CZAS GOI RANY ......CZYZBY????

u mnie teraz nie pada ale tez za ładnie to nie jest:( trzymam za słowo z tym jedzeniem;) no nie wiem jak chcesz ale moim zdaniem to i tak ci nie odpowie a tylko bedziesz jeszcze bardziej sie patrzył na ta komoreczke .......

moze jakiegos sygnalka puszcze..nie wiem..korci mnie strasznie! poza tym najpozniej w poniedzialek, bedzie juz po wszystkim..chyba ze mnie zaskoczy pozytywnie! czuje jakas dziwna obojetnosc dzisiaj:/

wysłac mozesz ale bedziesz sie czuł zawiedziony jak ci nie odesle ..... a samopoczucie twoje jakie bo mowisz o jakiejs obojetnosci ale do czego do niej czy do wszystkiego?

do Niej! ..ale rano jak sie obudzilem, bylo normalnie:/, znaczy sie wspomnienia i pytanie dlaczego..

to u ciebie calkiem odwrotnie jak u mnie zazwyczja wieczorem cos mi sie wspomni .... nie mysl tyle o niej bo szkoda czasu i zycia ..ona juz postawiła kropke nad i

ale to wtedy potrafilaby powiedziec mi normalnie w cztery oczy... za tchorza jej jeszcze nie mam... strasznie chciałbym wiedziec, o co w tym wszystkim chodzi:/

ona najwidoczniej pewnie za tchorza sie nie uwaza ale nie widzi sensu w rozmowie z toba ... bo podjeła decyjze i nie chce zebys miał okazje ja przekonywac do jej zmiany

to chociaz pozegnac sie bedzie chciala..zanim jestem pełny miłosci to chcialbym jej cos powiedziec..nawet miłego:/

chmurek widzisz ona chyba nie potrzbuje tego pozegnania bo moze by było jej wtedy trudniej powiedziec koniec a tak to lzej... znasz powiedzenie co z oczu to i serca.....sprawdza sie jka nie widzisz cirpisz mniej jak tylko zobaczysz zaraz wszytsko odzywa.....

to ja Jej tego nie ulatwie..jest to ostatnia rzecz, ktora jest mi winna..rozmowe!

uwazam ze kazdy potzrebuje takiej rozmowy ja rowniez bym tego oczekiwała ale coz moge sobie juz tylko pomazyc ..... ale z drugiej strony jak ja zobaczysz to wroci wszystko wraz z ta rozmowa i albo sie definitywnie skonczy bez takiego bolu albo bedziesz miał dołaaaaa.. twoj wybor jesli potzrebujesz wytłumaczenie dla spokoju sumienia to jej powiedz twardo ze wtedy i wtedy a nie pytaj ze kiedy bedzie wolna bo ona nigdy ci nie powie kiedy.... twardo daj propozycje terminu

Cześć :) Chmurku zagadzam się z Koszyczkiem,nie odzywaj się piwerszy,będziesz czekał ,patrzył cały czas na komórkę a jak ona Ci nie odpisze,to będzie dopiero Ci przykro.Gdyby chciała sama by napisała pierwsza.Myślę,że ona wie co ma zrobić,podjęła już decyzję,tylko nie wie jak to powiedzieć,dlatego przeciąga wszystko w czasie.Może ma nadzieję,że sam się domyślisz,gdyby chciała spróbować raz jeszcze powiedziała by Ci o tym.Szkoda Twojego zdrowia i zycia na myślenie ciągle o niej.Zrób to dla siebie i odpuść sobie.Nie ma nic gorszego niż obojętność.Kiedy będziesz pisał do niej,puszczał sygnałki,ona będzie wiedziała ,ze nadal ja kochasz,że Ci zależy,że myślisz.Wiem,że tak jest,ale nie okazuj już jej tego.Zobaczysz,gdy będziesz obojętny,przestaniesz się odzywać ona będzie myslała co się dzieje i moze sama się odezwie.Dosyć już cierpienia,bólu pora podnieść głowę i walczyc o siebie.Pomysl o tym ile przez nią przeszłeś,czy po tym wszystkim gotów byś był dać jej jeszcze szansę?Umiał bys uwierzyć,zaufać?Nie bał byś się,że za miesiąc czy trzy znowu jej się odwidzi? Pomyśl nad tym ,proszę. Tu chodzi o Ciebie, o Twoją psychikę,wszystko zostawia na niej slad. Koszyczku-fajnie,że byłaś na zakupach-to poprawia kobietą humor,no chyba,ze nie można nic na siebie dostać-to jest gorzej ,ja tak niestety mam.Ale zakupy kosmetyczne prwie zawsze są udane.Może teraz fryzjer,opalanko :) A twój ex,to chyba liczy,ze się odezwiesz,to się przeliczy ;) Mój ex zachował się nieodpowiedzialnie...widać nie tylko z kobietami tak robi ale i pracą też.Przyjechał dziś i powiedział,że zanalazł inną pracę,no i ok,niech spada,tylko problem w tym,ze on zaczął u nas remont i wszystko jest rozgrzebane...obiecał mojej mamie,ze to skończy,ale ja w to niewierzę,znając życie juz się więcej nie pokaże.Trzeba będzie szukać kogoś teraz,kto to skończy.Nie odezwałam się dziś do niego prawie wogóle,tylko gdy powiedział do mojej mamy,że obiecuje,ze skończy,żeby mu zaufała,powiedziałam\"nie radzę mu ufać\" :) Wiem,ze jestem nie miła dla niego,ale miarka się przebrała.No to chyba na tyle,trochę się rozpisałam,jak wrócę z pracy to poczytam co napisaliscie.Pozdrawiam gorąco

sam juz nie wiem:/ widywac sie bedziemy napewno, bo przeciez jeszcze rok studiowania przed nami.. odpuscic nie moge, bo chcialem sie pozegnac..no i ten list, kwiaty.. a pozniej nie bede sie juz odzywal..chce zeby o tym wiedziala, bo co jak za miesiac sie jej odmieni? ja tez nie wiem, jaka bylaby moja reakcja..pewnie dalbym szanse! wybaczyc..chyba juz wybaczylem!

belii------->co jak co ale zakupy zawsze poprawiały mi humor a szczegolnie te udane ;) co do zakupow np ciuchow to troche jestem wybredna mozna tak powiedziec i czasem musze sie nielze ochodzic po sklepach zeby znalesc cos co mi sie spodoba ...i zawsze długo przed zakupem sie zastanawiam a to chyba dobrze podobno ;)teraz poluje na fajne butki na korku takie sandałki na lato ale wszedzie sa strasznie wysokie a ja chciała bym takie srednie a takich jak na lekarstwo........brak:( a ty dlaczego nie mozesz nic na siebie dostac??:) hmm do fryzjera wpadne ale moze na jakies dwa tygodnie dopiero ;) a co do twojego eks to wiesz słow brak jak mozna tak zostawic komus remont w rozsypce przeciez kazdy teraz chce szybko i solidnie a nie miesiacami czekac az znajdzie wolna chwile :O pewnie sie zaangazuje w nowa prace bo mu bedzie zalezało na niej a ty radz sobie jak chcesz...no chyba ze mnie zaskoczy i wroci dokonczyc to wtedy powiem ze solidny facet bo jak narazie to moge tylko powiedziec ze niesolidny:( czy moge zapytac co robisz belii?:) i czy to nie meczy tak pozno chodzic do pracy i wracac w nocy ??

chmurek-----> wiesz ty chyba ja bardzo mocno kochałes co ja mowie nadal ja kochasz .....

ale jak widzisz sama miłosc nie wystarczy ....... moja rada im bardziej gonisz szczescie tym bardziej ono od ciebie ucieka .......daj jej wolna reke jak nie bedzie chciała niech idzie jak ma byc twoja to bedzie nic nie zrobisz sam pomimo ze masz do niej bardzo głebokie uczucie .........

ogolnie to szkoda slow...kochasz kogos, ten drugi to odwzajemnia..az tu naraz ciach...i koniec! kochalem i kocham straaasznie mocno, jest takim moim idealem.. chce tylko porozmawiac i sie pozegnac, a pozniej niech robi co chce..to Jej zycie!

Jestem już w domku.Koszyczku pracuje w barze (najlepszym w mieście :) )Nie,nie męczy mnie to,to jest mój żywioł :) Bardzo lubię swoja pracę :) A co do zakupów to jestem szczupła i mam problem z kupnem spodni,albo ja jestem niewymiarowa albo oni wszystko robią jakieś dziwne ;) Co do exa to wątpię,żeby się jeszcze pokazał ,a jak tak to będę baaardzo zaskoczona.Jutro napiszę więcej,teraz uciekam spać.Wy już pewnie chrapiecie :) Spokojnej nocy i kolorowych snów,papa

Dzień dobry :) A cóż to? Jeszcze śpicie? U mnie dizś gorąc,termometr w słońcu wskazuje 32 stopnie :) Uciekam się opalać,zajrzę później,moze coś napiszecie.Miłego dnia,buziaki

Witam:) belii gdzie ty mieszkasz ze masz takie ciepełko ;) zazdroszcze bo u mnie ledewo ciepło ale moze sie poprawi:) ja dzis nie mam zamiaru siedziec w domu wychodze :D mam nadzieje ze bede sie dobrze bawiła:) czego wam rowniez zycze i miłego słonecznego dnia :)

Witam :) Koszyczku mieszkam na dolnym śląsku:) Coś puto dzisaj u nas :( Chmurek gdzie jesteś? Jak się udało wyjscie Koszyczku?Dobrej nocy życzę wszyskim Mam nadzieję,że jutro będzie więcej wpisów ;) pa

Witam:) belii------>wczoraj bardzo dobrze sie bawiłam i zapomniałam o wszystkich smutkach wiec jedak sie da to zrobic bo juz popadałam w niechec totalna do całego swiata a tu prosze :D nawet na moment nie pomyslałam o moim byłym bo i po co sobie psuc nastroj ........i z checia taki dzien powtorze jesli tylko bedzie okazja ;) a ty belii jak spedziłas ten wolny dzien ??? chmurek ------->a ty co sie nie odzywasz ??co u ciebie??? jak samopoczucie przed rozmowa ?? jesli oczywiscie aktualna jest na jutro..... a moze zerwałes z kafe :( pozdrawiam was cieplutko i przesyłam słodkie :D

Czesc! Juz jestem:) Wczoraj mialem ciezki dzien, bo musialem przygotowac sie na dzis na uczelnie..poza tym znowu kryzys formy..mysli, wspomnienia..nic nowego:/ Nie zerwalem z kafe..no co Ty Koszyczku?!;) Przeciez bardzo duzo pomoglo mi opisywanie swoich emocji tutaj. Tak! Jutro prawdopodobnie rozmowa, jesli czegos nie wykreci na ostatni moment:/ Denerwuje sie juz teraz! A jutro to nie wiem, co bedzie! Z reszta nie bede sie hamowal..wszystko poplynie prosto z serca! Kocham Ja..ale jestem przygotowany tez zeby sie pozegnac! Wlasnie zaczalem pisac list...trzy zdania i pierwsza lezka:/ Ale twardziel ze mnie;) Buziaki dziewczyny:*

Dobry wieczór :) Koszyczku nie miałam wolnego dnia,wcześniej skończyłam pracę,bo ludzie poszli.Dziś też jestem wcześniej jak widać :) Bardzo się cieszę,że wyjście się udało i oby było ich więcej.Trzeba się podnieść,nawet jeśli wydaje się,że nie ma się siły.To naprwdę dużo daje.:) Chmurek jutro myślami jestem z Tobą,jesteś silny,dasz radę.Dobrej nocy życzę,do jutra

Witam:) chmurek----->mam nadzieje ze forma przed rozmowa cisie porawiła:) i sie dobrze trzymasz bo wiem jak wspomnienia potrfia zrobic smutek .... i ciesze sie ze jestes na kafe nadal;) jesli wrocisz z rozmowy ....czekamy :) trzymam za ciebie kciuki tak czy owak bedzie dobrze:) aha chmurek twardziel tez ma swoje serce i uczucia a nie tylko miesnie...;)

belii------->ty sie chyba niedługo przepracujesz;) praca i praca a kiedy czas na przyjemnosci???:) wiesz bardzo dobrze zrobiło mi to wyjscie oderwałam sie od wszytskiego i jakos tak lzej mi troszke:) do tej pory wydawało mi sie ze mi to sie ze jakby swiat sie skonczył razem z nim .....ale widac swiat ja był tak i bedzie a ja powoli podniose sie i zapomne ..... ktos tu powiedział zartobliwie ze tzreba sobie robic swierze okłady z młodego ciała hahahaha kto wie moze to i prawda ;););) najgorsze ze teraz obawaim sie tylko jednego ze nie bede potrfiła sie w nic zaangazowac ze wciaz sie boje ze jesli znowu sie otworze to przezyje to samo i kołko sie zamyka .............chce ale sie boje i jak tu byc szczesliwym?? pozdrawiam i zycze miłego wieczoru :)

czesc! no i po rozmowie...po zwiazku..po wszystkim:( Dziekuje ze bylyscie myslami ze mna! zaraz mi serce peknie!

chmurek ale powiedz cos wiecej ??? coci powiedziała .....jesli chcesz nie łam sie bedzie dobrze zobacz ile fajnych dziewczyn jest :)

ehh..Koszyczku! polowy slow zapomnialem, strasznie bylem zdenerwowany..robilem wszystko zeby nie uronic lzy:/ powiedziala,ze uczucie wygaslo...teraz spotyka sie z kims innym (wymknelo sie jej ze sie zakochala, ale pozniej sie tlumaczyla ze tak sie jej powiedzialo:() zapytala sie czy chcialbym, zeby byla ze mna z litosci i nieszczesliwa..pzegnalismy sie..zyczylem jej powodzenia (a ona ze mam sie nie wyglupiac i tak nie mowic) w poniedzialek jade z kwiatami i listem..dopoki nie zwiedna to bede chociaz duchem w jej domu:(

chmurek normalne ze zapomniałes to co chciałes powiedziec to były dla ciebie bardzo duze emocje ....... widzisz i po cobyło tyle czekac lepiej było ta rozmowe przeprowadzic wczesniej zaoszczedził bys sobie stresu i łez........ale juz wiesz naczym stoisz i teraz tylko głowa do gory nie mozesz sie poddawac smutkowi musisz byc silny i dasz sobie z tym razde a z czasem moze i zapomnisz..... uwazam ze i tak bardzo ładnie postapujesz bo kazdy inny facet ktorego dziewczyna zostawiła dla innego to nawet spojrzec na nia by nie chciał a ty jeszcze kwiaty chcesz jej dac i podziekowac..............ale jak tak czuujesz to tak zrob przeciez miedzy wami były tez i miłe chwile :)