Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kotwicka anna

on Turek, ja Polaka

Polecane posty

Gość rozśpiewana
yavrum ! Popieram, popieram i jeszcze raz popieram! Wszystko co napisałaś jest też moim punktem widzenia. Dla mnie chyba jedną z najgorszych rzeczy u Turków są kłamstwa i całkowita nieumiejętność przyznania się do błędów. Po prostu idą w zaparte w swoich oszukaństwach. I tu mają trochę z potwora. Bo rzeczą ludzką jest popełnić błąd, ale trzeba się umiec do niego przyznać. To co ma wielu z nich to ciągłe obiecanki. Ja w pewnym momencie poczułam się w swoim związku jak dziecko, któremu obiecuje się to i owo i nie dotrzymuje się tych obietnic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozśpiewana
Dolores! Zrozumiałaś w pełni o co mi chodzi i co więcej potrafiłaś to wszystko zebrać w krótszej bardziej przystępnej formie. O to właśnie chodzi by mieć swój honor, a nie być na ich skinienie palca. Mój mąż powtarzał mi kilkakrotnie, że to co mu się we mnie podoba, to fakt, że potrafię wytyczać sobie różne cele i je osiągać, że mam ambicje i wiem czego chcę w życiu. Tak jest rzeczywiście. Jestem twardą bestią. I okazało się, że chyba za twardą. Te bardziej miękkie są bardziej tolerancyjne i potrafią kochać go za bycie sponsorem, a ja - tego nie potrafię. Bo dla mnie życie to inne wartości i wypełniony żołądek, szafa dobrych ciuchów i super samochód.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozśpiewana
powinno być: inne wartości NIŻ pełny żołądek, kasa, szafa pełna ciuchów i super samochód

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doroles21
takkk ja tez sie zgadzam, mam 21 lat ale tez staram sie rozszerzyc punkt widzenia(naprawde sie staram) macie racje. w momencie zaangazowania jest bardzo ciezko! a co do tego obiecywania to potwierdzam, mi tez obiecywano... niby pierdoly ale jednak slowo nie zostalo dotrzymane. to o czym swiadczy...wnioski odpowiednie mozna wyciagnąć. a to, że moj Turek ma matke Greczynke katoliczke ma jakies znaczenie? mówił mi, że z ojcme nei utryzmuje kontaktu itp... powiedzial mi na pierwszej randce ze jes tpo rozwodzie z Rosjanka i ma 7letniego synka i z emowi mi to od razu bo nei chce mnie stracic i chce byc szczery. podobno zona synka nei chciala i zostal z jego matka. czy to ze mi powiedzial o cyzms swiaczy?ja go bardoz lubie ale jednka z mojej strony nie bylo to co z jego strony. ja sie zastanawiam czy mu dac szanse tylko to trudne... bo ja nie moe tam jechac bo nnie kocham go...a gdyby tu przyjechal to czulabym sie winna ze go sciagnelam ( w przypadku jesli nasze kontakty beda tylko na stopie kolezenskiej) on mowi ze poczeka az ja skoncze skzole itp (marzenia jego bo nidy tam nie wyjade) le on ma 30 lat i wie ze 20letnia dziewczyna jest mloda ma cale zycie przed soba. pisze mi ze mam sie nie martwic i ze zycie przed nami. boje sie ze jesli on mi na poczatku znajomosci powiedzial takie rzeczy( o zonie, rozwodzie, synku) to co jeszcze moze ukrywac.....jak myslicie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość merry_77
Dokladnie tak tez jest !!!!! Ja bylam z polakiem 11 lat w zwiazku i wiem co jest grane .... niby dobry , kochany ale kobieta to kobieta ... mam to juz wystarczy ... Poznajac mojego turka mam 31 lat on 30 , uchylil mi nieba vip , luxus , komplymenty , noszenie na rekach itp... Znam wiele polskich malzenstw i naprawde malo ktory facet tak dba ... oni to robia nonstop , aby tylko nas zatrzymac - ty moj bitanem , canim , kuzum , jedyna !!! to jest to co kazda kobieta chce slyszec . dbaja o nas jak tylko idzie - my polki jestesmy czule , wrazliwe i rodzinne . W pale mi sie nie miescilo , ze on moze miec zone i dziecko .. byl zawsze dla mnie . bo jego zona nic nie moze , nawet nosa z domu bez jego wiedzy wychylic , ma kontrole nad wszystkim . i tu jest nasza roznica , my jestesmy inne te wyzywajace ... to jest jak pokusa dla nich , sam mowi , ze kocha mnie za moja sile i charakter ... wszystko dobre ale czy my musimy z tym sie upokarzac ? dostalam wlasnie sms - spij dobrze moja jedyna , sam jest teraz z zona ... co za cymbal , chyba sam nie wie co pisze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość we krwi zdrada
No wlasnie rozspiewana. Oni maja takie wlasnie podejscie do kobiet, troche takie jak do dziecka, czyli traktuja je tak troche z przymrozeniem oka, jako obywatela drugiej kategorii, ktoremu mozna naobiecywac Bog wie czego, bo przeciez i tak nie ma obowiazku tych obietnic dotrzymywac a przynajmniej ladnie wygladaja (brzmia) takie rozne wzniosle teksty. Dla nich liczy sie duma i honor ale tylko w przypadku kontaktow z mezczyznami i to glownie z Turkami. A kobiety sa po to zeby im uprzyjemniac zycie, troche taki luksus, jak z fajnymi samochodami. I tu ta sama zasada obowiazuje, czyli miec ich tyle na ile go stac. przeciez sie nie pogryza w garazu, nie? Czyli krotko mowiac, baba tez czlowiek, no ale jednak baba. Ladna, mila, pachnaca i pozyteczna, ale zawsze baba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość merry_77
i naprawde , ja z nim jestem od ponad roku a dowiedzialam sie o zonie i dziecku miesiac temu . Kocham ale tez nienawidze jego , nie zone ... on jest oszustem . Przeszlam wiele w moim zyciu on wiedzial o wszystkim od poczatku , ja nic nie ukrywalam ... jak poczul sie pewny , to w koncu mi o tym opowiedzial . My nie jestesmy te zle , my jestesmy ofiarami wlasnych uczuc i mysli ... Cytat - W zyciu piekne sa tylko chwile .... prawda ! Uwazajcie na turaskow z turcji tam to dopiero sie dzieje - Aids usw...my jestesmy jak latwa zdobycz !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozśpiewana
merry! Ale się uśmiała czytając twoją wypowiedź. Czy napisałać "cymbał"? Ha ha ha! Dobre słowo! Twój cymbał i mój to już dwa cymbały. Ha ha ha! dzięki, potrzeba mi było tego przed snem. Zupelnie inaczej będzie mi się spało. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doroles21
wiecie co, mnie chyba boli to.... ja nawet sie nie zakochalam bo jestem straszna racjonalistka ale skoro tak przezywam ta moja znajomosc (spedzilo sie pare cudownych chwil) to znaczy ze jednak cos czuje... moze po prostu chcialabym wiedziec czy on jest prawdziwy ze jest szczery. Szanuje go za to ze potrafil sie mna tak zajac komplementoawac itd bo faceci bywali czasem podli, wiec doceniam ze gostkowi ze starac chcialo. JEsli bylby naprawde taki jak "sie pokazal: (jakie smieszne slowo, ale nie umiem tego inaczej ujac bo jestem padnieta) to moze chcialabym dac szanse jemu. ale jesli sie tego nie dowiem to niestety to nie ma przyszlosci. Ultmatum musialam dac tylko do niego nie dociera, Wielkie panisko bizmesmen pisze ze na mnei czeka ze mam przyjechac, a wczesniej gdy tam bylam mowil ze sam przyjedzie itp. jednak gdy wyczul ze mi zalezy to juz zmineil gadke, pisze ze on czeka. Ja na szczesie mam resztki rozumu i mu jeszcze raz oswiadcze ze albo on przyjezdza albo zegnam! tylko do niego nie dociera to wszysto, on mysli ze ja zmienie zdanie itp wmawia mi ze czuje ze inaczej mysle tylko tak pisze...pfff on mysli ze glupia polka pojade do niego a on przez 2 tygodnie bedzie mnie kochal i ja od razu oszaleje i tam zostane, dla mnie jasne albo on tu przyjezdza albo nie zobaczymy sie...i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozśpiewana
Dziewczyny! To co piszecie jest w końcu kwintesencją sprawy. we krwi zdrada ! Napisałaś: "A kobiety sa po to zeby im uprzyjemniac zycie, troche taki luksus, jak z fajnymi samochodami. I tu ta sama zasada obowiazuje, czyli miec ich tyle na ile go stac. przeciez sie nie pogryza w garazu, nie? Czyli krotko mowiac, baba tez czlowiek, no ale jednak baba. Ladna, mila, pachnaca i pozyteczna, ale zawsze baba." Super fajne teksty. merry_77 Napisałaś: "Kocham ale tez nienawidze jego , nie zone ... on jest oszustem . My nie jestesmy te zle , my jestesmy ofiarami wlasnych uczuc i mysli ... " Masz 100% rację! Ja też swojego kocham i nienawidzę zarazem. Pomimo swoich lat nie wiedziałam, że taki stan może się w człowieku pojawić. A uczucie jest straszne. Ale trzymam się i nie dam się omamić słodkim obiecankom. Ja zawsze staram się dotrzymywac danego słowa i myślałam, że z nim też tak jest. A tu gdzie tam? Obiecanki nawijane jak makaron na uszy. Basta!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość merry_77
bardzo chetnie ... mam zlosc , nienawisc uczucie itp ... ale to tylko on sam jest ofiara ... juz ja mam swoj plan .. wszystko kiedys do niego wroci .. fajnie jak moge kogos pocieszyc , pozdrawiam :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość we krwi zdrada
Dolores, odpusc go sobie skoro go nie kochasz. Moze po prostu tesknisz za zainteresowaniem mezczyzny a on ci imponuje bo kto tak jak Turek potrafi okazac tyle romantyzmu i ciepla. Moim zdaniem w twojej sytuacji to zbyt duze ryzyko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doroles21
dziewczyny moze doradzice, jesli facet mowi na poczatku ze jes tpo rozwodzie i ma dziecko to o bardziej pozytyw cze negatyw??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marry A jak się o tym dowiedziałaś? Przypadkiem czy w wyniku jakichś osobistych poszukiwań? Ze stosunkiem do kobiety jest dokładnie tak jak napisała "we krwi zdrada". Kobietę należy owszem szanować, ale nie traktuje jej sie zupełnie poważnie. Czyli m.in. nie należy jej uświadamiać w kwestii wielu istotnych acz czasem przykrych spraw. Mozna zdradzić, byle by sie nie dowiedziała. To by ja przecież mogło zasmucić ;) W TR bywa tak, że żony wiedzą o kochankach, ale tolerują je bo bardziej cenią sobie wygodę i komfort dostatniego życia niż niepewny nieraz los kobiety w TR (zwłaszcza niewykształconej). Z Europejkami jest inaczej bo są wykształcone i samodzielne, więc Turas najczęściej dostaje kopa w zad.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozśpiewana
Dolores! Jesteś mądrą młodą dziewczyną! Tak trzymać! Powiem Ci więcej: mój turasek, to nawet na wiarę katolicką przeszedł po rocznym neokatechumenacie w uk i ślub braliśmy w kościele katolickim. Wyobrażasz sobie takie poswiecenie? A dziś dostałam od nieg sms`a z takim oto zdaniem: "Widzisz kochanie, Bóg cwiczy nas w cierpliwości i poddaje nas próbie wytrwania." Widzisz, jaki bogobojny ten mój turasek? Na każde święta przybywa, na pasterkę idzie, z koszykiem do święcenia i pismo święte czyta i ... co z tego? Po prostu GUCIO

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doroles21
merry 77 rozwin moze o tym AIDS. ja dzisiaj tak myslalam ze skoro oni bzykaja co popadnei to kontakty seksualne z nimi sa neibezpieczne. wiadomo ze zawsze z kazdym jest ryzyko ale wydaje mi sie ze nimi podwojne Dziewczyny ale wlasnie on mogl mi powiedziec o tej ex zonce i synku zeby moje zafanie zdobyc!! pewnei wcale nie ma rozwodu...hmm:( niby nic nie czuje ale ciagnie mnie jak cholera, ostatniego dnia juz mnie chyba bralo...;) ale chcialam wracac do polski bo balam sie... ciezko mi opisac co czulam. wydaje mi sie ze jest groznym facetem, mnie ostrzegano przed nim, tzn obluga hotelowa, on sie tlumaczyl ze jest biznesmenem i to dlatego musi trzymac z tymi mafiozami.ale poznalam jego znajomych paru. od razu bylo widac ze niebezpieczni ludzie. wiem wiem, zal mojej glupoty ale co począć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość merry_77
Laurka Bo ona nic przez 3 lata o tym nie wiedziala , tak jak juz mowilam turecka baba nie ma zdania w domu . Facet robi to co chce ! Jak ma to wykryc , jak on jest ciagle dla niej ? Nie mozliwe i nie realne ... dlatego tak czesto sie zdarza .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość we krwi zdrada
Trudno powiedziec. Wez jednak pod uwage ze on moze ci powiedziec wszystko i doskonale wie co ty chcesz uslyszec. Im to przychodzi bardzo latwo. Nie mozesz miec nawet pewnosci ze on faktycznie jest rozwiedziony i nie mozesz tego sprawdzic. Zreszta jak juz bedziesz jego to zawsze ci moze pozniej wmawiac ze mowil pewne rzeczy bo nie chcial cie stracic, bo tak bardzo cie kocha itp. Dla nich milosc to troche co innego niz dla nas. Milosc = pozadanie. Podobasz mi sie = kocham cie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozśpiewana
Dolores! W takich realiach w jakich opisałaś tego faceta to broń Cię Boże do niego jechać. Co więcej: niekoniecznie radziłabym Ci prezentowanie swojego domu. Najlepiej byloby wybrac jakieś neutralne miejsce w Polsce np. miejscowość wypoczynkową i zacząć go poznawac właśnie tam. Turcy bywają bardzo mściwi i w przypadku,, kiedy coś nie idzie po ich mysli (np. nie zechcesz z nim utrzymywac kontaktu, a on bardzo będzie tego chciał) będą nękać ciebie i twoją rodzinę. A po co ci to? lepiej tego uniknąć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozśpiewana
Dziewczyny! Łóżko mnie wzywa w trybie natychmiastowym, ale tak się tu jakoś fajnie i rzeczowo zrobiło, że żal odchodzic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość merry_77
yavrum Ja skonczylam z nim ... on sie sam zameldowal u mnie . Prosil o spotkanie , mieszkam w Berlinie i jestem samodzielna kobieta .. wie , ze nie mam problemu "wyrwac " nowego faceta . on byl kochany przez pierwsze 6 miesiecy , pozniej jak wyczol , ze mam uczucia do niego probowal mnie zrazic do siebie , konczyl znajomosc i wracal . wiedzialam , ze ma uczucia ale cos niegra . On jest typowym macho , silny charakter , znany w polswiatku , bogaty facet .. raz taki , raz taki ! nie wiedzialam co grane - mowil - on sie nie nadaje na zwiazki - babiarz . nie byl z kobieta dluzej jak 2-3 miesiace ... i co sie okazalo ? Skonczylam przyszedl ze lzami i mi powiedzial , ze prawie 2 lata temu wpadl z turka i musial sie chajtnac . Jej rodina by ja wyzekla i zniszczyla on nie jest potworem , ale jej nie kocha i bedzie zawsze mial swoje zycie . Jestem pierwsza kobieta , ktora to wie . wiem , ze mnie kocha ale jest pomimo to draniem dla mnie . ukrywal bo bal sie mnie stracic . a ja coz , kocham ale tez nienawidze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doroles21
Rozśpiewana- wow . podziwiam go ze byl zdolny do zmiany wiary, ja temu swojemu powiedzialam ze nie wyobrazam sobie slubu nie miec koscielnego, on powiedzial ze przejdzie na moja wiare ze to nei problem. szczerze-wydaje mi sei ze z teog mojego to tez cymbalista ewidentny!!! ma pewnie milion kochanic i tak mu zycie szczesliwie biegnie, jesli ja tma pojdae niczego moge sie nie dowiedziec, jesli on tu przyjedzie to juz w ogole bez sensu bo to, to juz na pewno nic mi nie da. wlasnie wziela mnie na tego łajdaka zlosc, na pewno ściemnia... Tak czy siak bede zyc w niepewnosci, wiec ja nie chce takiego zycia. mam to gdzies:( Czyli zmiana wiary dla nich to nic takiego, co za hipokryci, ten Twoj mężula to przynajmniej światly czlowiek. nie siedzi w turcji na "kupie" ze swoja rodzinka i kolezkami no i z wiary zrezygnowal. JAk dla mnie to ma duzego plusa:D W tych sprawach nigdy nie ma sie chyba pewnosci,.... moze ja zarzadam jakiegos papieru, dowodu osobistego nie wiem czego... Mi proponowal nawet zebym spedzila dzien z nim w jego pracy... i wlasnie pytanie czy gdyby mial rodzine, to mnie kochanke:D wpuscilby do siedziby firmy, on mnie wyhaczyl u siebie w firmie, wiec na pewno kazdego dnia inna zarywa, Sie dowiedzial chlopina ze jestem dizewica i w ogole ma parcie zeby mnei rozdziewiczyc bo go to podnieca-cala szczera prawda. smutna ale jednak.... faceci lubia zdobywac a dla niego (starego kurwiarza) to super cel-rozdziewiczyc fajna cnotke bo juz tyle kurew mialem ze mala odmiana nie zaszkodzi:( nie mam pewnosci ale nie chce byc kolejna naiwna... a z drugiej strony on powiedzial ze chce zeby byla jego zona(czyli ta ktora w domu by siedziala:) ze zrobilby wszystko zebymz nim żyła, mowil ze kiedys mial 3 dziewczyny na raz(byl cheependailsem) ale ze teraz to tylko pracuej i nawet dla dziecka nie ma czasu...a co najwaznijesze chcial mnie z synem zapoznac........ no i co Wy na to mądrale:)??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość merry_77
dolortes Moj facet jest tez jednym z twardych bykow ;-) Ma hotel w Alanya i wiemy co sie tam dzieje ... naprawde oni bzykaja co popadnie ... Sam mowi , ze aids to jest naprawde tam bardzo rozpowszechnione . Uwazaj idaj sobie od razu spokuj . Ja jak ide z kolerzankami na party to zawsze mam " ochrone " jego kumple zawsze sa w tym samym klubie co ja , dziwne , on ma zonke , ale ja jestem nie tykalna ! Smieszne , ne mam swojego zycia osobistego . One - tureckie kobiety nawet jak wiedza o nas to akceptuja , ze jestesmy . Byle zostal , basta ! Smutne ale prawdzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doroles21
macie racje to bagno. ja koncze ta znajomosc, jutro splodze jakiego maila zeby sie zastanowil nad soba(w sumie to i tak nic nie da,bo to nie dotrze do niego) ze niech sie zastanowi co znaczy slowo "kocham". albo po prostu przestane sie odzywac, tak zrobie i zobaczymy wtedy jaka reakcja z jego strony bedzie. wiec obiecuje ale nie tak jak oni(ze nei dotrzymuja obietnic) ze sie nie odezwe do niego, az do czerwca. przyrzekam. slowo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość we krwi zdrada
A z tym moim to jest tak, ze ja nawet wierze ze on mnie naprawde kochal, ale tak po swojemu, po Turecku. Tyle ze my, Polki oczekujemy chyba troche czegos innego. Turczynka jest wniebowzieta jak jej Turek na 1 spotkaniu proponuje malzenstwo bo ona po prostu chce miec meza. Kilka komplementow to juz dla nich dowod dozgonnej milosci. I ci Turkowie pozniej przenosza te swoje standardy na inne niz Tyrczynki kobiety, i oczekuja ze bedziemy wniebowziete juz przez sam fakt ze on zechcial laskawie uraczyc nas swoim paroma cieplymi slowami. Poza tym, Z obserwacji i doswiadczenia wiem, ze Turkom wydaje sie ze wszystko co Tureckie jest absolutnie najlepsze. Wszystko, czyli najlepszy klimat to oczywiscie w Turcji, najlepsza muzyka, najlepsze jedzenie, najlepsze sklepy to tylko w Turcji. Cala reszte swiata traktuja troche tak jakby nie posiadla ona pewnej tajemnej wiedzy ktora dostepna jest tylko Turkom. No a Turecki facet to juz ho ho. Najbardziej przystojny, najlepszy kochanek, no naj po prostu. I to juz przez sam fakt ze jest Turkiem. I oni tak tez podchodza do kobiet, ze powinnysmy byc wdzieczne opatrznosci juz za sam fakt ze on, Turek zechcial sie nami zainteresowac. Nie narzekac, nie zadawac pytan, tylko dziekowac bogu za laske jaka nas obdarzyl. O, ja juz chyba nie powinnam wiecej pisac bo sie nakrecilam strasznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doroles21
merry to moze moglybysmy pogadac na gadu na przyklad?? mam kilka pytan do Ciebie waznych pytan:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozśpiewana
Dolores! To niezła partia ci się trafiła, nie powiem. Przy takim opisie to nawet ja wymiękam. Powiem ci, że ten mój, to rozdziewiczyl mnie dopiero po 2 latach znajomości, czyli po ślubie (choć mieszkaliśmy razem). Za to go cenię, że potrafił uszanowac moją wolę. Ale wszystko probiło mu sie w głowie wtedy, kiedy ja wyjechałam do polski a on został by dorobić na dom i resztę. Potem w glowie zawróciła mu kasa i ... taki kompot się w tym łbie zrobił że szkoda gadać. Musze ci przyznać, że co do twoje sytuacji to nie potrafię ci nawet nic doradzić. Ale myślę, że twoje zdrowe podejście do sprawy jest bardzo prawidłowe. Co ci szkodzi go zaprosić i pobyć na fundowanych krótkich wakacjach gdzieś nad morzem czy w górach. Zawsze zobaczysz go w trochę innym świetle i choć troszkę będziesz go poznawać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Doroles Prawie się nie znacie, a on chce dla Ciebie zmieniać wiarę. sama pomyśl, czy to brzmi wiarygodnie? Chyba sama sobie najlepiej odpowiedziałaś na swoje wątpliwości... Btw. Turek nie musi zmieniać wiary, żeby wziąć ślub kościelny. Bierze się ślub jednostronny, czyli on nie przysięga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doroles21
we krwi zdrada- o jaaaa po prostu z ust mi to wyjęłaś, wszystko co tutaj jest powiedziane o nich to prawda. chyba wszyscy zachowuja sie tak samo:) a to mozliwe bo ta saama kultura ta sama religia ten sam popęd:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość merry_77
dolores to jeszcze nic nie znaczy ! oni nie tak jak my - Ach widzialem tojego z inna baba , bla bla bla ! u nich dla dobra swietej rodziny sie to kryje , ja na moje urodziny bylam na kolacji 200 metrowod jego domu , gzie zona mieszka i co ? no i nic ... znam rodzinke oprocz rodzicow ,oni nigdy sie nie mieszaja , tylko kryja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×