbacja to grzech, zreszta seks bez slubu tez... cholera..... i mam dylematy nawet ostatnio z tego powodu :-((((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milka27
Aja to robię czesto jak się kochamy z mężem, mi to sprawia przyjemność a on uwielbia na to patrzeć i strasznie go to kręci .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość makaaaa
http://www.89.com/av/?v=Masturbation ja to robie.... przy jakims porno filmiku i tylko bawie sie lechtazka... kiedys oczywiscie i probowalam z paluszkami do srodka,... ale wieksza przyjemnosc sprawie mi tylko masowanie lechtaczki az do orgazmu jesli to tak mozna nazwac,.... do momentu w ktorym poczuje takie dreszcz ze az mozna odleciec:)) polecam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość usyagdadddzhhhtashgg
niedobrze mi od tego filmiku... łeeeeeeee

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×