Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

sisi1111

MATKI POLKI W WIELKIEJ BRYTANII

Polecane posty

🖐️ Labutek, nasz zlobek kosztuje 40F dziennie i w tym mala dostaje tez trzy posilki. pieluszki i wipes dajesz sama. Na miesiac to wqychodzi forfetyjnie 800F. Niestety nie mamy zadnych dodatkow, wiec placimy cala kwote sami. Nie mam pojecia czy lepiej zlobek czy child minder, niby child minder moze przyjmowac mniej dzieci (chociaz w zlobku nie moze byc wiecej niz 3 dzieci w wieku 3mies - 2lata na jedna opiekunke) ale jest sama i jak zachoruje dziecka nie ma kto wziac. Radze ci udac sie do zlobka, najlepiej kilku jesli jest ich wiecej w twojej miejscowosci, i zobaczyc samej co i jak. Dla mnie to byl instynkt - pierwszy zlobek jaki zobaczylam zrobil na mnie wrazenie sierocinca i jak wyszlam to az sie rozplakalam. Ale nasz obecny od razu bardzo mi sie spodobal. Zatrzymalam tez jedna matke wychodzaca ze zlobka i zapytalam co ona o nim mysli. Uwiez mi, zawsze bedziemy myslec ze nikt nie zaopiekuje sie dobrze naszymi skarbami, a juz na pewno nie lepiej niz my. Taka mala zarozumialosc matczyna. Ale ja widze ze Mysz bardzo dobrze sie rozwija, rosnie, je zdrowo (w zlobku gotuja codziennie swieze potrawy) i ogolnie jest szczesliwa. Jak juz mowilam, nie zaluje. A co do ciazy i usg - no to teraz wiem, ze dopochwowe robia ale nie rutynalnie, tylko wtedy jesli jest cos nie tak. Na szczescie ja ciaze mialam wspaniala, zadnych boli, mdlosci itp., tylko dwa usg i lekarza widzialam chyba tylko dwa razy, przy czym drugi raz to bylo na wywolaniu. Moniko, ty mieszkasz na wschodzie Londynu? King\'s George nie jest daleko ode mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Monika_31
Ja mieszkam dokladnie w Wandsworth. (SW18) USG dopochwowe mialam robione w St. George's Hospital ale nie podobal mi sie ten szpital wiec zdecydowalam sie ze bede rodzic w Chelsea Westminister Hospital. Bylam bardzo zadowolona ze szkoly rodzenia no i z tego ze zajeli sie mnia w 26 tyg ciazy. No ite dwa USG tez tam mialam robione/ Z opieki przy porodzie niestety nie jestem zadowolona.Mowia ze to jeden z lepszym szpitali i jest to szpital uniwersytacki, duzo badan i bardzo szybko sie rozwija. Koleznaka z szkoly rodzenia bardzo sobie ceni tez szpital i mowi ze dorze sie ja zajeli przy porodzie. Moze ja mialam po prostu pecha. Chcialam wybrac szpital w Kingston ale nie bylo juz miejsc wiec dostalam Chelsea Hospital. No coz.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Monika_31
Do Mame E mozesz mi podac nazwe tego przedszkola.L800 to jeszcze jest do zniesienia ale 1200!!!!!to chyba przesada ;-) Nie wiem moze czy biore malutkie dzieci. moja po wakacjach bedzie miala 10 miesicy a wiem ze niektore nursery maja ograniczenia wiekowe. Dzieki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moniko, nasze przedszkole nazywa sie Rainbow Kids, ale od ciebie to dosc daleko. Wansword jest bardzo popularna dzielnica wiec sie nie dziwie ze take ceny. U nas tez rozne, przedszkole blizej metra kosztuje juz 1000 na miesiac. A co do porodu, to mze nie mialas pecha lecz zagorowane oczekiwania? Bo na koniec przeciez wszystko dobrze poszlo prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moniko... wpisalam twoj post code i faktycznie tam kolo ciebie ceny sa horyzontalne. No ale jest np. Heath Road Day Nursery nie wiem czy to daleko czy blisko od ciebie? No ale moze warto zobaczyc? Type of provision: Day nursery Address: 119 Heath Road, London SW8 3BB Contact details: 020 7498 9324 Age ranges: From 3 months To 5 years 0 months Vacancies details: Part-time and full time places available Cost: Contact the provider for details NEG funded places for 4 year olds: Yes Other cost information: 0-2yrs: £180 - £200/week 2-5yrs: £120/week Wheelchair access: Yes Special needs: Yes Special needs details: SENCO Special diet experience Yes, Special diet details: Good range of fresh food Special cultural experience Yes, Cultural provision details: We are equal opportunities Nursery Provider. Embrace wide range of cultural and religious provision Opening times: Mon - Fri 8am-6pm Availability: All Year, Day Time, School Holidays, Other information: Run CAP - Childcare Affordability Programme available for working parents on low income. Provides funding to enable nurseries to offer subsidised places.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Monika_31
hmm nie wiem czy to mozna nazwac wygorowanymi prosbami ;-) Mialam jedna polozna ktora nas (mnie, mojego meza i moja mame) zostawial na 2 godz. i nikt nie przyszedl przez ten czas. Pozniej ona odebrala dziecko, posprzatala i nawet dziecka nie zbadala tylko kazala mi sie umyc (musialam isc pod prysznic pol godz po porodzie) Prosilam o znieczulenie ale powiedziala ze to zbyt wczesnie i nie mam takich duzych boli i rozwarcie minimalne.9powiedziala ze tylko 1 cm)To bylo o godz 22.00. Urodzilam a 12.20 w nocy. Kiedy zaczely sie pole parte okolo 12.00 mialam nagle 10 cm. i zaczelam przec;-) Chyba wie ze sie pomylia bo nie mozliwe jest rozwrcie z 1 cm do 10 z 3 godz. Sprzatnela wszystko i ubrala dziecko. Na koncu powiedzial mi ze bylam dzilna bo poszla mi gladko bez znieczulania. ;-) no coz... normalnie przy porodzie w Anglii jest 2 polozne i lekarz jezeli cos jest nie tak. w Polsce jest tez pediatra ktory dziecko bada po ale to juz iest inna bajka;-)) Ogolnie dziecko bylo zdrowe tylko ze mala ma problem z bioderkami. I nosi majtki ortopedyczne. Pojechalam do Polskii zrobilam i dostalam skierowanie od pediarty do ortopedy. Okazalo sie ze ma wlasnie ten problem. tu takich badan nie robia .;-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny, mam pytanie, czy jesli mój mąż zarejestrował się teraz jako self-employed, ja siedzę w domu z dzieckiem, możemy się ubiegac o house benefit i child tax credit? Bo wcześniej pracował rok ale nielegalnie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hmm, nie zazdroszcze Moniko. Moj porod do najprzyjemniejszych tez nie nalezal ale teraz patrze na to z troche innej perspektywy i wybaczam. Co do badania bioderek to nie wiem dlaczego nie zbadali Twojego dziecka. Nie robia tutaj USG ale lekarz bada recznie na 6-8 review. U nas bioderka byly badane kilka razy bo mieli pewne podejrzenia. Na szczescie wszystko jest ok, co nie zmienia faktu, ze w przyplywie paniki pierwsze co zrobilam bedac w Polsce bylo badanie USG bioderek ;). I jeszcze jedno. Pediatra nie bada malucha zaraz po porodzie ale nastepnego dnia ( u nas badanie wypadlo jakies 6 godzin po narodzinach ). Bez badania nie wypisza Cie ze szpitala. Po porodzie tylko waza i czasami mierza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Monika_31
Prosilam o taie badanie tym bardziej ze ja jak bylam mala to mialam bardzo duzy problem z biodrami.W wieku 6 miesiecy zaczelam nosic gips i trwalo to 8 miesiecy. Potem nosilam takie sznurowane majtki. Wspomnialam to tu lekarzowi ale ten poatrzyl na Julcie i powiedzial ze wszystko jest w porzadku. w Polsce od razu skierowali mnie do ortopedy i ten wykonal USG bioderek i fakt jest wada ale nie taka duza jak byla u mnie. Kurcze czy pediatra nie powinien od razu po porodzie dziecka zbadac????Moja zostala zbadana o 8.00 rano a juz o 10.00 bylam w domu. Wow jak to bylo dawno temu ;-))) cale 5,5 miesiaca ;-))) Zapomina sie o wszystkim.Teraz smigamy z mala . Czekam tylko jak bedzie chodzic. Jak ten czas szybko leci ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Monika_31
Dzieki Magx Jest to troche daleko ode mnie bo w Clapham. Dzwonilam dzis po paru nurseries no i ceny sa zawrotne a najsmiesniejsze ze nie ma miejsc w tych tanszych (od 900 do 1000) ;-))) Wandsworth nie jest droga dzielnica. to nie South Kensington czy Chelsea. Zastanawiam sie ile tam kosztuje opieka. no nic musze jeszcze pogrzebac ;-) Dzieki za info dziewczyny. wlasnie wrocilismy z mala z basenu. Padla i spi ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do Fredzia26
Możecie się starać o te dodatki :-) Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do Fredzia26
Tyle że do tych dodatków potrzebny jest również Twój NIN.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moniko, wiekszosc ludzi ktorzy mieszkaja w South Ken czy Chelesea nie posylaja dzieci do przedszkola :) matki nie pracuja a i tak maja profesjonalna nianie. Inny swiat ;) Niestety tak jest, moja przyjaciolka ma termin na koniec czerwca ale juz rezerwuje miejsce w zlobku w Finsbury Park - cena ok 1000F.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam NIN tylko chodzi mi o to w jakim czasie od zarejestrowania się jako self-employed można się starac o te benefity, oraz co jest udokumentowaniem w takim przypadku dochodów - INVOICE??? z jakiego okresu muszą byc jeśli nie można od razu się starac i ew.co jeszcze jest potrzebne? bardzo dziękuję za pomoc i odpowiedzi Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do Fredzia26
My nie musieliśmy udokumentowywać dochodów....Składaliśmy o dodatki dopiero po dwóch latach legalnej pracy,ale z tego co wiem,to jeżeli nie ma się przepracowanego roku,to robi się tzw.estimate czyli podaje się kwote dochodu w przybliżeniu... http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3233509 Tu jest bardzo dużo informacji... Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tylko pytanie w sprawie paszp.
Witam, Mam do Was pytanie. Czy któraś z mam była może ostatnio w konsulacie załatwiać paszport dla dziecka? I czy rzeczywiście trzeba czekać na jego odbiór 6 tygodni, czy można ich poprosić żeby szybciej wydali? Dzięki za odpowiedź 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tylko pytanie w sprawie paszp.
ziarnko_piasku :) dzięki za info bo już sie wystraszyłam, że trzeba tyle czekać bo wcześniej to były tylko dwa tygodnie i ja zarezerwowałam bilety tak akurat, żeby spokojnie wszystko załatwić; a teraz jakby to było to 6 tygodni to na styk by był ten paszport - na sam wyjazd :O zgrozo :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
spoko, zdążysz napewno :) a jak co to poproś grzecznie w okienku panią o przyspieszenie bo leciecie do PL i bilety już dawno zabukowane i napewno pomogą :) a jak tak sobie poczytałam o tych żlobkach i się załamałam :O :O :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeżeli któraś z Was
mieszka niedaleko Luton, to mogę pomóc w opiece nad dzieckiem! jest po studiach pedagigicznych. zainteresowane proszę o kontakt na maila: sergio19@interia.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja bylam w piatek w konsulacie i zalatwienie wszystkich formalnosci trwalo ok 40 min a kolejka byla spora , 6 tyg oczekiwania na paszport poprosilam o nieco wczesniejsze wydanie i min 4 tyg trzeba czekac , ale sprobuj moze uda sie i bedzie jeszcze szybciej , ja chcialam na poczatek maja i niestety dopiero na 9 bedzie Ziarnko pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczynki Byłam na tym usg,miałam robione normalne,dzidzie odrazu położna znalazła okresliła ciąże na 8 tydzień więc nie pomyliłam się w obliczeniach :) Widziałam bijace serduszko jak narazie wszystko jest dobrze oby tak dalej cieszę się strasznie :) MamaE no ja dlatego tak wczesnie miałam robione bo moja ciąża ze względu na moją chorobe nalezy do tych zagrożonych,mam wizyty co dwa tygodnie,ale wierze że wszystko będzie dobrze innej opcji nie dopuszczam do siebie :) Pozdrawiam Was serdecznie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Monika_31
Czesc Wam, Dzis bylam w dwoch zlobkach i jestem troche przerazona bo w zadnym nie ma miejsca a jak sie pytalam o ceny to...............308 funtow ZA TYDZIEN!!!!!Czyli okolo 1200 na miesiac. Pytalam sie o childminders ale mi nie polecaja kolezanki tej metody. Dziecko jest w domu opiekunki i tak szczerze ale nie wiemy co ona tam z nim wyprawia. zlobek w Angli to juz inna sprawa. Sa kamery, jest kilka przedszolanek ale te ceny...........!!!!!!!! Mylse jeszcze o opcji niania u mnie w domu. Tylko ile taka niania bierze. Wiem ze z agencji to bardzo drogo kurcze juz nie wiem co mam robic. moze jakies porady? Moze ktoras przez to przeszla lub bedzie przechodzic. moze podzielimy sie doswiadczeniami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale tu sie ostatnio ruch zrobil :) widze ze rozmawiacie o przedzkolach itp instytucjach :) wlasnie jestem w trakcie rozwazan czy warto zostawiac male dziecko i wracac do rpacy. mysle o powrocie we wrzesniu badz pazdzierniku, mala bedzie miala wtedy 10miesiecy. chce wrocictylko na pol etatu, ale nie wiem jak mala da sobie rade bede mnie :( moze byscie mi pomogly i napisaly jak u was wygladaly poczatki jak wracalyscie do pracy?? monika, troche cie zle potraktowali, bo slyszalam ze jesli problem z bioderkami wystepowal w rodzinie to usg tobia. mnie sie dr zapytala czy ktos w rodzinie mial problem i powiedzialam ze nie, a po kilku tygodniach dowiedzialam sie ze ja mialam!! (nie wiedzialam o tym wczesniej), i powiedzialam o tym hv, a ona zostawila wiadomosc dla mojej dr. po jakims czasie dostalysmy skierowanie na usg. na szczescie wszystko w porzadku, ale nie wiem co bym zrobila gdybym wiedziala ze problem wystapil w rodzinie a oni by tego nie sprawdzili!!!!! sztefka, sliczna bizuteria!!!! chcialabym sie z toba skontaktowac na pw! czy twoj email jest nadal aktualny??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Monika_31
camillee ja tez plalnuje wyslac dziecko do przedszkola po wakacjach i mala bedzie miala 10 miesiecy w wrzesniu. I tez rozwazam part-time Hmm.kurcze tylko ze w tej sytuacji chyba zmienie prace ;-)) mlaa moja nienawidzi tych majtek.tak bardzo placze jak jej zakladam no ale trzeba. Ja mialam bardzo duzy problem z tym tak jak pisalam ale w licemum zostalam miss super nog ;-) na studiowce wiec chyba na cos ten gips sie przydal .Po wadzie nie ma ani sladu ;-)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja sie rekami i nogami podpisuje pod tym co Roxelka napisala. Alex ma juz prawie 2 latka a ja nadal siedze z nim w domu bo uwazamy ze jest to najlepsze dla jego rozwoju. Chodzimy do playgroups, place zabaw, spotykamy sie z innymi dziecmi ale caly czas jestesmy razem :) I moge was zapewnic, ze nasz syn wcale nie wyrasta na mamisynka albo na samolouba bo jak tata sie pojawia na horyzoncie to ja juz nie istnieje a dzielic sie zabawkami i bawic z innymi dziecmi tez potrafi :) Pod konioec zeszlego roku znalazalm part time jako kelnerka w pobliskim hotelu. Pracowalam 3-4 wieczory w tygodniu. I co? juz po tygodniu zaczely sie cyrki ze spaniem. Nagle nasz syn, ktory przesypial cale nocki od czasu jak skonczyl 6m-cy zaczal sie budzic do 8 razy w ciagu nocy!! Nie wiedzielismy co sie dzieje... choroba, zeby, koszmary? Nawet zdjelismy mu szczebelki z lozeczka bo wydawalo nam sie, ze moze nie chce byc zamkniety jak w klatce. Nic nie pomagalo. Byllismy wykonczeni i zalamani. Ja niewyspana i zestresowana podupadlam na zdrowiu i wyladowalam na ponad miesiecznym zwolnieniu. Po okolo 2tyg. z 8 pobudek spadlismy do 5 po kolejnym tygodniu do 3. I wtedy nas olsnilo... Zawsze kladziemy Alexa razem do lozka a tu nagle pare razy w tygodniu zaraz po obiedzie mama gdzies znikala i tylko tata calowal w czolo i mowil dobranoc... Zlozylam wypowiedzenie... 2 tyg ppozniej wszystko wrocilo do normy :) Moze pomysle o powrocie na part time w przyszlym roku kiedy Alex skonczy 3lata i bedzie chodzil na free part time do nursery. Chociaz mowic szczerze mam cicha nadzieje, ze do tego czasu bede juz po 2 porodzie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×