ANALIZA SNÓW

a mnie się dalej nic nie śni :( może dlatego że wreszcie wyciszyłam umysł i moja podświadomość odpoczywa? :) a ta kartka ze snem gdzieś mi się zapodziała a nie pamiętam go na tyle dobrze, żeby go tu napisać. Mam nadzieję że znajdę. ;) Pozdrawiam Cię Very

Magdaaa----> to chyba sen o małej dziewczynce, która się mierzy z "wielkimi wyzwaniami". Czyżby studiowanie Cię onieśmielało czy może raczej budziło "mały strach"? Czy sama wybrałaś sobie kierunek studiów czy też ktoś miał wpływ na Twoją decyzję? Pomyśl sobie, ze naprawdę nic nie musisz. Liczy się tylko to, co chcesz. Sama dokonujesz swoich wyborów. Jeśli studiujesz- robisz to, bo sama tego chcesz.Tak? Jak Ci sie powodzi na studiach? Feng Shui----> witaj :-) to chyba dobrze , że nic Ci się nie śni;-) Oby spokój wewnętrzny trwał w nieskończoność, tego Ci życzę Kochana;-) pozdrawiam serdecznie

sama sobie wybralam kierunek, kocham go i ucze sie bardzo dobrze, mam stypendium i zaluje ze juz koncze :( bedzie mi bardzo brakowalo studiow :(

witaj very :) wreszcie miałam sen. Chociaż po nim odnoszę wrażenie że moja podświadomość tylko drzemała, i wcale spokoju nie osiągnęła. Sen długi z wieloma epizodami, ale oczywiście tak pogmatwany, że wyłowię z niego tylko to najbardziej spójne. Śnił mi sie mój mąż i ja. On wyglądał inaczej, ale wiedziałam że to on. Natomiast on nie wiedział że to ja. Myślał że jestem inną, nieznajomą kobietą. On poczuł do mnie ogromny przypływ namiętności i pożądania. Ja do niego również, chociaż broniłam się przed tym, ponieważ z jednej strony wiedziałam że to mój mąż, a ja byłam niby obcą kobietą i nie chciałam żeby mnie zdradził, a za drugiej strony wiedząc że mam męża, a on był niby kimś innym, nie chciałam zdradzić męża. Więc skończyło się na namiętnych pocałunkach i przytulaniach w ukradkowych miejscach. A potem epizod zmienił się na inny. Chodziłam po dużym hipermarkecie w poszukiwaniu pillingu do ciała. Trochę to trwało, aż wreszcie znalazłam, ale bardzo drogi. Więc z niego zrezygnowałam. W tym momencie podeszła para i dziewczyna wzięła ten pilling, a jej facet patrząc na mnie powiedział: "szkoda że moja dziewczyna nie jest taka oszczędna jak ty". Potem poszłam dalej i było stoisko z gotowanymi zupami. Moja mama tam stała i gotowała zupę grzybową i zapytała się mnie dlaczego ta zupa jest taka dziwna, po dodaniu śmietany. A ja zapytałam, jaką śmietanę dodała. mama powiedziała że ubitą kremówkę. Więc zaczęłam ją pouczać, że tak się nie robi, że ubitej kremówki do zupy się nie dodaje i próbowałam tą zupę "uratować". Very, czekam z niecierpliwością ;) PS. Kurcze, szkoda że się z nim nie kochałam w tym śnie. To było takie podniecające i namiętne ;)

Magdaaaa czyli może raczej jest to sen o lęku przed rozpoczęciem "dorosłego i odpowiedzialnego" życia po studiach.... cos jak koniec dzieciństwa?

Feng Shui:-) mało mam teraz czasu by napisać więcej o tym śnie, szkoda , bo wiem, że sprawdzasz co tu naskrobię;-) napisze w piatek, wyjezdzam teraz. Napisz mi proszę jakie były Twoje życiowe marzenia, jakie miałaś pasje, które zarzuciłaś, o czym myslałaś , co Cię pociągało zanim stałas się żoną i matką? Na drugi raz jak Ci się przyśni erotyczna akcja to jej nie przegap tylko działaj;-)

very z tymi erotycznymi akcjami we śnie to zazwyczaj jest tak, że nie kończy się na konkretach :( ;) Przez te wszystkie lata to może 2 razy przyśnił mi się konkretny seks. z mężem. z innymi facetami to tylko pieszczoty. :o Odpowiadając na Twoje pytanie: jakie były Twoje życiowe marzenia, jakie miałaś pasje, które zarzuciłaś, o czym myslałaś , co Cię pociągało zanim stałas się żoną i matką? Prawdę mówiąc trochę trudno mi to uporządkować. Żoną i matką stałam się w wieku 21 lat. Z moim pierwszym facetem, w którym zakochałam się do pierwszego wejrzenia. W tamtym czasie nie wydaje mi się, abym czuła się tak, jakbym porzucała jakieś marzenia. Skończyłam kierunek, który miałam w planach już od wielu lat, a potem poświeciłam się opiece nad dzieckiem. Co mnie pociągało, zanim stałam się żoną i matką? Nie pamiętam. :( Byłam jakby spod klosza wyciągnięta, naiwna, nie znająca życia i ludzi. Studiowałam mając już dziecko. Kiedyś myślałam, że będę pracować w zawodzie, w którym się wykształciłam, ale tak sie nie stało. Teraz czuję się tak, jakby wczesne macierzyństwo przesłoniło mi cały świat i tym samym zaprzepaściło wszystko, co mogłam w tamtym czasie zrobić dla siebie. Jestem spełniona jako matka, ale niespełniona zawodowo. Jestem w najbardziej twórczym okresie, a nie mam gdzie dać temu upustu. :(

Pociesza mnie fakt, że moje oddanie się dziecku sprawiło, że teraz jest inteligentnym, uzdolnionym i radosnym młodym człowieczkiem :)

witaj Very chyba zaczął się znowu sezon na sny ;) Śniło mi się że jestem członkiem rodziny o "innym składzie" niż miałam, tzn. mam siostrę/y? itp., we śnie nie mam jeszcze męża i mieszkam z rodzicami w dużym domu. Mają nas odwiedzić goście, znajomi rodziców z synami. nie znam ich. zaczęłam się przygotowywać, ale trwało to tak długo, że goście już siedzieli przy stole i jedli obiad, a ja jeszcze się ubierałam. Widziałam tych znajomych rodziców, ale na synów specjalnie nie patrzyłam bo jeszcze nie byłam gotowa. I znowu pobiegłam zmienić bluzkę, bo miałam na sobie dwie czarne (z długim rękawem a na to z krótkim), ściągnęłam tą z długim, założyłam z krótkim rękawem a pod spodem niebieski biustonosz. ostatnie spojrzenie do lustra i koniec snu. Hm, niby normalny głupkowaty sen o niczym, ale przypuszczam że znowu plątam się i gubię w swojej podświadomości.

Hej Very! dzisiaj mialam dziwny sen.a mianowicie snilo mi sie , ze urodzilam dziecko tylko ze nie bylam w ciazy.To byla mala dziewczynka z twarza mojego syna a glowa mojego meza. Przeczytalam ze dzieci w snie ( male dzieci) to klopoty. No i sama teraz nie wiem jakie klopoty to maga byc.

a mojemu mężowi śniła się dzisiaj piwnica, wysprzątana i czysta, z jednym wyjątkiem - były tam odchody szczurów. Znów efekt stresu i przemęczenia? :(

hej śniło mi się dziś ze robie z kolezanka ognisko, idziemy na pole na ktorym sa juz 2 miejsca po poprzednich ogniskach, wybieramy to ktore jest dalej (wyzej), troche sie niezgadzamy z kolezanka co do pewnych rzeczy na tym ognisku, ukladamy drewno i nagle ona dostrzega ze z lasu wybiega z psem w nasza strone jakis facet (przypomina menela:) uciekamy do mojego domu (on nas goni tylko po polu.. po jakims czasie moja mama mowi ze juz spokojnie mozemy chyba robic dalej to ognisko.. skaczemy przez okno i ladujemy prosto w truskawkach, zaczyna sie ogromna ulewa, dlatego zastanawiamy sie czy napewno kontynuowac to, bo przeciez wszystko jest teraz mokre wiec trudno bedzie rozpalic ognisko.. jednak po chwili ulewa przestaje a w drodze na miejsce gdzie planowalysmy ognisko znowu zaczyna gonic nas ten facet z psem... piesek okazuje sie zupelnie niegrozny i chyba cos do nas mowil... udalo sie nam uciec... i dalej nie pamietam :)

A co ty na to? śniło mi sie to tak jakby w połsnie...sama nie wiem czy to był sen. Jakas odrzydliwa istota pojawiła sie w pokoju...chciałam zapalic swiatło, ale nie mogłam bo to cos trzymało mnie za nogi i odciągało od włącznika....Zaczełam sie modlic, ale zapominałam modlitwy...ojcze nasz, aniele strózy...nic, w połowie urywałam....nie chciałam zeby to cos słyszało ze nie pamietam, bo wiedziałam ze zacznie ze mnie drwic.... To juz kolejny sen z tej serii. Przez pierwszy nie spałam całą noc, siedziałam przy zapalonych swiatłach w całym domu...sama...

Mam często dziwny, powtarzający się co jakiś czas sen: Sni mi się, że jest noc. Śpię w swoim pokoju i nagle się budzę. Dookoła jest bardzo ciemno i nic nie widzę. Czuję tylko, że jakaś nieznana mi siła trzyma mnie tak, że wogóle nie potrafię się ruszuć. Chcę się wyrwać, ale nie dam rady, chociaż mobilizuje wszystkie swoje siły. Próbuję krzyczeć ale nie dam rady... Bardzo przeraża mnie ta sytuacja... Zaczynam się zastanawiać co mam zrobić i uświadamiam sobie, że to tylko sen i muszę się obudzić. I rzeczywiście budzę się! Często jednak gdy po takim śnie zasypiam, to on się powtarza... Przeraża mnie ten sen!!! A ostatnio często mi się on śni! Proszę Was, jeśli ktoś mógłby mi powiedzieć jakie znaczenie może mieć ten sen to napiszcie!

a mnie tym razem śniło się, że urodziłam dziecko, nie będąc w ciąży.

aha, był jeszcze jeden epizod tego snu: byłam w jakimś domu, z którego musiałam uciec, ponieważ na dachu była cała chmara czarnych skorpionów. Nie widziałam ich, ale wiedziałam że są czarne i słyszałam je. Udało mi się uciec do pobliskiego lasu. (tak na marginesie - mój mąż jest spod znaku Skorpiona - czy to ma jakieś znaczenie? On mnie nie ogranicza, raczej ja sama próbuję się od niego uniezależnić psychicznie. Tylko dlaczego uciekłam do lasu?

co moze znaczyc taki sen: siotra pedzaca na motorze wokol domu w jej oczach lęk i przerazenie , ze z niego spadnie, ja biegne za tym motorem z przerazeniem , ze cos jej sie stanie

Veryyyyy!!! jesteś mi potrzebna :( mojemu mężowi śniło się, że byliśmy z córką nad jakimś jeziorkiem. I poszłam z córką nad brzeg tego jeziorka i on zawołał : Nie skaczcie do wody nagrzane! I my w błyskawicznym tempie zniknęłyśmy pod wodą. On przerażony wypatrywał nas, my nie wypływałyśmy. Opowiadał, że przeżył wtedy koszmar i strasznie się we śnie męczył. A na końcu zobaczył nas pod postacią dwóch maleńkich rybek. Mówi że dawno nie miał tak okropnego snu, że z całej siły pragnął się obudzić, co mu się na szczęście udało. :(

witam wszystkich! aktualnie jestem bez dostępu do internetu i się przeprowadzam, cięzko jest mi więc sprawdzać regularnie pocztę i odpisywać na bieząco, za co serdecznie przepraszam i łyso mi z tego powodu:-( Feng Shui, te sny , ktore opisujesz łaczą sie w pewien obraz całosci tego, co wydarza się w Twoim związku. Sen o skorpionach sama interpretujesz jako koniecznośc ochrony siebie samej przed dominacją męża, czemu uciekasz do lasu? las to dziewicza przestrzeń nieprzetworzona ręką człowieka ( czyjąś wolą- tam jesteś naprawdę wolna niezależna i jesteś sobą) Pozytywne jest to, ze las jest Twoim schronieniem i nie obawiasz się tego co niewiadome. Jestes wiec w tym śnie także odważna. Prawdopodobnie także w zyciu dojrzałaś juz do wprowadzenia pewnych zmian. Sen Twojego męża jak mi sie wydaje mowi za to o przeczuciu mozliwości utraty Was , Ciebie i córki, a przecież kocha Was nad życie. To jest ogromnie trudne zadanie: nauczyć się nie rezygnować z siebie samej w związku, zwłaszcza gdy działa siła nawyku. Realizować swoje cele i plany i robic to w taki sposób by mąż rozumiał Twoje nowe potrzeby, wspierał Cię w tym zamiast czuć sie odrzuconym. wczesniejszy sen o rodzinnym obiedzie: wymowa wydaje mi sie mniej więcej taka - rodzice "aranżują" wydanie córki- Ciebie- za mąż za syna sąsiadów. Buntujesz się przeciwko podejmowaniu decyzji za Ciebie. Czy w rzeczywistosci taka była historia początków Twojego małżeństawa? Rodzice naciskali na Wasz ślub? W tym wszystkim jest jedna rzecz istotna jak mi sie wydaje- warto uświadomić sobie fakt, ze każdy z nas ma swoje zycie we własnych rękach i każdego dnia podejmujemy decyzje nadając kształt przyszłości. To ja sama mogę zmienić moje jutro... pozdrawiam Cię najserdeczniej Feng Shui :-) :-) :-)

Polny Mak----> kiedy zaczął śnić Ci się ten sen? czy wydarzyło się coś szczególnego co zapoczątkowałe te koszmary? czy to łaczy sie jakoś z twoim czasem dzieciństwa? napisz cos więcej proszę, pozdrawiam;-) Mika 1234----> ta mała dziewczynka to prawdopodobnie Ty sama... to ta wrazliwa mała dziewczynka w Tobie, która jest całkowicie oddana swojej rodzinie , mężowi , dziecku, pochłonięta całkowicie sprawami rodziny, tak bardzo, ze prawie juz zapomniała o sobie... ten sen prawdopodobnie pokazuje Ci jak w lustrze Twoja sytuację wewnętrzną. Nie, nie wydaje mi sie , ze małe dzieci w snach oznaczają kłopoty. mała dzieczynka mówi Ci "ja też tutaj jestem, zajmij sie mną także" Magdaaa----> też bym chciała skakać przez okno i ladować w truskawkach:-) hahaha. W tym śnie jedyne co mi przychodzi do głowy to : Twoja mama- chroni Cie i masz do niej zaufanie. Mężczyzna pojawiajacy się we snie to straszny menel bedący zagrożeniem. To chyba jest coś o postrzeganiu facetów... Co z Twoim ojcem? Świeczuszka----> kierunek Twoich poszukiwań życiowych jest zasadniczo związany z wiarą, religią , etyką. Walka dobra ze złem. Pomyśl jakiego zła doświadczyłaś w życiu? czego się boisz? dlaczego nie czujesz sie bezpiecznie? ten sen jest własnie o tym. problemy, które się stały Twoim udziałem prawdopodobnie nie dotyczą Cię bezpośrednio ( nie jesteś ich sprawczynią) lecz raczej jesteś ofiarą jakiejś trudnej sytuacji. Nie demonizowałabym "ciemnej mocy" pojawiającvej sie we snie. Poszukaj konkretnych sytuacji w swoim życiu. Podświadomość ubiera te przeżycia w duszne,mroczne obrazy. Nie ma zła niepojętego. Jest zło konkretne. odkryj o co tu chodzi. Ty to wiesz. powodzenia kochana!

aaa...-----> dlaczego się martwisz o swoja siostrę? co się z nią dzieje?

Witaj Very---> nie sądzę żeby ten sen miał związek z moim dzieciństwem, bo miałam je bardzo szczęśliwe. Prędzej bym to wiązała ze śmiercią mojej Babci-bardzo to przeżyłam. Naprawdę nie wiem z jakim innym wydarzeniem mogłabym skojarzyć ten sen. Very pozdrawiam Cię gorąco:) Jeśli będziesz miała chwilkę proszę odpisz na mojego posta.

hmmm... moze w tym śnie przeżywasz stan "bycia po tamtej stronie"? jestes wierząca? Współczuję Ci bardzo z powodu śmierci Babci. czy pojawia sie jakiś obraz tej nieznanej Ci siły, która Cię obezwładnia? Z czym Ci się ta cała sytuacja ze snu kojarzy?- napisz cos wiecej o tym. Gdzie sa w tym czasie bliskie Ci osoby? ( spisz we wlasnym pokoju w domu rodzinnym)

Tak, jestem osobą wierzącą. Nigdy w żadnym śnie nie mogłam zobaczyć jaka siła mnie trzyma, chociaż bardzo bym tego chciała.To dziwne, ale zawsze jak śpię w domu rodzinnym to we śnie też śpię w domu rodzinnym, a jeśli śpię w swoim mieszkaniu, to we śnie również śpię u siebie. To tak jakbym we śnie była świadoma miejsca w którym śpię. Nie wiem dlaczego ta sytuacja kojarzy mi się z jakimiś siłami nieczystymi. Nie mogę odczytać znaczenia tego snu. Jest on dla mnie zupełnie niezrozumiały. Poza tym snem często mam sny prorocze, tzn. wiele razy sen, który mi się śnił sprawdza się w rzeczywistości! Wszystko dzieje się identycznie jak mi się wcześniej śniło! Kiedyś często śnił mi się mój śp. Dziadek i ostrzegał mnie przed różnymi niebezpieczeństwami. Pozdrawiam

Kto wie co znaczy, kiedy śnił mi się Anioł Stróż? Był to wysoki ciemnowłosy kędzierzawy mężczyzna w zielonym płaszczu. Wziął mnie za rękę i prowadził. I we śnie wiedziałam że to jest właśnie mój Anioł Stróż. hmm...

Polny Maku, jako osoba , która odbiera wiecej niż inni informacji z przestrzeni masz większe pole do popisu w samoobserwacji i próbach zanalizowania tego co we snie sie wydarza. Przychodzi mi do głowy kilka rzeczy: we snie pojawia sie świadomość miejsca w którym jesteś, dom lub mieszkanie. Czy te miejsca kojarzą Ci sie w jakikolwiek sposób z wydarzeniami z przeszłości ( lub osobami), w których pojawiłaby sie refleksja o działaniu "złej mocy" ? - zastanów sie nad tym, proszę. Jako katoliczka masz też zapwene jakiś poglad czym jest "zło", "ciemne moce " czy obojetnie jak to nazwiesz... czym to dla Ciebie jest? Czy jakieś szczególne wydarzenia towarzyszyły śmierci Twojej Babci? pozdrawiam

Wredna, jak sie sni Anioł Stróż i jeszcze jest przyjemnym facetem w płaszczu to znak, ze szczęście Cie nie opuszcza i masz ochronę;-) i trzymaj sie Go;-)

Very jak, myślisz, czy może to mieć związek z moim dawnym znajomym (ze szkoły średniej). Co prawda nie należał on do moich najbliższych znajomych, nie miałam z nim bliższych kontaktów (tylko kolega z klasy), wydawał się zwyklym, spokojnym chłopakiem. Pod koniec szkoły dowiedziałam się, że on był opętany!!!Dowiedziałam się również, że praktykował wywoływanie duchów, ludzkich podświadomości, interesował się Apokalipsą św. Jana... Może dla niektórych to co napisałam może się wydać jakimiś bredniami, ale faktycznie zawsze ten chłopak trzymał się raczej na uboczu, w dziwnej zadumie, a w jego spojrzeniu było coś tajemniczego...Gdy dowiedziałam się o tym opętaniu, przeraziło mnieto! Był z tym u egzorcysty, który mu niby pomógł...