Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Przyszła żona

Dziewictwo a wierność

Polecane posty

Gość Przyszła żona

Skoro tyle piszecie o dziewictwie, a w szczególnośći o tym czy dziewice w przyszłości bęą zdradzać lub nie. Ja mam pytanie do mężczyzn na forum. Czy dziewictwo żony lub jego brak ma wpływ na postawę męza na Jego (nie jej) wierność i uczciwość małżeńską.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aarek
hmm, gdybym ożenił się z niedziewicą MAM NADZEJĘ ŻE TO MNIE NIE SPOTKA, zdradzałbym przy każdej okazji bez wyrzutów sumienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ależ oczywiście, żona dziewica i mąż prawiczek są gwarantem, że oboje nie będą szukać w związku nowych partnerów. Zresztą dziewictwo świadczy o szlachetności drugiej osoby o jej wytrwałości. To o czymś świadczy. Iść pod ołtarz z dziewczyną która miała przed sobą stosunki seksualne jest troche niebezpieczne, gdyż jeżeli robiła to przed małżeństwem, to nie wiadomo co jej odbije w małżeństwie. Instytucja małżeństwa została po to stworzona by płodzić dzieci zreszta, aby mąż i żona ofiarowali się sobie, jeżeli wcześniej kobieta bądź mężczyzna uprawiali seks no to wybacz, ale ich związek zawsze będzie podszyty niepewnością.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aarek23
hmm, gdybym ożenił się z niedziewicą MAM NADZEJĘ ŻE TO MNIE NIE SPOTKA, zdradzałbym przy każdej okazji bez wyrzutów sumienia. Tak naprawdę życie z jedną kobieta jest wbrew naszej naturze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aarek23
władysław wygłupia się albo prowokuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aarek23 jest głupi i nie wierzysz w czystość przed małżeńską a wiesz dlaczego? Bo masz tak wypaczony mózg przez gazety typu Bravo, że nawet nie wiesz co to znaczy miłość. Miłość to nie seks i dopasowanie w lózku, nie chciałbyś mieć dziewczyny, która szanuje ciebie tak bardzo, ze czeka az ofaruje ci siebie? To wielki dar, ty jednak nic nie rozumiesz, tak naprawde dziewczyny które robiły to przed małżestwem z kim popadnie później odczuwają wstyd jeżeli spotykają prawiczka. No ale jeżeli taka puszczalska go wówczas wyśmiewa znaczy to, że nic nie rozumie czym jest miłosć i wienosc i zasady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aarek23
Władysław nawet się zgadzam z tobą ale taki sposób wypowiedzi jedynie wkurza ludzi i powoduje że zarzucają sympatie do Rydzyka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zarzucają sympatię do Rydzyka? Jak mam to rozumieć? Wiesz pisze o tych sprawach na chlopski rozum, jakby co wkleje ci odpowiednie artykuły i nie z RM :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wladyslawie
ty chyba w ogóle życia nie znasz, bo wypisujesz jakieś dziwne teorie. Nawet nie wiesz ile znam małżeństw, które poszły do ślubu jako dziewic i dziewica, a później rozpadły się z powodu niewierności zarówno z jednej jak i z drugiej strony. Najgorsze jest to, że ty jako facet sugerujesz, że kobieta niedziewica jest beeeee, a powiedz mi jak sprawdzić faceta, czy jest dziewicem???? Boisz sie chyba najbardziej tego, że będziesz kiepski jako mąż i kochanek i ewentualnych porównań z poprzednikiem. A jeśli sądzisz, że seks nie jest jednym z najważniejszych składników małżeństwa, to w ogóle nie mamy o czym dyskutować. I albo w ogóle nie masz temperamentu, albo jesteś chory, albo co tam jeszcze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aarek23
A mi się wydaje że Władysław ma już sporo latek na karku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wladyslawie
pewnie jakieś 15 :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No posluchaj , moze dlatego tak gadam bo seks nie przesłania mi oczu aby widziec i inne sprawy. Seks jest wazny ok - ale nie najwazniejszy, kiedys chlopak z dziewczną widzieli się 7 razy przed ślubem i nie uprawiali seksu nawet się nie całowali i szli pod ołtarz i nie zastanawiali się czy ona dostanie orgazm pochowywy czy sutkowy, to nie było wazne, teraz się okazuje że chłopak musi dobrze ruszać tyłkiem w rytm 3/4 aby na jedyna była zadowolona, nie o to chodzi wg mnie, na seksie małezstwo sie nie konczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aarek23
Ale czy to dobrze że brak doświadczenia uniemożliwia czerpanie pełnej przyjemności z sexu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wladyslawie
nie wiem co skłania cię do takich gorzkich słów. Czyżby dziewczyna rzuciła cię dla innego, który wydał jej się bardziej atrakcyjny? I stąd te twoje rozważania? Zupełnie nie zgadzam się z tobą, że seks w małżeństwie nie jest ważny. Jako mężatka z wieloletnim stażem mogę ci to powiedzieć wprost. Jest jedną z najważniejszych czynników wpływających na zgodne i długotrwałe małżeństwo. I nie podawaj mi tu przykładów, że kiedyś ludzie poznawali się i po 3 tygodniach brali ślub. To jest dopiero bzdura totalna. Nie znając w ogóle drugiej osoby wiązać się z nią do końca życia, żeby móc się legalnie poseksić. Dla mnie to jakieś nieporozumienie totalne. Trzeba poznać dobrze człowieka, żeby zdecydować się na zestarzenie się razem. A nie poznać, zauroczyć, ślub natychmiastowy a zaraz potem natychmiastowy rozwód... Fakt, że w dzisiejszych czasach wszystko w mediach wszelkich krąży w okół seksu. I też uważam, że to jest przegięcie. Ale to co ty wipisujesz, to przegięcie w drugą stronę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie mówię, że seks nie jest ważny, jest wazny ale nie najwazniejszy, najważniejsza jest miłośc. Wiesz ludzie jak się kochają to różne wyrzeczenia są w stanie ponieść. A dawniej tak było jednak pare spotkan i slub, i co cos złego było? Moze i było, ale wszystko nie toczyło sie wokoł seksu i dopasowania przed slubem. Zreszta uwazam ze w malzenstwie mozna sie dogadac co jak komu pasuje, no bo jak mozna byc niedopasowanym? Budowa ciała jest tak skonstruowana mezczyzny i kobiety ze seks jednak im wychodzi. a jesli idzie o temperamenty to od czego jest czasowa wstrzemieźliwośc ktora kształtuje ducha i sile. Nikomu jeszcze absycencja nie zaszkodziła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość władysławie
wiesz co, coraz bardziej skłonna jestem twierdzić, że u ciebie z temperamentem krucho. Poza tym dlaczego twierdzisz, że miłość, to zupełnie coś innego niż seks. Seks jest cielesnym wyrażeniem uczuć, chęcią całkowitego zespolenia w jedność dwojga ludzi, którzy się kochają. A ty jakoś całkowicie to rozdzielasz. Czyżbyś jeszcze nikogo nie pokochał tak naprawde? Bo teoretyzujesz chyba bardzo nie mając żadnych doświadczeń w tym względzie. A odnośnie pytania początkowego, zanim wyszłam za mąż mój związek trwał 7 lat. Jak sobie wyobrażasz wytrzymać tyle lat we wstrzemięźliwości kochając kogoś z całego serca? I wyobraź sobie iż mimo tego, że do ślubu nie szliśmy według twoich kryteriów "czyści" jesteśmy małżeństwem od wielu lat i jakoś żadne z nas nie ma ochoty na zdradę. Chyba więc podważyłam twoją teorię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do wladyslawie
skoro tak sie kochaliscie to trzeba sie bylo pobrac wczesniej a nie po 7 latach :P Przeciez milosc nie zna przeszkod, co nie? Poza tym wladyslaw NIE uwaza, ze seks i milosc to 2 rozne sprawy. Czytaj ze zrozumieniem. On pisze ze seks jest WAZNY ale nie NAJWAZNIEJSZY. Udane malzenstwo to malzenstwo z udanym zyciem seksualnym ale NIE jest to jedyny i najwazniejszy czynnik decydujacy o szczesciu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ok, chyba nikt tutaj nie powiedział, że seks jest najważniejszy - jedynie może z tekstów w stylu \"na żonę tylko dziewica bo inna to peep, peep peep\" tak by wynikało. A co do tego tekstu, że można się było pobrać wcześniej niż po 7 latach - a co to - miłość bez ślubu jest jakaś gorsza? Czy jest coś w tym złego, żeby ludzie byli ze sobą nawet na zawsze bez ślubu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale o co chodzi? Co się stało? Chyba walnę sobie \"Bartka\" na ukojenie nerwów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość władysławie
do ------do władysławie. Niepełnoletnim raczej trudno wziąć ślub a byłiśmy parą od 2 klasy liceum. Więc uważasz, że powinniśmy rzucić szkołę i brać ślub? Uważaliśmy, że zanim stworzymy prawdziwą rodzinę najpierw skończymy nauke (w tym studia) zaczniemy zarabiać a nie żyć na garnuszku u rodziców. W końcu chyba nie o to chodzi, żeby dla seksu brać ślub i nie patrzeć na wszystko inne. Są jakieś priorytety a z siebie zrezygnować nie chcieliśmy zanim doszło do małżeństwa. Nigdzie nie napisałam, że seks jest ważniejszy, tylko że jest dopełnieniem prawdziwej miłości i nie należy z niego rezygnować w imię jakichś dziwnych zasad.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
...naprawdę tak myślisz...? :):):):) fajne nasz dylematy, zazdroszczę... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmm a gdzie tu równouprawnienie?? chcecie na żony dziewice..a sami co??latacie z kwiatka na kwiatek.. ja jestem dziewicą ..mój misio prawiczkiem..chcemy się pobrać,ale na pewno spróbujemy seksu wczęsniej.. jeżeli nie jesteś prawiczkiem to jakim prawem oczekujesz od kobiety żeby była dziewicą:O no ale to jest głupie rozumowanie większości facetów echh:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 34latek
Do tej pory boli mnie to że moja żona była z innymi. Przyznaje zdradziłem nieraz i nawet o tym nie wie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
są faceci których rajcują dziewice (ja np. :classic_cool: ), są tacy którzy wolą doświadczone, ale są też dziewice które wymagaja czystości (na szczęście jest ich mało;) ) i takie, którym nie przeszkadza moja przeszłość, czyli które tego nie wymagają, chwała im za to-------> HĘ, więc do dupy jest ta Twoja gadka o równouprawnieniach :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Też facet
Do 34latka Nie dziwię się że to boli. Dobrze że nie mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość proste
oczywiste jest to ze kobieta ktora spala z jednym facetem bedzie szukala nowych doznan.. po jakims czasie sprobuje z innym bo musi poczuc jak to jest miec innego kutasa w sobie.. wiem na wlasnym przykladzie.. mam chlopaka ale zdradzilam go i teraz wiem jak to jest z innym i juz nie chce zadnego innego :) poprostu ciekawosc trzeba zaspokoic..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do proste
ty suko!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość proste
nie jestem suka.. on mial przedemna bardzo duzo partnerek seksualnych a ja ani jednego.. zrobilam to raz i bylo cudnie.. on sie o niczym nie dowie wiec co w tym zlego.. wiem ze go zdradzilam i mam to na sumieniu ale sie wyspowiadam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×