Od maja staram sie o dziecko!!!!!!

Vall - mala \"dżemka\" jeszcze nikomu nie zaszkodzila :) mam stresa na jutrzejszego gina... na dodatek tradycyjnie dopadaja mnie kompleksy typu ze jestem wieloryb i wstyd sie rozebrac :(

AniaM daj spokoj + nie mozna tak myśleć!!! Koneicznie daj znac po wizycie co i jak. A na którą jestes umówiona?

Piatek, Piatek, Piateczek no i upragniony weeeeeeeeeeeeeekend. Dla mnie bedzie to dlugi weekend bo maz dostal dzien wolnego i w poniedzialek jedziemy nad jezioro. Oni z mala pobuszuja na plazy a ja skocze na 2 wyklady ;) a pozniej cala rodzinka piknik sobie zrobimy :D przyjemne z pozytecznym

Vall - wizyta dopiero na 16.40 wiec caly dzien przede mna. Ide w spodnicy takiej luznej co to siup do gory i moze tak tych zwalow tluszczow nie bedzie widac :| tak tak mam straszne kompleksy jesli idzie o wage, chyba mniejsze schizy mialam wazac 97 niz teraz gdy mam 75. Chcialabym jeszcze zrzucic ale nie mam samozaparcia a i maz pilnuje zebym sie nie odchudzala (wg niego to wyniszczanie organizmu) bo skoro ma byc dziecko to nie czas na diety. No ale jak na razie 2 dni dietki i 2kg mnej, moj organizm jest juz taki ze jak sie trzymam na 800kcal i duuuzo pije to szybko gubie. jeszcze z 3-4 i bedzie super :)

No i mąż ma racje!! ja niesttey usiłuje sie ograniczać: chelba znikome ilości, słodkie tez - ew. lody -ponoc maja najmniej kalorii, ale u mnei nie daje to rezultatów..Powiedziałabym nawet ze czuje się z dnia na dzień cięższa, i grubsza...ale to te hormony pieprzone...jak szprycujesz sie cały czas takim świństwem to wiesz... pasowałoby umieć sie pogodzić ze tak juz jest, tak wyglądamy i kropka, ale to jest bardzo cięzkie..ja od poniedizlaku ostro zabieram sie za siebie, ale dla mnie ejdyna metoda jest po prostu nie jesc, tzn jesc ale bardzo mało, bardzo...no ale zobaczymy co z tego wyjdzie...Najgorsze że nie mam kiedfy się poruszac, na sport..jedynie co w weekend rower, czy pływanie..ale na co dzien praca, dom, dr, i tak w kólko!! No ale jestem dobrej myśli!!

a podaj mi \'przpeis\" na ta 800kcal :)??Moż ei ja się za nią wezme... :)

Vall jesli idzie o te 800kcal to ja po prostu je przeliczam ale podaj mi adres @ albo nr gg to cie zarzuce przepisami, mam mnostwo dietek czesc nawet sprawdzonych :) najlepiej mi sie chudnie na kopenhaskiej ale i na amerykanskiej spokojnie mi spada, takze mozemy sprobowac razem ale moze od wtorku bno w poniedzialek to jem same smieci :O ja mam jak sie ruszac i jak tylko mala ma ochote to ciagle gdzies lazimy i niby caly czas jestem w ruchu ale na mnie dziala duuzy wysilek typu stepper czy rowerek stacjonarny i to w zestawieniu 2 razy dziiennie po godzince a tego niue wytrzymuja moje stawy :( musze schudnac bo mi psycha calkowicie siadzie bardziej niz przez ten brak ciazy :)

AniaM kopenhaska próbowąłam, ale mnie wykańcza...tzn.słabi mnie, włosy wypadaja, panzokcie leca..wiec mój organizm chyba za słaby na takie megaśne :) moj nr gg 1232466, a mail mvall@wp.pl :)

dziewczyny :)

Ja mam 166 wzrostu i przez te hormony ważę 74-75 kg, dużo piję, czasami prawie w ogóle nie jem, i nie mogę zjechać, chciałabym te 5 kg zejść. Poradźcie mi co robić, długo tak nie pociągnę... :(

Olka ja mam podbna sytaucje do twojej - znam ten ból...kicha na maska..ale dmay rade, przetrwamy

Olka Vall zapycham Wam skrzynki dietkami moze cos sobie wyszukacie ps. vall ja po kopenhaskiej mam extra wlosyu i super paznokcie ale widac to zalezy od organizmy

felcia768@wp.pl

Olcia ja wyslalam wsyzstkie maile do ciebie na ten adres co masz w profilu podany, jak nie dojda to daj znac i posle jeszcze raz bede w domu tak ok 11,30-12 bo teraz spadam do przedszkola i na zakupy pozdrawiam

dostałam, potem sprawdzę zawartość :)

AniaM mam wszytsko - dotrało - wybiore cos dla siebie :) ale musz etaka która wymaga nie duzych przygotowań :) i żeby łatwo było w pracy coś wrzucić na ząb...

HEJ KOBIETY !!!! Oj widze postanowienia i jeszcze raz postanowienia do zrzucenia kg :-) Dacie radę kobiety- ja dałam- fakt ,ze marzy i się 55 kg - ale trudno mi je osiągnac ;-) Kochane powiem wam jedna ciekawostkę - ja ograniczałam jedzienie do 800 kal i mało jad am naprawdę i waga stała w miejscu!!! Dopiero kiedy zwiększyłam do 1000-1200 i jadłam 5 małych posiłków dziennie waga zaczęła spadać- więc wiecie to ze się mało je nie znaczy ,ze się schudnie !!! To taka moja skromna rada ! Teraz tak włąsnie jem 1000-1200 kal i tak jak mówiłam -ziemniaki ,makoarony , słodycze -WON i chleb tylko w sobotki i niedzielę! Kiedys byłam na kopenhaskiej ale mi tez nie służy- efekt jojo powraca jak bumerang i osłabiłam organizm - dostałam nawet krwawienia jaiegoś - to było 2 lata temu :-( powiedziałam dietom stop !!! Zaczęłam odzywiać się racjonalnie i jeszcze jedna ważna rzecz- jak miałam na coś ochote np.na batona to nie odmawiłąm sobie- bo zauważyłam ,ze strasznie sie męcze i potem rzucam się na jedzenie jak sobie czegoś odmówię ! I tak jakoś zeszło ze mnie! Aniu i masz rację dużo PIĆ WODY !!!! kOCHANE TRZYMAM KCIUKI ZA WASZE ZGUBIONE KG I ZAFASOLKOWANIE! DZISIAJ JADE NA MAZURY DO DOMCIU!!! WRACAM WE WTOREK !!! WITAJCIE JEZIORA !

pozdrów od nas lasy i jeziora, życzę miłego i owocnego pobytu ;)

have a nice time Agna :)

no i jednak jestem wczesniej, mala dala buziaka zrobila papa i kazala sobie isc :) jesli idzie o jedzenie to Agna masz racje ale moj organizm juz taki jest ze musze zaczac od niewielkiej ilosci kcal zeby ruszylo spadanie wagi a pozniej podnosze i spokojnie dalej przy 1200 chudne. Widac juz taki ze mnie oporny typ :) niektore te dietki co Wam dziewczyny poslalam to moim zdaniem sa dosc racjonalne bo i nabial i pieczywko i wszystko co potrzebne. No i co fajne rozpisane sa posilki i juz policzone kcal wiec mozna sobie ladnie pokombinowac co sie zje :) ashhhhh jak ja uwielbiam czuc ten luz w spodniach :D w prawdzie pocieszam sie ze kazdy daje mi mniej niz waze ale dla wlasnego spokoju wole miec 6 z przodu lub chociaz jakis niska cyferke po 7 :D

Agna a gdzie na tych mazurach bedziesz?? bo byc moze bedziesz przejezdzala kolo mnie dzisiaj :) wiekszosc warszawiakow jezdzi na mazurki przez Lomze a ja mieszkam niedaleko ulicy glownej :P

Zaczyna się noc poślubna. Mąż kładzie dłoń na brzuchu żony, pieści ją i mówi: - Kocham cię. - Proszę trochę niżej. Mąż powtarza basem: - KOCHAM CIĘ.

Rozmowa w pracy: - Moja żona jest cudowna. Wieczorem, gdy wracam z pracy, ona całuje mnie, pomaga się rozebrać, zdejmuje mi buty, zakłada kapcie i gumowe rękawiczki. - A po co gumowe rękawiczki. - Żeby wygodniej się myło naczynia.

Za oknem wisi kobieta, trzyma się kurczowo parapetu i wrzeszczy! Mężczyzna stoi w mieszkaniu i wali ja młotkiem po palcach. Przechodzień: Panie, czemu pan tak katuje te kobietę?! Mężczyzna: Jaka kobietę?! To moja teściowa. Przechodzień: Ale się cholera trzyma!

dziewczyny mam dowas małe pytanko, wiem , że gdzieś się przewinęła strona z dniami płodnymi, ale teraz nie mogę jej znaleźć. Możecie mi jakąś dobrą polecić?

http://kobieta.gazeta.pl/kobieta/0,55280,2089979.html

Wieś była samowystarczalna: kobiety dostarczały mleka, mięsa i skór Boryna śpiewał w chórze, ale tylko partie solowe W komedii bohaterowie dążą do celu powodując śmierć, często zakończoną szczęśliwie Judym spuścił manto Dyziowi w karecie, bo mu się spocił Alkoholików dzielimy na pijących i niepijących U Żeromskiego ludzie dzielili zapałkę na czworo i tez im się zapalała Konopnicka żyła od urodzenia aż po śmierć Antek ciężko pracował rękami a Boryna językiem Zenon kochał Elżbietę mimo, że był w ciąży z Justyną Justyna jest mądrzejsza od Marty - nie gardzi chłopem Ziębowicz wyrzucał sobie to, ze popełnił samobójstwo Harem to człowiek posiadający zbiór kobiet Wokulski zakupił klacz od Krzeszowskiego, aby później prosić o jej rękę

Złapał diabeł Niemca, Ruska i Polaka. Dal im alternatywę: Kocioł, albo powiedzą liczbę dla której on nie będzie znal większej. Niemiec: Miliard. Diabeł: Dwa miliardy. Do kotła! Rusek: Bilion. Diabeł: Dwa biliony. Do kotła! Polak: Od ch*.*ja i trochę. Diabeł zakłopotany nie wie ile to jest... Diabeł: A ile to jest? Polak: Umiesz liczyć ziarenka piasku? Diabeł: Tak. Polak: A widzisz to drzewo? Diabeł: Widzę. Polak: Jest to tyle ziarenek piasku ile od tego drzewa w pizdu.

ainaM ja tez poprosze na emil dietki :) przepisy :) u mnie na termometyrze juz jest 55 st :( a co bedzie o 12-tej :~ a z mojej plantacji nici wszystko pada mimo ze podlewam :\\ pozdrawiam moj adres w wizytowce ;) pozdrawiam dzis goscie przyjezdzaja :)

http://www.echo.3w.pl/cgi-bin/echo/zdrowie/zdrowie/chk/07 vall tu jest str . z kalendarzykiem fajna i czytelna ;)