PRZYGOTOWANIA W TOKU-BO ŚLUB W 2007!!!!ROKU

Każdy postępuje, jak uważa. Współczuję marnego poziomu imprezy zorganizowane w 4 miesiące :(

basiu z dokładnie z jakiego miasta ale ciekawska jestem ;)

Dziekuje Agi58 za tak mile slowa i chcec pomocy:) A Tobie ,,was chyba powalilo\" jak sie nie podoba to nie wchodz na ten topik. To ty jestes totalna porazka. Rozne rzeczy w zyciu sie zdarza ale swojej milosci jestem pewna i bede!!!!!

chyba ciebie powaliło jezeli myslisz ze 4 miechy przed slubem znajdziesz sale ktora ci sie podoba i wszystko bedzie piekne! chyba ze ci wszystko jedno i przede wszystkim \"musisz\" brac slub. jak nie wierzysz to se poczytaj w necie ile wczesniej trzeba wszystko zamawiac p.s ja nie czekam na śmierc ani inne tego typu rzeczy

Najlepiej nie reagować na zazdrośnice;)

zresztą to facet wiec nie ma sie co dziwić że jest kasztanem :)

miniaa 077 witaj! :)

hhihih dobrze napisane anku31:)

hej kobietki, ważna uwaga - tu często zdarzają sie takie osoby, które chcą \"rowalić\" fajnie rozwijający się topik. Rada jedna - nie reagować. NIe odpisywać, ignorowany może jeszcze trochę porzuca jadem, ale w końcu się zmyje:)

witaj!:)

basia, ja też chcę wiedzieć - skąd jesteś?? Bo tu większosć z Warszawy, więc \"rzucamy\" się na każdą osobę z okolicy:):)

Dziewczynki, powiedzcie mi coś bliżej na tema puszczania gołębi przez Młodą Parę. Jak to dokładnie wygląda???

Hej dziewczyny tak zaglądam do Waszego topicu i jest praktycznie jak u Nas ;) Puszczanie gołębi ;) mój przyszły teść hoduje gołębie :) trzyma specjalnie dla nas dwa białe piękne gołąbki, ale i tak nie mam pojęcia jak to ma wyglądać???? Jak wyjdziemy z kościoła to co podadzą je nam czy co????

Ja mieszkam kolo Chojnowa a Ty?:)

ja czytalam, że jak mlodzi juz zbiorą zyczenia i pozbierają drobniaki, to pochodzi pan, ktory daje parze dwa gołabki. i mlodzi na raz puszczają je go nieba

BASIA, KOLO CHOJNOWA?? A JA Z PIASECZNA JESTEM!!!

z wałbrzycha oki spadam popracowac troche jak bede miała chwilke to wpadne

KASIAK!!!! CZEŚĆ!!!! Nam nic nie mówiłaś, że gołębie puszczacie:):)

Anku czytałam na topicu o fryzach, że masz jakieś zdjęcia. Jak możesz to podesji mi na meila kasiak84@o2.pl

juz śle :)

tzn teraz mieszkam kolo Gryfowa:) ale pochodze z Chojnowa

Zabulinka bo to jeszcze nic pewnego. Teściu hoduje gołębie i szkoda tego nie wykorzystać ;) nie mam pojęcia w czym je przynieść i kto się tym zajmnie i przede wszytskim boje się o kieckie aby nie zrobił mi któryś kleksa ;) i to jest właśnie powód do myślenia. Nie zdecydowałam jeszcze na 100% ale teściu gołabki trzyma i pielęgnuje.

Anku dzieki kochana jesteś :)

Zabulinka, maila to ja dopiero odbiorę wieczorem, albo już po urlopie, bo czasu nie mam na przeglądanie netu w domu. Ale dzięki za zdjęcie, wiem, że jest, to na peno obejrze. Dziewczyny, po co Wy te gołębie \"męczycie\" ? Jaki to jest sens, sumbol ? Czego ? Mi się to nigdy nie podobało i nie podoba. Ale o gustach się ......itd. Tylko mi wyjaśnijcie po co się to robi ?

nie ma za co Kasiu ;)

Ok dostałam ;) fryzurki super!!!!!

napisz ktora ci sie najbardzij podoba

Ja tam się na gołębiach nie znam, ale wydaje mi się, że wypuszcza się je po prostu przy ważnych okazjach (bo w końcu jak ktoś je hoduje, dba o nie itd to chce, żeby czasem móc się nimi \"pochwalić\", żeby się do czegoś \" przydały\" :) ) żeby było uroczyście. Męczyć, to się za bardzo nie pomęczą, w końcu gołębie hodowlane/pocztowe specjalnie się wywozi co jakiś czas i wypuszcza, coby rozprostowały skrzydła:) Ja też bym się bała \"przygód\", ale myślę, że jeśli teściowi - hodowcy by na tym zależało, zrobiłabym mu tą pzyjemność:)

Bardzo ładna jest ta : ewentualnie to, 1840_201. Te dwie najbardziej :)

ale, szczerze mówiąc, to ja nie znoszę gołębi.. mam awersję, od kiedy przeprowadzaliśmy paromiesięczną batalię z M, żeby je przepędzić z naszego balkonu... gruchaniem budziły nas notorycznie o 5 rano i przekreśliły moją sympatię do ich gatunku na amen..