orbitrek-zalety i wady

Hula hop tez mam. Takie duze z 2 rzedami kulek masujacych :D jak to zobaczylam pierwszy raz to mi szczeka opadla i pomyslalam: o jaaaa, nie dam rady tym krecic! Potem byly czarne siniaki :D ale zeszly i krece bez problemu!!! Juz ponad rok mam :) kolezance tez kupilam na prezent i zadowolona. Zamawialam na Amazonie :)

Zaraz ide zrobic obiad, poskakac na skakance (wyciagnelam w koncu z szafki), potem orbi, prysznic i czekam na mecz :D

40 min na orbim zrobione, do tego 200 skokow na skakance, 200 brzuszkow i troche krecenia hula hop :D jestem z siebie dumna!! Dziewczyn do roboty!! Trzymacie kciuki za naszych w meczu przeciwko Czechom??

No i klops :-/ he he przegrana jak zwykle... Ty to musisz miec figurke jak tak ostro walczysz!:-D dobrze wiedziec gdzie tu hh moge kupic,wlasnie o takim tu wczesniej czytalam.Ty to juz masz niezla kolekcje,chyba wszystko o czym tu na forum pisali he he Ja dzis odpoczywam :-)od jutra walcze :-P

taaa, figurke to bym chciala miec... sprzetu mam, ale co z tego... podstepny tluszcz mnie tak kocha, ze nie chce sie ode mnie odczepic hahahah ale nie poddam sie :D ja mam takie hula hop http://www.amazon.co.uk/gp/product/B001L7U27W/ref=oh_details_o03_s00_i00

mam jeszcze agrafke mialam tez hantle, ale oddalam kolezance, bo 2 lata temu mialam problemy z lewym ramieniem i musze sie oszczedzac, a na jedna reke nie bede cwiczyc haha

a przed orbim mialam 2 steppery! musze powiedziec, ze bylam zadowolona, bo 2 lata temu przy diecie Dukana i cwiczeniach na stepperze + 8-minute abs/legs efekty byly super!! no ale zajechalam te steppery i zdecydowalam sie na zmiane czyli orbiego :)

Ciekawe czy ten hula hop faktycznie czyni cuda z talia i brzuchem...:-/ Ja miałam hantle w Pl,może tu też kiedys sobie sprawie.W Polsce zawsze orbi,hantle,brzuszki i skręty robilam.Teraz to za bardzo czas nie pozwala,ale robię co mogę.Cieszę się,że mam znów obriego,bo ćwiczy jakby nie było całe ciało.Z tymi spodenkami do pary to mysle,że spokojnie całe ciałko mozna w miare wyszczuplić. Ja muszę dać spokój z kolacjami i słodyczami to wtedy na pewno cos zrzucę,a dotychczas ciałko ładniejsze się zrobiło i wierzę,że jednak waga też ruszy .Na razie to chyba parę gram straciłam,ale tez na orbim długo nie jeżdze,wiec co tu wymagać :-) pozdrowionka i zycze wytrwałości i oby do lata :-))))

A właśnie ,a co to ta agrafka??? Wczesniej brałam slimex i bez ćwiczenia chudłam,ale teraz po pierwsze karmię,po drugie nie chcę tego stosować,bo to jednak ma skutki uboczne i wolę zdrowo się odchudzać...chyba,że się nie da ;-P daję sobie szansę :-D

hej hej agrafka jest na uda, a najbardziej ich wewnetrzna strone :)

hej dziewczyny, trening na orbim naprawde przynosi efekty!!! Sama jestem w szoku!!! Cwiczylam od polowy kwietnia, z wagi 56 kg zjechalam do 50. Niestety najmniej ubylo mi w udach, a wlasnie najbardziej zalezalo mi na pozbyciu sie centymetrow z tej partii ciala. Najwiecej ubylo mi w pasie i biodrach, choc moze smiesznym sie wydawac fakt, iz nawet zeszczuplaly mi palce u rak - teraz mam problem z ciaglym spadaniem obraczki. Kiedys nie wierzylam, ze cwiczenia na orbim ksztaltuja cala sylwetke. Teraz sama sie o tym przekonalam. Musze jednak zaznaczyc, ze mimo problemow z pulsem,(podczas spoczynku moj puls dochodzi nawet do 90, podczas cwiczen musialam bardzo go kontrolowac , cwiczyc wolniej, ale dluzej... w maju i czerwcu do 70min puls max 130 a zachowanie przedzialu do 116-120 graniczylo z cudem) , ostatecznie udalo sie. Mysle teraz o tym, zeby utrzymac sylwetke musze cwiczyc 2 razy w tyg. nie chce juz tracic cm w biodrach, pasie... ale chcialabym stracic jeszcze kilka cm w udach, i tylko udach, tylko jest pewien problem nie wiem jak, nie wiem co robic... 27.04 pas -wymiar pod pepkiem 78cm, biodra 92cm, udo 54cm, waga 56kg 17.06 pas- wymiar pod pepkiem 72,5cm talia -68cm, biodra 85cm, udo 51cm, i co mnie najbardziej zaskoczylo waga 50kg

aliaga1980 witaj :-)) napisz jeszcze jak czesto i jak dlugo cwiczysz??i czy stosowałas diete oraz jakies kosmetyki wyszczuplające ?? Moze spróbuj same uda owijac folią podczas cwiczen? osz przegapiłam...dzięki,teraz wiem o co chodzi ;-)

cwiczylam codziennie, w kwietniu od 40-60 min... a w maju i czerwcu po 70min dziennie od dzis juz nie cwicze ;) nie stosowalam zadnej diety, moze ograniczylam troche spozywanie chleba, ziemniakow, ale slodyczy nie potrafilam odstawic... to jest moja zmora ;) nie stosowalam tez zadnych kosmetykow, nie polykalam zadnych tabletek... mysle, ze jak bym dalej tak cwiczyla, to uda by mi zeszczuplaly... ale co za tym idzie cala reszta tez.... a tak jak wspomnialam nie chcialabym tego, wiec... musze cos wymyslic :) znalezc jakies rozwiazanie :)

aliaga1980 W każdym razie gratuluję i dziekuję,bo dałaś mi nowa wiare,choć takich postów jak Twoj trochę się tu naczytałam,ale Twoj był potrzebny,by ponownie obudzić we mnie ducha walki he he :-)))

aliaga1980 - gratulacje!!! codziennie cwiczylas?? Wow!! Ja sie wczoraj zmotywowalam o 21.30 :D zrobilam 40 min na orbim + 50 brzuszkow... spalam jak zabita do rana :D

tak dziewczyny, to naprawde dziala, do gory glowy, wiem, ze jest trudno, sama to przezywalam... czasami bylo tragicznie dopasowac sie z czasem, najgorzej jak konczylam prace ok. 14:30 na orbitreka wskakiwalam niemal od razu, potem prysznic, godzina , poltorej spania i z powrotem do pracy(pracuje w hotelu jako kelnerka), ale tak jak zaznaczylam chcialabym jeszcze pozbyc sie kilku cm w udach, zawsze mialam duza roznice pomiedzy pasem a udami, ciezko mi bylo I musze stwierdzic, ze NADAL JEST ciezko dopasowac szczegolnie spodnie... jakas masakra...jak ktoras z Was wie, co moge robic by pozbyc sie ciagle goszczacego tluszczyku na udach, bede ogromnie wdzieczna ;)

osz przegapiłam ciag dalszy- ja muszę się mobilizować miedzy 24-1 w nocy!dopiero o tej porze moja mała na dobre zasypia he he niemniej jednak dobrze ci idzie ! ;-) aliaga1980- własnie i tu dopatrzyłam się różnicy między nami...Ty jesteś stale w ruchu ,dlatego tak szybko schudłaś!Ja z małym dzieckiem na macierzyńskim nie mam ruchu prawie wcale,poza orbitrekiem i spacerkami z wózkiem :-) Może mi to odchudzanie zająć więc nieco więcej czasu :-/ W każdym razie wielkie brawa dla ciebie za wytrwałość,że pomiędzy dwoma pracami miałaś siłę to podziwiam! ;-)

osz przegapiłam ciag dalszy- ja muszę się mobilizować miedzy 24-1 w nocy!dopiero o tej porze moja mała na dobre zasypia he he niemniej jednak dobrze ci idzie ! ;-) aliaga1980- własnie i tu dopatrzyłam się różnicy między nami...Ty jesteś stale w ruchu ,dlatego tak szybko schudłaś!Ja z małym dzieckiem na macierzyńskim nie mam ruchu prawie wcale,poza orbitrekiem i spacerkami z wózkiem :-) Może mi to odchudzanie zająć więc nieco więcej czasu :-/ W każdym razie wielkie brawa dla ciebie za wytrwałość,że pomiędzy dwoma pracami miałaś siłę to podziwiam! ;-)

Noala... trzymam za Ciebie kciuki... nie mam jeszcze dzieci, ale moge sie domyslac, jak to jest ze znalezieniem czasu podczas opieki nad dzieciatkiem...moja praca to przy tym pikus... pamietaj jednak, by znalezc czas na odpoczynek... powinnam to dodac wczesniej, wydawalo mi sie, ze moje bole krzyza sa zwiazane ze zblizajaca miesiaczka... a jednak chyba troche przedobrzylam, a moze powinam powiedziec przesadzilam z tymi cwiczeniami... nadal je mam, choc juz nie cwicze i konczy sie miesiaczka... teraz dalam na wstrzymanie, zobacze w przyszlym tyg. czy utrzymam wage, czy pojdzie do gory... odezwe sie za jakis czas... Zycze powodzenia i wszystkiego dobrego !!!

Naolala ups... chyba przekrecilam Twoj nick... sorki ;) pozdrawiam goraco

Hej Dziewczyny Ja wczoraj odpuscilam trening, mialam stresa, do tego poszlam na 19.00 na zebranie do przedszkola za kolezanke, wrocilam po 20.00, dzwonilam do niej do PL, zeby zdac jej relacje i pozniej juz mi sie nic nie chcialo... Ale dzisiaj wskakuje na orbiego jak tylko wroce z pracy. Moj facet dzis pracuje po poludniu/wieczorem, wiec wykorzystam wolna chate ;) @ mi sie zacznie w piatek, wiec tez bede miala przerwe :o

wITAM Nowe orbitomaniaczki Powiem tak regularne cwiczenia daja duzo. Najwazniejsze cwiczyc powyzej 30 min, kedys w ziemie cwiczyłam zawsze 50-60 ,pozniej juz po 45 min..,teraz w lecie jak ciepło to 35 min. Tak juz pól roku Waga spadła to takiej jaka chciałam, nic w dół sie nie rusza ale ciało wyglada zupełnie inaczej, mam wiecej siły, wigoru. I ciesze sie z siebie jak wygladam. Nie zaprzepaszcze tej szansy temu cwiecze nadal. WYTRWAŁOSCI W DĄZENIU D CELU

aliaga1980 - to uważaj tam na siebie i postaram się Ciebie nie zawieść ;-) he he osz przegapilam ciag dalszy- nie rób sobie wyrzutów,przecież nie powinno sie ćwiczyć codziennie,przerwy są wskazane ;-) YORK 202 12 - cieszę się,że się odezwałaś,czytałam chyba wszystkie Twoje posty i gratuluję oraz podziwiam za wytrwałośc! Mam nadzieję,że mnie też jej nie zabraknie :-) Dziś mialam robione zdjęcia i załamka jak siebie zobaczyłam na niektórych zdjęciach to na prawdę czas się wziąśc ostro do pracy! ;-( Tylko ciekawe ile do sierpnia uda mi się zrzucić ...;-( POZDRAWIAM WSZYSTKIE ORBITREKOMANIACZKI !

Naolala - hej!! U mnie waga spada powoli i cialo lepiej wyglada :) Wczoraj weszlam na orbiego i po 25 min zeszlam, bo kolezanka do mnie zaczela pisac na Skype, a ze zalezalo mi na rozmowie z nia to przerwalam cwiczenia. Mialam wrocic pozniej, ale w koncu zrobilam 300 roznych brzuszkow i 300 skokow na skakance, do tego troche cwiczen na nogi i pupe :D:D:D

osz przegapiłam ciag dlaszy -szkoda,ze tu nie ma opcji wstawiania zdjęć,bo az bym chciała widziec te Twoje efekty ,które niewatpliwie osiagasz spędzając tyle czasu aktywnie ;-D Zazdroszcze!

Poledam orbitrek jako świetne źródło rozgrzewki przed treningiem. Lecz jeśli chodzi o zrucanie zbędnych kilogramów to o wiele lepszy jest rower spinningowy lub rower magetyczny.

Polecam http://silownia.biz/orbitreki orbitrek jako świetne źródło rozgrzewki przed treningiem. Lecz jeśli chodzi o zrucanie zbędnych kilogramów to o wiele lepszy jest rower spinningowy lub http://silownia.biz/rowery-treningowe/rowery-magnetyczne rower magetyczny.

no co tu tak cicho !!!! ja skręciłam znowu kolano i muszę robić przymusową przerwę jestem wściekła!!!!!

ja nawet nie miałam siły nic pisać, bo w pracy mam tyle pracy, że chwilami nie wiem, jak się nazywam :) Ćwiczę wytrwale, 5 x w tygodniu. Mam ostatnio wrażenie, że największe efekty były na początku, gdy ćwiczyłam mniej intensywnie. Staram się ćwiczyć zawsze tyle samo czasu - między 45 a 55 minut - ale na początku ćwiczyłam wolniej (gorsza kondycja - spadły mi po 2 - 3 cm, tak jak pisałam), później się rozkręciłam i zaczęłam ćwiczyć szybciej (prawie brak efektu, za to "grzeszyłam" trochę w weekendy jeśli chodzi o dietę, więc może dzięki temu nie przytyłam ani grama :) ) a teraz znowu zaczynam nieco wolniej fruwać, zobaczymy czy to coś da. Na razie nie mam kasy na pulsomierz, więc reguluję sobie tempo "na oko" :) Jak myślicie, jak ustawiać nogi na orbim, aby spalać wewnętrzną część ud? Bo na dolną partię brzucha nie ma szans, za to kombinuje ostatnio w lekkim rozkroku ćwiczyć, uda to moja zmora ;(

witam! posiadam orbitrek-a od lutego. ćwiczyłam z przerwami ale od 2 tygodni robie poranne 30 minut na nim na poziomie 1 i 2. dieta mż. a za tydzień mam ślub kuzynki. w sukienkę się mieszczę ale gdyby choć 1,5 kg zleciało. czy to możliwe??? czy nie za mało ćiwczę?