Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość CHARISMAA

PRZYGOTOWANIA W TOKU-BO ŚLUB W 2007!!!!ROKU

Polecane posty

Kochaniutkie jutrzejsze PANNY MŁODE ! Wszytskiego najlepszego i oby jutrzejszy dzień był taki jaki sobie wymarzyłyście 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam dziewczynki!! Dzis moj wielki dzien:):) Wlasnie ide wziasc prysznic, potem odebrac sukienke na poprawiny, 10 fryzjer potem makijaz i czekac :-))) Pogode mamy dzisiaj sliczna i o dziwo narazie sie nie stresuje, no mozew troszeczke:) Pozostalym Pannom Młodym zycze wszystkiego naj 🌻 Buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czołem Panienki! i NiePanienki też :D Już po wszystkim - od ponad tygodnia.. a ostatnie dwa i pól tyg to był kompletnie szalony czas! :) Stresu najadłam się po pachy..nawet w ostatnich minutach przed ślubem! Ale w efekcie - od momentu przysięgi już wszystko było SUPER :D właśnie wrócilismy z pierwszego tygodnia naszej podróży poślubnej :) PRAGA - jest cudna. za chwilę wyruszamy na drugą połowę urlopu - teraz Świnoujćie (zapowiada się kiepskawa pogoda - ale już nowożeńcy znajdą sobie odpowiednie zajęcie ;) ) Jak tylko wrócę w rtyb codzienny - usiądę i napisze więcej. I fotki dodam jakieś - a co. DZIEKUJĘ WAM BABECZKI ZA TOWARZYSTWO PRZEZ OSTATNI ROK - czytając Was - i różnych porad i żalów i żartów - odzyskiwałam często zapał i przedślubny humorek :) Buziaki i do nastepnego!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Wszystkim sierpniowym mężatka życzę wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia, duzo uśmiechu pogody ducha, szczęścia i wyrozumiałości dla małżonka :) Czekam zniecierpliwiona na zdjęcia :) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny.... Ide dzisiaj na ostatnia rozmowe do księdza. Dziś dajemy ofiare za udzielenie slubu. Pomóżcie ile dajecie ?????? U mnie w miescie chodzą jakies sprzeczne informację które wachaja sie od 100 do 500 zł. I po prostu nie wiem ile powinnismy dać :) dzieki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej 🖐️ Marfuszko ----- jeszcze raz wszystkiego co najlepsze !!! Czekam na foty oczywiście :) Domiś ---- u mnie krążyły plotki że niby ksiądz na naukach w naszej parafii powiedział że 300 zł się zwyczajowo daje . Ale ostatnio rozmawiałam z dziewczynynami , które biorą ślub tego samego dnia co ja i w tym samym kościele, że przy podpisywaniu protokołu ksiądz powiedział że 500 zł - w tym mamy wytsrój ołtarza i organistę. Ale umówiłyśmy siez siostrą zakonną , że dowieziemy kwiaty które same kupimy i ona dodatkowo ułoży nam bukiety z boku i udekoruje brzegi ławek. Myślę , że jeżeli weźmiesz 500 zł ale wyjmiesz i dasz tę \"ofiarę\" w wyskości 300 zł to ksiądz nie będzie się targował :) No chyba że się uprze to wtedy będziesz musiała dołożyć resztę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzieki, tez tak myslalm. Tylko my sami dekorujemy kościoł, tego nie ma w ofierze. Tak samo z organistą - którzy zarzyczył sobie 150,-. Więc zrobie tak, że damy 300,- i zobaczymy co zrobi.... dzieki Nie wiem czy to nie za szybko ale dopadł mnie potworny stres przed slubem.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkich! Ja z zapytaniem i prosze o odpowiedz! Mam zaproszenie na slub (corki) mojego brata, czy jak w prezencie dam ladny album dla mlodej Pary i 200 euro , czy to wystarczy! Zaznaczam nie jestem matka chrzestna! Dziekuje !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) :) HEJA :) :) JESTEM, jestem...te które się nie mogły doczekać..uspakajam...JESTEM :) hiiihi :) cala, zdrowa, wypoczęta i opalona... kurde...napisałam Wam wypracowanie....i nie poszło bo padła bateria w laptopku mojego misia-SORY- męża ...mojego prywatnego męża!!!! :) dziękuję za WSZYSTKIE życzonka Tygrysico----> GRATULATIONS!!!!!!!!!!!! Marfuszko----> czołem...prześlij koniecznie zdjecia Moniakami-----> Buziole ...a w kwestii kasiórki...to u nas zdecydowanie najdrożej: ksiądz 600 ogranista 250 koscielny 120 chór 100 + wystrój koscioła własny koszt(no chyba że ktoś jest przed Wami to można się jakoś dogadać) w sumie 1070 -sam kościół! aha....posłałam trochę fotek. Odgrarzałam się, że zapcham Wasze skrzynki...a tym czasem... śląc Wam...\"te nasze piękne chwile\" przeciażyłam serwer...no i czekam na usunięcie usterki... dajcie znać jak dostałyście choć trochę fotek???? buziole :) :) :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
... Malusieńka---> Witam serdecznie. Jestem tuż po swoim ślubie i oceniając prezenty..i zawartośc kopert...uważam ,że wystarczy. MY średnio dostawaliśmy 300 od pary (po podliczeniu całego kosztu wesela wyszło 210 zł na osobę- podobno nigdy koszty się nie zwracają) Były koperty , które swoją zawartością zdziwiły...w niektórych dużo w innych mniej :) Np. od cioci i wója z Niemiec dostaliśmy bombonierkę i 50 euro (chyba niewiele?)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przygotowania w toku...... dopinamy wszytsko na ostatni guzik. :) I zaczynam miec strasznegom stresa .... Coco tez tak miałas ??????????? Nie samym faktem zminau stanu, ale bardziej organizacja i aby wszytsko wyszlo tak jak sobie wymarzyłas, a tu co chwilkę jakis problem...... Chyba mam doła ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej wszystkim pannom i mężatkom:D coco, slicznie dziekuje za zdjecia:) Pieknie wygladaliscie, a najbardziej podoba mi sie zdjecie w samochodzie:) Ja wlasnie ukladam swoje zdjecia, na razie tylko z 2 aparatow zgralam, a juz wyszlo prawie 500 zdjec!!! Zaraz podesle co ciekawsze. Tyle bylo przygotowan, a tu tak szybko minelo, chetnie przezylabym to jeszcze raz:D Bylo cudownie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Namagnesowana Pinezka ----- dużo , dużo , dużooooo szcześcia na NOWEJ DRODZE ŻYCIA 🌻 Oczywiście pięknie proszę o fotki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monia, zdjecia wyslalam. Dziekuje za zyczenia, u Ciebie tez juz nieiwele zostalo.... Ciesz sie przygotowaniami, bo sam dzien slubu i wesela mija zdecydowanie za szybko:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
DZiewczyny którym jeszcze nie gratulowałam - WSZYSTKIEGO CO NAJLEPSZE NA NOWEJ DRODZE ŻYCIA Ja też ślicznie poproszę o zdjęcia na malgosiaz@o2.pl Chętnie popodziwiam wszystkie panny młode Do mojego ślubu został dokładnie miesiąc :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie! Coko - dziękuję za fotki, cudnie wyglądaliście! :D Trzymam kciuki za wszystkie sobotnie Panny Młode i już-Żonom życzę wszystkiego, co piękne i dobre:) 🌼 🌼 🌼 🌼 🌼🌼 🌼 🌼 🌼 🌼 🌼 🌼 🌼 🌼 🌼🌼 🌼 🌼 🌼 🌼 🌼 🌼 🌼 🌼 🌼🌼 🌼 🌼 🌼 🌼 🌼 🌼 🌼 🌼 🌼🌼 🌼 🌼 🌼 🌼 🌼 🌼 🌼 🌼 🌼🌼 🌼 🌼 🌼 🌼 🌼 🌼 🌼 🌼 🌼🌼 🌼 🌼 🌼 🌼 🌼 🌼 🌼 🌼 🌼🌼 🌼 🌼 🌼 🌼 🌼 🌼 🌼 🌼 🌼🌼 🌼 🌼 🌼 🌼 Naręcze sierpniowych niezapominajek dla Was ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam :) Domiś---> stress mówisz? Ja na 2 tygodnie przed...mialam takie stresa ,że nieprzespałam nocy, miałam rewolucje żoładkowe..ogólnie czułam się jakby mnie czoł przejechał....- tak objawiła się mój stres. Ja tez głównie przejmowałam się jak to wszystko wypali....organizacyjnie. Dziwiłam sie tym dziewczynom , które pisały ,że to taki piękny dzień , że chętnie by go powtórzyły....ja chciałam być już po :) Tydzień przed... zero stresu...bo było sporo pracy...Nawet byłam zdiwiona ,że tak na luzaka wszystko biorę (mimo że było trochę nieporozumień np. dekoratorzy nie wyrabiali się ze swoja robotą :() Ale byłam niemal pewna...że co jak co..ale z piątku na sobotę...na pewno nie będę mogła spać spokojnie(senne koszmary tupu niezdążyłam , poszłam w czarnych butach do ślubu...i takie tam) Spałam jak zabita...musieliśmy pomóc dekoratorom...nie pojechaliśmy na ost lekcję tańca. Wróciliśmy z sali po 24 ułozżliśmy własną choreografię 1 -tańca i poszliśmy spać. Może dlatego że moje słońce spało przytulone do mnie...tak smacznie spałam :) :) :) :) Wstalam 6:30...zawióżł mnie do fryzjera...i naprawdę zero stresu... Moje słonko miało cudny nastrój cieszył się strasznie....no to też :) nawet na przysiędze wszystko było oki :) Zachowalam zimną krew nawet jak się okazało ,że Zuzka (która miala iść przed nami z obrączkami niedojechała) a na za 5 niebyło kapeli. Aaaa i byłam spóżniona na makijaż . Domiś wszyscy sa wyrozumiali w tym dniu i niechca Cie bardziej denerwoać...więc...żaden problem że spóżniłam się o 15 min! Daliśmy na luz :) i się ułożyło....kapela zaraz się pojawiła...a Zuzka...dyskretnie do nas doszła. Jestem osobą, która lubi mieć perfekcyjnie wszystko zapięte na przysłowiowy ost. guzik...bo jak coś jest nie tak..to mnie to okrutnie męczy...a często psuje humor! Wyszłam z założenia, żę wszyscy się bardzo starają (dekoratorzy pracowali do 6 rano) więc nic...absolutnie nic nie popsuje mi tego dnia. I tak właśnie było. Domiś----> głowa do góry :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam :) Domiś---> stress mówisz? Ja na 2 tygodnie przed...mialam takiego stresa ,że nieprzespałam nocy, miałam rewolucje żoładkowe..ogólnie czułam się jakby mnie czoł przejechał....- tak objawiał się mój stres. Ja tez głównie przejmowałam się jak to wszystko wypali....organizacyjnie. Dziwiłam sie tym dziewczynom , które pisały ,że to taki piękny dzień , że chętnie by go powtórzyły....ja chciałam być już po :) ale teraz mam to samo...szkoda że już po......... Tydzień przed... zero stresu...bo było sporo pracy...Nawet byłam zdiwiona ,że tak na luzaka wszystko biorę -mimo że było trochę nieporozumień np. dekoratorzy nie wyrabiali się ze swoja robotą :( Ale byłam niemal pewna...że co jak co..ale z piątku na sobotę...na pewno nie będę mogła spać spokojnie(senne koszmary tupu nie zdążyłam , poszłam w czarnych butach do ślubu...i takie tam) Spałam jak zabita...musieliśmy pomóc dekoratorom...nie pojechaliśmy na ost. lekcję tańca. Wróciliśmy z sali po 24 ułożyliśmy własną choreografię 1 -tańca i poszliśmy spać. Może dlatego że moje słońce spało przytulone do mnie...tak smacznie spałam :) :) :) :) Wstalam 6:30...zawióżł mnie do fryzjera...i naprawdę zero stresu... Moje słonko miało cudny nastrój cieszył się strasznie....no to ja też :) nawet na przysiędze wszystko było oki :) Zachowałam zimną krew nawet jak się okazało ,że Zuzka (która miala iść przed nami z obrączkami niedojechała) a na za 5 niebyło kapeli. Aaaa i byłam spóżniona na makijaż . Domiś wszyscy sa wyrozumiali w tym dniu i niechca Cie bardziej denerwoać...więc...żaden problem że spóżniłam się o 15 min! Daliśmy na luz :) i się ułożyło....kapela zaraz się pojawiła...a Zuzka...dyskretnie do nas doszła. Jestem osobą, która lubi mieć perfekcyjnie wszystko zapięte na przysłowiowy ost. guzik...bo jak coś jest nie tak..to mnie to okrutnie męczy...a często psuje humor! Wyszłam z założenia, żę wszyscy się bardzo starają (dekoratorzy pracowali do 6 rano) więc nic...absolutnie nic nie popsuje mi tego dnia. I tak właśnie było. Domiś----> głowa do góry :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieki cocoloko, własnie mam tak samo tylko ja nie moge nic jesc bo mnie sciska strasznie...... Od poniedziałku mam urlop i duzo spraw do załatwienia wiec pewnie bedzie dobrze. Bo w pracy sie cały czas nakrecam bo gadamy z dziewczynami, tym bardziej ze moim swiadkiem jest kolezanka z pracy.:) Miłego dnia dla wszytskich Wszytskiego najlepszego DLA WSZYTSKICH PANIEN Z 25 WRZESNIA.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam, nie było nie tu ostanio, wyjechaliśmy z moim P., Szwagrem i Teściami(!!!) złapać ostani wakacyjny odech do Szklaskiej Poręby. chodząc po szlakach, pomyślałam, że \'cudze chwalicie, swego nie znacie\'. po raz pierwszy od wielu lat stwierdziłam, że w naszym kraju też są piękne zakątki! wyjazd się udał pod każdym względem :) pozdrawiam wszystkie Panny Młode, i już Mężatki. trzymajcie się... s.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no nie... czyżby jednak topic zanikal??? :( gdzie są wszystkie Forumowiczki??????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z mężatek to prawie juz zadnej nie ma :( zapomniały o forum i o nas... a te co przed ślubem pewnie mają już wszystko załatwione i sie już nie stresują :) i nie potrzebują pomocy i doradztwa Pozdrawiam wszystkie jeszcze tu obecne forumowiczki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Kobitki:) Jejku jak było pięknie! Wszystko się udało i obyło się bez żadnych stresów. Najpiękniej było w Kościele, niezapomniane chwile i bardzo bardzo wzruszające, nawet dla takiego twardziela jak ja, co właściwie nigdy nie płacze:) Jak tylko będę miała zdjęcia to prześlę Wam parę fotek. Trzymajcie się ciepło!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
...hejka :) :) :) Jak to ja jestem :) cocoloko! hmmm chociaż chyba powinnam zmienić na np. chłopaczek bo się opitoliłam na mega króciutko :) No i mój świeżo poślubiony...zmienił repertuar pod prysznicem teraz śpiewa \"..a ja w domu mam chłopaka , kota rybki oraz psa...trala -la la la\" Lila----> pozdrowionak :) ja jestem...już w pracy 2 tydzień Capria---> ciesze się bardzo że wszystko..poszło po Waszej myśli. U nas było trochę perturbacji...ale wcale to nie zepsuło nam dobrej zabawy. Zresztą...wszyscy goście..jeszcze długoooooo długo wspominali weselisko :) Co tam....jeszcze...z fotek jesteśmy bardzo zadowoleni :) ...życie małżeńskie całkiem całkiem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Dziewczynki, Jutro mój Wielki Dzień, mam nadzieje ze wszytsko się uda i bedzię pieknie. Trzymajcie za nas kciuki :) Wszytskiego najlepszego dla jutrzejszych Panieniek. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Domiś -> mam nadzieję, że wszystko będzie dokładnie takie jak sobie wymarzyłaś :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×