PRZYGOTOWANIA W TOKU-BO ŚLUB W 2007!!!!ROKU

haha :) ja bylam w majowy długi weekend w Zakopcu. Mieszkałam bardzo blisko krupówek, w takim domku jednorodzinnym. Fajnie tam macie

a wchodzicie czasami na www.wizaz.pl Tam czasami sa fajne pomysły

na krótsze to nie bardzo :( jakichs linków poszukam i ci podesle :) a przez rok powinno ci urosnąc jakies 5cm-6cm, wiec sie nie łam :)

gradia a czy ty mi odpowiesz na pytanie o adopcje moją:D ja chce w góry!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! a nie nudne fakturzyska przekładac i durnych klientów obsługiwac\\\\ a czy któras bedzie sie malowała sama do slubu?? i pytanie b. irytujące jak dlamnie-wyliczyłyscie wstepne koszty? całosci.ile wyszło? umnie ok.23 za wszystko.

Ami ---- ja jak najbardziej jestem w pracy !! :) Gradia --- to faktycznie drogie te mieszkania. Ja też mam na kredyt ... Znaczy tak : ja mieszkałam z moją mamą w 3-pokojowym tak za 64 m2 i kupiłam jej kalawerkę na kredyt -prawie 2 lata temu kosztowała 98 tyś. - teraz taka sama kosztuje 155 tyś !!!! i my zamieszkaliśmy w większym a mama w mniejszym ... Zrobiliśmy remont na tip top i mieszkamy sobie , a kredytu mam na 10 lat i placę tak ok. 1000 zł miesięcznie. Aha , mama jest w bloku obok :) Kolezanka z pracy wynajmowała mieszkanie - płacili chyba coś 800 zł + opłaty ( !!! ) namówiłam ją żeby kredyt wzięła , bo po co ładować komuś kasę ... I wzięła rok temu 2 pokoje za 140 tyś i jest przeszczęśliwa !!!

Ok dziekuje ale jak nie bedziesz miala czasu to nie zawracaj sobie mna glowy:) a czy myslalyscie juz o podrozy poslubnej? jak tak to gdzie i na ile?

http://www.theknot.com/gallery_results.htm?gallery=7&page=1 http://www.salonfryzur.pl/fryzury_krotkie_kobiety_1.html dla ciebie Basiu Ja wysliczylam że wyjdzie gdzies ze 30 tys z obu stron ze wszystkim :( i nie bede sie sama malowac, bo nie mam odpowiednich kosmetyków, a ja mam tłustą cere i po moich bym sie swiecila na slubie jak latarnia :(

Ami , u mnie tak ze 28.000 jak na razie ale może i 30.000 przekroczyć ... :( . Minus zaliczki już wpłacone 2.600 :)

w podróz poslubną pojade gdzies blisko, ale za granice mysle o Grecji, wyspie Zakhyntos, bajecznie mówie wam i nie tak przeraźliwie drogo

Monia- dostałam zdjęcia -cudne. Co do adopcji- uwierz częściej chodzilismy w góry jak tu przyjezdżaliśmy na wakacje niz teraz kiedy je mamy pod nosem. Jak sie tu mieszka dłużej, to jest milion innych spraw do załatwienia... i ta praca...Nie myslałam jeszcze o potomstwie, ale pomyslę.

Potomstwo.... he he , ja już na 2 miesiące przed ślubem zacznę kwas foliowy łykać :) Chiałabym przywitać 2008 rok z brzuszkiem :)

ja to pomysle o tym za 2-3 lata :)

Mi wyszło 23 tys. Nie będe się malować sama. Myslałam o tym, ale znajomy fotograf wybił mi to z głowy. Makijaz ślubny musi byc trwały poo wycałowaniu przez 100 osób, musi odpowiednio garc ze światłem, żeby na zdjęciach wyjść dobrze. To moze zrobić tylko kosmetyczka. Poza tym jak podliczyłam wszystkie koszty kosmetyków do takiego profesjonalnego makijazu to stwierdziłam że sie nie opłaca.

gradia --ostatnio byłam w tatrach w lipcu zeszłego roku;mieskałam w zębie-do zakopca chodzilismy z G. przez gubałówke-na pieszo.u was tam jest ciągle masa ludzi.tego ci nie zazdroszcze/ a dziewczyny ja wiem ze to pytanie padało nie raz ale czy rodzice wam za wszystko płaca?czy tez cos sami dokładacie?

Z tą adopcja to było do Ami

he .. Gradia.. a może masz i racje z obcałowywaniem setki osób .... ja myśłam raczej , że sie sama pomaluję ... ale fakt, kosmetyczka powinna to zrobić , bo będzie bardziej trwały makijaż pewnie ... Tylko jak tu taką dobrą kosmetyczkę znaleźć , żeby makijaż faktycznie był trwały ?

Moja połowę płaca moi rodzice, druga połowe płaci mój A. sam. Tłoczno tu rzeczywiście, a w Zębie jest cudnie.

wiecie, słyszałam ze lepsza jest charakteryzatorka od komsetyczki, podobno ma lepsze przygotowanie co do kosztów- wiekszosc pokryją rodzice, my kupujemy sami suknie i gajerek

Ami, akurat u mnie moja mama za wszystko płaci ... no , niektórzy rodzice tak mają , ze zbierają pół życia żeby potem wyprawić dzieci :) Znaczy płaci za wszystko to za dużo powiedziane ... My będziemy płacić za Kościół , samochód , obrączki i za garniturek dla R.

Z ta kosmetyczka to ja tez mam problem

Cześć :-) Czy do wszystkich zdjęcie dotarło ?? Czy tylko do Wiosny ? :-) Wiosno - to mój pierścionek urodzinowo-zarczynowy. Kupowany był tylko na urodziny, po oświadczynach stał się również zaręczynowym, i \"zmienił\" rękę :-) Kupowany był w Centrum Handlowym w Świecie Złota - to taki jak Twój ?? Dziękuję Wam za zdjęcia, tym dziewczynom, które mi przesłały :-D :-D Oooo, temat potomstwa się pojawił :-) - jeśli już o tym mowa, to nie planuję dzieci wcale. Któraś z dziewczyn, chyba Ami, pisała o horrendalnie drogim bukiecie ślubnym - zgadza sie z tym, co wcześniej pisałam - to tylko kwiaty, i płacenie 450 za bukiet to lekko mówiąc zdzierstwo. Dlatego, ja chyba zrezygnuję z typowo ślubnego, tylko kupię \"zwykły\", który pewnie tak samo będzie wygladał, a będzie tańszy, bo kwiaciarka nie będzie wiedziała, że to na ślub, i nie wywinduje ceny.

hehe no moja mamusia wlasnie tak zbiera na mnie pol zycia :)

Trzy Kropki !!!!! :) - ja nie mam zdjęcia !!!!!! He, ke ... Chynba ze dojdzie za tydzień , tak jak mail od Ami :)

Trzy Kropki ---- z tymi dziećmi , to u mnie było tak , że jak miała lat 21-22, to wprost miałam na tym punkcie fioła ... Mój R miał wtedy 23 lata i raczej nie spieszyło mu się ... Potem u mnie była dłuuuuuuga przerwa - dzieci mnie po pierwsze denerwowały a po drugie pochłonęła mnie praca , natomiast Robcik zapragnął zostać tatusiem i tak ma do dzisiaj . Mi się też to udzieliło i od paru miesięcu bardzo , ale to bardzo bym chiała mnieć dzidziusia .... :)

Kurcze Monia, na pewno wysłałam, bo zrobiłam send to all :-) Musi dojść ! Co do opłacenia wesela i ślubu, bo chyba o tym teraz rozmawiacie - za wszystko płacimy sami.

Ech Monia, u mnie się nie udzieliło - od 10 lat mam ten sam pogląd na dzieci, w którym sie coraz bardziej umocniam. Mój facet też nie chce mieć dzieci. No chyba że za 10 lat nam się odmieni - nie wylkuczam, ale teraz to mogę z pełną świadomością stwierdzić, że dzieci mieć nie chcę. Sa może i fajne, ale cudze :-)

No dobra poczekam ..... a może zły adres wpisałaś ... mój to : monika_artdetable@interia.pl

Monia, ja byłam taka \"sprytna\", że włsąnie nie chciałam żadnych adresów przysyłać, i piewszy mail chyba od Gradii, zawierał wszystkie adresy mailowe, a ja tylko zrobiłam odpowiedź, i automatycznie Wasze adresy się pojawiły.

A no właśnie, bo to Gradia miała problem z wysłaniem do mnie maila ..... Może jakiś był zły adres ...? No i koleżanko Ty chyba ten zły właśnie przekopiowałaś ... :)

Kurcze szfowa przyszla i nie moglam pisac:) dziekuje Anku za stronki:) ja bym chciala pojechac w podroz poslubna w gory... a co do dzidziusia to moj M. strasznie chce zostac tatusiem a ja jeszcze chyba nie jestem do konca gotowa. Napewno bym nie chciala przed slubem;)