Bromergon, wysoka prolaktyna a ciąża !?!?!?!?

P1988 - nie martw sie, wszystko bedzie dobrze :) ja od dzisiaj zaczelam mierzyc temperature i oczywiscie na poczatek mam okrutnie niska... ciekawe, czy w tym cyklu bede miala owulacje..... ale nic to - wyluzowalismy sie z chlopem i idziemy na calosc tylko i wylacznie dla przyjemnosci. jak sie zdarzcy ciaza, to dobrze, a jak sie nie zdarzy, to bedziemy cos w przyszlym roku myslec :)

a kto się martwi? Ja? Ależ skąd. jedynie martwie sie o was:) Oj kobietki, kobietki:D uwielbiam jak jest taka pogoda:) aż żyć się chce;) A jakie plany macie na urlopy?:D

CHorwacja za trzy tygodnie... juz sie nie moge doszczekac, bo ostatni rok taki bardziej stresujacy mialam... pewnie przez to tak prolaktyna tez skoczyla. Wiec planuje wielki relax i leniuchowanie od rana do wieczora.... A Ty P1988? Gdzies sie wybierasz?

Dziewczyny pomozcie, Od kilku miesiecy biorę bromergon 0,5 tabletki na noc. W tym miesiącu zaczelam sie starac o dzidziusia. Okres powinnam dostac za jakies cztery dni. Dzis nie wytrzymalam i zrobilam test. Pokazala sie druga bledsza ale widoczna kreska. po kilku godzinach powtorzylam test i kreseczka byla jeszcze bledsza ale ja widzialam. Czy mozliwe ze przez to ze biore leki test wyszedl falszywie pozytywny? Dajcie znac, bo nie wiem czy sie cieszyc czy nie :( No i do tego martwie sie, jesli rzeczywiscie jestem w ciazy, czy uda mi sie donosic. Rozumiem ze bromka nalzey odstawic?

ja bym powtorzyła test z rannego moczu za dzien lub dwa. a co do bromka to ilu lekarzy tyle opini jedni kaza odrazu odstawiac inni stopniowo. więc jeśli test wyjdzie ci pozytywny a na moje oko jak jest bladzioch jest nadzieja( ja tam bladziocha jeszcze na oczy nie widziałam)to z kontaktuj sie ze swoim lekarzem i zapytaj,a nie wydaje mi sie zeby bromek fałszował wynik to raczej nie mozliwe.on wkoncu ma pomoc zajsc w ciaze wiec fałszować nie może. mnie się wydaje że jesteś:-))))

Witam drogie panie mam pytania byłam dzisiaj u mojej endo wpadłam tylko na chwilkę powiedzieć o plamieniu zamiast miesiączki i wycieku z piersi.byłam wcześniej u ginekologa ten przepisał BROMERGON teraz ma zrobić badanie PRL i bo po MTC.Wiem że to badania na prolaktynę i gruczolaka.Dalej biorę BROMERGON wiczorem.Czy to będzie miało wpływu na ranne badanie.Czy wynik nie będzie oszukany.Proszę o odpowiedz.Endo mówiła że przy niedoczynności tak się czasami dzieje .Jestem przerażona na badanie na gruczolaka.Może któraś z pań miała podobną sytuacje jak ja.Będę wdzięczna bardzo wdzięczna za każdą odpowiedz.Pozdrawiam.

Andziulka 75 - strasznie chcialabym moc Cie pocieszyc, ale nigdy nie mialam robionego badania na gruczolaka. Jedyne, co wiem to to, co wyczytalam na roznych forach - ze to nie jest niebezpieczne, ze sie to leczy farmakologicznie (miedzy innymi bromergonem) i ze duzo osob to ma. Ja wiem, ze to paskudnie brzmi, ale chyba brzmi gorzej niz jest naprawde. dobrze, ze to badasz i ze masz pod kontrola. CO do wplywu bromergonu na wynik - nie mam pojecia. mozesz jeszcze zadzwonic do endo i sie zapytac? szara_mysz - mi sie tez wydaje, ze rzadko kiedy bladzioch wychodzi na tescie przypadkowo. powtorz test tak, jak mowila ewcia - z porannego moczu, za kilka dni. Poniewaz test bada stezenie hormonu ciazy, mozesz go miec jeszcze za malutko i dlatego wychodzi bladzioch :) co do bromergonu - zapytaj lekarza prowadzacego - mysle, ze decyzji o odstawieniu nie powinno sie podejmowac samemu. No prosze, i kolejna ciaza nam sie na forum trafila :) kto nastepny? palec do budki, palec do budki.... :)

Dziękuję za odpowiedz.Do Endo nie dzwonie mam strach jak dzisiaj się wcisnęłam bez terminu to mało wzrokiem mnie zjadła ale dała skierowanie na badania i bardzo za to dziękuję.Robie wyniki w następny poniedziałek dam znać jak to wygląda.Ale stracha mam co tu kryć.Najpierw niedoczynność TSH> 75 przez 2 miesiące a teraz to hm ciężki los kobiety.Gratuluje każdej ciąży na forum.Może ja będę następna hm marze.

Ewcia dzieki za odpowiedz... powtorze test jutro rano...pomimo ze staramy sie dopiero od tego miesiaca to jakos boje sie ze sie rozczaruje :( dam znac jutro rano :) pozdrowka

hej, wlasnie zrobilam kolejny test tym razem innej firmy quixx (wczoraj robilam quick viue - podobno najlepsze) i znowu to samo - cien drugiej krechy....dziewczyny albo to ja zwariowalam albo te testy, do okresu jeszcze trzy dni....czy jest mozliwe zeby wynik byl nieprawdziwy na kilka dni przed terminem spodziewanej miesiączki???

No ja mysle nad jakimiś górami, no i niedaleko mam nad morze to i chyba odwiedze nadmorskie miejscowości z kilka razy. szara_mysz- ty sie nie stresuj!!! Widzialas jak wygląda test negatywny? To kazdy cień moze dawac nadzieje, sama mowisz, ze jeszcze 3 dni. I mysle, ze za 3 dni to nie bedzie cien tylko krecha!:))) Wtedy zadzwon do lekarza i zapytaj o Bromergon.;-)

Widzę, że tu same ekspertki, więc przykleję tutaj swój temat. Dziewczyny! Od trzech cykli staramy się z mężem o dziecko. Niestety wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują, że nie owuluję. Gin przepisała mi bromergon (w ciemno, bez badań, jedynie hormony tarczycy miałam zrobione-są OK). Od dawna już biorę duphaston, od 14 do 25 dc. Gin powiedziała, że bromergon mogę rozpocząć w dowolnym dniu cyklu. Zaczęłam więc w 15dc, 1/4 tabletki na noc. Dwa razy tak wzięłam, potem dwa razy 1/2 na noc (mam dojść do dawki 1/2 dwa razy dziennie). Dziś 19 dc. Od wczoraj dość mocno pobolewa mnie prawy jajnik. Czy to może być spóźniona owulacja, wywołana bromkiem? Obawiam się, bo dwa lata temu taki ból zaprowadził mnie do szpitala (pęcherzyk przetrwały), a w tym tygodniu nie dam już rady iść do lekarza (jutro wyjeżdżam na tydzień). Czy bromergon mógł w tak krótkim czasie (i tak późno w cyklu) wywołać owulację? I czy on w ogóle działa? Ilu z Was udało się zajść w ciążę na bromku (ew. bromku i duphastonie/luteinie)?

szara-mysz spokojnie skoro do @ jeszcze 3 dni to krecha ma pełne prawo być blada one czesto i wdniu spodziewanej są blade a dopiero kilka dni po zaczynają wyglądać tak jakbyśmy tego chciały:-) Andziulka 75 tak jak mowi polinka gruczolak nie ma nic w spolnego z rakiem ani z niczym az tak groznym gruczolak przysatki powodu z byt duze wydzielanie prolaktyny i trzeba go leczyć.zazwyczaj farmakologicznie a w ekstremalnych przypadkach gdy PRL jest bardzo wysoko robią rezonans magnetyczny i zadko ale sie zdaza usuwaj sie go hirurgicznie.ale myśle ze bromergon z powodzeniem i u ciebie dobrze zadziała.badania napewno zleciła by sprawdzić jak sie sprawa ma i czy PRL spada.i pamiętaj stres podwyższa PRL nam nie wolno sie denerwować!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!prolaktyna to niestety hormon stresu! nalekach tak szczerze to niewiem jak szybko moze działać bromergon ale sa wsrod nas dziewczyny co zaszły przy pierwszym cyklu z bromkiem. ja zaczełam brać w 10 dniu cyklu ale jak na razie ciągle niewie czy coś z tego już bedzie.ja brałam najpierw po poł przez 4 dni teraz po jednej na noc.dziwne ze przepisała ci go w ciemno i kaze dojsc do 2 tabletek!!!ja na twoim miejscu zrobiłabym badanie prolaktyny. bromek ma silne skutki uboczne i branie i meczenie siebie tak w ciemno to troche dziwne zalecenie lekarza???ja bym albo go zmieniła albo skonsultowała sie z innym! pozdrawiam was gorąco!!!!!!!!!!

ewcia dziękuje że słowa otuchy.Nie za bardzo się czuje po bromergonie i dlatego zmobilizowałam się podejść do endo a jest no strach się bać konkretna.Biore tak jak kazał ginekolog leczę się u niego 12 lat ale masz racje pomyśle o zmianie jak dla mnie jakoś dziwnie podchodzi do sprawy albo ma takie zaufanie do siebie hm .Strach miałam jak zobaczyłam skierowanie na badanie MTC.Dziękuję Wam dziewczyny za słowa otuchy i rady postaram sie uspokoić i poczekać do odebrania wyników dam znać jakie są.Życze miłego dnia.

witam! ja tez mam podwyższiną prolaktynę. biorę bromergon ale tylko 1/4 tabletki. czy to prawda ze podczas kuracji mozliwosc zajcicia w ciaze jest zwiekszona bardzo??

wiikaaaa my go bierzemy po to by zajść:-) podwyższona prolaktyna uniemożliwia nam zajście wciąze, bromek ja zbija i dzieki niej jedne już sa szczesliwie zafasolkowane inne ciągle liczą na jego pomoc w prywroceniu normalnych owulacji zbiciu PRL i doczekaniu sie fasolki:-) a ty kochana starasz sie o dzidzie czy tylko walczysz z prolaktyną? pozdrawiam

Dzisiaj mam po raz kolejny plamienie, dzownilam do swoej lekarki i mam leżeć, a przecież w szpitalu mowili aby sie nei przejmować, nei leżęć i życ jak dotychczas. Duphaston mi sie konczy i dlatego jade do niej po kolejna dawkę Duphastonu, trochę się boję tego plamienia. szara mysz - ja robiłam 3 lata temu test ciązowy - nie pamiętam jakeij firmy - w 28 dniu cyklu i wyszły 2 kreski, jedna z nich byla zacieniona, i ciąże miałam. Tym razem mam bardzo mocne 2 kreski. Wydaje mi sie ze to jest uzależnione od stężenia hormonu HCG. Najwazneijsze ze sa 2 kreski!!!! Ciesz się kobieto!!! Sprawdzaj rano temperaturę w pochwie przed wstaniem, powinnaś miec podwyższoną - to wskazuje na ciążę. Powodzenai! Wszystkim życżę zafasolkowania!

Grubcia lepiej odpoczywaj bo to nigdy nie wiadomo. wiec lepiej dmuchac na zimne

udało mi sie wreszcie połapać w tym forum i ustawiłam preferencje:-) TERAZ JEST Ewcia zamiast mała ewcia hihihi:-)

hehe... ja wlasnie zwatpilam w dzialanie bromergonu na mnie, bo jakos nic a nic nie czuje, ani skutkow ubocznych, ani spadku prolaktyny (czy to sie w ogole czuje?). Za jakis miesiac zrobie sobie kontrole prolaktyny. No chyba ze do tego czasu uda mi sie zaciazyc... wiiikkaaaaa - ewcia ma racje - w sumie po to sie zbija prolaktyne, zeby przywrocic owulacje. wiec jak nie chcesz dzidziusia, musisz bardziej uwazac. szara_mysz- no to chyba juz mozna pogratulowac Ci ciazy, nie? ;) grubcia80 - a moze skonsultuj sie z jeszcze jednym lekarzem? tak na wszelki wypadek... wydaje mi sie, ze w takich momentach lepiej jest byc nadwrazliwym nic potem zalowac....

Polinka ale ja tez nic nie czuje, nic sie nie martw pomoze i nam napewno;-)

Ewcia - jak dobrze, ze jestes :) Lece pocwiczyc sobie z Cindy - jak juz mowilam zajelam sie czymc innym niz mysleniem o zaciążaniu... narazie nie widze rezultatow, ale to dopiero 10 dzien cwiczen........ w sumie tez dobry sposob na przygotowanie sie do ciazy, nie? trzeba myslec optymistycznie....

HEJ DZIEWCZYNY :) A JA NADAL NIE MAM OKRESU.........A DO TEGO MOJ GINEK JEST NA URLOPIE ..............ALE MYSLE ZE WKOŃCU DOSTANĘ.......................PA

POLINKA 99 :)BIORE Z CIEBIE PRZYKŁAD I ZACZYNAM CWICZYC ,TO PRZYNAJMNIEJ ZACZNE O CZYMŚ INNYM MYSLEC............A MOŻE I POMOŻE ZAJSC W CIAŻE ...;)

Zadzwoniłam do lekarza wczoraj i pojechałam do neigo. Zbadał mnei i powiedzial ze ejstem czysta, a ja mu na to ze to plamienei nie jest ciągiem przez cały czas jakby się sączyo tylko raz dziennie, wymeinei wkłake potem i do konca dnai jestem czysta... Ona na to że panikuję... Jestem wkurzona strasznie. i jakos mnuie to negatywnei nastawilo na moją ciążę, nei lubię mieć czarnych mysli ale takie mam.. Oby cos z tego wyszło - i oby to bylo zdrowe... Wszystkiego dobrego Wam, codziennie Was podczytuję, ale nei bardzo mam w pracy czas na pisanie.

mamuska298 - mi cwiczenia pomagaja natychmiast. Psychicznie czuje ,ze robie cos dla siebie i jednoczesnie dla przyszlej fasolki. poza tym wyczytalam, ze u tezszych kobiet spadek wagi o 5% zwieksza szanse zaciazenia o 30%. Ja do tezszych nie naleze, ale zrzucic conieco by sie przydalo. Wiec sobie postanowilam doprowadzic sie do naprawde dobrej kondycji fizycznej. dzielnie cwicze juz 11 dni i chyba zaczynam widziec rezultaty. poza tym wysportowanie przed ciaza pomaga w czasie porodu i potem w powrocie do formy. Jak chcesz sie naprawde wypocic polecam Cindy Crawford - daje wycisk. Grubcia80 - nie nastawiaj sie negatywnie, bo wiesz, jaka role gra psychika w zdrowiu kobiety. Moze sobie po prostu spokojnie czekaj, albo sprawdz u innego lekarza (chyba ze ten, u ktorego bylas to juz jest ten inny....). Mam nadzieje, ze wszystko bedzie ok. a moze to plamienie jest stad, ze sie fasolka zagniezdza? nie wiem dokladnie jak to dziala i w ktorym tygodniu, ale gdzies czytalam, ze moze sie zdarzyc nawet calkiem porzadne krwawienie - do tego stopnia, ze czasami dziewczyny myla to z okresem... ale nie jestem ekspertem,tylko sie wymadrzam :) glowa do gory - wszystko bedzie dobrze.

Witam was dziewczyny i mam pytanie Ooło dwa tygodnie temu wykryto u mnie Hiperprolaktynemie i dostalam bromergon tzn 23 czerwca miałam wyniki potem dostałam 25 miesiaczke wczoraj sie skońćzyła całkowicie i od wczoraj pobolewają mnie jajniki co moze byc przyczyna tych bóli czyżby owulacja i pecherzyki zaczynały pękac ze mnie tak bolą jajniki??Będe wdzieczna za kazda odpowiedź

alina28 - szczerze mowiac nie wiem, czy to moze byc owulacja - chyba troszke za wczesnie, skoro pobolewaja Cie jajniki tuz po okresie... a okres dostajesz sama z siebie? czy masz wywolywany? jak dlugie masz cykle? bo jesli krotkie, to mozesz rzeczywiscie miec owulacje tuz po zakonczeniu okresu. ja w sumie tez sie zastanawiam, bo siedzialam sobie dzisiaj na fotelu i nagle chwycil mnie taki silny klujacy bol jajnika, ze nie moglam przez chiwle oddychac. bol potrwal moze z minute i sie skonczyl. no i nie wiem - moze to ma jakis zwiazek z owulacja? w sumie bym chciala....niby na to czas i w ogole, ale ja przeciez mialam cykle bezowulacyjne...dziewczyny, jak Wam sie objawiaja bole owulacyjne? czy to jest taki dlugi, tepy bol, czy szybkie uklucie?

polinka99 ja tez miałam takie bóle jajnika w tym miesiacu i tak jak u ciebie pobolało minutke i przestało ,i tak na zmianę raz jeden raz drugi...dziwi mnie to że nadal nie mam okresu.....:(

polinka nio miesiaczke dostałam naturalnie 25 2 mi sie skończyła całkowicie a teraz ze mnie sluz zabarwiony delikatnie krwia lei i bola mnie jajniki a jak sie dzis pytałam endo to mi powiedział ze bromergon dziala i doszło do owulacji czyli do tego do czego zmierzalismy... juz sama nie wiem co myslec