Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Wanka

Kiedy najwcześniej robiłyście test ciążowy

Polecane posty

Gość rozsan
moniczka27....ja niestety nie wytrzymałam i zrobiłam przed chwilą elektroniczny-niestety negatywny..:( ale coś mnie tkneło rozebrałam go w środku zwykłe 2-a paski lakmusowe i na jednym mocna krecha pod spodem jasna niebieska, a na drugim w miejscu testowym również słaba blada kreseczka....już sama niewiem?? może za słabe te kreseczki były żeby test coś potwierdził...hmm a @-ki dalej nie ma...normalnie ,,archiwum X,,...nic nie wiadomo, szkoda że obecnie jestem w szwecji i beta odpada ponoć strasznie droga i trzeba mieć pershon-numer..-którego jeszcze nie mam:( i wynająć tłumacza...ech jeszcze poczekam,i znów zrobie test:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 321Mysza
jesli w dniu spodziewanej @ mialas temp. 37 to mozesz myslec o dzidzi (zwlaszcza jesli nie masz zadnej infekcji-przezebienia czy kataru)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozsan
321Mysza-moja temperaturka utrzymuje sie dalej powyżej37....@'kę, powinnam dostać 7 lub 8, moje cykle są na zmiane raz28,-raz29 dni...ech jesli rano nie obudzę się ,,z ciężkimi dzwiami,,-(tak nazywam@-kę) to po jutrze zrobie jeszcze jeden zwykły test bez udziwnień typu test elektroniczny..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozsan
moniczka27-czekam z niecierpliwością na dobre wieści od Ciebie...trzymam okromnie mocno kciuki żeby rano były dwie ogromne kreseczki....czy cokolwiek innego co by potwierdziło przypuszczenia że jesteś ,,2w1,,:):):):):) A ja jeszcze mam w sobie nadzieję, że się jednak udało....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rozsan u mnie w 3 testach wyszla bardzo slaba krecha druga wrecz nie widoczna dopiero po trzech dniach od spodz @ jest wyarazniejsza . ja dzisiaj bylam na becie a wynik dopiero w srode wyywalczylam bo chcieli dopiero w piatek chyba bym zwariowala do tego czasu dziewczynki trzymam za was kciuki , choc sama jeszczee swojej dzidzi nie jestem pewna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i znowu nie wytrzymałam...:( Mój test wczorajszy z porannego moczu,ukazał "cień cienia" drugiej kreski...Czyli musiałam się naprawdę dobrze przyjrzeć. Potem dałam do sprawdzenia mojemu Panu,który też "coś" widział-więc nie przewidziało mi się;) Ale to jeszcze o niczym tak naprawdę nie świadczy. Mam jeszcze 4 dni do @. Zawsze też może nastąpić samoistne poronienie. Poczekam... Tym razem na pewno,bo wczoraj testu nie kupiłam. A że mieszkamy na wsi,to apteki tu nie mam. Tak,mogę jechać na miasto,zajmie mi to max 10 minut,ale mąż mi zabrał samochód hahaha! ;) A autobusem nie chce mi się... W środę mój jedzie na trening,to mi kupi ;) Trzymajcie kciuki za mnie,tak jak ja trzymam za Was...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozsan
justynka85--hi hi dobre ja mam ten sam problem z testami najchetniej chciałabym mieć kontyner i robić co 5-minut...robiłam wczoraj(pamiętacie ten elektroniczny) a dziś już wariuje i za chwile lece do apteki po nastepny.... steal25-cień-cieia to już dobry początek:) uszka do góry ...cholera czy 24h-nie mogły by przez pare dni potrwać po pare minut ...ech przynajmniej czas oczekiwania by sie skrócił ... no nic ja lece do apteki wydać kasiorke na tesicik

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozsan
:(:( ja już nic nie rozumiem ,kolejny teścior negatywny...:( więc dlaczego nie mam dalej @-ki??, mam podwyższoną temperature, i bolące piersi...cholera pijaczki, narkomanki, nastolatki na podwórkach zachodzą w ciąże od pstryknięcia palcem, a my tyle starań w to wkładamy i nic:( ale już postanowiłam,że jak przyjdzie @-ka to sobie całkowicie odpuszczam liczenie, wyliczanie, obserwowanie ciała, i tą całą szopkę z nakręcaniem sie....wiecie co chyba pomaluje mieszkanko-(a raczej nasze gniazdko o wymiarach kawalerki), już połowa zimy za nami wiec już bliżej jak dalej do wakacji, chyba sprzedam naszą motorówkę i kupię coś większego z możliwoscią spania i zaplanuje wakacje na wodzie-w końcu mieszkam w szwecji szkoda z tego nie korzystać ...hmm i jescze chcielismy kiedyś mieć psa chyba musimy wrócić do rozmowy o mnim... ech..ale wam KOCHANE życzę wszystkiego najlepszego, a forum opuszcze dopiero jak wesoło oświadczę ,że już niedługo będę wielka kobieta 2w1..a w szawce leży test z wynikiem pozytywnym..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez juz jakis 12 dzien bez@ z testem jeszcze poczekam nie chce rozczarowania byc moze objawy jakie mam to tylko bol podbrzusza tk jak z pierwszym dzieckiem wiec mala iskierka nadzieji jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moncia 24
Witam wszystkie dziewczyny:):) Jestem nowa na forum - staram się z mężem o drugie dziecko, nasz synek ma 15 miesięcy , właśnie mam dni płodne:):) ale nie mogę się już doczekać teściku...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moncia 24
moniczka27 - i jak test - pozytywny????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozsan
moniczka27- zdawaj nam tu szybciorem pozytywne relacje..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dziewczynki - już Wam odpowiadam - negatyw :( Czekam teraz na @ a potem ruszamy znów do boju :) To pierwszy miesiąc więc nie liczyłam na sukces (choć na pewno gdzieś tam w środku tliła się nadzieja) Rozsan- trzymam nadal za Ciebie kcuki, choć brak miesiączki może być spowodowane stresem, to jej brak może też zwiastować co innego :) A testy? Są omylne, czas poaże :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozsan
witajcie...ja właśnie dostałam @-kę czyli moje ciężkie dzwi...ech nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło..do tej pory miałam regularne cykle wiec ta obsuwka 3dniowa dużo mi pomoże już nie bedzie wiadomo kiedy są dni płodne a tym samym nie bedzie nakrecania się na co kolwiek...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Nowe -Przyszłe-Mamuśki :):):) Odwiedzam tu was co jakiś czas. Wiele się dzieje - to dobrze, ja odpusciłam liczenie i testy (nooo OK, przyznam się: 1 test robię kontrolnie w 28 dc, bo średnio mam 27-29 dc), ale oczywiście nadal cisza... Byłam w tym tyg u ginekologa, kontrolnie, powiedziała mi, że żeby skutecznie starać się o dziecko należy współżyć co 2 dni przez cały cykl. Oczywiście wiedziałam o tym, ale kurde, kto w dzisiejszych czasach, przy szybkim trybie życia ma chęć i czas dokładnie co 2 dni działać??? Szczególnie gdy ma to byc przyjemność, a nie produkcja. Gin powiedziała, że jeśli - przy regularnym-co 2 dni-sexie - przez rok nie ma ciąży, to wówczas dopiero bierze sie pod uwagę niepłodność. Szczerze powiem, że co 2 dni to my nie działamy, więc moze stąd brak ciąży. Najważniejsze, żeby do niczego się nie zmuszać i robić to z przyjemnością, a nie z musu. Kiedyś w końcu trafimy w TEN moment. Halo odezwij się co u Ciebie i oczywiście Droga Suelen, daj znać, czy już wyszłaś ze szpitala i jak tam fasolinka się miewa. Kolorowych snów, pa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej:)bylam wczoraj u lekarza i jest moje malenstwo jutro bedzie 5 tydz ale ledwo je ujrzelismy:))jestem szczesliwa ale pojawil sie problem wczoraj wyskoczyla mi opryszczka na wardze czy ktoras z was miala tak przypadlosc na poczatku ciazy? bo ja strasznie sie boje pozdrawiam i czekam na kolejne malenstwa steal 25 a jak u ciebie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Justynka - Jeszcze raz najgorętsze GRATULACJE! ! ! A ja tym razem czekam cierpliwie. Choć powiem Ci że się nie nastawiam za bardzo. Co ma być to będzie. Kawy nadal nie piję bo mnie odrzuca. Z brzuchem coś dziwnego mi się dzieje... Strasznie mocno mnie ostatnio bolał po prawej stronie. Na początku myślałam że to wyrostek. Ale to na pewno nie to,bo on jest dużo niżej. Poza tym jeszcze tego samego dnia zabolało mnie tak samo po lewej. Do toalety latam jak kot z pęcherzem-ale to chyba się naziębiłam. A poza tym to ciągle bym spała,nawet cały dzień. Wstaję rano przed 7,szykuję syna do szkoły,odprowadzam na szkolny autobus,wychodzę z psem-i o godz.8 już jestem w łóżku od nowa... Budzę się około 11.30-12, wstaję,gotuję obiad,wychodzę po syna przed 14tą, i około godz.16tej znowu kładę się na godzinkę czy dwie bo same oczy mi się zamykają... A o godz.21 już jestem po kąpieli,dziecko śpi,małe igraszki z mężem - i zapadam w głęboki aż do rana,do jego wyjścia do pracy... Tragedia. Jutro mam wywiadówkę u Kacpra w szkole o godzinie 16tej. Nie mam pojęcia jak ja to przetrwam. To jest najgorsza godzina,najbardziej chce mi się wtedy spać. Jeśli nie będzie 2 kresek,to nie mam pojęcia co się ze mną dzieje. Trzeba będzie się przebadać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Justynka, najserdeczniejsze Gratulki!!!!!!!!!! jak miło po raz kolejny się przekonać, że wszystkie testy ciążowe nie są zepsute ;) :):):) 3 mam mocnooo paluchy za was (już liczba mnoga :) ) Powodzenia i zdrówka życzę :) Steal, daj znać kiedy masz planowaną @ i który obecnie masz dc. Za Ciebie również 3mam kciuki :) Być może senność i dziwne reakcje brzuszne to nie tylko zmęczenie zimowe :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej kobietki... Maleństwo,ja prawie 2 lata byłam na Dianie35 ze względów zdrowotnych.Bez przerw na @. Odstawiłam ja na w październiku. Cykle od razu wróciły do normy - mam tak jak miałam kiedyś 28 dniowe. Po drugiej od odstawienia @ miałam tyle jajeczek,taką owulację - że mój lekarz stwierdził iż w tym miesiącu to spokojnie bliźniaki mogą być... ;D Nie planowałam kolejnego dziecka,wręcz się przed nim wystrzegałam. Ale po tych słowach mojego wspaniałego lekarza-zdecydowałam że CHCĘ DZIECKO. To był impuls. Od razu zaczęliśmy działać. Teraz czekam. Co ma być,to będzie. Ale nie ukrywam że strasznie mi zaczęło zależeć na dwóch kreskach,a nie jednej ;) Czekam... I boję się że doczekam się,ale @ ! Bo jakoś tak się coś paskudnie czuję :( A wracając do Twojego pytania - tak jak pisałam powyżej cykle mam 28 dniowe, małpa w planie jest na 15-go. Czyli pojutrze. Trzymaj te kciuki strasznie mocno...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama ktora juz spi
Czesc Dziewczyny. Nie wiem czy pytanie w temacie aktualne, ale chcialam swoje 3 grosze ;) zrobilam test tydzien przed planowanym okresem.. baaardzo bylam zniecierpliwiona i nie moglam sie doczekac. Wynik - negatywny. Ehhh no i był zawód i smutek. Niepotrzebnie! W dniu planowanej @ zrobilam test ponownie. :) wynik - pozytywny! I jest maleństwo. Nie spieszcie sie wiec z testami.. choc wiem jak czasem trudno sie powstrzymac. Pozdrawiam wszystkie! Ps. Padlo pytanie o bol podbrzusza w ciąży... Mnie w zarowno w pierwszej ciazy jak i tym razem pobolewa tak jakby przed okresem. Ale mija po pierwszym miesiacu i wszystko jest ok!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, a ja mam pytanie czy to za wcześnie na test? W sierpniu przestałam brać pigułki, i cykl się trochę rozregulował. Ostatni trwał 23dni, wcześniej 24, a jeszcze poprzedni 31. Ostatni @ miałam 30.12. i trwał 4 dni. W noc sylwestrową kochaliśmy się z mężem :) od wczoraj mam odczucie bólu brzucha tak jak bym miała dostać okresu a przecież jest na to za wcześnie i bolą mnie piersi, a bardziej sutki. Czy jest szansa, że może to świadczyć o dzidzusiu? Nie ukrywam że sama chciała bym mieć dzidziusia, nie wiem jak by mąż zareagował na taką wiadomość, ponieważ widzę że on chyba nie jest jeszcze gotowy. Chyba, że zmieniła by ona pozytywnie jego ycie :) Mogę liczyć na odpowiedź? Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Ostatni @ miałam 30.12. i trwał 4 dni. W noc sylwestrową kochaliśmy się z mężem" Nie rozumiem tej części Twojej wypowiedzi...Sprecyzuj czy tą @ miałaś OD czy DO 30.12. Chyba DO?!? Bo innej możliwości nie widzę,skoro w sylwestra były figle z mężem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
OD 30.12... przyznaję, po prostu emocje wzięły górę... poza tym @ była bardzo skąpa, pierwszego dnia pobolewał brzuch ale już w piątek wyglądała jak by się kończyła. W nocy praktycznie tak jak bym jej nie miała. Sobota i niedziela to tak jak w ostatnich dniach, tylko wkładki higieniczne i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moncia24
Witajcie dziewczyny, wczytałam się w wątek i mam takie same obiawy jak Ty steal 25, jestem ciągle spiąca, pobolewa mnie podbrzusze... nie ukrywam że staramy się o dzidzię... dziś mam dopiero 18 dzień cyklu nie wiem czy to nie za wcześnie aby coś czuć:( może to moja podświadomość. Trzymam kciuki za wszystkie kobietki oczekujące 2 kreseczek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karinka...
Witam Was dziewczyny :) Dołączam do was, przyszłych mam :) dokładnie w Nowy Rok robiłam test (wieczorem) praktycznie od razu pojawiła się druga kreseczka :) dla pewności powtórzyłam go na drugi dzień rano, ponownie 2 kreski. Byłam już u lekarza, ciążę mam potwierdzoną tylko przez usg, na drugą wizytę idę dopiero 7 lutego, i jeśli wszystko będzie ok, dostane skierowanie na badania i takie tam. Fakt, że wszystko za szybko się działo, za szybko robiłam test, za szybko do lekarza, okres właściwie mi się nie spóźniał... ostatnią @ miałam 1 grudnia :) pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karinka, widocznie nie za szybko się działo skoro miałaś przypuszczenia że może dzidziuś już jest :) inaczej nie zrobiłabyś testu :) jakieś objawy skłoniły Cie do testowania, przeczucie? bardzo serbecznie Ci gratuluję i wszystkim przyszłym mamom również :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karinka...
cukiereczku.... chyba przeczucia mnie do tego skłoniły, sama już niewiem :) najważniejsze że wiem. objawy to teraz mi się chyba powoli zaczynają, przez jakiś czas, kilka dni bolał mnie brzuch w dole, typowo jak ból okołoowulacyjny czy jak on się tam zwie ;) teraz na szczęscie przestało, za miewam poranne i w zasadzie dzienne mdłości :( beznadziejne są, o ile w tym wypadku mogłoby być inaczej :) żle się czuję przez to, czuję się jak nie ja... jak coś zjem to jest ok, ale szybko głodnieje i wtedy się znów zaczyna. dodatkowo od jakiś 3 tygodni jak nie dłużej dokuczają mi straszne zaparcia :(( tego już znieść nie mogę :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
justynka85.szoruj do lekarza jeszcze raz bo mi wyskoczyła opryszczka i poroniłam w 6 tygodniu na 60 procent z tego powodu więc lepiej idz do lekarza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bardzo Ci gratuluję, naprawdę :) Kurcze, ja to sobie chyba złudnych nadzieji narobiłam, naprawdę bym się cieszyła, gdybym akurat zaszła u ciąże, ale z tego co tak czytam to są znikome szanse... Tylko zastanawia mnie ten ból brzucha jak na okres, wogóle plecy mnie bolą no i te piersi. Ale pewnie doszukuję się sama niepotrzebnie tych objawów wczesnej ciąży. Jesteś pewnie bardzo szczęśliwa, że będziesz mamą :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tika... to bardzo przykre... najgorzej jak ktoś ma skłonności do opryszczki, ten wirus jest tragiczny... Czytałam kiedyś w gazecie, że to bardzo niebezpieczne właśnie dla kobiet w ciąży :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×