Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość sam nie wiem

Afty -jaka przyczyna?

Polecane posty

Gość Przyczyna AFT
Witam wszystkich Mam 27 lat z aftami męcze się od 11 roku życia czyli już ponad 16 lat. Chodziłem po wszystkich możliwych lekarzach, brałem wszystkie możliwe maści i płukanki. Brałem witaminy z gruby B, żelazo, kwas foliowy, cynk. Nic nie pomaga. Jak miałem 19 lat gdzieś kiedyś na forum przeczytałem że winą jest uszkodzenie części jelita. Wtedy to zbagatelizowałem. Od 3 lat mam problemy właśnie dodatkowo z przewodem pokarmowym, afty zaczęły się robić w żołądku i dwunastnicy. Lekarze oczywiście bezradni. Na własny koszt zrobiłem badanie - endoskopia kapsułkowa - bada jelito cieńkie. Okazało się że w zastawce kątniczo-krętniczej a raczej tuż nad nią mam uszkodzony kawałek jelita cieńkiego, głębokie owrzodzenie wskazujące na chorobę CROHNA. Dostałem lek o nazwie budenosid zmniejsza stan zapalny właśnie w okolicach zastawki od 6 miesięcy go biorę i ani jednej afty. WNIOSEK: AFTY TO CHOROBA UKŁADU IMMUNOLOGICZNEGO, to choroba AUTOIMMUNOLOGICZNA, gdzie własny organizm atakuje własne tkanki powodując powstawanie owrzodzeń w całym przewodzie pokarmowym, gdy przykładowo u mnie CROHN był mało aktywny atakował tylko jamę ustną , pogorszyło sie i afty , nadżerki i owrzodzenia rozpanoszyły sie na całym przewodzie pokarmowym. Walka trwa... Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość włóczykij666
no to jak to leczyć? gdzie się z tym zwrócić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też mam problemy z aftami od zawsze, używałam już wszystkich leków dostępnych bez recepty np. dezaftan, sachol, aphtigel i niestety nie pomagało. Teraz lekarz przepisał mi na receptę maść CARIDENT Wskazania: Choroby błony śluzowej jamy ustnej (afty, pleśniakwki itd.), przyzębia i dziąseł. Polecam cena ok. 12 zł. Nie stosowałam jeszcze patyczków na afty ORALMEDIC, ale słyszałam że są bardzo dobre ale drogie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ashatan66
Już nie wnikam skąd, dlaczego i kiedy...Teraz "wypalam" je spirytusowym roztworem fioletu gencjanowego potocznie zwanego pioktaniną. Boli jak diabli wyciskając łzy i ślinę, ale krótko, potem goi się szybciej i nie boli aż tak bardzo. No trudno - mało estetyczne, ale skuteczne. Nie dla ludzi z niskim progiem bólowym :) trzeba mocno przycisnąć patyczek i go parę razy obrócić ...i nie zapominać przy tym oddychać!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ashatan66
Aha, i polecam sezonowo tran! Właśnie dopadają mnie jak zapominam łykać kapsułki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znachorka
Najlepszym lekarstwem na AFTY które mogę polecić jest maść SOLCOSERYL bez recepty afty zawsze goiły mi sie 3 tygodnie a po tej maści 3 dni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Radko
Witam Z aftami walczę już jakieś 12 lat, próbowałem już chyba wszystkiego co się da i niestety nic do tej pory nie pomagało, najwyżej łagodziło na jakąś chwilę ten nieznośny ból. Z większości całej masy specyfików które brałem, jedynie w jakimś stopniu pomagał Vagotyl, któremu czasem udało się wypalić jakąś aftę do zera, piszę "wypalić" bo to jest chyba najtrafniejsze określenie dla działanie tego środka, ci którzy go używają chyba dokładnie wiedzą o czym mówię, bo doznania są dosyć ciekawe i można troche łez wylać przykładając wacik nasączony vagotylem do afty:) ale z czasem już się człowiek przyzwyczaja, mi nawet zaczeło się to już po pewnym czasie podobać:) chyba sie uzależniłem:), no ale mniejsza z tym vagotylem, wszedłem dziś na forum po to, żeby się podzielić z wami moim złotym środkiem na afty który nie dawno odkryłem i jak na razie jestem w 7 niebie:) mowa o " Balsamie Kapucyńskim", moja dziewczyna pije go już od dłuższego czasu bo jak twierdzi pomaga na wszystko, ja oczywiście nigdy nie dowierzałem i przeważnie śmiałem się z tego, lecz tydzień temu zaczęła mnie brać choroba i zacząłem strasznie kaszleć, w domu nie było żadnego gripexa czy innego podobnego leku, więc dziewczyna mówi mi spróbuj balsamu on na pewno ci pomoże. Ja oczywiście od razu w śmiech i mówi weź przestań kobieto:), lecz po kilku namowach mówie co mi tam jak szaleć to szaleć:),więc spróbowałem jedną łyżeczkę, przy okazji gdy już miałem ten specyfik w ustach przepłukałem sobie lekko aftę,żeby sprawdzić czy faktycznie działą ten lek na wszystko:) a tak się składało że zrobiła mi się właśnie nowiutka, wielka boląca afta, smak tego płynu jest przeokropny ale da się wytrzymać(lepsze to jak vagotyl:)) no i poszedłem w końcu spać. Rano wstaję i własnemu ciału nie wierzę, czuje się rewelacyjnie kaszlu zero a co najwazniejsze moja piękna dorodna aftka przestała boleć i praktycznie już nie była widoczna, od tamtej pory a było już to jakiś miesiąc temu regularnie dwa razy dziennie pije balsam i do tej pory odpukać nie wyskoczyła mi ani jedna koleżanka aftka, a normalnie miałem ich kilka w ciągu miesiąca, mam nadzieje że to jest ten mój złoty środek na afty i już na zawsze pozbyłem się tego gów... polecam wam spróbować bo może być na prawdę warto jedna buteleczka balsamu kosztuje dwadzieścia pare złotych, wiec nie są to znowu jakieś straszne pieniądze a zresztą co ja piszę o pieniądzach przecież wielu z nas dało by duże pieniądze żeby się tego pozbyć raz na zawsze, tak więc polecam " Balsam Kapucyński" i życzę udanej walki z tym koszmarem POZDRO

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość już nie moge
Kolego dziś zakupie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kak
Tak, afty to niezbyt przyjemny temat. Nie można swobodnie jesć pić, rozmawiać. Przyczyny owrzodzeń jamy ustnej nie są określone. W wielu przypadkach chodzi o braki witamin, o zbyt małą odporność. Przy nawracających się aftach polecam dezaftin. Pomaga w gojeniu bolesnego problemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aftoman
Jak tak czytam Wasze niektóre wypowiedzi to mi się śmiać chce. Po pierwsze: candida albicans to nie bakteria tylko grzyb, po drugie: afty nie są spowodowane TYLKO wirusami. Poczytajcie: http://pl.wikipedia.org/wiki/Afta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z aftami borykam się od kilku lat. Stosowałam już prawie wszystko, bynajmniej to co jest na tym forum polecane. Należy wspomnieć,że afty są przyczyną spadku odporności. W pierwszej kolejności należałoby zadabć o siebie:) dobrze się odzywiać, wysypiać, unikać sytuacji stresowych , no i ruszac się;) Zatem na sam początek polecam Biostyminę na wzmocnienie odporności, dodatkowo nei zaszkodzi zwiększona dawka vit c oraz b complex. Jesli chodzi o leczenie powstałych już aft w moim przypadku najlepiej sprawdził się Amol, nalewka ziołowa ze spirytusem. Zanim nasmaruję nalewką aftę, myję zeby pasta Meridol, po czym płuczę jamę ustną także płynem Meridol.Patyczek kosmetyczny namaczam w Amolu, po czym przykładam do afty na kilka sekund, trochę piecze,ale jest do zniesienia. Afta leczona w ten sposób znika po 3 dniach, a nie po tygodniu. Pozdrawiam Aftowiczów i zyczę powodzenia w waklce z tymi paskudami:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kosirka24
To i ja dołożę swoje 3 grosze. Od kilku lat cierpię na nawracające afty. Mój sposób to stosowanie miejscowo żelu Sachol. Smaruję dość często, nawet 6-8 razy dziennie. Oprócz tego płukanie środkiem Gargarin. To taki proszek do rozpuszczenia w połowie szklanki wody i płukania. Stosuję 3 razy dziennie. Jak na razie takie postępowanie pozwala zwalczyć mi afty w 3-4 dni od zauważenia ich w paszczy. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kosirka24
A jeszcze jedno mi sie przypomniało. Czasem też używam przeciwbólowo sprayu o nazwie TYMSAL W smaku i działaniu podobny do DENTOSEPTU. Jak się dobrze popsika to ryjek w środku drętwieje jak przy znieczuleniu u dentysty :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NAJLEPSZE NA AFTY SĄ KOKOSY
JEDZCIE KOKOSY!!! ja jem srednio codziennie pol kokosa, afty nawet jak sie zaczna robic to sie zaraz goją, nie zdążą się rozrosnąć ani boleć. kokos ma w sobie jakiś kwas laurynowy chyba, który odkaża.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość djkoghut
jedyna rzecz jaka nie sprawiała mi bólu podczas jedzenia to lody włoskie dopiero wafelek sprawiał problem tak więc jeżeli macie blisko jakiegoś kfc i jesteście mega głodni to polecam się w ten sposób najeść. Polecam też płatki śniadaniowe z mlekiem uzupełnienie kwasu mlekowego. jogurty już nie jadło sie tak przyjemnie pozatym czytam i szukam informacji może zaczniemy sobie wszyscy pisać co jemy mi ostatnio to ustrojstwo wyszło po czekoladzie marki doborsz a po wedlu było ok kakao bez konserwantów też nie stanowi dla mnie problemu cukier mogę w herbacie masowo pić i nic mi nie jest. Proponuje zróbmy bazę danych i wpisujmy to co jemy i kiedy wystąpiły afty bo sam już nie wiem. może znajdziemy wspólnie przyczynę może jakiś Emulgator Konserwant jest temu wszystkiemu winien domowe jedzenie mi nie szkodzi tylko to co posiada dużo konserwantów. Jeżeli znajdą się chętne osoby co były by wstanie przez rok wpisywać wszystko to co jadły myślę że ma to sens. friko.pl oferuje darmowy hosting php i mysql jakby co jak będą chętne osoby do takiego projektu to mogę utworzyć taką stronę. Pisać jeżeli znajdzie się dopiero z 50 osób zrobię stronę za free bo sam się chcę tego pozbyć. gg8455830

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość robak1977
Ja u siebie nie widzę związku jedzenia i aft. Jem całe życie to samo a afty mam dopiero od 3. Wcześniej nie było. Co stwierdzam z pełną stanowczością to że jak już pierwsza się pojawi to na pewno będą następne. Ja swoje wypalam po prostu spirytusem. Na wacik i przykładam. Boli ale gnębię je uparcie nawet 10 razy dziennie. Z reguły pomaga. Po dwóch dniach takiego przypalania mniej bolą i zaczynają znikać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aftoman
hehe robak1977 po dwóch dniach to afty i bez spyrytu same znikają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam :) ja rowniez mam problemy z tymi cholernymi AFTAMI, znam jeden sposób który jest bardzo dobry, o nim wyczytałam na forum i sama wypróbowałam. Jest to lek na recepte, dostaniecie bez żadnych problemów u każdego lekarza (nawet na pogotowiu) VAGOTHYL 360 mg/g. Polecam, wystarczy raz zastosować i problem z głowy. pozdrawiam :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
znalazłam rewelacyjny lek na afty!!! Nowość! Są dostępne darmowe próbki w aptekach.Lek nazywa się Oralmedic:):):) Polecam z całego serca, wszystko co jest tutaj opisane próbowałam, po tym specyfiku , po jednym jego uzyciu afta przestaje boleć, jest w ogóle nie odczuwalna:) Lek-rewelacja:) W końcu:) ufffffff

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ane.ta
drugi raz w tym roku męczę się z aftami. Za pierwszym razem wychodziły po jednej, 3 dni i znikały. W końcu wyszlo mi ich w buzi 11 do tegi powiększyły mi sie węzły chłonne, gorączka i ból ucha. Po tym jak już się wyleczyłam (około 10 dni) wymieniam często szczoteczkę, pilnuję aby umyć każdy owoc który zjadama le to nic nie pomaga.Dzis znów mi wyszły , tym razem 5 , lecz do tego wystąpił obrzęk języka... i oczywiście powiększone węzły chłonne. Powiem wam tyle, że nie ma dobrego produktu. Ja stosuję Tamtum Verde (przeciw zapalny i przeciw bólowy) ważne że przeciw bólowy, płuczę nim jame ustną czekam kilka minut idę sie najesc i zapominam o bólu, Ale własnie czytaąlm o pewnych plastrach After RemeSense. http://www.after.info.pl/after/o-after-remesense/ moze ktoś z tego korzystał i mógłby mi dac opinie bo reklama jest bardzo kusząca ! gg:8811322' pozdrawiam Aneta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Johanna_m.d.
Zwalczam te pleśniawki od 2 dni i powiem Wam, że najlepszym sposobem jest wziąć wodę utlenioną na wacik i przyłożyć na 5 minut- tylko nie za dużo! 2 razy dziennie wystarczy. Na początku boli jak nie wiem co, ale efekty są, bo 2 dni minęły i czuję ulgę, podobno po 7 dniach przechodzi, ale patrząc na moją pleśniawkę, za 3 dni nie będzie śladu :-) aha- jeszcze jedno! ALOES! Macie aloes? Utnijcie malutki liść, przetnijcie wzdłuż i przyłóżcie- ALOES JEST NAJFANTASTYCZNIEJSZY! BÓL ZNIKA!!! Reszte lliścia włóżcie do lodówki- zostanie na potem, można stosować kilka razy dziennie :) miłego zwalczania "takich" problemów :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość drk
witam, męczyłem się od 4 dni z aftą, to moja pierwsza tak bolesna przygda z aftami, więc nie wiedziałem za bardzo co robić. Tej nocy próbowałem masy sposobów podanych w tym temacie, jednak nic nie pomagało, a ból był niesamowity, tak jakbym przykładał do niej wacik ze spirytusem, tylko że tak cały czas. No w każdym razie zasnąć nie mogłem, ni uja.... w końcu ok. godziny 5 nad ranem w akcie desperacji, postanowiłem posmarować aftę pastą do zębów -a nuż wymrozi i znieczuli... Położyłem się spowrotem do łóżka, i? Lulu... nawet nie wiem kiedy przestało boleć... nawet jeść mogę teraz bez problemu co prawda jest ból, ale boli bardziel jak zwykła rana niż jak afta... Tak więc zdesperowanym polecam ten sposób: PASTA DO ZĘBÓW i spokój:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onama
Witam, tak ja i Wy borykam się z tym problemem już kilka lat. Stosowałam wszystkie preparaty chyba dostępne na rynku na afty. I najlepszym sposobem gdy już pojawi się afta to smarowanie ją wodą utlenioną. Od kilku miesięcy nie mam na razie problemu z aftami. Mój sposób? Biorę codziennie witaminę C i witaminy z grupy B przede wszystkim B12. Czytałam, że ich niedobór może powodować afty. I odpukać odkąd zaczęłam regularnie przyjmować te witaminy to nie miałam ani razu tego paskudztwa. Spróbujcie może i Wam pomoże!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karolina1704
Witam wszystkich cierpiących :) Niosę dobre wieści w walce z aftami. Mianowicie od jakiegoś czasu męcze się z tym cholerstwem stosując dotychczas Aphtin, Sachol, Dentosept A z marnym skutkiem. Jedna afta znikała za to pojawiała się kolejna i tak o to cierpienie trwało i trwało. Po konsultacji ze stomatologiem został mi przypisany lek przciwgrzybiczny (na kandydozę) FLUCONAZOL 100mg i juz po dwóch dniach stosowania afta zmalała o połowę!!!! i przestała boleć co nigdy nie zdarzyło się po stosowaniu ww. środków. Ciężko było mi sie pogodzić,że mam COŚ takiego (grzybice) w jamie ustnej ale z ulga stwierdzam,że leczenie działa. Jeśli macie przewlekły problem z aftami polecam serdecznie. Lek kosztuje 14zł i jest na receptę. Będe informować dalej jak przebiega leczenie i co najważniejsze czy nie ma nawrotów. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karolina1704
Hej hej wróciłam z dobrymi wieściami po aftach ani śladu i wreszcie spokój. Polecam fluconazol :) Powodzenia w walce!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adduu
Witam mam 14 lat strasznie mnie too męczyło nie spałam całej nocy myślalam że to może migdały alee poszłam do lekarza i okazało się że mam afte w jakie ustnej powiem że nawet nie boli tylko najgorzej jest przełykać śline ii okazało się że mam słabą odporność mam leki jak na razie too troche pomaga ale okaże się czy przejdzie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Natalka ;)
Afta się robi jak je się brudne lub niedomyte owoce. Też nieraz przez to przechodzę ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sara 0125+
afty są objawem UCZULENIA NA GLUTEN !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość recepturka82
Ja właśnie walczę z ogromnym aftem, przez którego nie mogę jeść, spać a policzek spuchł mi jak bania :( Wcześniej też miałam z tym problemy ale ten aft jest wyjątkowo okazały, tym samym - ból nie do zniesienia. Jedyną rzeczą, która mi w 100% pomaga są krople propolisowe. Na początku jak się psiknie w gębę- piecze jak cholera...aż łzy się cisną do oczu...ale też efekt jest natychmiastowy bo aft robi się mniejszy. Jeszcze pewnie parę dni pocierpię ale propolis zawsze mi pomaga no i jest naturalny. 45 ml propolisu ( z pompką do psikania)- cena 27 zł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×