orbitrek-zalety i wady

A ja po dwoch tygodniach jazdy na orbiterku zgubilam jakies cm :) I jestem szczesliwa,bo daje mi to motywacje do dalszych cwiczen.Postanowilam,ze nie bede robic zadnej diety.Nie umiem sie tego trzymac.Moim celem bylo to aby zmiescic sie w nowe spodnie.I dzisiaj mialam je na sobie w szkole:) Dlatego bede dalej cwiczyc,a do tego tylko ograniczac jedzenie slodyczy i zero jedzenia po 18.A jesli dopadnie mnie wilczy apetyt to zjem mandarynke.Ma tylko 25 kcal.A na pewno poczuje sie troche lepiej ;) Mam nadzieje,ze z czasem moj organizm sie przyzwyczai i nie bede musiala siegac juz po nic po 18. damy rade

Dziś byłam u mojego gin i powiem wam, że od razu powiedział mi - o jak Pani wyszczuplała. Czyżby coś zaczęło się dziać? Zrobiło mi się dobrze na duszy, ale nie ma co szaleć i brać się do roboty trzeba dalej. Dzisiaj zaczęłam kurację Therm Line II, rano pół godz przed posiłkiem 2 kapsuły, a o 19.15 też dwie, o 20-stej wskakuję na orbi. I powiem Wam, żadnych skutków tego specyfiku nie odczuwam - ani głodna, ani nie głodna, ani pobudzona, ani też nie, ot - normalnie. Przyglądam się naszym dyskusjom i spuentuję to tak: naprawdę na każdego działa co innego i nie ma co się martwić, czy urażać - przeczytałam kiedyś w wywiadzie że znana prezenterka po Cambridge schudła 17 kilo, a na mnie nic, mimo że żarłam te proszki sumiennie i uczciwie. I tak to jest moi kochani. Buziaki dla wytrwałych.

Ja biore BIO CLA z zielona herbata widze po ubraniu ze cos sie juz ruszylo.Szczerze to chcialam odchudzic sie zdrowo tylko cwiczenia i jakas dietka, ale sie nie udalo moze troche stara jestem juz:( Czytam uwaznie o wszystkich specyfikach jakie zazywacie bo jak ten nie zadziala to wezme inny. MAM PROSBE PISZCIE CO BIERZECIE I O EWENTUALNYCH SKUTKACH UBOCZNYCH:D:D:D

Hej ! Mam pytanie , czy któraś z forumowiczek używa orbitreka \"Body Sculpture BE 6640\" ?? zakupiłam go głównie ze względu na rozmiary- nie dysponuje duza powierzchnią ... generalnie ćwiczy się bardzo przyjemnie , jest dosc cichutki aleeeeeee....niestety po ok 2 tygodniach intensywnego używania (ok 65 minut dziennie) pękła śruba.... w ramach gwarancji otrzymam nową co jednak nie zmienia faktu , że dopadła mnie nerwoza ... już wpadłam w taki fajny tryb ćwiczeń a tu taka przykra niespodzianka ...hmm.... pzdr

Witam wszystkie dziewczyny i nielicznych panów, swój orbitrek kupiłam w połowie listopada. W listopadzie i grudniu jeździłam dość nieregularnie (kilka dni jeździłam, kilka nie). Dopiero w styczniu (wiadomo po świętach) wzięłam się za siebie. Codziennie jeździłam po 60 minut oprócz 5 dni kiedy robiłam jednodniowe przerwy. W drugiej połowie stycznia robiłam już po 30km w godzine. Czytałam na tym forum opinie, że jest to niemożliwe, ponieważ nawet maratończycy tak szybko nie biegają, ale w końcu jeździmy na orbitreku a nie biegamy. Z doświadczenia wiem, że jak się nie pocimy strasznie podczas jeżdżenia to coś jest nie tak. W listopadzie i grudniu jeżdziłam o wiele wolniej i byłam prawie suchutka. W styczniu zaczęłam jeździć szybciej, jestem cała po tym mokra i daje to efekty. Waże teraz 58 kg, zrzuciłam w samym styczniu 3,5 kg, mam 160cm wzrostu i prawie 22 lata. Wiadomo, że liczniki w tych tańszych orbitrekach nie są w 100 proc. obiektywne, a mój nie był drogi. Nawet jak źle pokazuje te 30km to przecież na pewno nie oszukuje aż tak bardzo. Na rowerze w wakacje jeżdże ok 23 km/h ale wiadomo nie po płaskim tak jak na orbitreku;p Zastanawiam się nad kupnem Leg Shapera bądź Leg Magica. Ma ktoś to urządzenie?Jak tak to jak działa? Pozdrawiam i życzę wytrwałości.

~asia_dg - w większości orbitreków prędkość a zarazem przebyty dystans podawany jest raczej poglądowo, aby móc porównać przebyty dystans np. z dnia poprzedniego i aby utrzymać równą prędkość. Ja ćwiczyłem dosyć intensywnie przez ponad 5-cy i naprawdę trudno jest uwierzyć w takie osiągi, no ale jeśli rzeczywiście tak jest to moje gratulacje ;) Jeżeli chodzi o pocenie, to nie do końca tak jest, najbardziej istotnym czynnikiem przy spalaniu tkanki tłuszczowej jest tętno (dlatego warto je mierzyć), różne są opinie na ten temat, ja osobiście starałem utrzymać się swoje 65-75%, ja to obliczyć już kiedyś podawałem, ale dla nie wtajemniczonych podam jeszcze raz: - od 220 odejmujemy swój wiek (to jest Wasze 100%) - od tego wyniku już nie trudno obliczyć 65% oraz 75% i w tym przedziale utrzymujemy swoje tętno Poniżej 60% trening jest mało efektywny jeżeli chodzi o spalanie tkanki, powyżej 80% podnosimy wytrzymałość i wyrabiamy sobie mięśnie. To chyba tyle - pozdrowionka

Witam wszystkich, pojawiam sie tu i znikam a sama jestem wlascicielka orbitreka. Uzywam go naprzemiennie, raz orbitrek, a raz wyjscie na rowerki do fitnes clubu. Ale dzis wskoczylam na takiego orbutreka porfesjonal ;) OGROMNY ale wszystko mi pokazywał, no EXTRA! Zobaczyłam tez jak sie chodzi na bieżni... A pomyslec ze w podstawówce bylam najgrubsza w klasie i w biegu na 100 nikt nie mial takiego "wyniku" jak ja. Po orbitreku najbardziej podoba mi sie to (cwicze od sierpnia) ze mam fajniejszy tyłek ;)

Z tym tetnem to troszke przekichane jest, ciezko mi utrzymac prawidlowe tetno ja lubie cwiczyc szybko , najlepiej 90%.

90%? chyba sobie żartujesz. przecież to już jest ekstremalne - niebezpieczne tętno przeznaczone tylko dla wyczynowców...

Staram sie zwalniac zeby mi tetno opadlo , bo jak tak dluzej przytrzymam to az mi twarz mrowieje i jestem czerwona jak burak jeszcze dlugo po cwiczeniach.

Staram sie zwalniac zeby mi tetno opadlo , bo jak tak dluzej przytrzymam to az mi twarz mrowieje i jestem czerwona jak burak jeszcze dlugo po cwiczeniach.

no własnie to tętn...! nie przywiążywałam do tego wagi, tym bardziej ze w moim orbitreku cos mi nie pokazuje tętna. Ale jak weszłam wczoraj na profesjonalna maszynę tez pokazywało za duże tętno...

Tylko właśnie z tym tętnem to jest tak, że orbitreki nie pokazują go zbyt dokładnie, chyba, że ma się jakiegoś bardzo dobrego. Dlatego będę starała mierzyć je ciśnieniomierzem po ćwiczeniu:)Pozdrawiam

iza111 => odezwij sie do mnie na maila to wysle ci ta diete

Sprawdzcie sobie tetno przed treningiem na orbitreku, ja tak robie nie codziennie oczywiscie ,ale tak dla porownania i wydaje mi sie ze dobrze pokazuje bo przed cwiczeniami mam w granicach 80.

do Iza 111 skoro masz zamiar począc dzidziusia, to lepiej się nie odchudzaj, bo efekt będzie odwrotny. Organizm nie może być wycieńczony iu hormonalnie też musisz być przygotowana odpowiednio. po diecie odchudzającej raczej ciężko zajść w ciążę. Wątpię,czy ktokolwiek tutaj Ci powie-tak,po miesiącu schudniesz 4 kg,bo to zależy tylko od Ciebie i od Twojegoi organizmu, teoretycznie jest to możliwe. Im więcej teraz schudniesz, tym więcej w ciąży możesz przytyć, więc ja bym na twoim miejscu wyluzowała. Popraw kondycję,wzmocnij mięśnie,a to przełoży się na lepszą formę i szybciej po porodzie zrzucisz. Ja w pierwszej ciązy przytyłam 25 kg,a w drugiej tylko 24,bo zaczęłam z wyższą wagą wyjściową. powodzenia,

A moj orbi zaczal dzisiaj niemilosiernie trzeszczec :O Pociwczylam tylko 20 minut,bo sie balam,ze sie rozpadnie :P Bart bedzie musial dokrecic sruby bo juz sobie nie wyobrazam dnia bez cwiczen,chocby to glupie 10 minut.Ale tyle to cwiczylam tylko na poczatku:)

Wczoraj synek ustawil mi taka muze ze myslalam ze sie zajade. Normalnie tetno na koniec cwiczen mialam 183 i wkoncu poczulam sie zmeczona:D:D:D

Witam! Ja znalazłem niezły środek na wszelakie piski i trzaski -> smar grafitowy. Wziąłem w tamtym tyg. porozkręcałem mojego orbitreka i wszystkie ruchome części nasmarowałem właśnie tym smarem, od tego czasu cisza jak makiem zasiał. Smar można dostać w praktycznie każdym sklepie motoryzacyjnym -> naprawdę polecam Pozdowionka

:)

Dziewczyny, mam mojego "orbi" od miesiąca, na początki jak wytrzymałam 5 minut to było super- wcale nie miałam kondycji. Teraz jest super. Od tygodnia ćwicze. Dziś wytrzymałam 40 minut w szybkim tempie, ale oczywiście po 10 minut. Pozdrawiam. Mam pytanie, czy cwiczac na orbitreku uda mi sie zrzucić nadmiar ciałka również na brzuchu i biodrach??? Jak myślicie.

sorry,w mojej wypowiedzi jest błąd-nie przytyłam w drugiej ciąży 24 kg tylko 14! przepraszam z góry za zamieszanie! pozdr.

właśnie zamówiłam L-karnitynę na allegro,180 kaps. za 55 zł,z zieloną herbatą. Mój orbitrek (kettler vito xs) trzeszczy coraz bardziej. Spróbuję smaru grafitowego. Do RIkora-było już o tym w poprzednich postach-tętno powinno być na 65-70% Twojego maxymalnego tętna,wtedy spala się tłuszcz.Przy takim zabójczym tętnie spalają się tylko cukry.

Monsiu tak czekam i chyba sie nie doczekam ;) myslalam ze dostane odpowiedz na moje pytanie od ciebie skoro ty tu jestes

piekłoniebodlagrubaska- myśłę,że jeśli będziesz systematycznie ćwiczyć około godzinę dziennie,to na pewno schudniesz na brzuchu i biodrach.Orbitrek działa na mięsnie nóg,pośladków,ramion,brzucha trochę mniej,ale jak zaczniesz chudnąc,to tam też będzie Ciebie mniej. Nie wiem,jaki masz model orbitreka,bo niektóre dziewczyny piszą,że czująjakby jechały na rowerze.Ja natomiast BIEGNĘ A NIE JADĘ,mój bardziej przypomina bieg na nartach biegowych czy coś w tym stylu i dlatego w godzinę robię około 9 km a nie 25,jak niektóre osoby tutaj. 25 km w godzinę to wynik dla rowerka stacjonarnego,ale pobiec tak szybko to raczej będzie ciężko. Najważniejsze to żebyś wytrzymała około godzinę na najmniejszym obciążeniu.Poczytaj sobie posty na poprzedniej stronie i oblicz max tętno dla Twojego wieku,czyli ćwiczyć należy na około 70% maxymalnego tętna. Powodzenia.

Dziekuje za odpowiedz :) Ja na swoim raczej biegne :) A czy możesz mi polecić jakieś skuteczne ćwiczenia na dolne partie brzucha??

Monsiu Pisałaś o L-karnitynie. Na co ona wpływa? tzn. jaki daje efekt?

najlepiej wejdź tutaj i poczytaj: http://www.allegro.pl/item302870191_l_karnityna_greentea_18o_kaps_12oomg_super_gratisy.html ja akurat tę właśnie kupiłam co do mięśni brzucha-klasyczne brzuszki na plecach z ugiętymi kolanami lub z uniesionymi nogami i odrywaniem lekko bioder od podłogi-jak njawięcej codziennie po treningu na orbitreku-nawet 150-200-to około 10 min. Po m-cu efekt gwarantowany.

Monsiu dziękuje, więc zabieram się do ćwiczeń :D

Wiem ze przegielam , ale nieraz lubie sie zmeczyc. DZieki MONSIU nie wiedzialam o tych cukrach to napewno dlatego az mnie trzeslo z glodu.