Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Kuchnia

Nasza kuchnia na kawkę

Polecane posty

ELLLLOOOOOOOOOOOOO. Witajcie babulce kofane moje. Musialam skrobnac cosiczek.Wszyscy w domku juz zdrowi,a ja nie moge dojsc do siebie. Kochana DUNIECZKA przekazala Wam slowo w slowo to co Jej napisalam. Ciesze sie z tego ze: u Malinusi juz wszystko dobrze Inka miala swoje swieto........-stara dupa. Monisia ma sie juz ciut lepiej,a z Kasiulka to mozemy sobie raczki podac.Zdychamy obie. Brydzia juz wrocilaIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIII Nie wiem co mam Wam pisac-nie przeczytalam wszystkiego. TA grypa mnie zabije--goraczka i katar to nie do zniesienia.Febra mna trzesie i kaszle jak 100 karabinow.Mam zmienione lekarstwo wiec moze to mnie postawi do pionu?????? DZIEWCZYNKI KOCHANE PAMIETAJCIE NO WY O MNIE WSZYSTKIE A JAK WYDOBRZEJE TO NAPISZE WIECEJ.TERAZ MAZ MNIE ZAGANIA DO LOZKA. KOCHANE MOCNO WAS SCISKAM I DO ZOBACZENIA. Wasza KASICA.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość -agripa-
Bry wieczorek drogie koleżanki:)Taki mnie leń dopadł,ze nawet nie zagladałam tu ostatnio,a przeciez całe dnie siedzialam w domku,az wstyd sie przyznać:DWreszcie zapalenie zatok odpuscilo ,mam nadzieję,że na dobre,ale tak mi sie spodobalo na tym wolnym,ze zamiast do pracki od poniedziałku biore sobie jeszcze tydzień urlopiku. Katarinka wracaj nam szybciutko do zdrowia. Monia,cieszę sie,ze już minęły Ci te smutki,bedzie dobrze ,musi być!!! Brydziu witaj na ziemi ojczystej,nie ma to jak w domku,choc pewnie tęsknic bedziesz za swoja drugą połówka.Ale nim sie obejrzysz znowu bedziecie razem. Dominika i jak tam wyprawa z dzieciaczkami tramwajem? Buziale slodziutkie przesylam cmok,cmook...i zapraszam jutro na kawke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kochane :D 13go wszystko zdarzyc się może :) donoszę wszem i wobec,ze jestem ubita, przybita i zmęczona POZYTYWNYMI emocjami. tylko tak z zupełnego zaskoczenia za wiele ich było jak na takiego kurdupla.....:( dostałam nagrodę dyrektora z okazji dnia nauczyciela. tak niespodziewanie,że jak wyczytano moje nazwisko to najpierw do mnie nie dotarło, potem mi zaczęły sie trząść nogi, a potem się popłakałam :D a potem dostałam dwie (z dziesięciu) nadród plebiscytu uczniowskiego: tzw \"złote cegły\"- w kategorii \" nauczyciel z poczuciem humoru\" i \"nauczyciel przyjaciel\" w kilku innych byłam nominowana. ale,ze znowu było to niespodziewane i nagłe, a ja własnie przeżywałam nagrodę dyrektora, to nie powtórzę w jakich. może w poniedziałek mi jeszcze raz powiedzą :D żeby nie było tak różowo, to teść znowu w szpitalu... ale nie będę psuć sobie dziś humorku i idę ....spać. dobranoc i całuski. przelewam trochę szczęścia na was, bo mi aż z nim za ciężko :D naprawde czuję się przytłoczona ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Inka takimi przezyciami to Ty bądź \"przytłoczona\" nawet codziennie (oprócz teścia w szpitalu) :) Gratuluję!!!!!!!!!!!!!! :D :D :D Nie wiem w jakich kategoriach byłaś jeszcze nominowana, ale te cegły dostałaś w chyba najwazniejszych dla ucznia. Hehehe powiedziałam kiedys mojej córce, że zazdroszczę Twoim uczniom takiej nauczycielki :) No i teraz sie to potwierdziło! :) Super!!!!! :D :D :D Katarinko i Kasiulku Figi zdrowiejcie szybciutko, taka piękna jesień, że aż szkoda jej marnować na choróbska :) Figa, tez lubię pangę, Twoja mała wie co dobre :) PN wiedziałam, że poradzisz sobie świetnie z przedszkolakami :) Brydzia witaj Córo Marnotrawna na Ojczyzny łonie :D :P :D Papapa zycze Wam wszystkim snów ciepłych i puchatych :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość -agripa-
Własnie upiekłam pyszne ciasteczka ,zapraszam na kawke,która sie skusi?:D Gratulacje Inuś🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość -agripa-
upiekłam faworki i slimaki z rodzynkami...jak moj K sie dorwie niewiele zostanie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość -agripa-
Tłusty czwartek dopiero w przyszlym roku Dominika,ale ja obzeram sie juz dziś.Moje faworki tez sa pycha ,takie kruchutkie daje do ciasta sporo wódki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość -agripa-
Ja tez juz po obiadku,ugotowałam cały gar zupki węgierskiej,chyba ciut więcej chili mi się wsypało,K od razu wypil cała szklankę soku :D Hej dziewczyny,gdzie się podziewacie??????????????????????????????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ech tej zupki węgierskiej to bym zjadła agripa;) Brydziu witaj w Poland:D wreszcie u siebie:) Ja zaraz się szykuję i wieczorkiem panieńskie a za tydzień będę druchną chyba mam pietra :o Papatki skarby ja wrócę dopiero jutro po południu i to jeśli będę w stanie:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mój teść ma raka. duzo guzów w różnych miejscach (m.in 12 w mózgu). nie da się już operować i leczyć. dziś dostaliśmy wyniki tomografii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Inka, tak mi przykro, z powodu teścia. Moja teściowa też miała raka. Od wykrycia przezyła 6 lat. Życzę Twojemu teściowi, by był wyjatkiem (jak lekarz nam powiedział, zdarzają się!) A my bylismy wczoraj na imprezce urodzinowej mojej bratanicy. Jak miło być gdzieś, gdzie nie ma remontów :P ;) Tak jakoś czysto i przytulnie :) Dobrze, że dom mamy ocieplony. Bo ekipa zdemontowała wszystkie kaloryfery. A zanim założą to ogrzewanie podłogowe, to trochę potrwa. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sciskam i mysle! Ineczko, tak mi przykro!!! Nie mam chwili dla siebie na razie. Jak znajde,to napisze wiecej. Tesknieee za Wami! Lepszego tygodnia niz ten poprzedni!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość -agripa-
W mojej rodzinie tez byl przypadek raka żoładka,moja kochana babcia zachorowala,także wiem,co to znaczy ten ból...:(Smutno sie jakoś zrobiło,moze jutro będzie nowy ,lepszy dzień.Jestem z Toba myslami Inuś... Uściski i 🌻dla całej naszej pięknej płci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ok, zmiana tematu :) Właśnie wróciłam z Czech. Byłam na wizycie kontrolnej u mojej ortodontki. Stwierdziła, że wyniki mam rewelacyjne. I poprawiła mi humor, bo powiedziała, że skoro tak ładnie koryguje mi się wada, tzn. że wiek biologiczny mam znacznie niższy niz metrykalny :) (hehehe zawsze tak sądziłam, ale miło, gdy usłyszy sie to od kogoś innego) :P :) W domu remontu ciąg dalszy. W całym domu w użytku sa tylko 2 sypialnie, które \"robią\" teraz również za salon. kuchnię, jadalnię, pokój do pracy, aaaa... no i za sypialnię dla naszych psów :P :) Czy u Was też w nocy przymrozki? U mnie niestety są!! Pierwszej nocy mieliśmy w domu 14 *C!!!!!! Wiec wstawiliśmy piecyk gazowy. Teraz mamy 20*C, więc luz :) :) Dziewczyny moje kochane, ściskam Was gorąco, a teraz zmykam, bo po podróży padam na twarz. Papapa, słodkich, kolorowych snów Wam życzę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem, jestem, zagladam i czytam. alenie mam siły już klikac w klawiaturę, bo cóż oprócz sciezki smierci na szczęscie jest jeszcze ściezka zycia :) a świninki nie dają o tym zapomnieć,że jeść muszą. także zachowuję trzeźwy umysł i całuję was mocno :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez zagladam tu,Kochane,ale mam takie przeboje z tym slubem naszym,ze po prostu nie mam sil o tym pisac, a tylko tym zyje obecnie. Naprawde nieciekawe rzeczy przezywam. Jak sie to ulozy jakos,to na pewno dam Wam znac, ale na razie to co chwile cos nie tak:( Mysle o Was intensywnie i trzymam kciuki za wszystkie Wasze sprawy-te duze i te malutkie:) Buziaki i usciski!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Udanej soboty i calego weekendu, Dziewczynki! Mysle o Was!!! Moniu, odezwe sie, jak sie u mnie zmniejszy to kongo ze slubem. Teraz nie mam jak sie spotkac-nast. tydzien bedzie najgorszy:( Wszystko sie wyjasni, wiec moze wstepnie sie umowmy na koniec pazdziernika/pczatek listopada. Sorry, ze nie moge wczesniej! Sciskam Cie mocno, a Kasie jeszcze mocniej:) Mam nadzieje, ze u Was wszystkich lepiej i ze poczucie humoru Was mimo trosk nie opuszcza! Ineczko, mysle o Tobie i T.bliskich b.intensywnie! Caluje Was wszystkie! Malinowo z domieszka cynamonu:) (Malinko, dla Ciebie calusy podwojnie malinowe:) )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ZMARNOWALAM SWOJE ZYCIE I NIC DOBREGO JUZ MNIE NIE SPOTKA PRZY TYM MEZCZYZNIE Z KTORYM JESTEM OD 19 LAT. DUPA DUPA DUPA.JEDNO ZA CO MOGE MU PODZIEKOWAC TO DZIECI.NAJCHETNIEJ ZAMKNELABYM JUZ TEN ROZDZIAL MOJEGO ZYCIA............CO ZROBIE .....NIE WIEM??????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasienko, tyle o Tobie ostatnio myslalam!! Zastanawialam sie, co u Ciebie, jak sie czujesz! A tu nagle taka niepokojaca wiadomosc:( Az mi sie serce scisnelo! Kochana, jestem z Toba. Zaluje, ze nie umiem Cie pocieszyc! Nie napisze \'wszystko bedzie dobrze\', bo przeciez nie znam sytuacji:( Moge jedynie napisac, ze wspieram Cie na odleglosc i ze nadal intensywnie o Tobie mysle, wysylajac Ci pozytywne fluidy! Trzymaj sie, Kochana!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie, Kochane! Udanego tygodnia Wam zycze!! Aby byl naprawde dobry, pogodny, pelen milych wydarzen! U mnie bedzie to tydzien decydujacy:) Szczegolnie jutrzejszy dzien jest wazny, no i sroda, wiec wysylajcie mi pozytywne mysli:) jak juz cos bede wiedziala na 100%, to powiem Wam, z czym sie tu zmagam:) Na razie cicho-sza:) Buziaki! Mysle o Was i wspieram w Waszych sprawach! Caluje!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cholera, zaczarował ktoś swiat czy pomalował na czarno? napiszcie,że u którejś coś dobrego sie dzieje. Dunia- zakochane złotko, Jarzynko- brzusiu kochany odezwijcie sie pozytywnie plisssss. u mnie nic nowego. no moze tyle, ze zostałam sama ze sininkami na głowie i całą gadziną, bo mąż jeździ po lekarzach, radioterapiach i gdzie sie da. aż boję się samej siebie, bo czasem mam takie myśli,żeby to się już wszystko skończyło i niech swiat wraca do normalności. wiem,że jestem wredna zła i okrutna ale nic na to nie poradzę. dlaczego jest tak,ze z trójki dzieci, to mój mąż wziął na siebie wszystkie obowiązki opieki nad rodzicami? tym sposobem jeszcze kilka tygodni, miesięcy lub lat moje dzieci moga byc pozbawione opieki jednego z rodziców. kurwa, wiem że pieprze głupoty :(:(:( ide naprawiać auto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość -agripa-
Ojjjej...:(...ta wstrętna jesień tak wszystkich przybiła...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Noo, jakos zle sie dzieje w Kuchni!! Dziewczynki, czemu milczycie? Moniu, co u Ciebie? Ineczko, nie jestes zla, mowisz zupelnie szczerze i Twoje slowa i uczucia sa zrozumiale. B.Ci wspolczuje i kazdego dnia wspieram Cie! Trzymaj sie, Kochana! Wszystkie sie trzymajcie! Ja tu na Was czekam codziennie, choc tez mam kupe spraw i bieganiny-jutro decydujacy dzien. Ale nie moge sobie odmowic, zeby tu nie zajrzec:) Do Was. Sciskam i caluje! Cmok!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zaglądam i cisza.... na dworze wietrzysko, a pieprzyc to wszystko :D trochę mi się rymło, to znaczy,ze humor pomału wraca. Brydziuchna, ja czekam na relacje bo tak tajemniczo piszesz,ze się pieprzy,ze nic z tego nie rozumiem. wogólenie rozumiem dlaczego dziewczyny sie nie odzywaja, a juz najbardziej się denerwuję co u Jarzynki,że nie zdaje relacji z wyników badań.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
AniaX, no jakie piekne kwiatki zasadziłaś! :) Brawo! :) Brydzia, mam nadzieję, ze wszystkie tajemnicze sprawy rozstrzygna sie po Twojej myśli :) Trzymam za to kciuki i wspieram myslami :) Inka, te Twoje przemyślenia sa jak najbardziej normalne. U nas było i jest podobnie. Mój mąż tez ma dwójke rodzeństwa. Gdy chorowała teściowa to mąż lub ja jeździliśmy do lekarzy, szpitali itd. Teraz gdy problemy ze zdrowiem ma teść, to szpitale, lekarze itd. sa na mojej głowie, bo maż nadzoruje remont, a pozostałe jego dzieci ograniczaja sie do zapytania \" jak dziadek?\" Takie życie :) Tyle, że ja nie mam małych dzieci, jak Ty. Z drugiej strony pocieszam się, że skoro mąż tak troszczył i troszczy się o rodziców i swoje rodzeństwo, to dobrze o nim świadczy, chociaż czasami wkurza jak cholera! ;) A teraz cos z pozytywów, których mamy taki deficyt :) Remont postępuje :) Na podłogach sa juz ułożone wężownice do ogrzewania. Jak wszystko dobrze pódzie, może za tydzień będę miała włączone ogrzewanie :) Póki co, jest ciepło ;) :P Żeby nie było za różowo, dziś odłączono nam na czas remontu gaz. Wiec koniec z ciepłą wodą! :P Łazienki od jakiegoś czasu juz nam rozkopali, wiec myje sie po kociemu, w misce :( A teraz w dodatku ta zimna woda! brrrr.... Chyba pójdę wieczorem na basen, bedzie przyjemne z pozytecznym. No bo i popływam i będzie prysznic :) Wiecie, jak po takiej \"partyzantce\" docenia sie posaidanie normalnej kuchni i łazienki!? :) :P :) Kochane moje babulce, sciskam Was wszystkie bardzo, bardzo goraco i wysyłam Wam wszystkim pozytywne fluidy (oczywiście o zabarwieniu malinowym) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość -agripa-
Witajcie :) Kupilam sobie ta prostownicę Aniu ,ceramiczna,tylko co z tego nie chce mi sie wlosów prostowac,mam lenia na całego.Więcej nie bede tak szalec z cieniowaniem wlosów,bo później tylko klopot.A co do tego balsamiku,wiedzialam,ze pomoze;)ja juz skonczylam jedną buteleczke,teraz czekam na drugą. W pracy mam teraz niezly zapiernicz,zamowień kupa,bo swięta tuż tuż robota doslownie w rękach sie pali,na dodatek każda sobota od teraz jest pracujaca...Poza tym mnostwo przyjeżdża wycieczek szkolnych i nie tylko,wszyscy sa ciekawi jak powstaja takie cacka choinkowe.Takze jest gwar niesamowity i częsty ból głowy. Fajnie,ze znowu zaczęłyście tu zaglądać,bo troszke smutno tu od jakiegos czasu...i ta cisza...a za oknem jesień...szkoda,ze nie moge jak niedzwiadki przespac tego okresu i obudzic sie na wiosne,kiedy świat bedzie juz piękniejszy:D Słoneczny uśmiech i buziale dla każdej z Was🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość -agripa-
Jestem z Milicza...pożyczę nie ma sprawy:D Wiem ,że zima tez moze byc piekna,ale cholerny ze mnie zmarźluch,jak pomyslę o tym zimnie...brrrr juz mam gęsią skórkę;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość -agripa-
dolnosląskie ,blisko Wrocławia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
też nie cierpię zimy. a szczególnie ubierania kurtek, czapek itd... hihi, wyobraziłam sobie własnie moje włoseczki i prostownicę. u mnie nawet suszarka leży w kącie zapomniana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×