Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość oolka

Dziewczyny po 30-które siedzą w domku

Polecane posty

ja tak tylko na chwilke prezent zakupiony album b.ładny i szydełkowy obrusik z podusiami w komplecie a dla małego jeszcze zobaczymy. Poszlismy razem na miasto zabraliśmy małą i pospacerowaliśmy trochę oczywiście dzisiaj gazetka teletubisi,czyli dziecko zadowolone. pewnie nie uda mi się tu już zaglądnąć bo mam jeszcze dentyste wróce bóg wie o której a tu jeszcze dziecko usypiać.... facet nie dzwonił w sprawie tej rozmowy kto wie może już kogoś znalazł szkoda. pozdrawiam serdecznie coś tu cicho dzisiaj już weekendowo???? ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczynki .dopiero teraz zasiadlam,olinek oby tak bylo jak piszesz ze te 90 procent jest ok i moja mama w nich sie znajdzie.oolka ,no ogolnie atmosfera jest nerwowa i takie czekanie nie wiadomo na co.Wyniki beda dopiero we wtorek takze jeszcze nerwowki bedzie ,pozdrawiam Was cieplo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny Dopiero usiadłam do kompa. Cały dzień w rozjazdach,a wieczorem goście.Nawet nie zdołałam obgarnąć domu. Jestem złachana jak nie wiem co. olinek sorki,że nie przesłałam zdjęć ,ale coś się papra z pocztą a mężuś nie miał czasu sprawdzić ( spec komputerowy).Mam nadzieję ,że jutro nadrobię zaległości. Zycie bywa okrutne. No dobra koniec smędzenia.Teraz troszkę luziku. Uczyliśmy się dzisiaj tanga.Jeszcze trochę a na parkiecie zrobiłaby się orgietka. To taki podniecający taniec.hi hi Moncia ....>głowa do góry,dasz radę i z angielskim i z chłopem.My kobiety potrafimy.Nie jest to łatwe ,ale chyba dlatego dłużej żyjemy.Uodparniamy się na życiowe wichry.Życzę szczęścia i cierpliwości. batlanik .....> kup małemu lizaka i powiedz ,że to taki jakim polska policja zatrzymuje samochody.No i niech spróbuje w Anglii czy tam też działa. Będzie przynajmniej śmiechu. ciepła.......>trzymam kciuki.Będzie dobrze.Musi być dobrze. Myśl pozytywnie. oolka.... to skoro nie możesz znaleźć tej stronki to daj kilka rad jako profesjonalistka.Dla mnie to naprawdę bardzo ważne.A jeśli chodzi o prosiaczka to fajowo ,ale chyba na początek zacznę od kiełbasek.Nawet nie chodzi o koszta.Nie chce podchodzić do gości jak do ręcznika,który trzeba wyżąć.Dla mnie zadowolony gość ,nowa znajomość,możliwość porozmawiania,jest najpierw, a później pieniądze.Jakoś mało przywiązuje wagi do kasiorki,bo to coś bardzo ulotnego. Dziś masz a jutro możesz zostać biedakiem.A znajomości i przyjaźń zawsze zostają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a tu co????? nikogo nie ma ja własnie wykorzystuje moment,że mój M od rana ogląda mecz siatkówki oboje jesteśmy kibicami ale wiecie jak poprzez gary ,sprzatanie itd.dobrze słysze co się dzieje w sąsiednim pokoju ale mam nadzieje że nasi wydrają już niewiele brakuje . u mnie słońce na całego jedziemy na obiad do moich rodziców posiedzimy na dworze bo zapowiada się ładnie. pozdrawiam was serdecznie bawcie się i spędzajcie te weekendowe dni milutko 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i wygralismy jutro o 11 gramy o 1 miejsce więc będe siedzieć przed tv ale się ciesze huraaaaaaaaa strasznie lubie siatkówke❤️ to dla naszych chłopaków

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hey Myszki:) Dzis słoneczko piekne .Ja oczywiscie dopiero wstalam raz ze pozno wrocilismy -cos koło 1(mała mi zasneła u siorki)a dwa ze caly tydzien sobie chcialam odespac;) Udało mi sie tak srednio -bo moj M tez sobie budzik na mecz nastawil.I cały czas tv. za uszami mi pitoli;) A na drugim sie nie da ogladac bo tam jest cyfra i wiadmomo Polsatu niet:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
po sniadanku:) Zabieram sie za jakies porzadeczki Dzis na obiadek placki ziemniaczane z sosem grzybowym....;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tylko na momencik.Właśnie p[rzyjechałam z połową świni i muszę to rozparcelować.Ale super mięsko. A wieczorem na imprezkę.I znowu dzionek zleci.Trzymajcie się ciepluchno.Jutro kliknę. Jak to jest czas tak ucieka szybko ,jak zając a robota (cierpliwa bestia)czeka na człowieka i jeszcze się mnoży.hi hi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ńooooooo odsprzatalam chalupe na cacy-tyllko to oczywiscie robota glupiego bo po niedzieli baedzie tak samo jak przed sprzataniem;) Izka a co to bedzie z tej swini???? To juz a conto sylwestrowego menu?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczynki! nie zapomnialam o Was ,tylko wczoraj bylam metkowac towar,przyszlam ,polozykam sie na chwile,a jak sie obudzilamto byla 22.30 i dalej poszlam spac,a dzis mialam pelna chate ludzi,wszystkie dzieci sie zlecialy,Mama przyjechala,dopiero teraz mam chwile spokoju plus tone garow do mycia:D a tu sie zrobilo calkiem weee kendowo:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc Wam kochane ,witaj Moncia staram sie myslec pozytywnie ,ze bedzie ok i wszystko sie uda .Z radosniejszych wiescie to moja sasiadka wczoraj wieczorem urodzila synka ,bylismy z M ja dzis odwiedzic,fajny taki ,chociaz mowila ze porod miala ciezki .Pozdrawiam was cieplutko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wpadłam jeszce z wieczorka ale widze ze przez cały dzien tak tłoczno jak i rano:D:D:D No coz to nic nowego tutaj w weekendy;) Spijcie dobrze babeczki.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
korzystam z momentu bo mój M w kościele a ja już kawusia na stole zaraz małej śniadanie i zaczynam coś gotować bo wiecie 11,30 mecz a po południu chce naciągnąć M do Bielska na sklepy po ten dywanik małej do pokoju. marudzi,że mu się nie chce ale zobaczymy. pogoda ładna u nas słońce od rodziców wczoraj wrócilismy o 18,30 to trochę posiedzielismy wszyscy już zaczynają żyć świętami i sylwestrem choinke już mam zamówioną tyle dobrego że przynajmniej to będzie z głowy.Tylko musimy dokupić trochę ozdób. dzisiaj napewno też będą puchy tutaj oczywiście:(:( a jutro mój M będzie w domu to zobaczymy czy na ile uda mi się tu zaglądnąć. pozdrawiam🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hey batlanku:D:D No to korzystaj z chwilki samotnosci;) U mnie jest taki niedzielny rytuał ze wstajemy,sniadanko i do koscioła idziemy razem dzis pozniej ale zazwyczaj na 12. W domu nie jemy.M twierdzi ze trzeba od garow odpoczac;)-wiec albo u rodzinki albo gdzies na wyjsciu poprostu:D Dzis mamy zaproszenie do znajomych popoludniu -ktorych pozalismy na wakacjach .Nie widzielismy sie juz kilka miesoecy.Powinno byc wesoło i miło.. Choc moja Olka srednio szcesliwa.Oni maja Syna w wieku 6 lat......ale -taki niedobruch ze szok:(...i dlatego Ona nie bardzo do nich lubi jechac.Dokucza jej-wiecie....jak to chlopak;) Ale maja tez 1,5 roczna Karolinke wiec choc tu moze sie zajac .bo dzieciaczki uwielbia.No chyba ze Karolci przez te kilka miesuecy tez wyrosły rogi;0;)-wtedy bedzie nieciekawie :D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no hej a tu puchy jak nie wiem co!!!! co prawda nie mamy złota ale srebro to też osiągnięcie bardzo wysokie. na zakupach byliśmy dywan dla małej zakupiony,bardzo fajnie pasuje przynajmniej teraz może się kłaść na podłogę. kupiliśmy jej jeszcze kuchnie do zabawy jaet piec i piekarnik i zlewozmywak i oczywiście wszystkie potrzebne akcesoria ale zabawa tak się cieszyła❤️ ja zyskałam nowe spodnie czarne w kant a reszta to drobiazgi oświetlenie na choinke i jakieś tam spożywcze rzeczy wyjazd się udał najbardziej to się cieszyła Marti chciałam jeszcz dla niej jakieś spodnie ale już mnie ciągli do domu i nie bardzo obejrzałam wpadnejutro do zobaczenia pa pa 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no jestem wreszcie Boze zjadlam dzis juz tyle wszystkiego ze dziwie sie sama jakim sposobem to w siebie upchnelam.a juz sobie obiecalam ze koniec i Halt....;) Niedziela udana .Wizyta tez. Ta malutka tak od lata i wczasow urosła:D-wogole kochany mały szkrabik;) No a co Tam u Was? Jak widze ostatnio tylko batlanek dzielnie sie trzyma.Reszta zupelnie odpuscila:( Batlanku-chwała Ci bo mialas zadko wpadac a tu prosze:)Moze i zadko ale tresciwie .Wiemy co u Ciebie:) Dziewczyny co sie z Wami dzieje ostatnio??? Oolcia Moncia Ewcia... Wogole nic sie nieodzywacie..... Oolciu kiedy m idzie na to badanko? Odzewij sie .Ciekaw jestem jak to wyglada i jak tam wyniki....Sama mam wizyte na wtorek i tez juz mysle co sie dowiem.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc Mychy! zagladam tak wczesnie,bo dzis tez ide na to metkowanie,wiec jesli sie pokaze to dopiero wieczorem, milego dzionka zycze Wam wszystkim,i piszcie zeby wieczorem bylo co poczytac:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ewka --tak wcześnie piszesz ale dobrze że znalazłaś jakieś zajęcie za 3 tygodnie święta to wiadomo,że każdy grosz się przyda no i ta pralka masz już tą od mamy ??? a jak w pracy ciężko czy nie powiem Ci że ja lubiłam metkować tylko zależy jaka metkownica i jaki towar --powodzenia🌼 no własnie olinku nikt tu nie zagląda ostatnio mój M pojechał z rana do urzędów w swoje rodzinne strony i do rodziców na chwilke ma wpaść to wróci dopiero ok.17 więc dzisiaj luz a jutro jest umówiony na spotkanie ze znajomym w firmie więc też go nie będzie jakiś czas. napisalismy list do anglików tylko jeszcze Aaronowi coś trzeba kupić może wybiore się z małą na spacer to pójde do sklepów zabawkowych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a tu co dalej nie ma nikogo????? własnie spotkałam koleżanke na gg i ma wpaść do nas na kawe za 30min.ma synka w wieku mojeje Marti i bardzo fajnie się razem bawią więc dzieci --zabawa a mamy -- kawa 🌼 a potem pójdziemy na spacer. to narazie pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hey hey jak sie tez melduje przy poniedzialku ktory nawet z nazwy dluzy sie w nieskonczonosc:) Widze ze tłoczno juz od rana...chyba sie nie dopcham do głosu;) Dobrze batlanku ze choc Ty wpadasz na \"dziendobry\":D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja myślałam olineczku,że to ty tu będziesz buszować od rana a to ewka pogoda kiepska więc nastrój też taki przynajmniej nie musze obiadu robić bo M zje u swojej mamusi pewni już gotuje od rana dla niego jak znam życie a ja mam zupe od wczoraj więc dla mnie i małej starczy może zrobie jakieś nalesniczki i tyle :):):):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wiem co tu sie ostatnio dzioeje.... Mysle ze to dowodzi temu ze łatwo to jest tylko komus radzic przy problemie i klopocie.a jak same mamy jakis to uciekamy w kat i siedzimy cicho.Unikamy ludzi,rozmow.....tylko gdzie to prowadzi?? Czy lepiej sie przez to czujemy??? Ja tez to u siebie zauwazam ze jak mam dolek to mi sie tu nawet nie chce zajrzec ale....przemagam te niechec a wtedy jakos zajmuje mysli choc na chwile.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam was kochane ,pogoda u mnie w hh nie najlepsza ,wlasnie wstawiam wode na kawke i zapraszam was ,pozdrawiam cieplo.tak sobie mysle o tym co napisala olinek i podpisuje sie pod tym ,bo tak wlasnie ludzie reaguja ,wiem sama po sobie jak teraz mam niepokoj co do mojej mamy to uciekam nawet nie chche mi sie siasc do kompa ,ale trzeba to przerwac coz nic co do wynikow nie jest zalezne ode mnie a one beda jutro ,tak czy tak operacja mame czeka bez wzgledu na wynik .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ciepła--mam nadzieje ,że wszystko będzie dobrze jeżeli operacja jast nieunikniona to wierzymy,że wszystko się uda tylko wiadomo jak to jest bez narwów się nie obejdzie niestety taka już jest psychika ludzka i cóż nic z tym nie zrobimy. trzymam kciuki❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzieki batlanku ciesze sie 🌼 oby tylko sie udalo wszystko to juz bedzie dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Uciekanie nigdy niczego nie zmienia....ani zamykanie sie w sobie,trzymanie emocji na wodzy.....to tylko frustracja gwarantowana. Ja tu pisze obojetnie jaki mam humor czy dzien.Kilka minut mi niczego nie zabiera.Poza tym mam swiadomosc ze mam z Wami kontakt a Wy przecierz zywi ludzie;)-tylko po drugiej stronce tego kabla:D Ciepła-nikt z nas nie lubi szpitali,zabiegow...ludzka rzecz.....Ale dobra pozytywna myl nikomu nie zaszkodzila nigdy.Wszystko sie uda i najgorsze to tylko zawsze czekanie na taka operacje .Potem to juz z gorki i tylko lepiej. Moja mama miala usowna macice kilka lat temu.Sama bylam wtedy w ciazy i tez nerwy nie byly mi potrzebne.Ale udalo sie wszystko ...i do dzis jest ok.Niedawno tez moja Mała miala migdaly usowane -tez nerwy.Ale to juz tez za mna.....Sama nie wiem co mnie czeka....Ale zycie toczy sie caly czas i jedno tylko mamy tu na ziemi.Kazdy dzien trzreba przezyc tak jakby jutra mialo nie byc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc! Tak, to prawda. Ja w razie problemow uciekam i zamykam sie w sobie. Wynika to z tego, ze nie lubie za bardzo sie skarzyc na moj pokichany los, przy tym wiem, ze jesli ja sama jakos nie rozwiaze moich klopotow to nikt tego za mnie nie zrobi, no i najzwyczajniej w swiecie nie chce mi sie w takich chwilach \"produkowac\". Mialam zagoniony weekend. W sobote rano ruszylam na zakupy, ktore zajely mi czas az do 14-stej. Pozniej szybki obiadek, sprzatanko. Poznym popoludniem przyszla kolezanka, posiedzialysmy chwilke przy kawie, a potem poszlysmy sobie do pubu. :-) Bylo super. Mialam \"wziecie\". ;-) Troszke sie wstawilam i dobrze sie bawilysmy. A w niedziele rano z bolem glowy zjadlam sniadanie i szybko musialam sie wybrac, bo mielismy pojechac do Dublina na wystawe samochodow. Maz byl baaardzo zawiedziony bo nie bylo dupeczek wijacych sie wokol samochodow. :-P Kamilek pojezdzil na dzieciecych gokartach (nie wiem jak sie to pisze). Wrocilismy i mielismy jeszcze gosci. Uff.. Meczacy dzien. Tutaj ostatnio przerazliwie wieja wiatry. Wiele drzew i reklam fruwa po drogach. Nie chce sie w ogole wychodzic z domu. ciepla --> Jestem z Toba. Spokoj i wiara, ze bedzie dobrze sa Wam teraz potrzebne. Nie przejmuj sie. Bedzie dobrze. 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Raz na jakis czas odnosze wrazenia ze meska rasa jest beznadziejna do kwadratu:( Mam kolezanke ktora tez stara sie o dziecko.Sama sie staram wiec wiem ile to kosztuje nerwow łez itp.Oni te decyzje podjeli wspolnie razem ze tego chca.Trzymam za nia kciuki bo zrobiła testy przed terminem 2 i wyszly pozytywne ale trzeba zawsze poczeka bo wszystko sie moze zdazyc-choc ja juz sie za nia ciesze.A Ona mi dzis pisze ze powiedziala mezowi a On ma muchy w nosie.Powiedział jej ze jest do bani w łóżku a jeszcze teraz \"to\".....Wiecie co..rozwaliło mnie to:( Dziewczyna zalamana.To zmiast sie cieszyc to taki tekst? To czego On do jasnej cholery w koncu chce???Albo mowie jasno ze nie chce albo chce i ponosze tego konsekwencje.no nie mozna byc w ciazi i zdzira do kwadratu w jednym chyba??? Wkurzylam sie na maxa dzis.Musialam ja pocieszc poł godziny.A jego to bym tak zjeb.....ze szok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziekuje Wam Moncia ,Olinek nawet nie wiecie jak lzej jest teraz jak was czytam,musze sobie tak tlumaczyc wlasnie ,ze bedzie ok i przestac sie juz denerwowac bo i tak nic to nie daje w efekcie .Caly czas marudze mojemu M ,troche jakby sie wylaczylam z naszego zycia ,a w sumie tak tez sie nie da .Takze czekam cierpliwie na dobre wiesci .dziekuje Wam kochane za wsparcie ,pozdrawiam was cieplutko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale naprawde nie ma za co dziekowac. To jest tak ze jak nam sie w zyciu wydaza cos takiego to nam sie wydaje ze jestesmy z tym sami .... Jak sie tak dobrze zastanowic to dzieje sie wciaz wokoło.Problemy,choroby,kłopoty w domu....Tylko my wyolbrzymiamy swoje.Wydaje nam sie ze my to juz mamy najgorzej.Ciecko sie do tego dystansowac ..bo jak? jak to nas bezposreednio dotyka? Mozemy sie tylko starac.Czesciej usmiechnac.Normanie zyc.Pozbywac sie złych emocji.Nie myslec tyle o tym....trudne to bardzo....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×