Why przyciągam takich facetów jak to zmienić????

dreamer co narozrabiales?

oj szkoda, ale z drugiej strony czy nie zanudzilibyśmy się na śmierć w takim idealnym świecie?

Nic nie narozrabiałem - ten problem mam akurat z głowy

aha, ten juz masz z glowy...a inny?

niby tak wtedy byłoby bardzo nudno:) ale jak za dużo się dzieje to też jest nie dobrze:;( wiem coś o tym

chodziło mi o to, że problem narozrabiania akurat nie wchodzi w tej sytuacji w grę - dlatego mam go z głowy

maleńkaaa - ale jest jak jest i trzeba się po prostu w tym odnaleźć

niestety ale czasem tyle na mnie spada, że zaczynam uważać, że jestem za słaba do życia i sobie nie radzę......

Chyba większość ludzi tak czasem ma. Ale wszystko się da jakoś rozwiązać.

pewnie masz rację. Kurcze ale tu się pesymistycznie tak jakoś zrobiło:)

No trochę. A przecież ciepło, zielono, słońce świeci - jest tak fajnie, powinno nastrajać optymistycznie.

dokładnie a my tu tworzymy jesień szarą:) hihihi troche filozoficznie się zrobiło

hehehe - dokładnie. A szarej jesieni mówimy stanowczo NIE!!! :P

dokładnie tak:):) kurcze jak pomyśle że ładna pogoda będzie w weekend a ja muszę jechać na uczelnie to mi się słabo robi......buuuuu i niestety muszę dziś trochę poślęczyć nad książkami

Oj, nie zazdroszczę. Chociaż ja też muszę ostro podgonić te obleśne projekty. Niestety muszę już znikać - trzeba bratu udostępnić kompa :( Miłego popołudnia Trzymaj się ciepło.

a dziekuję wzajemnie :)i czekam na maila:) papapapapapa

Dziendoberek :) coś nam się pogoda psuje:(

U mnie jak narazie przynajmniej pogoda super :)

witam witam właśnie kończę czytać ogromnego maila od Ciebie:) u mnie jest ciepło ale jakoś tak pochmurno słoneczko gdzieś tam znika

I ogromnie zagmatwanego niestety. Ale mam nadzieję, że zrozumiesz o co mi chodzi.

spkoksik daję rade ale pozwól , że jak przeczytam to najpierw to przemyśle i wtedy Ci odpowiem bo nie chce napisać coś na łapu capu oki?? Jak narazie mogę Ci powiedzieć, że wcale to nie jest banał o czym piszesz a i dziękuję za podzielenie się tym ze mną. Mam nadzieję , że uda mi się coś poradzić:)

Oczywiście, że możesz spokojnie przemyśleć. Ja już zbyt dużo rzeczy zrobiłem na łapu - capu, więc tym bardziej dzięki za przemyślenie sprawy. A czas póki co nie nagli :)

nie ma sprawy jak już ktoś prosi mnie o radę to chcę, żeby była ona przemyslana bo przecież ktoś może z niej skorzystać:)

:)

wow napisał ale mi poemat powstał mam nadzieję , że coś tam zrozumiesz o co mi chodzilo. Miłego czytania Ci życzę i oczywiście napisz co o tym myślisz ??:)

Dzięki, już zabiaram się do czytania. :)

hm... a taki był tu fajny topik... o wrednych zarozumiałych laskach i dupkach... no szkoda :P

dupson zarozumiałych jakaś aluzja do mnie??:)

dupson a tak z czystej ciekawości jakim jesteś typem faceta należysz do tych dupków czy nie:)

o prosze - uderz w stół a nożyce sie odezwą :P nie ja wymyslilem to madre przysłowie hehehe