Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kachnawielgachna

orbitrek-zalety i wady

Polecane posty

moje drogie, godzina na orbitreku to moze być 400 do 800kcal, w zależności od obciążenia i tętna, na pewno nie więcej, żadne tak 1200kcal, to NIE JEST MOŻLIWE ze strony http://www.kobieta.pl/zdrowie/fitness/zobacz/artykul/orbitrek-efektywny-trening/ "przeciętnie osoba ćwicząca na orbitreku spala około 13 kalorii na minutę" lencik obojętnie jaki sprzet kupisz, za reklamacje nie odpowiada sprzedawca czy np makro jak piszesz tylko producent czyli kettler lub thorn, nie ma z tym najmniejszego problemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Będe_chuda_się_mi_uda
no to kurcze czemu tak dziwnie liczy;/ bez sensu własnie wydawało mi sie to niemozliwe zeby az tyle spalac, bo faktycznie cała mokra od potu byłam itp ale jeszcze nie byłam padnieta a przeciez normalnie po czym takim tj 1200 chyba powinnam ledwo sie ruszac skoro na coedzien nie uprawiam sportu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szaki
To może ja się wypowiem:) co do cierpnących palców u stóp to też tak miałam gdy ćwiczyłam w obuwiu "normalnym" obecnie od dłuższego czasu ćwiczę w japonkach i nie mam żadnego problemu z cierpnącymi palcami:). Jak dla mnie jest to wygodne obuwie i jeździ się w nim ok! co do spalanych kalorii to u mnie w ciągu godziny spalam 300 kalorii, przebiegam 5 km z prędkością 5,5 km/h Tak pokazuje mój licznik a mam orbiego z decathlona model domyos. To szybkie tempo - dopiero po 3 miesiącach do niego doszłam (wcześniej 5,1). Jak widać każdy orbitrek mierzy po swojemu najbardziej wiarygodny w tych naszych orbisiach to jest chyba czas:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poprstu_karolina
nalezy tez spradzic czy orbiterek pokazuje spalone kalorie czy kilokalorie :) to chyba tez jest roznica ? pochlonelam wlasnie 414 kcal bialej czekolady ;] ide je spalac !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lepsza wizja świata
"co do spalanych kalorii to u mnie w ciągu godziny spalam 300 kalorii, przebiegam 5 km z prędkością 5,5 km/h" Nie wiem czy to prędko. Ja na orbim już wiele lat ćwiczę i w ciągu godz robię zawsze min. 600kal. A na bieżni śmigam godzinę na prędkośći 6,5k/h, czasem 7km/h i nie są to biegi, nawet nie trucht, a szybki marsz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anty_jojo
znalazłam fajny artykuł, podsyłam link: http://www.odchudzamsie.pl/odchudzanie/odchudzanie-wymaga-cwiczen-aerobowych-i-odrobiny-anaerobowych co do palców - mi też trochę cierpną i wtedy na chwilę ćwiczę na palcach itp, ale mam zwykłe tenisówki, więc sądzę, że to ich "wina". zapisuję sobie codziennie ile km "przeorbitowałam" i w jakim czasie oraz ile kcal wg mojego licznika spaliłam (średnio orbituję 45 min, przebywam 16 km i spalam 250 kcal). Coś mi się wydaje, że każdy sprzęt ma swoją skalę z kosmosu i ciężko nam będzie coś (poza czasem) porównać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja to sie szczeze pogubilam w tych kaloriach dzis sprawdzilam i moj licznik pokazjue mi spalone kalorie a nie kilokalorie na internecie sprawdzilam ze 1 kcal to 1000 kcal ... wole sie w to jednak nie zaglebiac bo jesli ja spalam 200 kalorii ... a 1 kg to 7000 kcal wyczytalam na necie to chyba powinnam chodzic jak szypiorek ... tak czy inaczej ja orbiego lubie mam nadzieje ze zobacze jakies efekty jego :))) dzis 50 minut 17,20 km i 200 kcal :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja to sie szczeze pogubilam w tych kaloriach dzis sprawdzilam i moj licznik pokazjue mi spalone kalorie a nie kilokalorie na internecie sprawdzilam ze 1 kcal to 1000 kcal ... wole sie w to jednak nie zaglebiac bo jesli ja spalam 200 kalorii ... a 1 kg to 7000 kcal wyczytalam na necie to chyba powinnam chodzic jak szypiorek ... tak czy inaczej ja orbiego lubie mam nadzieje ze zobacze jakies efekty jego :))) dzis 50 minut 17,20 km i 200 kcal :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny! Myślałam że tylko mi cierpną tak stopy...a tu proszę...no ale co do butów to ja nie widzę różnicy gdyż na siłce na orbim śmigałam w adidasach a w domu biegam w klapkach basenowych bo wygodnie...i tu i tu mi cierpną palce..nawet w pracy zauważyłam, że w wysokich butach odczuwam taki sam ból...nie wiem co się dzieje:(...bo to mrowienie drażni...ale cóż pewnie muszę się do tego przyzwyczaić... :) pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja w drugi dzień ćwiczeń wytrzymałam 15 minut hehe wczoraj nie jeździłam na orbim bo na kinekcie tańczyłam zumbe hehe a zmachałam się jak cholera, cała mokra i zsapana ale jaki ubaw był :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaszi2
A ja po świętach zapodałam sobie sól gorzką. Teraz dołączam ponownie orbitka albo gimnastykę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lenciik1
Dziś zamówiłam sprzęt - THORN E5000 ;) . Ma ktoś ten model? Jakieś opinie? Zostaje mi czekać na przesyłkę a w weekend zaczynamy działać ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość thorn e5000
ja mam ten model i jestem zadowolona :):) na panelach sie trochę ślizga ale na dywanie jest wszystko ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość thorn e5000
mam jeszcze jedno pytanko, czy któraś z Was wspomaga się jakimś suplementem diety ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość thorn5000
a mi na panelach wogóle się nie ślizga i jest ok :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja cwiczylam w adidasach a od jakiegos czasu zmienilam na klapki, ale nie zwykle szmaciaki tylko takie twardsze, plazowki, stabilne i super sie cwiczy :) ja po swietach nie moglam sie opanowac i jestem dzis na 3 dniu kapuscianej diety. spadlo mi 1,8 kg w 2 dni :) Nawet jesli to woda - to sie ciesze bo lubie jak waga leci, to mnie motywuje. A sama zupe lubie wiec nie jest zle. Do tego cwicze i jest okey. Ostatnio probowalam jechac non stop na najmniejszym obciazeniu i zgubilam ponad 300kcal w ciagu godziny, jak zwiekszam z czasem obciazenie to gubie okolo 600. chcialam dzis zamowic dlugie spodnie neo ale zbraklo mojego rozmiaru ! :( pytanie do tych do maja dlugie, czy jak sie tak nogi spoca to nie obciera ten neopren na kolanach, pod koalami??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mary331
ja też chcę zamówić na allegro długie spodnie neoprenowe i nie wiem czy wybrać rozmiar M czy S bo czytałam że one mają zawyżone rozmiary... podobno zbyt ciasne ograniczają ruchy i mogą powodować podrażnienia skóry.. Kiedyś nie byłam przekonana do tych spodni bo nie widziałam efektów u moich koleżanek które je zakładały do biegana, ale być może dlatego, że robiły to rzadko:) więc chce je przetestować osobiście ćwicząc regularnie na orbitreku. moją zmorą są biodra, pośladkii...czyli to czego najtrudniej się pozbyć...:( może spodnie coś pomogą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny...a ja właśnie wczoraj zamówiłam spodnie neo do kolan ale te wysokie,żeby talie wyszczuplić...może jutro już będą:)... Wyczytałam że te nasze cierpnięcie palców to złe krążenie...:( Podkładki silikonowe można też kupić w sklepie metalowym tam gdzie są śrubki...tak mi mąż podpowiedział:) Mam pytanie...czy wy też jesteście tak zmęczone po śmiganiu na orbim?Ale nie w trakcie lub zaraz po... tylko potem w ciągu dnia...normalnie nie mam na nic sił...podejrzewają że mam anemię...brak żelaza itp... Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
magdola123, ja po ćwiczeniach - owszem padam ze zmęczenia, ale nazajutrz czuję się świetnie i lekko (ćwiczę wieczorem , przed snem). Może rzeczywiście masz niedobór żelaza? Zrób badania krwi, morfologię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczyny ja dzisiaj mam 3 dzień ćwiczeń i udało mi się w końcu przejechać pierwszy program 27 minut trwał hehe morka jestem jakbym się wykąpała a jak mi mięśnie drgają w nogach hehe kupiłam sobie jeszcze dzisiaj Formoline L112 i jak przyjdzie to się będę wspomagała przy ćwiczeniach, mam nadzieję że schudnę, ważyłam 48 kg przy wzroście 162 cm i do tego chcę wrócić bo teraz to 61 kg ;( z jaką prędkością ćwiczycie na orbim? bo ja mam tak średnio cały czas 9,9 km/h i tętno 125. dobrze? czy coś zmienić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No też własnie zeszłam z orbiego... 50 minut śmigałam...dziś się lepiej czuję...rano na czczo biegam i bez kawy:( może dlatego tak padam po treningu...ale w czwartek robię badania...na wszelki wypadek...i palce znów mi ścierpły...zapytam lekarza co z tym zrobić i oczywiście się z wami podzielę wiadomościami...może jest jakiś złoty środek:) pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Purblanka
Witam drogie Panie, można dołączyć ?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
asiulla1984 oblicz tętno maksymalne (220-wiek) i biegaj w przedziale 60-70%, będziesz chudła najszybciej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anty_jojo
magdola123 nie dziwię się, że się źle czujesz, skoro biegasz na czczo - to trochę jak torturowanie organizmu! Przecież to bez sensu, daj mu wcześniej coś zjeść, nawet coś lekkiego (np. maślanka z otrębami i truskawkami - to lekki posiłek, ma trochę węglowodanów nieprzyswajalnych, trochę białka). Najgorsze w odchudzaniu jest głodzenie się, jeśli organizm dostaje za mało energii "rzuca się" na wszystko, co dostanie później i "odkłada" ile może - stąd efekt jojo po stosowaniu diety 1000kcal. Owszem, chudnie się, ale organizm jest wygłodzony i później zaczyna przyswajać, co tylko może. Wyczytałam też wśród Waszych postów (albo gdzieś w necie, już nie mam pewności), że najefektywniej spala się tkankę tłuszczową jeśli ćwiczy się między pół a półtorej godziny po posiłku "węglowodanowym" a po ćwiczeniach zje się posiłek pełen w białko. Macie jakieś doświadczenia w tym temacie czy raczej nie zwracacie uwagi na to, co jecie przed ćwiczeniami i po nich?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cytuję ze strony do której link podalam wyżej: "Jeśli chcesz odchudzać sie, uprawiając sport, potrzebujesz wytrzymałości. Ponieważ niewyćwiczone ciało na początku każdej fizycznej aktywności spala przede wszystkim węglowodany, a dopiero po 20-30 minutach zaczyna efektywnie spalać tłuszcz, należy preferować takie formy aktywności, przy których nie tracisz tchu, radości albo jednego i drugiego jednocześnie. Trenuj wytrzymałość, aby wkrótce bez kłopotu móc sobie pozwolić na dłuższy trening i dzięki temu móc spalić dużo kalorii (tłuszczu)."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I jeszcze.... "Aby wytopić tłuszcz, potrzebujesz sportu, który będziesz uprawiać 3 x w tygodniu przez co najmniej 30 minut. Lepszy jest zatem długi spacer niż 10 minut biegania."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Sport jest najlepszym i najszybszym sposobem na spalanie tłuszczu sam w sobie oraz jako niezbędny dodatek do kuracji, których podstawą są suplementy odżywcze. Ruszając się możemy skłonić nasz organizm, by spalił więcej tłuszczu niż zwykle. Codziennie 30-minutowy marsz jest w stanie sprawić, że zużycie energii w spoczynku w ciągu miesiąca zwiększy się o 5000 kalorii. A jeśli ktoś tylko 2 razy w tygodniu będzie 30 minut pływać, straci przy tym jeszcze dobre 2500 kalorii. Tyle tylko wystarczy, by co miesiąc tracić kilogram tłuszczu." Widze, że ja na moim orbim to raczej spaceruję niż biegam, a wg jego licznika osiągam "zawrotną" prędkość 7 km/h :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×