Ryczące trzydziestki !!! I nie tylko...

Księżniczka co się dzieje ???

Hej! Oj dziewczyny... Miałam coś mądrego napisać księżniczce, ale ja nie jestem dobrym przykładem. Zerwałam z teściową w styczniu tego roku... Ech... Cosma dzięki Tobie wpadłam w nałóg naszej klasy. Matko jak to uzależnia... Kobietka...ech...aleś mnie wczoraj zrobiła ...klipo nie daruję ;) Pozdrawiam Was wszytkie!!!

Cześć Dziewczyny !!!! Księzniczko co Ty wymysliłaś? Mea==> i na forum mi to piszesz? I dlaczego nie mam Ciebie wśród znajomych, no wiesz.... ale juz szybciutko mi napraw to uchybienie. Ja tez sie bardzo wciagnełam...super zabawa ;-) milego wieczoru

farbka 32, jestem fajna:) a wiecie, że się nam wszystkim przekręci za kilkanaście dni... o jeden rok... buuu...

Cosma dopiszę Cię do znajomych...;) Obiecuję!!! Ale wszystko po kolei... Czy aby najpierw nie powinna być kawa ;> ??? Bo to byłoby jak pójście do łóżka na pierwszej randce ;)

Mea !! Jesteś babo !! :P Czego mi nie darujesz ? I nie zapominaj, że ja też jestem na naszej klasie :) I co ja widzę Ty wspominasz o kawie ??? :) Chora jesteś ??? :)

Martwię się o Księżniczkę :(

Kobietka .... cóż....kaszel mnie męczy... Ale dobra kawa nie jest zła ;)

No nie jest :) A kaszel szybko przejdzie. Jak nic nie zorganizujemy, to najwcześniej zobaczymy się u mnie na parapetówie :) Gdybyś miała jakieś wątpliwości, to właśnie zostaliście z R. oficjalnie zaproszeni :) Może będę miała okazję poznać Kubę ? :) Cosma też będzie :) Szkoda, że Księżniczka z tak daleka :( Ale... Wszystkie za jedną - jedna za Wszystkie :)

Z tym kaszlem to męczę się od września. Nie wiem czy Wam mówiłam, że pojechałam sobie na delegację do Niemiec z zapaleniem płuc :( ? Dzięki za zaproszenie :) Musisz tylko dać wcześniej znać by mój R. mógł dopasować dyżur. Z nim to wiesz różnie. W święta np. pracuje :) Ale bardzo chętnie się zjawimy:) W kubusiu idzie się zakochać, tylko jest taki sam gaduła niemożliwy jak tatuś ;)

ładnie , ładnie Mea mnie tu szantażem bierzesz... Zaprawiłas sie nieźle z tym wyjazdem , weź dziewczyno zrób sbie prześwietlenie płuc , bo ilez mozna cherlać farbka==> nocoś kto tam liczy...im więcej kieliszków wypitych za zdrowie , tym mniej sie pamieta ;-)

Dzień dobry. Mea ta parapetówa dopiero w marcu. Zdążycie ustalić grafik. Cosma wywaliło mnie wczoraj z gg. Do dziś nie mam :( Nie wiem co się stało. Księżniczka !!!!!!!!!!!!!!!!!

To z kawą też czekamy do marca ;( ???

Nie ma mowy !!! Trzeba coś zorganizować w miarę szybko :)

Cześć dziewczyny. Ja tak na chwilkę tylko. Już jest w miare ok. Należy coś zrobić z babskimi hormonami cholercia. Ja pod ich wpływem glupieje zupełnie. Zazdroszczę Wam tej kawki szybkiej. Buziaczki.

Księżniczka znając naszą szybkość działania spotkamy się na kawie przed Bożym Narodzeniem w przyszłym roku :P Co z Twoimi hormonami ??

Ryczące są TYLKO czterdziestki ! Do ryczących dyszki wam brakuje więc poszukajcie sobie innego słowa.

Dziękujemy za wnikliwą analizę :P

Ale szaleństwo dziś w mieście. W weekend nigdzie sie nie ruszam. Ludzie już dostają amoku a podobno prezenty kupiło tylko 20 procent Polaków. nienawidzę takich tłumów. Postanowiliśmy nie szaleć zakupowo a bardziej cieszyć sie sobą o ile nam sie uda w tym roku nie pokłócic hihi. Z prezentami tez symbolicznie. I dobrze. A Wy biegacie?

hejo!!!!! A tu Mikołaj przybywa z prezentami!!!! :-) Kurcze zaszalalam zakupowo i jak zwykle przed szaleństwem obiecałam sobie ,że teraz bedzie skromnie==> no w sumie jest, ale kasy jakby tez ubyło ;-) odkąd sie przeprowadziłam to nawet porzadnej choinki nie mam. w zeszłym roku miałam zywą, ale sprzatanie wzieło górę nad zachytem=> nieprędko skuszę się na takie zywe cudo Kobietko!!!! To cos co stało na meblach u Ciebie w zeszłym roku bardzo mi się podobało. Stał się cud==> okna umyłam! Lepiej niech słońce w nie nie świeci, bo nie chcę widziec smug ;-) Jakos te kolorowe światełka ostatnio do mnie nie przemawiają, ze względu na dziecko zmuszam sie do tej radosci dobranoc

Ja nie biegam. Święta świętami. Racjonalizm bierze u mnie górę. Kupuję co muszę, robię co muszę. Bez szaleństwa :P

A ja robię wszystko by nie popaść w beznadziejny - świąteczny u mnie nastrój. Chociaż raz chciałabym cieszyć się ze świąt! Kurcze, no!!!

Mea kochana wyluzuj. Trzeba je przeżyć. Jak co roku. Nawiasem mówiąc też mam kiepski nastrój w święta. Ale nic nie przebije Wigilii. Koszmar z najlepszego horroru dla mnie. Masz wiele powodów do radości. Na pewno 2. K i R :)

taaaaaa... R. nie będzie w święta :((( będzie na dyżurze :((((

Mea !!!!!!!!!!!!! No ale jest. Tez nie lubie sztucznej pompy, ale światełka są fajne. Lubie spacerki tak jak już się trochę ściemni i widać oświetlone domki. Polecam . :)

a skąd taka godzina na moim poście :o

puk, puk co Was tak wszystkie wywiało?

Nie wywiało. Mnie nie było w domku :P Ale była rano piękna szadź...

Po południu tez jest :-) i w słońcu się odbija - jest pieknie