JAK SKONCZYC Z NAPADAMI, KOMPULSAMI I WRESZCIE SCHUDNAC???

jeszcze jedno, mam przeczucie, ze jesteście jeszcze bardzo młode, pewnie dlatego tak dramatycznie odbieracie sytuację, więc już nic nie piszę, bo skoro tak jest to można mieć nadzieję, ze czas zrobi swoje i jeszcze "będą z Was ludzie" :-D

Damianno, przybyłeś na forum, zeby się odchudzać, czy żeby flirtować? ;-)

luffka --- współczuje i płakać mi sie chce, wiem, co przeżywasz :( ja tylko czaekam, aż mi \"mój\" M napisze ze bierze ślub też nie ze mnę,,, kocham go już 4 rok a od kwietnia tego roku, go już nei ma fizycznie ze mna ato jest nieunikonione,, czemu to zycie jest takie pierdolnięte :( juz nie mam sił o Niego walczyć znów, juz nie mam siły walczyć ze soba

Antosia, ciesz cię. Łącz przyjemne z pożytecznym (odchudzanko + romanse) :D

* ciesz się ;)

To smutne historie :( Nie wiem jak Was pocieszyć. Trzymajcie się.

Ja filtruję to forum a nie flirtuję na forum :P Eh, a płeć piękna tylko o jednym, a później się dziwić, że mają problemy emocjonalne :(

ja wcale nie jestem juz taka mlodziutka, w marcu mi 22 stuknie antoska prosze przestan tak pisac. if you want---> ja juz tez nie mam po co walczyc. i tak juz pewnie nie dalabym rady nic zrobic... a zreszta po co...? on jest szczesliwy. tez nie rozumiem czemu to zycie jest takie... nie rozumiem czemu niektorym sie wszystko uklada... a inni caly czas maja pod gorke... czemu ja musze ciagle walczyc ze sama soba? czemu nie moge byc szczesliwa?

o przepraszam, ja nie tylko o jednym, właśnie udzieliłam cennej rady uważajacym się za beznadziejne, na "życiu uczuciowym" ;-) o oto dowód: 26.12] 22:44 antośka widze, ze cierpicie na nadmiar optymizmu i pozytywnego nastawienia do życia ludzie dajcie spokój z tym narzekaniem, Polska już dawno przekroczyłą w tym względzie wszelkie dopuszczalne normy

luffka - ja też w marcu ale 23 lata zaczne. Luffa a widujesz go często? Bo ja osttanio nie z abrdzo i wyć mi się chce cały czas próbuj o niego walczyć.. ile mnie nerwów kosztuje tylko ja wiem. A onnjest różny, tak jakby bawił sie mną i miomi uczuciami... ale ja wybacze mu wszystko bo go kocham ponad wszystko ehhh koniec......... gdybym nie miała jakiegoś zajęcia (praca) to by naparwde źle było ze mną dobranoc

caly dzien przezygany .. ;( wciaz sie nad soba uzalam, mam tego dosyc. Nie potrafie podjac walki. Tylko wieczorami mam przyplywy energii i optymizmu, pojawaiaj sie plany , a i tak nic nie wychodzi. Czasami pragne anoreksji. Lub szybkiej smierci. Za co ja siebie tak nienawidze? Najwiekszym moim wrogiem - moje cialo. Zalosne..

luffka wiec jesli masz ocohote mozemy sie spotkac, tez jestem z warszawy.

Wlasnie byl napad. 1500kcal. Oczywiscie planowana na dzis byla dieta, stwierdzam, ze na 100% napadom pomaga glodzenie sie. Nigdy wiecej diety glodowkowej.

wczoraj wpieprzalam ale tak umiarowanie:P i rzygalam. dzis zjadlam lody i rzygalam porazka;/ co do forum glodne.pl tez go nie lubie.nie umiem sie w nim polapac a szanowny Adam sie tylko wymadrza i traktuje ludzi ajk sie cos nie udaje\"widocznie nie chcesz byt mocno\" ;/ i nie umiem sie w tym polapac. co to tam nawet choroby swojej nazwac nie mozna? bezsensu.nic tam nie kumam. mzo emi ktos wyjasni jaki ma cel to forum?

:(

heh znowu rzygalam.drugi raz dzis eh.od jtura tussi i glodowka trudno.

Ja schudlam w ciagu 2 miesiecy praiwe 15 kg i dalej chudne :) A wiecie co mi pomaga? Na poczatku bylam glodna. Przerzymalam to. Potem odszedl odemnie moj narzeczony (ale to w trakcie diety jak juz schudlam)bynajmniej nie z powodu wagi bo gruba juz nie jestem. Postanowilam ze do wakacji bede wazyla 59 kg i na razie sie udaje :) I kiedy jestem glodna to przypominam sobie ilu fajnych facetow chodzi po ziemi i ile fajnych ciuchow na mnie czeka w sklepie :) Od razu odechciewa mi sie jesc :)

źle,źle, xle...................... ja już nie mam sił do 20.00 się trzymałam, aprzedchwilką się nawpieprzałam i to nie z głodu fizycznego.. beznadzieja :(

ja tez;/ 3 raz juz rzygalam. a teraz bez rzygania kompuls;4 kromki chleba,sloik dzemu;/ i 4 senesy;ehh

;(

Hej. Polecam Wam topic o pozytywnym myśleniu ! Jest na forum uczuciowym.

http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=408761

http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=408761

cos nie wchodzi :(

ale tu powialo smutkiem... przesylam troche pozytywnej energii ... poleciala :)

trzeba wykasowac po linku

no wlasnie kurde do 12 bylo ok pozniej z facetem sie poklocialmtzn jego byla mi dala popalic i poszedl sznurek lody pizzaa slodycz eitp. szkoda gadac!kurede ale nie mam zamiaru zmarnowac sobie zycia przez kogos

wiecie co mi pomogło? bardzo się przestraszyłam kilka razy, prawie rok temu ciągle bolało mnie jelito (wcześniej często piłam senes) i od tej pory koniec z tym świństwem. Potem sporo wymiotowałam, ale któregoś dnia włożyłam palce tak głęboko, ze przestraszyłam się, że kiedyś mogłabym sobie coś tam nieodwracalnie uszkodzić, i od tej chwili koniec z rzyganiem. Apetyt mi się wyrównał, nie głodzę się, i może na razie nie chudnę, ale wiem juz że wkrótce zastosuję jakieś ograniczenia i powoli zrzucę to co mi przybyło przez kompulsy. Radzę Wam pomyśleć tak na serio, co wam grozi. Po co wam komplikacje, choroby itp. Naprawdę zdrowie jest bezcenne. Pomyslcie o tym

zaczleam rzygac majac pelna swiaodmosc tego niestety.kocham siebie katowac i ranic a jednoczesnie nienawidze eh psychol.co do senesu wczoraj wypilam 4;/

a ja nie rzygam ale mimo to i tak obżeram ... ze świadomością tycia. ale wczoraj zaczęłam, dziś 2dzien ok. mama znalazła paragony ze sklepu i opakowania po ciastkach w koszu :| juz więcej tego nie zrobie... taka porazka..