Czyzby wymusila na nim zareczyny?

hahahahah : a co chlopak robil: ZWODZIL mnie przez 3 lata..."nieldugo sie zareczymy" a tak dalam jasno do zrozumienia- Kocham Cie, ale mysle tez o sobie...

ale kobitki nauczone sa "nianczyc" - a pozniej zal ze faceci wola "zolzy" taka jest prawda, kazdy normalny na dluzsza mete woli rownego sobie partnera anizeli dzieciaka ktorym bedzie caly czas sterowac.

a za 5lat w klotni Ci powie"o co Ci chodzi sama chcialas tego piepszonego slubu wiec zejdz ze mnie"

kondolencje dla chlopaka-----> ja Ci tylko moge zyczyc, abys ze swoim facetem zawsze podejmowala wspolne decyzje. Mam nadzieje, ze jestescie tak idealnie zgrani

Ja nie podjelam z aniego decyzji - ja mu sie nie oswiadczylam. Ja oswiadczylam tylko,ze gadanie glupot to nie dla mnie...Stwierdzialm,ze odchodze, bo chce zalozyc rodzine...skoro on ze mna nie chce (chociaz moiw,ze chce), to dziekuje...pobede sama i poczekam na tego, ktorego pokcham ja a on mnie :)

co chlopak robil: ZWODZIL mnie przez 3 lata..."to po co chcesz slubu :oprzeczysz sama sobie

bo go kocham..dlatego chce slubu i wiem,ze on kocha mnie...

sluchaj podejmoujemy wspolnie decyzje,jak nie ktores z nas idzie na kompromis,wiec ja nie rozumiem autorki topiku,presja to do niczego nie prowadzi chyba,ze do rozwodu

pierw chyba kocha pozniej kocha,dziewczyno zastanow sie!

ale jaka presja? Ja mu nie powiedzialm,ze jak sie ze mna nie ozeni to odejde... Ja powiedzialam,ze odchodze, bo potrzebuje mezczyzny, ktory bedzie gotow zalozyc ze mna rodzine...

sunflowerss! A ja Ci zycze duzo szczescia! Nie ma nic zlego w tym, ze czlowiek chce byc szczesliwy, a ze dazac do tego okaze sie odrobine egoistyczny;)

Kondolencje dla chlopaka---> No teraz przeczysz sama sobie, a czy pojscie na kompromis nie jest swego rodzaju zatraceniem siebie? Wobec tego w tym przypadku facet tez poszedl na kompromis;)

to jest wlasnie presja:ale jaka presja? Ja mu nie powiedzialm,ze jak sie ze mna nie ozeni to odejde... Dziewczyno za 3tygodnie masz slub,szybko sie budzisz!jak moglas postapic w takji sposob z kims kogo NIBY kochasz!w zyciu tez masz amiar byc sterem?bo zawsze cos sie znajdzie

to chyba nie jest komprmis,mylisz pojecia ale coz;)ślub albo odchodze-dobre

p* : DZIEKUJE Kochalam go od samego poczatku, ale odkad zaczelimy rozmawiac (on zaczal) o slubie i nic nie robil przez te 3 lata (gdyby nic nie mowil i nic nie robil byloby ok) poczulam pewien dyskomfort....zastanawialm sie co jest nie tak...klocilismy sie czesto...on nie wiedzial dlaczego, ja bylam coraz bardziej sfrustrowana-bo nie wiedzial o co chodz- mowi,ze w nastepnym roku sie pobierzemy, mija ten nastepn rok i dalej nic...stwierdzilam O NIE - on nie umie podjac decyzji ta ja podejme -ODEJDE pomimo,ze Kocham...wytlumaczylam mu dlaczego odchodze...a ona nagle sie ocknal i stwierdzil,ze jestem jego miloscia i ze mam prawo po tych 3,5 roku oczekiwac jakiegos okreslenia sie...

kondolencje dla chlopaak: CZYTAJ TEKST ZE ZROZUMIENIEM!!!!

a ty nie badz taką egoistką!

moze myslał ze Ty nie chcesz tego już teraz. Gdyby Ciebie nie kochał nie zrobiłby tego, nie byłoby lez, zaręczyn, slubu

ale gdzie tu egoizm??????????????????

kondolencje dla chlopaka----> absolutnie nie myle pojec! Nie ma mozliwosci zeby byc z kims kilka lat i zawsze sie zgadzac. Rownie nierealne jest stwierdzenie, ze jestes w stanie ustapic, jezeli cholernie Ci na czems zalezy, a Twoj facet ma odmienne zdanie

I to BARDZO brzydko!Nie jest Ci glupio?Wyszlo na to,ze baba jakby poprosila o ręke-PORAZKA:o

Ja tez jesli wyjde za maz to po 30 :) Do autorki - jezeli on tego nie zrobil calkiem z wlasnej woli to moze miec watpliwosci, ktore z czasem narosna. Nie wiem czy bylo warto. Ja bym sie nie zdobyla na taki krok, jesli facet sie nie oswiadcza, to znaczy, ze nie jest pewien, a jesli nie jest pewien to lepiej zeby sie nie oswiadczal. W kazdym razie, moze sie uda. W sumie nie wiemy jak jest miedzy Wami.

. . . myślisz jak KOBIETA! nie oszukujmy sie, bedziesz coraz starsza! Dziewczyny potrzebuja w pewnym wieku stabilizacji. Postawiłas sprawe jasno. To ON wybrał. gdyby nie chciał- oświadczył by Ci sie? a niby w imię czego? chciał mieć Ciebie! nie jakąs inna jole, fiole czy mariola. Chciał Ciebie. A Twoja cena jest wysoka! Szanujesz siebie- i o to chodzi! Wiesz czego chcesz ;) a w zyciu warto mieć zdecydowanego partnera ;)

Skoro juz teraz macie takie problemy to co bedzie pozniej?Nie mozesz podejmowac za niego decyzji i 3mac go za raczke!To dorosły chlop,jakby przyszedl moment poprosil by Cie o tą zasrana rękę!

Dlatego skoro nie byl pewny ODESZLAM, wrocilam jak mi powiedzial,ze jest pewny,ze chce byc ze mna czego wyrazem jest slub za 3 tygodnie :P

sunflowerss! I tego sie trzymaj;)

I jeszcze jedno - \"jesli sie zgodzil to znaczy, ze cie kocha\", tak, ale sama milosc nie wystarczy do slubu, do slubu potrzebna jest pewnosc, ze to z ta osoba chce sie go brac. Mezczyzni wcale nie sa malymi dziecmi, za ktorych nalezy podejmowac decyzje, jak ktos tu stwierdzil, bez przesady.

kobietki- czy mi sie wydaje, czy wy jesteście ZAZDROSNE , że ktoś sie odwazył na cos, na co wy same nigdybyście sie nei zdecydowały :P SZCZĘSCIU TRZEBA POMAGAĆ ;)

Powtarzamja nie powiedzialm" SLUB ALBO ODCHODZE" ja powiedzialam "ODCHODZE, bo rzucasz slowa na wiatr"

Zazdrosc,raczej gorycz:o