Dziewczyny po 30-które siedzą w domku

ALEKS ,wyslalam ...

Witam:) rzenko oczywiscie że dostałam,wielkie dzia

Sips kochana Dzieki...:D

mam fotki.Bardzo ładne:):)

hej.hej:):).Cześć wszystkim kobitkom.Jak minął dzionek?.chyba pracowicie ,skoro was tu nie było:).Ja co jakiś czas bede zaglądac:):)

Dobry wieczór... u mnie bardzo pracowicie...ale na koniec byla nagroda...:Dbylam u kuzynki ,ktora urodzila 2 tygodnie temu synka...nasciskalam sie go nacieszylam i o 18-30 go uśpilam i śpi do teraz...hihi...a plakal podobno prawie caly dzien...ale jestem z siebie dumna hehe...fakt ze kocham dzieci i wszystkie lgna do mnie jakpszzółi do miadu ,ale co tam ja to lubie...juz powiedzialam jej ze jakby co to mam do niej blisko i przyjde lulać z ochotą ...(byle nie w nocy)...hehe.. Aleks......ciesze sie i dzieki...i czekam LENKA!!!!!!!!!!!!CZEKAM!!!!i witam SIPS Dobrej nocki...

ojejku cichuśko tu:)no to dobrej nocki babeczki i buziaki

Witam :) widze że wszyscy poszli do szkoły.....no cóż to ja też zmykam pozdrawiam pa

Cześć dziewczyny a ja jak zwylke na koncu :(jak nikogo juz nie ma ,jak tam Wasze pociechy? bo moje w lekkim szoku:)wcale im sie nie chciało do szkoły isc w przeciwienstwie do mnie ,musze wam powiedziec ze chyba zgłupiałam bo ide na kurs masażu z refleksologii będe dyplomowaną terapeutką i mam zamiar otworzyć prywatny gabinet ,co o tym myślicie(tylko szczerze)? całuje Was wszystkie strasznie mocno i zmykam szykowac dzieciary do szkoły pa pa

Witam :) moje pociechy zadowolone i radosne poszły do szkoły zastanawiam sie jak długo będą takie chętne do nauki ;) Gagusia szczerze? doskonały pomysł naprawde,trzymam kciuki aby wszystko Ci sie udało pozdrawiam do miłego poklikania

Hej dziewczyny tak pomyslalam ze was zapytam bo pewnie sie orientujecie ja pracuje maz tez mam trojke dzieci z dochodow za ubiegly rok wynika ze nalezy mi sie zasilek rodzinny , bylam na zasilku dla bezrobotnych i potem 3 miesiace pracowalm to sie okazalo ze musze do mopsu doniesc informacje z mojej pracy od kiedy mam umowe i maz tez, maz ma od stycznia ja od kwietnia nie dostalam decyzji poczta wiec zadzwonilam facet w mopsie powiedzial ze 20 stego sierpnia wyslali poczta i dostane a dzis mi kazal jakies swiadectwo pracy doniesc i cos gadal o dochodzie utraconym? Ja teraz nie wiem o co chodzi bo przeciez cieszylam sie ze podreperuje budzet a tu takie cos a decyzja ma byc w przyszlym tygodniu a ja kolo polowy lipca skladalam co myslicie ? Sorry ze zawracam glowe ale jakos potrzebuje wsparcia

niestety w tym temacie nie mogę Ci nic doradzic,te przepisy są zbyt skomplikowane,czasami tego wszystkiego nie ogarniam,ale może jednak znajdzie sie ktoś kto Ci pomoże i tego Ci życze,pozdrawiam

chyba zostałam tu całkiem sama :(

Cześć dziewczynki widze że tylko Sips podnosi nasz topik ja niestety nie mam za bardzo czasu zeby tu wpadac dziękuje Ci Sipsiku za wsparcie dwa kciuki więcej to już coś -buziaczki ,a gdzie sie podziewa reszta koleżanek???????wracac tu raz dwa -całuje Was mocniachno,pa pa

Witam wszystkich, jakoś dawno mnie tu nie było. Pierwszy tydzień szkoły minął, ja z szoku wyjść nie moge. Mój syn poszedłdo 4 klasy, wiedziałam, ze to przełom, ale nie aż tak. W pierwszy dzień już miał zadane dwie strony z matmy, a dziś miał już dwie kartkówki. Traktują ich jak dorosłych, a przed wakacjami byli jeszcze dziećmi. Mój syn razma nie tęgą mine, raz dobrze, ja sie staram go wspierać i pomagać, i nie pokazuje, że sienaprawde bardzo martwie. On nigdy nie był prymusem, a teraz sie boje, że nie da rady. Narazie jeszcze jestem w domu, ale już troche myśle o pójściu do pracy. Sama nie wiem...jak myslicie, czy sie wciągnie, wpadnie w ten rytm?? Może któras z was miała podobne doświadczenia. Szkolnictwo teraz jest okropne!!!! Pozdrawiam, pa!!

Witam :) M33 moje dziewczyny też w 4klasie,ze szkoły wracają o 13 obiad i do wieczora w książkach,coś strasznego aż się dziwie że nienażekają jeszcze,mialam zebranie w czwartek i pani wyraźnie nam powiedziała że cały ciężar nauki spada na rodziców a szkoła tylko pomaga nas ukierunkowac jak mamy to zrobic,koszmar.Siedze z tymi moimi córkami i staram się to ogarnąc,ja mam czas bo nichodze do pracy a co mają powiedziec rodzice pracujący? Miłego dnia życze pa.

Sips, masz szczęście, że nie narzekają, bo ja już od drzwi słysze jaka ta szkoła głupia. Powiem ci, ze jesdnym z powodów dla których rzuciłam prace była właśnie myśl o tym roku szkolnym. Wprawdzie myśle o jakimś zajęciu, ale tylko na pół etetu. Sama już nie wiem co będzie, musimy sie jakoś trzymaći uczyć z naszymi dziećmi. U nas dziś upał, trzeba sie wybrać na łono natury....Miłego dnia!!

babeczki macie racje z tą szkoła to nie przelewki.Jadą z koksem równo.Moj mały ma na maksa zadawane.A to wiersz na pamięć,do tego trzeba pisac opowiadania wakacyjne,czytanki.Normalnie zawrotne tempo nauki , a to dopiero początek:(.A co nowego u was?,u mnie duchota straszna.U was tez tak gorąco?

Witeacie SŁONECZKA:D:D:D jakos czasu mi zbraklo na pisanie a potem checi...:(szukam auta ,a konkretnie Forda KA i nic nie ma porządnego:(jak juz sie cos trafi to MM zawsze cos znajdzie i razygnujemy...ludzie strasznie oszukują i klamia w zywe oczy i jak tu cos kupic.?Pewnie...powiedzial by ktos "idz se babo kup nowy" ale po co ? Przaciez ja dopiero zaczynam i szkoda mi nowego ,a jak cos sie wydarzy?hihi...(nie daj bog) Moje dziecie tez w 4 kl. ale nie ma jeszcze zadawine...piszą w szkole i poznają nowy regulamin ,co wolno a co nie...hihi...za to moj synus przyniosl juz pierwszego minusa ,bo na lekcji Techniki szural kszeslem...:( ...Sips...jakas bystra pani w szkole WAM sie trafila...to po co ona w ogule chodzi do pracy...sie pytam...!!! Aleks...... Gagusia... M33 po przerwia ,...a gdzie to sie nam podziewalaś?Nie martw sie ...:)dzieci sie przyzwyczają i bedzie dobrze,przeciez my tez po szkolach :D Ide na imieninki szwagierki...i :Dlalala...nie powiem dalej...hihi...dla WAS wy moje SŁONKA...

Cześć moje kochane -troche się porobiło z tą szkoła nie? dzieciaczki jeszcze żyją wakacjami bo cudna pogoda przecież a tu tyle zadają do domu jak by im miesięcy miało zabraknąć no ale co zrobic moje tez przez to przechodzą zwłaszcza ze córa poszła do 1 liceum i nikogo tam nie zna ale ze dziewcze sprytne to już po kilku dniach wtopiła sie się w tłum i jest ok. zazwyczaj to jest tak ze rodzice bardziej przezywaja niż dzieci ,jeszcze parae dni i wpadną w rytm szkoły zobaczycie i nie martwcie sie na zapas (poczekajcie do liceum) :):):):)buziaczki

Fajnie ze sie szumno i gwarno zrobiło na topi:)ku.Rzenka miłej imprezki życzę,bez bólu głowy na drugi dzień.Siedze własnie z winkiem,jesli ktoś wpadnie na pogaduchy ,to chetnie poklikam na topiku:)buziaczki moje kochane babeczki

heloł:):):)jest tu kto?

Hej aleks ja jestem...hihi...zwialam im z pokoju i powiedzialam ze mosze cos do pracy jeszcze przyszykowac i wyslac pare meili...hihi...ale malpa ze mnie...hihi...ja tez mam świetne winko...to co przywiozlam z Hiszpani ,byly w komplecie 3 ale jedno zostawilam w domu na inna okazje...buziaki sle i a szwagierka mi tu podglada i leje ze śmiechu jaka to ja zapracowana jestem...

Rzenka pozdrów szwagierkę i za duzo sie tego winka nie opijcie łobuziary ,:).Podczas imprezki sie urywać do kompa heheheh ,dobre,dobre:).Trzeba to opatentować,a co na to Twój ślubny?.Zapewne o niczym nie wie,co?

Hehe...:Dślubny ma swoich kuzynków kochanych i nawet nie wie ze zniknelamhaha...:D:D

Hej, chyba sie troche spózniłam, ale też z winkiem siedze. U mnie też straszna duchota, jakaś burza by sie przydała. A od tego wina, to jeszcze bardziej gorąco..HAHAHA, ja sie narobiłam w domu, i obiad na jutro podszykowałam, to niedziela bedzie wolniejsza. Powiem wam, ze nawet w kościele byłam z młodym, bo katechetka wymaga, żeby do spowiedzi chodzili co miesiąc Przesada no nie??!! Jeszcze kartki muszą zbierać, masakra. To sie sama przy okazji oczyściłam, i teraz musze sie dobrze prowadzić :):) żadnych romansów na boku :):). Kończe, bo mi winko do głowy uderza, papa!!

:D no M33 to winko nam jezyk rozwiązuje hihi...ale co tam raz sie zyje co nie ...Bobeczki???ja juz uciekam i jade do domu w sumie ktos nas odwozi hmmm..........ale nie wiem kto hehe;):Ppapa hehiha hojhoj........

heloł:):).Jak mija niedzielka?Słuchjcie w piekarniku piecze się serniczek,także serdecznie zapraszam ,GaGUSIA upiekła babkę.Brakuje mi tylko kawusi,no i was:):)na ploteczki.Jak by co to liste podpisałam:):)

Hej, hej, wyobrazcie sobie, ze byłam dzis na koncercie rokowym, to taki typ dość cięzkiego rocka, prawie metal. Co mnie skłoniło?? Moj brat od roku jest menadżerem takiego zespołu. Ja jeszcze ich nie słyszałam, a dziś przydażyla sie okazja to poszłam. Ale jazda była, gdy sie słucha takiej muzyki na żywo, to można ją polubić po którymś kawałku. Tylko byłam tam chyba najstarszą publicznością :):) Ale nie żałuje. Napewno nie stane sie fanką tego typu, ale zespół brata ok, może bedzie kiedyś o nich głośno. Ide spać bo od nadmiaru wrażeń w głowie szumi, pa!!

Witam:D Sorki za nieobecnosc w niedziele na ciachu..ale mam nadzieje dziewczyny ze jeszcze cos dla mnie zostało?Mniam ,mniam ...:Dserniczek...uwielbiam...i babeczki tez nie odpuszcze:D Aleks.....ujz pedze ze spuznioną ale pachnącą kawusią...!!! Gagusia......:D Sips...dzieki:D...