on Turek, ja Polaka

inzyniernocny@tlen.pl Bardzo dziekuje za wypowiedz. mysle , ze t troche rozjaśniło mi wizje wspólnego , zycia. Ale ty chyba nie jests z Polski? Mysle , ze wiecej pytań przyjdzie z czasemwiec mam nadzieje, ze moge ewentualnie mailowo sie z Tob a kontaktowac???? jeszcze raz dzieki

Arcia, Bardzo prosze. Jestem Turkiem, mieszkam w Polsce 5 lat. Popiszesz mi jak bedziecie mieli problem. Ja z swoim dokumenty, wynajmuje doradca. Jak potrzebny, moge wam dawac jego numer telefonu, on zawodowo sie zajmuje z tymi.

Podziwiam! Język Polski w szczególnosci! wiesz ja z moim chłopakiem rozmawiam po angielsku i czsem ciezko jest mi wytłumaczytc mu na czym to wszysko polega... Dlatego jesli bedzie potzreba to dam mu Twojego maila.Jesli po turecku rozjasisz mu sprawe bede ci bardzo wdzieczna. To jego mail pascalumit@hotmail.com Dziekuje Jesteś Wielki

Selam Inzynier! Jak jesteś proszę napisz mi jak nazywa się turecka znana firma, która robi wyroby skórzane: torebki, portfele. Torebki w cenie ok. 200 YTL najmniej. Chciałam sobie sprawdzić w internecie ich wyroby a zapomniałam nazwę, nie chce pisać do kolegi i pytać ;)

Zapomnieć Turków,to brudasy,niechluje ,zero kultury. Jak chcesz zostać niewolnicą to weż sobie Turka,a będziesz zerem. Poznałam ich trochę mieszkając w Niemczech.Brrrrr

To mieszkaj sobie dalej w tych Niemczech i wiedz, ze to samo o Tobie mówią sami Niemcy.

na imię wasi faceci?

@inoevka - dziewczyno, to w jakim Ty towarzystwie musiałaś się obracać, niezazdroszczę... Mój facet ma na imię Mahir. Na początku kilka dobrych dni musiałam się przyzwyczajać do tego imienia, jakoś trudno było mi je wymówić i zapamiętać. Teraz to już jest bez problemów mój Mahirek:)

Merhaba Galatasaray, W Turcji nie pamietam nazwe narazie, ale jesli mieszkasz w Warszawie, idz do Blue City, jest sklep Matras. To jest Turecka firma, wlasnie sprzeda torby, portfeli, produkty skory itd. Mysle ze znajdjesz cos odpowiednego. A o inoevka, pamietam ze kiedys tak samo powiedzialem, ponownie tak samo powiem :) Jesli nienawidze Turcy, zapraszam do Polski, bo w Polsce ok kilka tysiedzy Turcy mieszkaja, a w Niemcy, kilka millionow. Trrr ;)

NIE PODSZYWAJCIE SIĘ!!! NIE NAPISAŁAM ost. posta. Widzę, że niektórzy wprost nie mogą ścierpieć normalnej dyskusji. Proszę bardzo, piszcie jeszcze więcej bzdur. Zastanawiam się dlaczego brak wam odwagi, żeby wejść w polemikę z poważnymi argumentami, a nie tylko rzucacie tekstami z rynsztoka. Ja nikogo nie obrażam ani nie podszywam się pod ludzi, bo nie jest mi wstyd za to co ja myslę i jak żyję. Widocznie jednak pewne osoby mają jakiś kompleks, bo boją się ujawniać. No tak, internet daje Ci (podszywający się pode mnie - tak, to do Ciebie) bezpieczeństwo, co?? Nie rozumiem "internetowych frustratów".... Miej odwagę przynajmniej pisać za siebie.

jeszcze chciałam dodać, że nie wstydzę się kim jestem, wreszcie zaakceptowałam to u siebie, że pociągają mnie czarni i beżowi mężczyźni, co nie było latwe, wszak mieszkamy w takim nietolerancyjnym kraju. Jestem jaka jestem, niczego nie ukrywam i nie wstydze się moich słów - czego dowodem jest wystepowanie pod pomarańczowym nickiem na kafeterii. I jeszcze na koniec mały apel- Polaku pokochaj Turka Ps. po co nasze wąsnie głupie- wszak i tak zgineiemy wszyscy w zupie :)

moje kochanie to umit... On tez nie lubi turków niw wiem czemu..

Podszywający się pode mnie!!!!!!! Ty musisz mieć ciężko w życiu.....

ja mam meza turka jestem 2lata po slubie jestem bardzo szczsesliwa robi mi sniadanie obiad wszystko co chcem kiedy goscie przychodza tez mi robi ale tez mu pomagam mieszkalam 1 rok czasu w turcji superr mie traktowali mnie jego rodzinna jestem dla nich wazna osoba teraz mieszkan z mezem w holandi bardzo dobrze sie dogadujemy nie mam nic zadnych problemow teraz planujemy dzieci mojego meza nie wazne czy to dziewczynka czy chlopak a bybylo zdrowie wazne dziecka nie plec moje dzieci w przyszlosci beda muwic normalnie po polsku i turecki i angielski nie ma zandego problemu ja zawsze wyhodze gdzie chcem i ubieram jak chcem wszedzie moge ale pod warunkem on wiedzial gdzie ide zawsze ma do mnie zaufanie tak jak ja mio my sie szanujemy pozdrawiam wszyskich polek maja turkow mezow polsko turczynka muj msn magdaikarolina1@wp.pl

Wróciłam niedawno z wakacji z Turcji. Zakochałam się w Turku, ma na imię Aykud, studiuje w szkole sportowej. Piszemy codziennie, ale tyle czytam strasznych komentarzy o Turkach, że się boję. Znam go bardzo krótko, po studiach chce zamieszkać ze mną w polsce i wziąść ślub. Trochę sie boję tych tureckich zwyczajów...

Wyglada na to, że tylko polskie panie po szkole zawodowej lub podstawowej wiążą się z Turkami. Zresztą to mnie nie dziwi :(

arcia22 uwazaj z tymi doradcami. Z reguly biora fortune a malo co pomoga- bo pewnych spraw sie nie przeskoczy. Ja jestem zona Kurda z Iraku i mimo ze jestesmy po slubie on nadal nie moze do Polski przyjechac. Zalatwianie wizy i wszystkich potrzebnych papiwerow jest koszmarem... Zycze powodzenia!

do zony kurda dlugo juz po slubie jestescie, gdzie mieszkacie z jakiego miasta jest twoj maz

yasemin magda -zdziwisz sie... ,ale mam skonczone studia, mam tytul magistra i jednak zona Kurda,ktory ( tak na marginesie) tez ukonczyl studia.... ,ale czy to w zyciu najwazniejsze? Nie!!! Dziwi mnie,ze kobiety ,ktore nigdy w zyciu nie interesowaly sie zwiazkiem z Turkiem,Kurdem itd. przegladaja takie fora jak te...ciekawe dlaczego...hmmm

moj poprzedni post byl do anonimowej osoby,ktory nazwala yasemin magda-analfabetka..

gudreun- po slubie jetsesmy rok. miasto mojego meza to suleymaniah On jest teraz w Iraku, ja w Niemczech. Walczymy o to aby on mogl przyleciec do Polski- ja chce zostac w Europie. Uwazam ze nie jest wazne pochodzenie mezczyzny ale on sam; jego charakter. Znam wielu Polakow, Niemcow czy Amerykanow z ktorymi nigdy bym sie na stale nie zwiazala; znam tez Arabow, Kurdow czy Turkow z ktorymi nie moglabym byc na stale. Pewnego razu poznalam GO i nie gralo roli, jaka narodowosc jest w jego paszporcie. Wazne to co ma w sercu i w glowie. Moj maz jest muzulmaninem, ma swoje zasady i za to wlasnie go cenie. W zwiazku z muzulmaninem trzeba umiec byc; to nie jest latwe. I naprawde nie rozumiem ludzi ktorzy nas tak bardzo krytykuja. Latwo mowic o czyms o czym nie ma sie pojecia...

widzę amatorki śniadych przyrodzeń znowu zachwalaja zalety Turasów...

Wydaje mi się,że forum służy do wyrażania swojego zdania na dany temat,a nie ciągłym obrażaniu drugich osób.To w jaki sposób wypowiadają się niektóre osoby swiadczy tylko i wyłącznie o Ich kulturze.Wielu z Was mogłoby sie jej nauczyć od niejednego Turka! Mój narzeczony ma na imię Vedat:)

Natomiast jesli chodzi o religię,to nie każdy Turek musi być zawziętym muzłumaninem.Mój narzeczony nie dawno zmienił religię.Teraz jest chrzescijaninem.Zrobił to z tego względu,iż nigdy nie praktykowal swojej religii,wierzy w jednego Boga i nie ma znaczenia jak On sie nazywa.Co niedzielę chodzimy do Koscioła i przez okres dwóch lat które Vedat spędził w Polsce wiele się nauczył o naszej religi oraz obrzędach z nią związanych.Po za tym zrobił to również z tego względu iż w przyszłosci chcielibysmy wziąć slub koscielny,a takze wychowywać dzieci w wierze chrzescijanskiej.

Odpisz temu mojemu Umitkowi. Bo on biedny czeka na maila od CIEBIE NA pascaumitl@hotmail.com. Dziekuje PS on podobno wysłał Ci juz maila na poczte Arcia

Czy ktos sie moze orentuje jak znaleźc prace dla Turka. Bo jesli moj chłopak nie znajdzie jej wcesniej to nie mamy co liczyc na dluzszą wize...a staramy sie przeprowadzic go do Polski. Jego angielski nie jest az tak rewelacyjny natomiast po Polsku nie wiele potrafi Ja jestem z Lodzi i tu zamierzamy zostac Arcia

Marcyska,my bralismy slub koscielny i moj maz nie zmienial wiary na nasza,bo stwierdzilismy,ze obojetnie czy sie zegnasz,czy do modlitwy rozkladasz dlonie,to i tak modlisz sie do tego samego Boga

Arcia Juz napisalem go dawno temu, musi sprawdzic jego maila, moze jest na folderze Junk mail.

I cos jescze... Nie daja wize na zdanie "znalazlem prace" na konsulacie, najpierw musi miec zezwolenia o prace, najmniejszy przyrzaczenia a potem dostanie wize az tak dlugo zezwolenii. Polecam zebyscie powaznie decydowali razem. Jesli planujecie byc razem na stale i pasujecie, zrobcie slub i bez problemu. Jesli nie, bez sensu przyprowadzic chwilowo faceta z innego kraju. Ja sczere powiem ze tu nie jest jak Anglii, bardzo trudno znalesc prace z Turcji, dla nie mowiacych Polskiego i jesli nie ma specjalnych zawod.

Raczej bedziemy razem ale cięzko to stwierdzic nie mieszkajac razem. wiesz najlepiej poznaje sie ludzi kiedy sie z nimi obcuje. A jak ja moge z nim wziąsć ślub jak nigdy tego nie praktykowalam... W sierpniu mamy zareczyny a na "za rok" plnujemy slub. Jednak do tego czasu chcemy zamieszkac razem... Więc jak pomysle ile mnie zalatwiania czeka to az mi słabo... Jak wy dziewczyny to wytrwałyscie to ja normalnie nie wiem... Dam rade, ale jakim kosztem.. :-(