Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Basi_unia

Rozwód z jego winy. Czy mam szanse? Kto to przeszedł?

Polecane posty

Gość przez dbanie
do heh pieniądze ... Naprawdę nie zrozumialaś tego, co czytałaś??? 😠 bo ja tak - tam autorka postu napisala wszystko jasno i prosto, wystarczyło przeczytać ze zrozumieniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No własnie paranoja A co powiesz o sytuacji gdy zona pracuje, zyje z dieckiem utrzymuje dom , jeszcze podsyła kse ich synkowi. a oni przyjmuj kochanke na drinki i mówia jaka ta zona kaprysna. Bo co bo postanowila zyc normalnie a nie od skrzydłami kwoki teciowej. Byłam ukochana synowa przez 10 lat bo mieszkalam z daleka. jak tylko pojechlismy zamieszkac przy tesciach na 1 rok tez byłam kochana bo pomagalam w remontach , sprzatalam im dom mimo ze nadal pracowaam. Jak nie mogłłam juz wytrzymac w malej zapyzialej miescince i nie moglam zniesc wscibstwa tesciów , ktorzy wszytsko chcieli za nas robic nawet pranie mi przeglądali. ktos powie ,ze to troska ale tak mozna zagłaskac kota na smierć. . Mozna sie było udusic. Wiec po roku postanowilm wrócic do starych porzadkow, do naszego domu w miescie i znowu zyc saodzielnym zyciem. i wtedy okazalam sie niewdzięczna, krnąbrna i nie ustaliłam z nimi co robic bo według nich kazde kichnięcie powinnam z nimi omawiac. zapomnieli ze jestem dosrosłą smodzielna kobieta , majaca własne zdanie Oni sa tacy bogobojni a patrzyli na zdrade i ukrywali ja. Kochanka wtedy byla lepsza od zony i rodziny a moj eks okzal sie po tylu latach mamisynkiem. A teraz sie dowiedzialam ze to moja wina bo powinnam sie zgodzic na zycie w trojkacie dla dobra dziecka?????????? Bo nie omwiłam z nimi sprawy rozowdu wiec jestem wzystkiemu winna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przez dbanie
po prostu toksyczni teściowie, za co prawdopodobnie winna jest znowu ta ich biedna nieszczęsna zdradzona synowa ... ;) ona jest winna za wszystko, także za to jak wychowali syna, że ich syn .... ech, szkoda nawet na to słów :( mała odnaleziona ... trzymaj się :) szkoda Cię dla takiego i dobrze że odeszłaś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość heh pieniadze a gdzie
do przez dbanie--istnieje cos takiego jak pytanie retoryczne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość heh pieniadze a gdzie
mała odnaleziona ja uwazam ze alimenty na dziecko muszą być jestem przeciwna alimentom dla zony tylko dlatego ze nie ulozylo komuś sie w życciu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przez dbanie
a dlaczego się nie ułożyło, skoro prosił ją żeby pielęgnowała dla nich ich wspolny dom bo było ich na to stać ? .... niech będzie, że to też retoryczne ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a moze tak co powiez jak 10 lat wlasnymi rekoma robisz remonty, tracisz zdrowie, kazde pieniadze i czas poswiecasz na to zeby stworzyc wam dom marzeń. I nagle twoj partner od wpływem impulsu czy tego co ma miedzy nogami postanawia ze ma ciebie gdzieś. Ty całe zycie pracowalas w domu i dbalas o niego. Albo nawet pracowals ale masz male zarobki i nie stac cie na utzrymanie awet kawalerki? Przychodzi do rozwodu i co masz starcic cos czemu oddalas całe serce , zostawic , wyprowadzic sie bo pan stwierdzil ,ze chce nowy uklad bo jemu nie wyszło a raczej weszlo tylko gdzie indziej. Wiec ty masz tracic wszystko, porzucic marzenia i prace ilus lat a najlepiej to porzucic dom bo cie nie stac. Płace sa takie wielkie, ze nie stac cie na kawalerke to zamieszkaj pod mostem za kare bo Panu nie wyszło. I nie waz sie wtedy prosic o alimenty a jak sie rozchorujesz to od razu popelnij samobójstwo bo przeciez leki kosztuja. kazda sprawa jest inna i ta dyskusja jest bez sensu.Życie zweryfikuje wszystko i jezelisie komus naleza to powinien je dostac . po to kiedys wymyslono ten przepis zeby chronic strone , która jest bo panu nie wyszło.ofiara

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
eh pieniadze Moj eks jak sie upomnialam o alimenty zaległe na dziecko powiedzial ze jak mnie nie stac wykładac za niego bo on nie pracuje to mam zmienic mieszkanie. I wynajac gdzies pokój. Rozumiesz za kare za zdrade za oszukaństwo mam z dzieckiem isc do obcych na 1 pokój. Zart tylko ,ze mnie stac a ile jest kobiet, których nie stać. Małżeństwo nie konczy sie ze słowem rozwód , to instytucja, która zostawia zobowiązania zarówno dla jednej jaki drugiej strony. To nie tak ,ze wyrokiem rozwodowym jest sie znowu nastolatkiem bez zobowizan. Dlatego małżęństwa nie powinno zawierac sie pochopnie. Tylko myslec o tym ze to ma konsekwencje do końca zycia. A jeżeli decydujesz sie na zwiazek z kims po przejsciach to musisz sie liczyc ze moze miec takie zobowiązania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość heh pieniadze a gdzie
I nagle twoj partner od wpływem impulsu czy tego co ma miedzy nogami postanawia ze ma ciebie gdzieś.--a może się zakochal pierwszy raz w zyciu bo mial 20 lat jak sie ohajtal !!!! 20 letnia kobieta jest niedojrzala co dopiero facet który dojrzewa nieco później

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość heh pieniadze a gdzie
a gdyby zyli w konkubinacie? ja jak czytam jak niektórzy ludzie wypowiadają sie o byłych partnerach to ręce mi opadają.Jakoś nie wiem , ma też jakiś tam żal do moich ex ale nigdy nie mówilam o nich z taką nienawiścią. życie bywa różne przecież nie zabije kogoś tylko dlatego ze się zakochał. skoro sie zakochal tak wlasnie widocznie mialo byc , zostal postawiony przed wyborem, przed próbą. Jak mogą powoływać się na boga osoby ziejące taką nienawiścią jak chociażby basia:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no dobrze dobrze
Witam niedzielnie.Oj rozrasta sie topik basiuni;) Ale za chwile pewnie padnie .Ja np nie mam ochoty juz pisac bo wywodach odnalezionej:O Niczego nie zrozumiala .Szkoda troche:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heh pieniadze i tu sie mylisz. Po poierwsze Bylismy razem 3 lata przed slubem . On za mna przyjechał na studia do mojego miata. wychodził to , ze zaczeliśmy być razem po drugie slub wzielismy jak mialam 26 lat. po trzecie dziecko nie wpadka tylko po wielu namowach 2 lata po slubie. Jak dziecko ma rok chrzciny i slub kościelny To juz dosc długo czy nie.Juz chyba trochę raem przzlismy czy nie . ha ha ha Czy ta są pomyłki czy przez tyle lat mozna zauwazyc ze ta osoba to nie to????????? Eh pieniadze kipi z ciebie złosć. A czy jak teraz nadal co jakis czas błaga o powrót , probuje zdradzac kochanke z eks zoną . Płaszczy sie i przeprasza. Nawet przed chwila mnie zagadywałl na gg. Tzn że sie wedug Ciebie pierwszy rz zakochał i tak wygląda ta miłśc , ,ze na moje skinieie wróciłby do domu tylko ,ze ja nie chce. No jezeli uwazaz to za miłósc to gratuluje i życzę tak ognistego i pełnego zaufania związku Dla mnie jak kocham nie ma innych. Dla niego skotro kocha te druga kim jestem , nie powinam istniec. niepowinien przyjeżżać i wyznawac uczuć, powinam byc tylko sprawa finansowa czy nie? Czy muze sie odganiac od jego czułosci to oznaka miłości dla tej drugiej? A dla ciebie są. Zastanów sie co piszesz nie wszystkie małżeństwa sa po 20 i z wpadki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heh pieniądze znam skąs ten tok rozumowania mysle ze jestes w takim zwiazku i bolą cie jego zobowiązania , do tego nie jestes pewna uczuc i jak kazda z tych drugich wierzysz ,ze jestes ta jedyna miłoscia a wszystkie eks sa albo pomyłka młodosci, albo wpadka, albo zacągneły faceta z kałasznikowem przy głowie do ołtarza. A ty jak anioł pojawiłas sie o jestes tą jedna , jedyną wymarzoną. Nie życze nikou zeby sie przekonała jak ludzie potrafia ranic i błądzić Boli cie uszczuplony dochód to znajdź faceta bez zobowiązan wtedy cały bedzie twój.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no dobrze dobrze
Caly czas probowano radzic basiuni jasno i prosto.Poco zapetlasz mala? Kazda pisala jasno . Podziel majatek,kopnij mazusia w dupe i zacznij zyc.Odwodzono ja tylko od pomyslu sciagania alimentow na siebie.To taki wieeelki skrot.Nie wiem czy zauwazylas jak basiunia zmienia sie na poszczegolnych stronach topiku. Kameleon to przy niej pryszcz. Na poczatku pazerna , chytra, jadowita , zla ...Gdy jej to uswiadomiono ,staje sie dobra ,wyrozumiala,szczera i nawet zaczyna meza kochac. Cos tu nie tak .Pozatym placze sie jak nie wiem co.Sama nie pamieta co pisze. Watpie bys czytala caly topik od a do z. Jestes madra kobita ,zrozumialabys o co wszystkim tu chodzilo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I jeszcze jedno nie popieram bezpardonowej walki pod syldem bo mi sie należy za to że dradził. Co to to nie jezeli mozna pracowac i całkiem sie odciąc od byłego to najlepsze wyjscie. Gdyby nie to ze mamy dziecko dawno bym zerwała wszelki kontakt. Nie zamierzam wystepowac nigdy po kase do eksa. A moje wywody to czysta hipoteza staram sie zroumiec inne kobiety , które nie moga same sie utrzymac. I zostały na to skazane jakby egoistyczna decyzją eksa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no dobrze dobrze Zgdzam sie z tobą ale moja dyskusja przenosła sie na rozwaznia z Eh pieniądze . I tu może nastapil odskok od tematu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no dobrze dobrze
K***** wiosenna .Mala czemu Ty w kazdej kobiecie widzisz albo druga zona? Alko kochanke ?!?!!?To chyba Ty jakas wypaczona jestes ,przez krzywde jaka wyrzadzil Ci maz. Wszystkie tu sa ,mezatkami , pierwszymi zonami, nie sa kochankami .Kazda to pisala .Tylko ze dla nas wszystko jest jasne.Nie uczepialybysmy sie jednych portek jak nie wychodzi w zyciu .Nie zylybysmy przeszloscia ,bo jest jeszcze przyszlosc.Nie mamy do tego prawa? Czy kazda zdradzona zona musi byc ofiara ?Czy nie moze zachowac godnosci ? Pomysl ? Ten topik zdradzonych zona tach chyba na Was dziala (widzialam tam baiunie ):O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no dobrze dobrze
Sory mala ale ehhh pieniadze o tym caly czas nawija;) Zeby bylo jasno prosto i do przodu ,przynajmniej ja ja tak rozumiem .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzisiaj rozmawiałam z prawnikiem. Właśnie wróciłam ze spotkania przy kawie... Niestety, w mojej sytuacji muszę złożyć w poniedziałek pozew z orzekaniem o winie i z zabezpieczeniem alimentacyjnym. Sama mi to zaproponowała... Powiedziała, że jak on dostanie pozew, to się wścieknie na pewno... I Odetnie mnie całkowicie od pieniędzy na koncie... (na to tez są paragrafy - zagranięcie majątku wspólnego...). Może ale nie musi, już sama nie wiem. Powiedziała, że muszę zrobić to jak najszybciej, bo jak doszło już do tego, że się wyprowadził, to on może zrobić to pierwszy i z orzekaniem o mojej winie! Normalnie szok... Na jutro będe miałą napisany pozew... Teraz już to nie odwracalne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no dobrze pzreczytaj jakim tonem napisała to heh pieniądze . Poprost byłam na innych topikach i taki był ton tych wypowiedzi. Nie ja nie widze w kazdym kochanki cz drugie żony tylko zarzut eh był jednoznaczny. Miał 20 lat a teraz sie zakochał i poznał prawdziwa miłosc. To akurat ona wrzuciła wszystkich do jednego worka. akuat nie było w mojej wypowiedzi zadnej złosliwości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oki Miłego dnia zmeczył mnie ten temat. Tym bardziej ,ze atakuje sie nie te osoby co trzeba. Co do złego wypowidania się czy traktowania eks. To nie do mie ten przytyk. Mój eks ma akurat odwrotna sytuacje i jak przyjeżza do małej to nawet nocuje u minie w domu a tak naprawde mimo zalu moze na mnie liczc w załatwieniu wielu spraw. I to go chyba tez boli bo czasami mówi ,ze wolałby ebym była zła , krzyczała , wyrzucała go . a moje postępowanie tylk zwieksza jego wyrzuty sumienia. I on o tym wie ,ze co jak co ale jestem w porządku i nie odgrywam sie na nim za to co sie stało. Tym bardziej ,ze to ja wystapiłam o rozówd po 1 zdradzie zeby nigdy w zyciu nie przechodzic tego jeszcze raz. Nie dałam drugiej szansy zeby mnie zranił ale i nie stałam sie wrogiem. Nasze stosunki sa poprawne w końcu amy dziecko , które zawsze as bedzie łączyć. Każdy przyadek jest inny i ie mozna go wrzucic do jednego worka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no dobrze dobrze
Mala i brawo ze tak wlasnie zrobilas .Ja tak samo bym sie zachowala .Tyle tylko ze basiunia jest w innej zupelnie sytuacji a ipodejscie nie to. 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość heh pieniadze a gdzie
no tak na tym topiku stalam sie kochanką i facetem w jednym ;) :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no dobrze dobrze
Basiunia no i co ? Zaczynasz bieg przez plotki? Oj cienko to spotkanie z prawnikiem widze(to napewno byl prawnik ? ) Wyglada mi raczej na rade jakiejs kumpelki . Wytlumacz mi jakie ma znaczenie,ze on zlozy pozew pierwszy i to z orzekaniem o Twojej winie ?Boisz sie czegos? Jezeli nawet zlozy to masz przeciez tlumy swiadkow ,ze on jest winny,wiec nie dygaj.Tym bardziej ze nawet jesli to Ty zlozysz ten pozew pierwsza i z orzekaniem o jego winie ,to sad dogrzebie sie wszystkiego. On bedzie mial prawo mowic i wywkelac na swiatlo dzienne tak samo wszystko jak i Ty i bez znaczenia jest fakt czyj pozew wplynal. tY GO BEDZIESZ OSKARZAC ON BEDZIE SIE BRONIL I NA ODWROT.Cos mi tu nie gra basiuniu kochana .:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość heh pieniadze a gdzie
to prawnicy pracują w niedziele :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no dobrze dobrze
hehehe :D:D:D w 10-tysiecznej miescinie basiuni ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mała odnleziona
Zrozumcie Basiuni że ona dopiero jest postawiona przed tym faktem . miota sie i szuka wyjscia. jak kazda kobieta czuje sie urazona, poniżona i straciła wiare w ludzi. omyslcie jakbyscie sie czuły jak człowiek któremu ufacie nad zycie okazuje sie kłamca i krzywdzi was. czy wy nigdy choc w chwili złosci nie powiedzialycie co byscie komus zrobiły. Nie uwierze kazdemu sie zdaza ale zaraz potem przychodzi chwila refleksji. Myślicie ,ze ja nie byłam wsciekła. gdyby moj eks z ta kobieta byli w tym samym miescie to pewnie jedno i drugie dostałoby po pysku :D Taka mi mysl przebiegła przez głowę. ale zraz potem przyszła chwila opamiętania co mi to da , do jakiego poziomu sie zniże. walczyc o faceta? nie to o mnie sie walczy a skoro zrobił o zrobił to nie jet niczego wart. Dajcie jej sie wygadac ona sama jezeli nie ma podstaw dojdzie do tego ,ze to nie ma sensu. Teraz jest przepełniona bólem i goryczą. ona potzrebuje wsparcia nie ataku , zwalił jej sie świat. Zburzył porzadek i dopiero jak ogarnie te ruiny zacznie budowac swój swiat od nowa. nie nadarmo psychologowie porównuja zdrade do mierci najblizszej osoby. tylko ,że smierć jest czysta a zdrada.............. Tylko ten wie co to jest jak to przezyje . Nigdy nikomu tego nie zycze bo to bardzo bolesne przezycie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość heh pieniadze a gdzie
prawnicy pracują w niedzielę a ja jestem facetem-kochanką :o ja chyba jakaś głupia jestem :o:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość heh pieniadze a gdzie
mała odnleziona nikt jej nie zyczy źle wiem jak czyla sie moja przyjaciółka jaj jej mąż odszedl do kochanki :o wiem ile było bólu i cierpienia jaka była rozgoryczona ile płakała ale przez myśl jej nie przeszło żeby go wykończyć odeszła dumna i taka została

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mała odnleziona
a najbardziej nie rozumiem wywlekania brudów czy sa zyte wyimaginowane. Ja przeprowadziłam z eksem rzetelna rozmowe , pstaiłam warunki. zaiosam ozew , utaliłam jego wine i alimenty. I bez pytania co i jaak po 15 minutach mielismy rozwó. czemu ludzie nie potrafia rozejsc sie jak ludzie. Czemu strona winna nie umie przyznac sie do winy. Dlaczego facet nie może jak facet powieziec tak odszedłem , zdradziłem . Moj eks tak zrobił wiedział ,ze ciąganie po sadachnic nie da. zwłaszcza ,ze mialam dowody , które ktos zyczliwy przesłal mi mailem ( zdjecia ) . Mysle ,ze gdyby wszyscy tak sie rozchodzili nie było by tylu kótni i nienawiści. Basiu uni moja rada jest taka wex go na rzomowe . poiedz , że rozumiesz go , dajesz wolna reke dogadajcie sie co do kwesti rozwodu , majatku i alimentów tak jest łatwiej , prosciej , szybciej. Wyjdzies z twarza a on zauwazy , że źle cie ocenił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×