Dziewictwo a wierność

Dreamer, ale na psychologii nie ma \"tepego wkuwania\" - pewne rzeczy nalezy po prostu zapamietac, nie ma innego wyjscia, ale nikt raczej nie bedzie wymagal recytowania podrecznikowych definicji. Co do biologii - mysle, ze na niektorych uczelniach egzaminy nie zawieraja zagadnien tylko i wylacznie z tego przedmiotu. a jesli \"tepe wkuwanie\" w Twojej wypowiedzi odnosilo sie do nauki biologii, to ten przedmiot nie jest wcale taki. Zdawalam mature z biologii i zawsze lubilam ten przedmiot, wszystko bylo dla mnie takie spojne i logiczne, np. ze jesli ta tkanka ma taki ksztalt komorek, to wiadomo, ze bedzie spelniac taka a nie inna funkcje :) Przegladalam sobie rozne takie inne topiki o podobnej tematyce do tego i zjedzone sniadanie podeszlo mi do gardla po przeczytaniu wypowiedzi niektorych obludnikow. A teraz moja osobista refleskja i wspomnienie z mojego zycia: kiedy mialam rozne bliskie kontakty przed soba, to nie wyobrazalam sobie, ze strace dziewictwo z kims, kto nie bylby prawiczkiem. Po prostu na sama mysl bralo mnie obrzydzenie :O

Nie - tępę wkuwanie nie dotyczyło biologii. To było takie ogólne spostrzeżenie - niestety wynikające z własnych doświadczeń. A o biologi to też tak ogólnie - brakuje mi teraz podstaw z tego przedmiotu i nawet, gdybym zdawał na psychologię tam, gdzie nie ma bioli na wstępnych, to i tak te braki muszę nadrobić (jeśli będę zdawał - bo teraz już muszę mocno taką decyzję przemyśleć)

Nawet gdy wpadnę znowu w depresje, teraz oszczędna będę wiedział do kogo zwrócić się o pomoc.

Dreamer, ale w programie psychologii nie ma \"czystej\" biologii jako takiej - raczej jest to fizjologia, neurofizjologia (glownie budowa i funkcjonowanie ukladu nerwowego czlowieka). Ale jakby cos, to mam jeszcze zeszyty z LO (bylam w biol-chemie i mam niezle notatki, polecam :) ).

oszczędna - no czystej może nie, ale dużo z niej jest - zresztą to nie jest dla mnie jakiś nadzwyczajny problem - myślę, że zdecydowanie wolałbym teraz się tego nauczyć niż tego nudnego syfu co właśnie powinienem :( Ja miałem w LO super biologię - ale niestety tylko w 1. klasie - później kobieta awansowała i przyszło takie coś co ani biologii ani uczyć nie umiało.

A czym jest ten terazniejszy \"nudny syf\", jesli moge zapytac?

jakimiś przedsięwzięciami informatycznymi, jakąś logistyką itd. - blee

Takie zycie, mi tez nie wszystko, czego sie musze uczyc, sie podoba...

kurcze - powiedz mi co mam robić - wydaje mi się, że moja \"smsowa\" znajoma chce właśnie zrobić coś głupiego ze sobą?

tzn. pisze mi najpierw o tym jaka jest nieszczęśliwa, a później, życzy mi żebym znalazł swoje szczęście itd. - jak mam to rozumieć? Zadzwoniłem - słyszałem głośną muzyką, a póżniej tylko ciszę :(

sorki za desperację - ale nie wiedziałem co robić i to było pierwsze co mi przyszło do głowy - zapytać - już chyba wszystko minęło - ale się zestresowałem :(

Oj, nie bylo mnie w pore :/ Tez nie wiem, jak to rozumiec, kobiety sa strasznie skomplikowane... Mam nadzieje, ze wszystko sie wyjasnilo :)

uff, wyjaśniło się - ale stracha miałem

pozdrawiam :)

dzięki :) ja też pozdrawiam

Tak wlasciwie to nie ma za co :) Powinnam sie uczyc, ale opetalo mnie lenistwo :P Musze sobie jakis odwyk od Kafeterii zrobic, ale jak tu sie powstrzymac, kiedy co raz to nowa \"perelka\" autorstwa Nano, pare godzin temu nieoficjalnie przyznal sie do tego, ze chcialby byc sponsorowany :D

ja mam tak samo - straszne lenistwo :( gdzież to nanokochaś tak poszalał?

Jak sie dogrzebie, to podam linki, bo w dwoch topikach bylo cos mniej wiecej na temat :D

http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3257290 Jeszcze byl jeden topik, na ktorym wypowiadal sie, ze chcialby byc utrzymywany przez zone :D Nie wiedzialam, ze istnieja tacy pseudofaceci bez jakiejkolwiek ambicji :D:D:D

jeszce trwa dyskusja na forum p.t"dziewictwo a wierność"? przeczytałem wszystkie wasze posty,że aż w głowie mi sie zakręciło! jaki ma to sens? co to w ogóle da? nic nie zmienimy, nie cofniemy czasu, jest jak jest i tyle.Moja żona nie była prawiczką i co ja miałem zrobić?zarąbać ją?przez 7 lat ją męczyłem, teraz jes chora i znerwicowana. po co to w ogóle było? zdradzałem ją bo chciałem zobaczyc jak to dziewicto wygląda? i co? nico! nic specjalnego, nie ma czego żałować autorze tego tematu dyskusyjnego. pozdrawiam i głowa do góry................zycie jest takie krótkie więc cieszmy sie każdą chwilą.

Balonie, nie jestes zbyt odkrywczy droga jaką przeszedłeś jest standardem w sytuacjach analogicznych do Twojej.Zamęczyłeś żone i siebie i wiesz to co powinieneś wiedziec zanim zacząłes tak postępować.Teraz wiesz, że nie warto było przez to przechodzić, ale gdybyś tego nie spróbowal zawsze czulbyś się człowiekiem drugiego gatunku, który ożenił się kobietą posuwaną przez innego / innych/. Teraz nie jest Ci wcale lzej, ale chyba nawet trudniej byłoby Ci życ dalej, gdybyś właśnie w taki sposób nie usiłowal ratować siebie. Kobiety tego nie zrozumieją.

i dlatego nie warto sie pakować w niepewność...czy sie wytrzyma i zniesie taki fakt...Na partnerkę życiową tylko DZIEWICA, czysta, tylko moja...tylko z dziewicą mogę być w pełni szczęśliwy i tylko dziewicę mogę naprawde pokochać....

ale mówię wam, że spróbowałem z dziewicą i co... nic specjalnego! każda kobieta jest inaczej zbudowana /porzeczytajcie lekturę na ten temat/ zauważyłem ze tak naprawdę dziewictwo ma tylko znaczenie w naszych głowach /co za załosna prowokacja/ nie pozwólmy zeby padło na nasz mózg i odebrało zdolność logicznego rozumowania.zycie jest niestety brutalne.Do góry głowa chłopaki.

balon 2 kpisz?

Balonie, skoro doszedłeś do takich wniosków, na pewno powiedziałeś żonie, że ta błona, którą przebiłeś nie była warta jej choroby i znerwicowania i żeby podniosła głowę do góry oraz cieszyła sie, że dzięki waszym doświadczeniom jej mąż czyli Balon, rozpowie wszystkim facetom, żeby, nie przejmowali się z kim i kedy sypiały wcześniej ich partnerki. Oni na pewno Ciebie posłuchają i od tej pory bedą się cieszyli każdą chwilą mając u boku, kobiete, w którą .wtryskiwał spermę jeden lub więcej gości / to w sumie bez różnicy, bo jeden mógl to robić kilka razy dziennie np. przez pól roku , i zostawił w twojej lubej znacznie więcej życiodajnego plynu niz np. 10, którzy spuszczali sie w kobiete raz na tydzień/

doświadczony - \"wtryskiwał spermę jeden lub więcej gości / to w sumie bez różnicy, bo jeden mógl to robić kilka razy dziennie np. przez pól roku , i zostawił w twojej lubej znacznie więcej życiodajnego plynu niz np. 10, którzy spuszczali sie w kobiete raz na tydzień/\" - czyli wg Twojej teorii, jeśli robili to (tzn. uprawiali seks z tą kobietą) ale nie \"wtryskiwali\" (np. na zewnątrz, albo używali gumek) to już nie jest dla Ciebie i podobnie myślących problem?

Dreamer, polemiki z Toba moglyby byc przyjemnością , gdybym miał gwarancję, że jesteś dorosłą dziewczyną, ale mam pewne wątpliwosci i sądzę, że bliżej Ci do lat 16 niż 19-tu. Mam nadzieje, że z tego forum wyniesiesz pewne korzyści i Twoja dziewczęca przekora, z czasem Ci minie, a gdy będziesz juz dorosłą studentką , będziesz wiedziała jak ulozyc swoje życie, aby i Tobie i ludziom wokół Ciebie przyniosło ono, jak najwięcej radości.

hahaha - to mnie rozbawiłeś :P Czyżbyś Ty po prostu nie umiał dyskutować z kimś kto ma inne zdanie niż Ty i dlatego dorabiasz sobie dziwne teorie?

szanuję poglądy innych-bo tak powinni robic to wszyscy.Rezygnuję z tej dyskusji na forum-ktoś mi podpowiedział, ze mogą znależc tutaj nieodpowiednie osoby, które mają wybujałą fantazję a więc mogą mieć chorą ososobowość i tak dalej przepraszam i zycze wam szczęscia naprawde szkoda mojej fatygi na takie dyskusje.

Balonku najbardziej wybujałą fantazję masz Ty.Próbujesz sie wcielić w typowy przykład faceta, niezadowolonego , że inni posuwali jego żonę. Nie wiesz jednak, ze dziewictwo to tylko jeden z elementów, ale liczy się całokształt , a więc również wygląd i inteligencja.Tobie przynajmniej tej ostatniej cechy brakuje, żaden facet w odróżnieniu od ciebie nie nazwie kobiety prawiczką . Gdybys była prawdziwą, również bardziej rozwinęła bys temat psychicznej choroby kobiety przeruchanej przez innych i trafinej na mężczyznę wk...nego o to . W najlepszym przypadku jesteś tą kobietą, biorącą na litość faceta, który ci tego nie może darować i bioracą go na litość jak bardzo Cię życie doświadczylo.