Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

sisi1111

MATKI POLKI W WIELKIEJ BRYTANII

Polecane posty

Ladycarmel, poszlo jeszcze raz... Mam nadzieje ze tym razem skutecznie. I prosze w odpowiedzi namiary na Twoje zdjecia! A u nas leje i wieje - i to by bylo na tyle jesli chodzi o weekend na plazy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szanta-nie mozna otworzyc tej strony.Probowalam juz roznych sposobow :( szkoda... A moje zdjecia sa na nk,ale Ty nie masz konta niestety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to umarl w butach :( zdaje sie ze rzeczywiscie cos sie pokickalo z serwerem, i trudno sie dostac :( no nic, moze jeszcze kiedys sie uda 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc mamuski. chcialabym tez zobaczyc was na naszej klasie, ale chyba cos przegapialam bo nie wiem jak to zrobic :(. probowalam wyslac swoej namiary na maila felicity ale wiadomosc wraca niedostarczona 😠. tylko szante znalazlam, musialas jednak kiedys zalozyc konto na NK bo nawet fotka jest :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
malgorzatko to moze ty podaj maila, to ja podam swoje namiary ;) Bardzo chetnie i ja Ciebie zobacze na nk :) Poczta niby mi dziala, wiec nie wiem czemu nie dostarcza wiadomosci... Ja dzis wrocilam z pierwszej nocki ze zmiany...dzis za niedlugo znowu ide...dopiero w czwartek bede po ;) ale za to potem wolne az do poniedzialku wieczor :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Malgorzatka26-wyslij prosze maila ze swoimi namaiarami na moj mail ewelinag21@o2.pl. Dzis po raz pierwszy moj synek przespal cala noc,oby na jednej sie nie skonczylo... Felicity-zazdroszcze powrotu do pracy :-) mnie zaczyna juz troszke przytlaczac ta rutyna... Dziewczyny-czy Wasze coronie to tez niejadki jak moja Sonia??Mala wazy tylko 11,5 kg :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Malgorzatka - no kiedys zalozylam, wieki temu - jak chcialam poszukac znajomych, ale tak dawno nie uzywalam, ze nawet nie wiedzialam ze jest aktywne... Ladycarmel - zazdroszcze przespanej nocy! Ja juz stracilam nadzieje ze kiedys sie na taka doczekam... Mialam dzisiaj wziac wolne, zrezygnowalam, bo prognoza byla deszcze przez caly tydzien. A za oknem????? Oczywiscie slonce i delikatny wiaterek 😠 grrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale skoro jednak mam konto na NK, to moge przynajmniej poogladac Wasze zdjecia :) gdybyscie byly tak mile, oczywiscie, i przyslaly mi namiary na szanta @poczta.onet.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
LadyCaramel, szczesciara :) Szykuj sie na niedziele, dobrze? Evelyn przez dluuuugi okres wazyla 12 kilo - nie zapominaj ze dzieci w tym wieku maja bardzo duzo ruchu i ogolnie nie sa zainteresowane jedzeniem lecz tylko zabawa ;) ja wiekszych obaw nie mialam bo Evelyn zawsze miala z czego schudnac ;) ale jesli Sonia jest wg ciebie za chuda i cie to przejmuje to warto sprawdzic z lekarzem. Nasz pediatra obserwowal wage malej dosc uwaznie. Szanta, ja cie mam wsrod znajomych na NK, i tak jak i Felicity i LadyC, wystarczy ze zajzysz do mnie ;) Po niedzielnym grillu jeszcze nie doszlam do siebie - mala po przespanych 11 godzinach w ciagu dnia zorganizowala mi nocke przedwczoraj, a dzisiaj mam obydwie w domciu i jedna nie moze zasnac a druga juz wariuje :o na dodatek czekamy na kuriera, ktory pewnie przyjedzie dopiero o 17ej, ale trza byc w domu caly dzien .... hehe, dobrego dnia wszystkim zycze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mama E - a ja nawet nie wiem kogo mam dodanego do profilu :D Chyba rzeczywiscie trzeba bedzie odkopac konto jakos ? Ale zdjec swoich nie bede dodawac, z gory uprzedzam, mam nadzieje ze nasza \"domowa\" strona odwiesi sie i wtedy zapraszam :) na pocieszenie dla mam niejadkow - Majka i Mieszko waza w zasadzie tyle samo.... Przy roznicy wzrostu dobre 30 cm... Juz dawno machnelam reka, ktore ile je, byle mniej wiecej mieso i jarzyny przewijaly sie w diecie (co jest problemem bo dla nich w zasadzie moglby byc makaron z czekolada i lodami posypany cheerios :D. Ewentualnie chipsy....)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mmoje dizeci byly szczuple tylko po urodzeniu :) teraz nawet mala jest juz pulpet, ale przeciez odchudzac jej nie bede, a duza grubasem byla i choc teraz wyrasta to do chudzinek nie nalezy. na jedzenie zdrowych rzeczy typu obiadki musze namawiac. wszelkie smieci musze chowac slodycze limituje, wciskam owoce, ale nie szaleje. jako dziecko bylam chudzinka, potem jako nastolatka nabawialam sie kompleksow przez pare dodatkowych kilogramow - bardzo bym nie chccialam zeby moje corcie przez to przechodzily

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
widze Szanta ze u nas jadlospis mniej wiecej taki sam ;) dzis zdolala mi zjesc paste ale polpety juz zostawila bo ... nie lubi miesa! a czekolada i chipsy sa u nas na porzadku dziennym, ma nawet swoje ulubione ... chudzina nie jest ale i grubasem nie bedzie wiec sie nie przejmuje, a co do kompleksow to bardziej zalezy od otoczenia, niestety i czasami nie da sie uniknac :( Szanta, Mieszko juz chodzi do szkoly prawda? do jakiej szkoly go poslalas i jak mu sie podoba? Ja sie musze obeznac bo Evelyn idzie do szkoly za rok i musze skladac podanie do konca grudnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mama E :D makaron pozeraja w kazdej posatci, ulubiony to...na sucho.... A Mieszko zaczyna szkole od wrzesnia - wybralam najlepsza swiecka panstwowa w zasiegu dojazdowym (tzn w zaseigu childminder :)) - prywatna w tym wieku uwazam ze przerost formy nad trescia, a katolickie odpadaja w przedbiegach, mimo wynikow... troche bylo stresu czy sie dostanie, bo jestesmy poza rejonem, ale udalo sie :) teraz szopka z wybieraniem pre-school dla Majki... tez absurd - przeciez ona ma ledwie 2.5 roku...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cos jest w tym makaronie. u nas corcia tez zje w kazdej postaci byle bez dodatkow - bez sosu, miesa nawet na sucho, choc jej nie pozwalam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Malgorzatko, lepiej nie dociekac ;) Co do szkol to my tez chcemy sie dostac do jednej panstwowej bardzo dobrej ale tez jestesmy poza rejonem, jest jedna katolicka outstanding i wszyscy sie do niej pchna, jedyna przeszkoda ze my niezbyt regularnie do kosciola chodzimy ;) w poblizu mamy dosc dobra panstwowa, pewnie to nas czeka. Dla nas wazne zeby szkola miala swietlice bo wczesniej niz o 18ej do domu nie wracamy :( A prywatne to primary nie ma sensu, to fakt. Mnie sie serce kraja ze moja pojdze do szkoly w wieku 4 lat!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No Mieszko to bedzie mial bez mala 5 :) Smiech mnie pusty ogarnia jak slysze ze PL ludzie prowadza krucjaty o nie posylanie 6 latkow do szkoly... Ale fakt faktem tu te szkoly sa super przygotowane dla takich maluchow. jak chodzilam ogladac, to az mi zal bylo ze ja taka duza jestem :D w sali muzycznej 5 perkusji, nascie gitar, syntezatory, o pomniejszym sprzecie typu bebeki czy flety nie wspomne...Jako wf jest tenis i joga... dzieci maja zajecia z komputerami od poczatku, i pani dyrektor przepraszala, ze jeszcze nie maja kasy zeby kazdemu dziecku zapewnic osobistego laptopa... po prostu szok. Wiec nie martw sie, bedzie dobrze! A tradycyjnie zapytam - o childminder po szkole nie myslalas? Zawsze to troche choc oddechu od szkoly...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz nie mialabym nawet problemu miec child minder, musze sie tylko za takowa rozejzec no i oczywiscie przekonac ze bedzie to odpowiednia osoba dla malej ;) cos za duzo rzeczy mi sie zbiera do zorganizowania ... plus au pair na czas kiedy wroce do pracy (styczen-luty) bo nas nie stac na poslanie dwojki do przedszkola! :o tzn musielibysmy pasek na najostatniejsza dziurke zapiac ... Juz sie nie moge doczekac kiedy to moje malenstwo jakas rutne zalapie bo jak narazie to w nic lapska nie moge wlozyc :o ooo, przyjechal pan kurjer... no ale teraz na spacer to juz nie za bardzo....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dla nas tez dwojka w przedszkolu to starszna kasa - dlatego wlsnie jest CHM :D i jest po prostu rewelacyjna :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiwat MAKARON- Sonia tez go uwielbia...ale na sucho hihihihi i najlepiej niteczki jej smakuja :) ryz tez na sucho palaszuje!! Lubi ryby w panierce,zjada naparwde duza porcje. Obiad z ryba mamy dwa razy w tygodniu hehehe Sonia miala badanie krwi,bo przed operacja lekarz byl zaniepokojony jej wygladem. Wynik badan byly bardzo dobre na szczescie :) ona jest bardzo drobna,ja tez taka bylam i nadal jestem. Moze to genetyczne...Raz w tygodniu kupuje jej obiadki w tubce,wyciska sobie i zjada,fajna forma urozmaicenia sposobu jedzenia. Moja coreczka to zywczyk,ona nawet jak siedzi przy stole to rusza nogami,wiec ta tubka jest dobrym rozwiazaniem,obiadek wedruje do brzuszka,a nie laduje na podlodze.Polecam :) Dziewczyny-bardzo fajnie bylo Was ujrzec,atrakcyjne z Was kobietki :) no i blond wsrod naszych dzieci kroluje :) Szanta-nie boj sie dodac zdjec,w ustawieniach zaznacz opcje,ze chcesz,aby zdjecia widzieli tylko znajomi,moje widza tylko ludzie,ktorych zaproszenia zaakceptowalam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja myslaalm ze cos z ta moja corcia nie tak ze makaron suchy zjada ;) ryzu tez probowala, wogole doprowadza mnie do szalu kiedy sobie krzeslo do blatu w kuchni przysuwa i wtedy to juz nie ma granic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Duza ma wysoka goraczke :( sama nie wiem czy chcialabym czy nie ta swinska grype .... poczekamy zobaczymy Narazie 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamo E- biedna Ewelinka,moze to przeziebienie,napisz co z Nia... Z naszych niedzielnych planow nic nie wyjdzie,moj M. przypomnial mi,ze w niedz idzie na mecz!!! Tez bym chciala pojsc :( w takim razie za tydzien sie wybierzemy,mam nadzieje,ze to spotkanie dojdzie do skutku!!! Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mama E - i jak mala? spadla ta goraczka? pospalyscie cos w nocy? I jak malutka mala??? ❤️ dla Was

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wcielo mi posta 😡 goraczka powrocila o 5ej rano, niestety, teraz znow zbilam z 38.7 do 37.1 ale tamiflu mamy juz w pogotowiu :o chociaz ja nie za bardzo wierze ze to swinska na s wziela. Kurka, ze teraz do lekarza isc nie mozna!!!! Martwi mnie tylko malenka bo ona tez mi sie ciepla wydaje i cala noc pila co 1.5-2 godziny jak nigdy. Ja, nocka niesprzespana, wiec wiecie jak sie czuje :o LadyC, w tym wypadku to bym i tak zrezygnowala bo nie wiem czy bedziemy mogly z domku wychodzic .... ale co sie odwlecze to nie uciecze ;) zycze wam dobrego (lepszego) dnia kobietki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mama E - wspolczuje :( mam andzieje ze maluchy szybko wroca do zdrowia (tzn najmniejsza ze w ogole nie zachoruje tylko glodna byla :)) - i to bez tamiflu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj cicho siedzialam bo weekend troche zajety a dzis mala miala szczepienie przeciw gruzlicy i calutenki dzien spedzilysmy poza domem wykorzystujac pogode :) Dzieki dziewczyny za dobre mysli, slowa i fluidki :) Mysz juz ok, ale jedziemy na antybiotykach. W czwartek jak juz mowilam mielismy w pogotowiu tamiflu ale moj instynkt mi mowil ze to nie swinska, chociaz ta cholerna goraczka ciagle sie platala wokol niej. W piatek jak bylam na mojej kontroli 6 tyg. to porozmawialam z lekarka i opisalam symptomy dodajac ze wg mnie to cos bakteryjnego i ze zlosci mnie fakt ze nie moge z nia przyjsc do przychodni... zaraz nas umowila na popoludnie :) No i niby lekarz sie upieral ze wg niego to jakis wirus, ale antybiotyk nam dal - po powrocie do domu goraczka znowu w gore 38.8 wiec zaczelismy podawac ten antybiotyk i juz w nocy bylo o wiele lepiej, Mysz przespala calusienka noc i to w swoim lozku ;) i od tego czasu niet goraczki, tfu tfu :) kolacja na stole ;) do potem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no, juz najedzona :) Tak ajk mowialam, dzis spedzilam caly dzien na swiezym powietrzu :) i duzo chodzac bo trzeba w koncu sie za flaka brac! Malenka bardzo dobrze zniosla szczepienie, obylo sie tylko z jednominutowym wrzaskiem :) a potem nie wiem co mnie napadlo, ale wlaczyl mi sie motorek i jak zaczelam isc to tylko szlam, szlam, szlam .... zrobilysmy sobie przerwe na obiadek i lekture gazety, i potem znowu wedrowka :) na koniec, w nagrode fundelam sobie ciacho :D:D:D i wsiadlam w autobus by pojechac po duza do przedszkola. Dzis opanowalam tez technike (jeszcze trzeba udoskonalic) noszenia duzej na barana i pchania wozka ... A teraz potrzebuje masazu nog!!! :D Jutro Mysz w domu, oby pogoda dopisala to znowu sobie wyjdziemy, lecz z buggy board tym razem!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×