Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Jagoda Lee

Kącik naszej poezji.

Polecane posty

**___** _**___**_________**** _**___**_______**___**** _**__**_______*___**___** __**__*______*__**__***__** ___**__*____*__**_____**__* ____**_**__**_**________** ____**___**__** ___*___________* __*_____________* _*____0_____0____* _*_______@_______* _*_______________* ___*_____v_____* _____**_____** _______*****_______ Kurczaczków Zielonych Baranków Czerwonych Bazi Różowych Pisanek Kolorowych Dyngusa Tęczowego I Wszystkiego Dobrego, życzy... P...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wielkanoc to czas otuchy i nadziei. Czas odradzania się wiary w siłę Chrystusa i drugiego człowieka. Życzymy, aby Święta Wielkanocne przyniosły radość oraz wzajemną życzliwość. By stały się źródłem wzmacniania ducha. Niech Zmartwychwstanie które niesie odrodzenie napełni Was pokojem i wiarą, niech da siłę w pokonywaniu trudności i pozwoli z ufnością patrzeć w przyszłość...:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O , Tajemniczy Panie -jaki piękny króliczek :) Dziękuję za życzenia :) Moi Kochani -życzę Wam ,aby te Święta były początkiem czegoś pięknego , radosnego .Żeby dały Wam wiarę w swoją siłę , niepowtarzalnośc :) Ciepłych , spokojnych i pełnych optymizmu Świąt Wam życzę 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rozbita jest ma dusza na zbyt wiele części. zamarła nadzieja jak serce starego człowieka, nikt nie zapłakał. umysł to ocean spokoju spoglądam z brzegu ostatni raz zachodzi słońce. opuściła mnie wiara trzepoczą się w piersi śmiertelne motyle. zgubiony zgubiony jestem. przychodzą aniołowie o drobnych dłoniach dotykać sumienia śpiewać do snu niczym zmęczonemu dziecku które przegląda się w mych oczach. spod powiek płyną nagie uczucia uderzają o ziemię na podobieństwo rozszczepionych gwiazd co przemierzą wszechświaty dopóki się nie złączą. dla ciebie swe imię mogę zapomnieć a ciało wystawić na spalenie ale wszystko mieć będę jeśli twa miłość nie ustanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Turcy
Cel, jaki stawia so-bie islam, to zgro-madzić na modlitwie ludzi różnych ras i lu-dów: Arabów, Irańczy-ków, Turków, Hindu-sów, Kurdów, Mongo-łów, Andaluzyjczy-ków, Afrykańczyków, Słowian, Indonezyjczy-ków, Berberów, Chiń-czyków. Wszyscy modlą się zwróceni w kierunku Mekki. Azan, czyli wezwanie do modlitwy (Allahu akbar: "Bóg jest wiel-ki"), przypomina wier-nemu pięć razy dzien-nie, że Bóg jest Bo-giem wszystkich i że zaprasza, aby zwrócić się ku niemu. Kiedy Mahomet i Gabriel jechali dalej nie spiesząc się, gdyż jako wybrańcy Boga mie-li przed sobą wieczność, spotkali Dawida i Salomona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jagoda ----> co tam u ciebie? Wiosna powoli, nieśmiało się nam przytrafia. Lubię taką pogodę. I takie wieczory, jak dziś... księżyc w morzu granatu, a w powietrzu TEN zapach... właśnie wróciłam :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maleńka- wiosna i wczesna jesień to moje ulubione pory roku :) Wiosna - to czas budzenia się , rozkwitania , energii , a jesień to takie uspokojenie , wyciszenie , zadumanie .Takie dwie skrajności i może dlatego tak je lubię :D U mnie po staremu. Dzień za dniem ,ale nauczyłam się cenic taką normalnośc bez burz i wichur :) A co u Ciebie ? Przypuszczam ,że nauka , nauka ......................:) Ciepłe pozdrowienia i wiosenne uściski 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O codziennym życiu mógłbym napisać powieść a nie wiersz. ;) Ale nie dlatego, że takie ciekawe, a dlatego, że skomplikowane... częściowo na moje własne życzenie. Cóż, nigdy nie lubiłem mówić o sobie. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jagoda ----> trochę nauki (jadę znowu do Londynu na początku czerwca, więc do tego czasu muszę wszystko zaliczyć :( ), trochę obijania się i ostatnio mnóstwo użerania się z ludzką głupotą... ehh... nawet nie warto wspominać. A wiosna... kocham :D po prostu. A co do normalności... Ostatnio mam same burze, jedne małe a drugie ogromne. Raz na górze raz w parterze, tak to u mnie ostatnio jest. Planuję, układam sobie wszystko, próbuję stawać na nogi tylko po to, żeby jedna chwila, jedno słowo wszystko zmieniło, wszystko popsuło. I od nowa. Kiedyś to lubiłam. Teraz? Teraz nie wiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alcolumb- to napisz powieśc .Chętnie poczytam :) Tak ,życie codzienne bywa bardziej zagmatwane niż niejedna psychologiczna powieśc :) Ale nikt tam na górze nie powiedział nam ,że będzie prosto i przyjemnie . Maleńka -a słowa mają moc ranienia do krwi .Wiem coś o tym .Ja jednak codziennie wstaję rano z nadzieją ,że może to właśnie dziś zacznie się coś , co będzie początkiem :) Kochani - pozdrawiam Was ciepło :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jagoda -----> A ja niestety chyba przestaję wierzyć w pewne sprawy... Przykre to. Nie wiem, czy na zawsze, czy tylko na chwilę. Czas pokaże. Na razie... czekam aż coś się zmieni. Też wszystkich pozdrawiam cieplutko 🌻 :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jagoda 🌼 im więcej ciebie obok mnie tym grubszy mur między nami buduję go uparcie z obaw niepokojów złych snów czy kiedyś spróbuję wykuć w nim na nowo drzwi i czy ty będziesz jeszcze wtedy szukał do nich klucza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×