ginekolog też facet?Normalny?

Jesli jesteś dziewucą to będzie badał Cię przez odbyt-mało przyjemne :/

co wy wszyscy z tym badaniem przez odbyt? to jest jakis suchar w ogole. mnie tam badali zupelnie normalnie. i z tego co wiem jest to standard raczej.

mnie tez pierwszy raz badano normalnie , wziernikiem \"dla dziewic\" ?

Dzień dobry paniom - tutaj koleja vel pała:P lub dupa wołowa jak kto woli:P Od wczoraj wpadłam znowu w ginofazę. Zastanawiam się czy ma to coś wspólnego z fazami księżyca:D

witam, u mnie cisza chyba przed burza

A wizyta kiedy?

dopiero w czerwcu, ale jak dzis sie naczytam waszych fantazji to znowu zlapie faze

A ja już niedługo :D W co ja się ubiorę ? ;) :P :D A tak wogole jeżeli o mnie chodzi to obiecuję - żadnych fantazji już nie posyłam w cyberprzestrzeń.

wrocilam, eee zawsze mam tak ze jak jest gadka o ginach to moj mi wpada do lba i nie chce wyjsc mam nadzieje ze powalisz go na ziemie pieknym usmiechem i super ciuchami oczywiscie nie robisz tego swiadomie, bo jakbys mogla uwodzic powazenego zonatego pana ginia poprosze o szczegolowa relacje z wizyty

Zawsze sie uśmiecham promiennie chyba, że ma poślizg godzinny. Ale jak mnie już przeprosi i obejmie ramieniem albo zdrabnia ślicznie moje imię to się zamieniam w samą słodycz:D oczywiście zupełnie niezamierzenie:P

Ja gdy byłam dziewica badano mnie przez odbyt. Slyszlam o wielu takich przypadkach,ale zdarza sie rowniez ze badają normanlnie bo ich nie obchodzi błona

odbyt nie odbyt, badaja jak chca, chyba ze dziewczyna przytomna i mowi co i jak i ma zyczenie jak ja ma lekarz badac Kolejka zakasuj go, zrob cos zeby rece mu sie trzesly, no a potem opowiesz mi

powiem mu żeby mnie zbadał przez odbyt:P

Jak ktoś ma pomysł na zakasowanie gina to ja chętnie psłucham, bo sama mam za mało wyobraźni.

oj ja tez chetnie sobie poczytam

taka wiedza to klucz do jego rozporka, a tak wogole ten klucz to ty juz masz w reku tylko nie wiesz jeszcze jak go wykorzystac, facet leci na ciebie

nad czym ta dziewczyna sie zastanawia, bo ma zone, to albo go olej albo go bierz bo masz taka mozliwosc

no to a tak wogole już wszystko wiesz ;)

z taką gadaną jak ty masz, to ten gin już dawno powinien być twój

tak tak juz lece do pana doktora, obawiam sie ze mam klucz, ale nie pasuje do jego zamka

a straznikiem jest zona, to mam gigantyczne drzwi do przeforsowania

ja tak samo - ale może go \"ugadam\" :P

no właśnie a tak wogole - obiektywni czytający ci mówią, że gin ma na ciebie chrapkę, a ty tak zamilkłaś...:P niech pacjentka się rozluźni i wypowie:P

zajeta troche jestem, ale czytam to co pisza, eeee mysle, ze jednak to jego styl, taki chwyt marketingowy, kazdy zdrowy facet jak chce to rusza do dzialania, tak mysle i chyba jednak wrzucam powoli na luzik, dobrze mi to robi

popieram:D

:D

ciekawe ile wytrzymamy na tym luziku????? coś czuję, że niedługo wrzucimy wsteczny ;) i gaz do dechy i tyle będzie z tej naszej pracy nad sobą :P

nie kus, nie wywołuj wilka z lasu, ja zastanawiam sie nad wizyta, mam mieszane uczucia, jak pojde to zlapie faze na maksa, jak pojde do innego to bedzie mi tak czegos brakowac, ze moglabym te 10-15 minut spedzic calkiem fajnie i zobaczyc go i pogadac eeee i co tu robic baba to stworzenie pokretne