MATKI POLKI W WIELKIEJ BRYTANII

jezuuuuuuuuuuu nie wiem czy zetelna --------rzetelna mniejsza z tym jakas kiepska i tyle kilogramy dodaje i juz:):)

ja wagi nie mam nawet. a moze by sie przydala

Malgorzatka - szanta to od piesni (zawodzen) marynarskich :) Ale skojarzenie z szamanka bardzo mi pochlebia, dziekuje :) Ja dostalam wlasnei calamine lotion, i dziala, dlatego sklonna jestem uwierzyc, ze swedzenie sobie wmawiam. A poprzednio bilirubine mialam OK, nie jestem pewna czy kwasy zolciowe robilam (pewnie tak), a jedyne co mi roslo niebotycznie to ALAT i ASTAT, no i fosfataza, ale ta ostatnia to moze. Tu na BILA czekam, bo musza wysylac do Winchester, ale powiem Ci nie mam pojecia czemu tyle to trwa, w koncu chyba nie wysylaja tych probek piechota??? Ja tez wagi nie mam, zreszta waga to mnie akurat malo strzyka, bardziej wierze w to, co widze :) A widze, ze i tym razem bedzie ciezko, oj ciezko...Bede sie musiala dopytac, bo w Polsce byl bezwzgledny zakaz cwiczenia przez 6 tyg, a tu zaraz na drugi dzien po cc przysylaja fizjoterapeute zeby ustawil cwiczenia???I w ulotce wyczytalam, ze mozna zaczac cwiczyc jak tylko sie czlowiek dobrze poczuje. No ale optymisci pozwalaja wyjsc do domu po pierwszej dobie, wiec tez w to nie za bardzo wierze... Flyfly - dobrze ze to tylko katarek, swietnie ze maly je, to najwazniejsze, szybko wroci do siebie! Zdrowia zycze! Wasze zyczenia pomogly, Mieszko zdrowy, za to ja zasmarkana od poczatku :( Mama E - ja wloskie lody uwielbiam, zaproszenie przyjmuje!!!! Od razu!!! W wigilie to ja tez tym razem nie poszaleje, kilkudniowy maluszek moze nie byc zachwycony uszkami (Aaaaaaa uwielbiam ;() , smazona rybka itp :(((( I dobranoc Wam zycze, spokojnej nocy mamusie :)

Hej dziewczynki, ja już od 2 godzin śmigam i zaraz szykuje sie do ginka. Zobacze moją małą istotkę:-))) Kurcze, ona ma po 4 razy dziennie czkawke, w nocy też mnie obudził skaczący brzuszek. Czy to normalne?

witam, miśka nie martw sie moja miala chyba nawet czesciej czkawke ale to nicgroźnego choc tez sie martwilam :) szanta zdrówka zycze :) Fly Fly mam nadzieje że katarek przeszedł :) Mama E ja tez dołaczam sie do klubu wielbicielek lodowych ;) milego dnia szkoda ze nie odzywa sie majka niezapominajka z Preston:(

No jak mi juz nicka zmienilyscie to sie musze dostosowac ;) Wagi tez nie mam bo sie sama w depresje wpychac nie bede, a widze jak to wszystko wisi to nawet nie wazne ile ja waze :o No ale lody, prawdziwe wloskie, to w 40tu roznych smakach maja! I caly rok otwarci! A latem to wspaniale ice coffee robia! Na serio, przyjezdzajcie dziewczyny do South Woodford! Moze tu nie ma zadnych innych atrakcji, ale lody sa pycha! Pytalyscie sie o Swieta? My tez w UK zostajemy, pierwsze swieta jako nasza mala rodzinka. troche mi zal Lukaszka, bo jego babcia, ktora go wychowala i rozpuscila, ma jus 89 lat i nigdy nie wiadomo kiedy...., no ale ja pracuje do nowego roku i nie ma co wyjezdzac na 2 dni :( Ale jakos to bedzie, Lukasz juz sie doczytuje roznych przepisow na przepysznosci - mowilam Wam ze to on w domu gotuje? I to jeszcze jak dobrze! A z cwiczeniem po cc to nie wiem ile czasu trzeba odczekac. na wizycie po 6tyg lekarka mi powiedziala zeby sie jeszcze wstrzymac. Od poltora misiaca ma jakies dziwne bole w podbrzuszu i tez nie czuje sie zeby zaczynac za bardzo energetyczne cwiczenia. Jutro robie USG to zobaczymy co tam w tym brzuchu jest :o

zaczernilam sie, zeby nie bylo :D stopki dodam pozniej

Dzien dobry. Dziekujemy za zyczenia katarek jakby mniejszy maly spal spokojnie:):) Mama E ja bede pisac Asia tak mi wygodniej:):) Hmmm Szanta no kurcze teraz ty ,a sio katary taka pora niestety same choroby:(:( Moja mama przylatuje w niedzilele nie moge sie juz doczekac:):) HMMM znalazlam mrozone flaki w lodowce i robie je dla meza on je uwielbia ,aaa FUJFUJFUJ ja tego zapachu nie znosze mowie malemu to dla tatusia nie dla nas:):)Mama pewnie nastepne porcje przywiezie hmmmm ciekawe czy mi wyjda bo nigdy nie robilam wczesniej. Gotowanie ja lubie jak maz gotuje ,ale ma czas tylko w weekend to korzystam w tygodniu moja niestety dola. Oj lece maly wola ehhh.

ja swieta w angli zle wspominam. Rok temu spedzilismy je w Londynie u znajomych. POlskie tradycyjne potrawy, ladnie nakryty stol, nawet oplatek. Zadnego odczucia, ze to swieta niestety. Pewnie teraz byloby lepiej bo nasza rodzinka juz wieksza i gdybysmy mieli spedac BOze Narodzenie tutaj, to pewnie wlasnie we trojke byloby nam najlepiej. A tak bedzie sajgon w Polsce, bo w swieta robimy chrzciny i tesciowa juz zaczela panike, bo tyle ludzi, tyle roboty i balaganu. Niestety dopiero na Sylwestra pojedziemy do mnie. skad w waszych facetach chec do gotowania. Moja to potrafi i owszem, ale teraz kiedy ma zonke na macierzyskim, mamuski go dodatkowo rozpuscily, to go batem do garow nie zagoni. Ja wiedzialam ze tak bedzie ale jak juz wroce do pracy to mu nie daruje :P dobrze ze wam katarki poprzechodzily. Szanta u Ciebie to jeszcze pewnie tamto ostatnie niedoleczone? A jesli chodzi nie o katar tylko takie tam kozy w nosku u dzidzi to jak sie ich pozbyc? sa gleboko i grucha nie dziala, a mala az bulgocze i chwilami jej nosek zatyka. My dzis na to nieszczesne szczepienie idziemy. Boje sie ze Julcie bedzie bolec bardzo i bedzie placz nieziemski.

malgorzatko, placz bedzie, niestety, ale tylko przes dwie minutki. Pociesz sie, ze dzieci w takim wieku maja bardzo krotka pamiec :) ale lezka tobie tez na pewno poleci. A z tymi kozami to ja tez jestem ciekawa. Ja zazwyczaj czekam az Ewcia wykicha troszke i potem lepiej wyciagnac paluszkiem, fuj fuj :) Malgorzatko, powiedz jak po szczepionce - teraz sie zorientowalam ze wy moze juz po ? flyfly - lubiem flaki!!!! mniam mniam a czy to prawda ze \"niedziela wigilii nie przyjmuje\"? mama moja tak mowi, no i w tym roku wigilia w niedziele to sie jej nie robi, ponoc.

AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAaaa kataaaaaaaaaaaaaaaaaaar protestuje, juz nie moge, niech ktos to swinstwo ode mnie zabierze, aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa Nie wiem czy to tamto niedoleczone, czy po tym jak sprzedalam Mieszkowi to mi podstepnie oddal, mam nadzieje ze nie bedziemy sobie w te i nazad przekazywac, bo sie wykonczymy :( W nocy wstawalam co 1.5, kurcze, jak przy karmieniu w najgorszych etapach :( Kozy w nosie- a probowalas Malgorzatka takim patyczkiem do uszkow? troche zmoczonym? Tylko trzeba ostroznie bardzo (wiem ze na opakowaniu pisza ze nie wolno, ale ja i tak tak uzywalam), najlepiej w dwie osoby jak druga glowke prztrzyma na wszelki wypadek. Koncze dziewczyny, bo umieram, jutro mam nadzieje zmartwychwstane. I tez wszystkie zapraszam do Portsmouth - piekne morze i okolice :)

Witam a my juz z babcia :) troszke lzej i juz o wczesniejszej porze zasiasc do kompa moge :) tesciowa sie zgodzila to na aqua areobik zaczynam chodzic od czwartku :) super ...juz sie niemoge doczekac :) o dziwo po powrocie przestala sie wtracac apropo ubioru i chartowania moich maluchow :) [tesciowa oczywiscie} Jesli chodzi o swieta to my zabieramy maluchy i tesciow do polski bo ani jedni i drudzy dziadkowie nie wyobrazaja sobie swiąt bez swoich pierwszych wnuczat (maz jedynak i wszystko jasne hihih) A jesli chodzi o maluchy to sa dziwnie grzeczne od kiedy babcia wrócila ,bo i mama bardziej wypoczęta hihi:) zastanawialam sie nad moim pseudonimem choc tak naprawde to moje imie ( tata wloch , mama Polka ) pisze sie cicone wymawia czikonewiec zmieniam na łatwiejsze do zapamietania KAJA2 bo naprawde nazywam sie cicone kaja ..... mysle ze zaakceptujecie ta zmiane

a wiec teraz KAJA29 bo dwoje maluchow hihi )

bo wpisalam kaja29 nie wiem czemu pozdrawiam

Kaja, Cicone - no to fajnie! troche podobne pochodzenie mamy - ojciec wloch mama polka ;-) teraz rozumiem z kad imiona ;) uczysz blizniaczki wloskiego?

narazie jeszcze nie bo chciala bym aby mowily tez po polsku wieć zaczne chyba od polsko angielkich slow zreszta moj maz mowi do nich po angielsku a ja po polsku ale kto wie moze i o wloski rosszerzymy

Lukasz kiedys wpadl na dobry pomysl zebym mowila do malej po wlosku jak on jest w pracy, po polsku jak on jest w domu, no i oczywiscie po angelsku jak sie spotykalam z innymi mamusiami. Nie wiem z kad ci mezczyzni czasami te pomysly biora! Ale tak na serio, znam dziewczynke, teraz juz 15to letnia, ktora wyrosla troj-jezyczna. Ja bede jakos probowala, teraz lepiej bo moja mama jest to caly czas klacha do Ewelinki po wlosku

Hej, witam wszystkie mamusie!!!!!!!!! Mieszkam od 4 miesiecy w PORTSMOUTH. Mam, prawie 2 letnia córcie. Na codzien siedze z mala, chodzimy na spacery, potem gotowanie i inne zajecia kury domowej. Mysle nad jakas opieka dla niej jakbym znalazla prace. Znalazlam playgroup dla niej, ale tam sa same lokalne angielki i ciezko sie wkrecic w ich towarzycho. CZy jest w poblizu mam w podobnej sytauacji?

szanta, utonelas w tym katarze? oj kobitko, gdybys nie w ciazy to bym wodeczke zalecala ;-) wirtualnego hug-a przesylam, taaaaaakiego wielkiego i cieplego zeby cie wygrzal i katarzysko przegonil!!! a do Portsmouth kiedys przyjedziemy :) po drodze do Cornwall - przed ukonczeniem 40 lat musze jeszcze sie serfu nauczyc!

No tak mnie sie marzy nurkowanie ,a co:):)Baby spelaniac swoje marzenia jak najwiecej. Jeszcze podroz do Chin na 2 miesice to mam zalatwione tylko czasu brak pewnie na emeryturze:):)

juz po szczepieniu. Bol byl ale nie az tak wielki, wiec i placz niedlugi. Moj GP, ktorego juz nieraz tu obsmarowalam, bo go nie lubie, zbadal mala i stwierdzil ze nie dzwiga dosc glowki jak sie ja za raczki podnosi. POwinna??? 9 tygodni ??? Moze to nasz wina bo malo ja na brzuszku kladziemy. Jak byla tesciowa to tylko sporadycznie bo ta zaraz skrzeczala ze dziecku zle tak. Wiec idziemy do GP za dwa tygodnie jeszcze raz. Szanta biedactwo niech juz sobie idzie precz katarzysko, ale za drzwi z nim! Patyczkow sprobuje, paluszkiem nie pojdzie bo gleboko siedza :( koziska wredne Cicone to ty z tesciwa na ten aqua ?? czy jako nianie a Ty sama? ja chcialam i nawet namawialam kumpele ale ona mowia ze tam same wieloryby chodza i ona nie chce, tylko zwyczajnie na basen, ale nie teraz bo ona czasu nie ma. Bryndza. Sama nie za bardzo mam ochote chodzic. Moze kogos innego namowie. A Twoje imie ladne ale ja gapa dopiero po jakims czasie sie zorientowalam, bo czytam wymowe czikonewiec i mysle jak to mozliwe hehe. ale Wy dziewczyny international jetescie. A jakie paszporty beda mialy maluchy wasze? Nurkowanie. Flyfly? ja tchorz jestem i nawet plywam ledwo ledwo.

Ania!!!!!!!!! W Portsmouth?????????? Wreszcie ktos!!!! Bardzo bardzo sie ciesze :)

Malgorzatka- nie wiem ile dzwiga, ale u nas bylo podobnie, jak sie ciagnelo za raczki to nie podnosil glowki (tez nie znosil lezec na brzuszku). Sa na to fajne cwiczenia, jak bedziesz chciala to Ci poopisuje, u nas po dwoch dniach juz podnosil glowke jak sie patrzy :) Katar mam dalej :( (dziwne, nie?) ale plosze go Olbas oil :) Mama E - ja tez chce surfowac, moze byc Kornwalia, a najbardziej to bym chciala na kitach :) A tutaj mase ludzi surfuje, wiec zamierzam na wiosne/w wakacje powalczyc :) W koncu jak juz mieszkam nad samym morzem, to trzeba z tego korzystac :) Nurkowanie tez jest fajne, w zasadzie jesli o mnie chodzi to dziwne ze sie z pletwami nie urodzilam zamiast nog... OK, uciekam sie inhalowac, do jutra, jutro siedze w domku (liczac na to ze mi placa za to :) Ania z Portsmouth - koniecznie pisz jeszcze, ja tu od 4 lat siedze :)

No to na dobranoc... tak chcialam wczesniej isc spac ;) Malgorzatko, ja tez nie kladlam E na brzuszku, cos mi nie pasowalo - potem zrozumialam jak mi mama powiedziala ze ja sama nie lubilam jak dzidzia bylam. To chyba podswiadomie E nie kladlam - mniejsza z tym, chodzi mi o to ze E bardzo ladnie podnosi glowke (no ona troche starsza). Nie przejmoj sie za barzo, dzieci rozwijaja sie na swoj sposob, na przyklad moja nie raczkoje ale juz samodzielnie siedzi (za tydzien konczy 6 miesiecy!) a na brzuszku ciagle nie chce :o ja jej nie zmuszam ale od czasu do czasu ja poloze. A wczoraj mama mi mowi ze E przewrociala sie z pleckow na brzuszek! Ja to mam taka teorie, ze dzidziusie robia to co lubia, nie ze nie umieja, tylko ze jak nie lubia to nie robia :) Szanta, ja na kitach tez bardzo bym chciala! a tak na prawde to zaczynam robic liste rzeczy do zrobienia przed 40stka! taka sama zrobilam przed 30stka i zrealizowalam prawie wszystkie marzenia :) flyfly, te Chiny to tez fajny pomysl! Mnie jakos do Mongolii ciagnie (tylko zadnych zartow teraz!). A tak wogole to caly swiat bym zwiedzila! no to teraz dobranoc! karaluchy pod poduchy a zyrafy do szafy! buzka!

Hej dziewczyny!!!! Mam pytanko.Zrobilam test i wyszly mi dwie kreseczki.Lece do polski samolotem,czy to nie zaszkodzi fasolce?

Dzien dobry. Agnieszka nie zaszkodzi fasolce tylko nie nos ciezkich toreb. Malgorzatka to jest tak jedne dzieci bardzo preferuja pozycje na brzuszku spia leza i jest im dobrze. Inne za nic na tym brzuszku nie beda lezec od razu placz i tyle.Pamietaj pozycja na brzuszku jest bardzo zalecana dlatego ,ze babelek sobie cwiczy miesnie barkow i miesnie szyji ,a to jest wazne dlatego ,ze pozwala na coraz mocniejsze trzymanie glowki ,a tez lezac na brzuszku lepiej pracuja jelita. Nie sugeruj sie w pewnym momencie ,ze jak jest dziecko na rekach i zaczyna trzymac coraz lepiej glowe to miesnie sie wzocniaja te rzeczy nalezy niestety cwiczyc. Kladz mala na brzuszek pare razy dziennie bedzie lezala coraz dluzej wiem ,ze to nie latwe jak zaqczyna plakac ,ale krzywdy jej nie zrobisz. Lekarz podciagajc za raczki widzi jak sie miesnie wzmacniaja glowa leci do tylu to normalne mozesz powolutku robic tak jak lekarz tylko nie do pozycji siedzacej tylko lekko podciagajac. Moj maly pozycji na brzuszku nigdy nie lubial chociaz dziennie na nim spal na mnie lub na mezu tak 1.5 h.Kiedy opanowal obracanie sie samemu to juz uwielbia i tyle tylko klopotu ,ze po jedzeniu czesto trzeba pilnowac bo ulewal. Zwroc tez uwage na to czy mala nie preferuje spania z glowka na ktoras strone bo to tez nie dobrze chociaz w anglii twierdza ,ze to nie ma znaczenia ,a ma i to duze. No moj zaczyna pelzac po podlodze do tylu juz coraz dalej ciekawa gdzie go znajde dzisiaj:):) # No to ja sie namadrzylam .Szanta napisz o tych cwiczonkach zawsze to dobrze wiedziec jak pomoc dzieciatkowi. Jeszcze musze sie pochwalic jak malemu ugotowalam zupke to jadl tylko mu sie uszy trzesly ,a z sloiczka nie ruszy nie ma szans.

Flyfly - same madre rzeczy napisalas - bede pamietac o tym spaniu na ktoras strone, nie wiedzialam, ze tu im to nie przeszkadza :) Gratulacje z okazji wejscia (wpelzniecia) w nowy etap zycia! obawiam sie ze niestety teraz powoli koncza sie dla Ciebie dobre czasy, maly moze wpelznac absolutnie wszedzie, co wiecej, bedzie to usilnie robil :) Ale jakies pol roku, i potem juz jest z gorki. te cwiczenia o ktorych pisalam - Trzeba usiasc wygodnie w fotelu albo na kanapie, kladzie sie male u siebie na kolanach, i podlozyc mu dlonie za barkami pod glowke. Potem delikatnie sklaniac glowke do siebie - kilka razy, tak z 5 max. Potem, ciagle asekurujac glowke od tylu podnosic delikatnie za barki wlasnie, tez kilka razy. I ostatnie - chwycic za nadgarstki, i pociagajac za raczki podnosic do gory w kietunku siedzenia (ale nie az tak daleko - trick jest taki, zeby na poczatku pomagac dziecku swoimi nogami. To brzmi troche karkolomnie, lepiej chyba zobaczyc doladnie jak ktos to robi. I jeszcze jedno - polozyc sobie maluszka w poprzek przez kolana, tak zeby glowka mu swobodnie opadala z jednej, a nozki z drugiej strony, i poruszajac na przemian nogami pokolysac go przez chwile, potem myk na druga strone. Byly jeszcze ze dwa inne, ale w chwili obecnej nie kojarze, moze sobie przypomne. Mama E - Wojowniczka to Ty dopiero jestes! Podziwiam planowanie - i realizacje planow - mysle ze to swietny pomysl, moze uda mi sie skopiowac :)

dzieki dziewczyny za rady. POcwiczymy sobie z Jula. Ja sie nie martwie przesadnie, ale moj maz... . Julka rzeczywiscie od poczatku wolala spac na prawej stronie glowki, juz w szpitalu. POtem w domu zaczelam jej przekrecac ba druga strone bo nawet jej sie kostki poprzesuwaly, ale po jakims czasie wrocily do normy. Teraz nawet nie zwracam uwagi ktora strone preferuje, wydaje mi sie ze juz tego tak nie widac, ale ja poobserwuje. A o czym to moze swiadczyc Flyfly? Chyba musze konczyc bo mala nie spi a slodkie popiskiwania i gruchania sa coraz bardziej niecierpliwe. Ide pogadac z coreczka :)

FLYFLY dziekuje za odpowiedz,nie dede dzwigala,tylko mi chodzi o to ze jest róznica cisnien,i o to sie mrtwie.a czy was na poczatku ciazy pobolewalo podbrzusze,bo mnie chwilami pobolewa i mam takie wrazenie ze zaraz okres dostane.Pytam Was bo Wy juz przez to przeszlyscie,a niepokoi mnie to

Agnieszka - pobolewa, nie martw sie, w zasadzie cala ciaze pobolewa, z roznych powodow. O ile nie jest to bardzo ostry bol nie do zniesienia, nie ma sie czym martwic. Roznica cisnien jest, ale po pierwsze - kabina jest hermetycznie zamknieta, po drugie maluszek jest u Ciebie w brzuchu. Kobiety lataja od wielu lat, nie ma zadnych przeciwwskazan.