Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dunka

Kopenchaska od środy- czy ktoś ma ochotę się przyłączyć? Chude do maja!!!!

Polecane posty

cześc jefka gratuluje ci wyniku jestes Wielka-ja zaczne walczyć jeszcze raz ale jescze nie teraz, mam ten tydzien obfitujący w wypady do znajomych i.t.p a do diety trzeba samozaparcia i ciszy domowej, nie jestem taka silna że jak jesteśmy w gościach i widze dobre przysmaki to się zapre musze choć troszeczke,ale wiesz jak to jest tego troszeczke,tego kapke i ociupinke i zaś mam doła, ale za tydzien z nowym poniedziałkiem zaczynam kolejna walke z moim brzucholem i wtedy też pójde na tą obiecaną siłownie.tak żebym z dniem 01.07.2006 mogła dumnie do siebie powiedzieć ze jestem wielka :). napisz co dalej robisz czy masz jakąś diete, bo kopenhaską skończyłaś ?..więc co zmieniasz tylko nawyki żywieniowe czy coś jeszcze...??? bardzo goraco Cię pozdrawiam ,justkeee i sisil. napiszcie coś od czasu do czasu.może zaczniemy znowu razem za tydzień w poniedziałek,mamy troche czasu na przygotowanie się ? papapa-buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć krzysiu-pysiu, cieszę się ,że jeszcze na ten topik zaglądnęłaś i dałaś o sobie znać.Dziękuję za wyrazy uznania,ale ja z siebie nie jestem zadowolona.nie pokazała mi się 7-ka jako 1-sza cyfra na wadze(brakło mi kilosa),a to przez moje lenistwo-nie ćwiczyłam w czasie diety.Muszę to teraz nadrobić.a co do dalszego wyboru diety to najlepiej mi idzie na kopenhadze,tak ,że zamierzam ją dalej pociągnąć i czytałam ,że można tak zrobić trzeba tylko dodać jeden posiłek i urozmaicić nieco.W każdym razie baza to warzywa(zwłaszcza zielone ),owoce(od czasu ,do czasu),chude mięsa,dużo ryb ,trochę nabiału itp.Narazie zero chleba(czego nadużywałam znacznie -przyznaję),ziemniaków,makaronów,ryżu.....itd.I w lipcu musi mi się pokazać nie 7-ka ,a 6-tka jako ta 1-sza cyfra na wadze.Jak to mi się uda ,to mogę powiedzieć,że jestem wielka(ha,ha,ha)A póki co pozdrawiam i życzę sukcesów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zaczynam kopenhadzką od poniedziałku i chętnie przyłączę się do Was mam prawie 40 lat 163cm i 80 kg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zaczynam kopenhadzką od poniedziałku i chętnie przyłączę się do Was mam prawie 40 lat 163cm i 80 kg stosowałam tą dietę rok temu schudłam 6 kg ale potem wróciło z nawiązką. po diecie ważyłam 65kg teraz 80 więc mam wiele do zrzucenia. próbowałam różnych specyfików m.in. ostatnio vis vitalis mix - jest nawet niezły, ale najlepsze efekty to jednak miałam po tej diecie. zamierzam wytrwać 13 dni a potem będę stosować mixa. zamówiłam też zioła ojców bonifratów. muszę schudnąć i to sporo bo nie mogę już się na siebie patrzeć zwłaszcza że jest wiosna i w nic nie wchodzę z ubrań, a w lecie będzie jeszcze gorzej bo nie da się sadła zatuszować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witaj kaja775 fajnie że zaczynasz w poniedziałek zaczniemy razem, ja niestety wczesniejszym razem pękłam w brzedbiegach może tym razem mi się uda.ponad 10 jak nic mam do zrzuczenia dla mnie to masa kilogramów bo ciężko mi spaśc z jednego ale co tam zaczynam w poniedziałek. jefka czy słyszałaś coś o tabletkach youthful island to jest dosć drogie 140zł 120 tabletek ale podobno nie chce sie słodyczy i się po tym chudnie bo ten chrom na mnie nie działa :(pozdrawiam sisil ,justkeeeee co jest z wami ...??? oraz nowe koleżanki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam wszystkie panie :)) mam pytanie apropos tej diety ....dziś czwartek w poniedziałek mam zamiar zacząć walke!! ech oby skutecznie...co oznacza szpinak w tej dziecie....ile tego szpinaku?? pół paczk?? 10dkg ...ile?? bo nie bardzo wiem jak do tego podejść ...za odpowiedź z góry dziękuje :)) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam wszystkich!ja wprawdzie dietę zakończyłam w niedzielę,ale chętnie podopinguję tym, które w najbliższym czasie mają zamiar ją przeprowadzić.Może sama się jeszcze skuszę,bo to jedyna dieta ,po której najszybciej widze u siebie rezultaty.Przeszłam narazie na kapuściankę,bo mimo ograniczeń od kilku dni waga stoi jak zaklęta,a nawet raczej zaczyna rosnąć ,a nie spadać.Zobaczę ,ile pokaże po tygodniu kapuścianki.Krzysiu-pysiu nic nie wiem o tabletkach odchudzających ,bo ich nigdy nie zażywałam,podczas kopenhadzkiej brałam tylko drożdże w tabletkach na skórę i włosy.A teraz do soulowej.Szpinak ma tak mało kalorii,że możesz sobie pozwolić na szaleństwo i zjeść go tyle na ile masz ochotę(problem w tym,że mało kto jest zwolennikiem szpinaku i je raczej z musu i minim., a nie do woli)jeśli to mrożony ,to ma być pełna szklanka.,a najlepiej zjedz tyle ,żebyś nie czuła głodu(jak robi większość).Sisil ,justkaaa,a co z Wami?Jeśli dalej gubicie tłuszczyk,odezwijcie się nie pozwólcie temu topikowi tak szybko upaść.Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc..:) witam Krzysia-pysia...wracam znowu...caly czas czytalam topik, nie wpisywalam sie bo nie czulam sie na silach na diete od nowa...teraz chce sprawdzic jeszcze raz...czytalam ze zaczynasz od poniedzialku, ja zaczne od jutra....nakupilam dzisiaj szinaku i wolowiny..heheh powiedz mi bierzesz chrom..?? pozrowionka dla wszystkich...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
krzysia - pysia...teraz dopiero doczytalam, ze chrom na Ciebie nie dziala..przykro mi..:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześc fefinka! fajnie że jesteś ja mam ten tydzien jeszcze zakręcony wiec dopiero zaczynam od poniedziałku i musze tym razem dac siłe w tej mojej walce,normalnie czasami to mi się wydaje ze tyje i puchne od powietrza,no ten chrom nie zadziałał ale go cały czas biore już ponad tydzien moze jeszcze za wcześnie moze mój organizm potrzebuje wiecej tego chromu :).od poniedziałku biore sie ,musze takiego samozaparcia w sobie nazbierać ze szok ,bo jest ze mną zle czuje się coraz mniej atrakcyjna przez to sadło które mi zwisa. pozdrowionka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam...dzisiaj pierwszy dzien..poki co czuje sie w miare..zobaczymy co bedzie dalej..mam nadzieje, ze dam rade..pozdrowionka..:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny, a ja w kilka dni po kopenhadzkiej zdecydowałam się na kapuściankę i tys piknie,bo po drugim dniu 1 kilo do tyłu.A to ci dopiero będą jaja,jak po tygodniu kapuścianej schudnę tyle, co po dwóch kopenhadzkiej-OBY!!!!Już sama nie wiem ,czego się czepić,żeby odchudzanie dawało widoczne efekty,a wraz z kopenhadzką dobrze sie zaczęło i nie chcę tego zaprzepaścić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dietowiczki!Co tu dzisiaj tak pusto?Poniedziałek dzisiaj!-krzysia-pysia, fefinka miałyście dzisiaj zaczynać ?No,więc...dajcie znać co postanowiłyście..Od 18 .04 .06 udało mi się zrzucić 7 kilo,a do lipca musze jeszcze ok.10kg zgubić-cienko to widzę, ale może jakimś cudem uda mi się tego dokonać.Widzę ,że topik powoli umiera no i jak to bedzie z tym wzajemnym wspieraniem?Sisil ,justkaa zaglądacie tu jeszcze,a jak Wam idzie odchudzanie,duzo już zgubiłyście?Pozdrawiam i liczę na odzew .PA!PA!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurcze tak długo mnie nie bylo że zapomniałam jak się pisze:) ja już jestem 8 dzień niestety nie umiem jeść bez przypraw szpinak z czosnkiem i cebulą - uszonymi innych przypraw nie ma co oznacza że nie solę i nie pieprzę;) Jak na razie -4,5 kg ale właśnie dostałam @ więc możliwe że wcześniej organizm robił zapasy wody i innych składników mam jeszcze kilka dni, ale wiem że wytrzymam:-) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Grubas szafa
Cześc ja to jestem rarytas 196cm wzrosty 120 kilo żywej wagi. Taka wielka szafa w sumie to tłuszczu mam sporo , ale jestem bardzo nabity , mam ogromne bary , kości strasznie grube i mi kręgosłup siada. :P Do tej pory to prawie codziennie było 10 piwek , duża pizza , generalnie nie jem w domu tylko na mieście i zamawiam do domu. Skitki już mam. Jestem na 2 dniu tzn juz sie konczy 2 dzien. Jedzenie wogóle mi zwisa ja chce piwa , ale do rzeczy czy nie powinnienem stracić chociaż kilogram (wiem ze to woda ale mimo wszystko) już bo nie straciłem nic , pozatym wogóle nie czuję głodu ba czuje się najedzony czy to wina przemiany materii i czy w takim przypadku powinnienem rzucić diete? pozdrawiam . Pozatym czy jest sens robic aerobiczna 6 weidera bo podobno duzy wysilłek przy tej diecie powoduje ze nadmiernie spalane są mieśnie zamiast tłuszczu. pzdr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie chciałam zakładać nowego tematu,więc odgrzebałam stary. Dziś ZNÓW zaczynam kopenchaską,stosowałam ją już 2 razy.Za każdym razem schudłam tak 5-6 kg.Pierwsze 3 dni są najgorsze,ale jestem zmotywowana.Zaraz lece do sklepu po składniki :P.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też ją kiedyś stosowałam schudłam 5 kilo później stosowałam inne dietki lecz ta była najskuteczniejsza . obecnie ważę 65 kilo przy wzroście 170 i chciałabym schudną jakieś 5 kilo tylko jakoś nie mogę się zebrać :( może od następnego tygodnia...........................

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×